agnieszka.com.pl • Hym....
Strona 1 z 2

Hym....

: 14 sty 2004, 21:14
autor: Dziki Wilk
:570:
Czemu nie moge znaleść ładnej i spoko laski.
Jak mądra to brzydka
Jak ładna to tępa

Jak to i to to cholernie nie dostępna i otoczona najgorszą śmietanką ! :570:
Ps.piepszone życie :573:

: 14 sty 2004, 21:48
autor: Poggie
witaj w klubie ...

: 14 sty 2004, 21:56
autor: Czaks
to jest nas 3 :D ale cuz takie jest zycie

: 14 sty 2004, 22:06
autor: Maverick
Hehe ;) Ja tam znalazlem :D I wcale sie nie chwale ;)

: 14 sty 2004, 22:12
autor: Sabcio
Ja jestem 4 :D

: 15 sty 2004, 00:24
autor: sarah
siedzac na forum i narzekajac swego stanu nie zmienicie ;)
wiec jazda won od komputera i nie tracic czasu nigdy nie wiecie kiedy spotkacie ta jedyna ;)

: 15 sty 2004, 07:47
autor: Czaks
dobry rada tylko ze ja spedzam duzo czasu ze znajomymi zwlaszcza spacerujac sobie na dworzu albo chosdzac na imprezy a tu nadal nic jak jej nima tak nima

: 15 sty 2004, 10:08
autor: mala.a
Szukajcie a znajdziecie tak powiadają ale fakt jest taki nic na siłę czasem warto poczekać szkoda, że nie wiadomo ile ale warto pzrecież to nie koniec świata być samemu a przyjdzie pora to i Wy znajdziecie kogo trzeba :D

: 15 sty 2004, 11:21
autor: Tomi
Powiem wam przestnacie szukac!!!!
Sama was znajdzie tak bylo przynajmniej zemna dalem sobie spokuj.
I teraz jestesmy razem.

Przestancie szukac won od kompa moze wlasnie teraz przechodzi kolo waszego domu dziewczyna z która bedziecie szczesliwi.

Albo wpadniecie na siebie wychodzac z knajpy czy kina.
Przeprosisz ja ze sie zagapiles i spojzycie sobie w oczka, a wtedy zaprosisz ja gdzies aby ja lepiej poznac.

Nic na sile wszystko samo przyjdzie zobaczycie.
Pozdrawiam

: 15 sty 2004, 14:46
autor: Smoke
zgadzam sie z przedmowca :)
ja sowja wybranke rowniez znalazlem chociaz nieszukalem dziewczyny.
Tak to jakos po prostu wyszlo ...........i ciesze sie z tego jak narazie jestesmy tylko 2 miesiace razem ale od czegos chyba trzeba zaczac :P
W domu mozna posiedziec troche ,a szczegolnie w tygodniu kiedy tak duzo nauki no i w moim przypadku matura......ale na weekend wara od kompa i na dwor pojechac na jakies disco pobawic sie i po dyskotece pokrecic sie troszke po miescie no i bedzie super wazne zbey niemyslec o tym ze planujemy wyrwac kobite bo nadarmo sie stresujemy najwazniejsze niemyslec o tym a jak ktos ciekawy sie znajdzie to zainteresowac sie ta osoba na koniec rozmowy mozna o numer spytac i tak pomalu pomalu dojsc do celu :)

: 15 sty 2004, 15:18
autor: Tomi
Dzieki.

My tez jestesmy od 2 miesiecy i jest nam super razem, teraz czeka nas studniówka znaczy sie jej studniówka.

Smoke ma w 100% racje.

Pozdro

: 15 sty 2004, 16:23
autor: Czaks
ja wlasnie czekam i czekam ale ile mozna czekac chyba juz czas wziasc sprawy w swoje rece i zaczac dzialac

: 15 sty 2004, 23:44
autor: sallvadore
He, a ja właśnie pracuje.... przepraszam, pracujemy nad związkiem z ukochaną.
Wiem co czujecie koledzy. Już od dłużeszego czasu nie miałem dziewczyny na stałe. W liceum byłem wielce zakochany ale po pewnym czasie wszystko sie skonczyło z negatywnym skutkiem dla mnie, troche pocierpiałem z tegp powodu.
Na studiach moje podejście do kobiet sie zmieniło, wydoroślałem i takiem tam :D
Studenci mnie zrozumieją - dobrze się bawiłem :evil: (oczywiście obie strony dobrze sie bawiły, jakoś bycie zimnym draniem nie jest moją rolą)... ale o czym to ja, aha dobra zabawa. Przez 3 latka jakoś nie mogłem usiedzieć na jednym kwiatku, zawsze czegoś brakowało... i nagle w październiku niczego sie nie spodziewając poznałem dziewczyne, po mimo że byliśmy razem 2 lata na roku nie widziałem jej wczesniej :wink:
Na początku zupełnie mnie nie interesowała, ale jak tyko poznałem ją bliżej zaczeło mi na niej zależeć... teraz troche (eh co tu ściemniać) boje sie zangażować ale czuje że warto. Jutro ma urodziny i zaplanowałem miły wieczorek przy świecach we dwoje :D Mam nadzieje ze bedzie fajnie....

: 15 sty 2004, 23:45
autor: sallvadore
...a pointa jest taka że nie znasz godziny i dnia kiedy poznasz naprawde wartościową osobe, która Cię zainteresuje.

: 16 sty 2004, 00:56
autor: mariusz
Fajnie sie tak was czyta....
Jestem kolejnym w klubie, szukających. Wiecie co? Jak na razie to dałem sobie spokój... Tyle razy los przeszkadzał mi na przeróżne sposoby np: gdzy miałem sie pocałować dzwonił mi telefon, gdy miałem sie umówic -niespodziewanie musiałem jechac do pracy, itp... Po prostu los odsuwał odemnie kobiety. Teraz nie mam zamiaru robić nic na siłe. Zobaczymy, może los mi jakąś podsunie... Może szukam tam, gdzie nie trzeba...

Pozdrawiam...

: 16 sty 2004, 01:10
autor: Dziki Wilk
Trzeba było wyciągnąć kabel nie myślisz:D
aha
Chłopaki ale najbardzej jest zapaćkane kiedy daną dziewczyne otaczają dziewczyny które się zna i nie lubi twoi koledzy kwitują dziewczyne w której sie bujam ze dzieciną i głupią i tu nie da sie nic wykombinować bo ani zagadać ani z kumplami iść na łowy ja nie wiem co te s... jej powiedziały ale coś czuje ze miedzy nami zaiskrzy jak sie zbliże tyle ze mam ciężkie warunki ah te busy : )i w dodatku te stada przyjaciół nie będzie łatwo !!

: 16 sty 2004, 07:36
autor: Czaks
no znajomi to czasami najwiekszy problem w zdobyciu dziewczyny Np.gadacie sobie ze znajomymi jakie dziewczyny wam sie podobaja i juz masz mowic ze podoba ci sie taka jedna a tu nagle jeden z twoich kumpli mowi o tej samej dziewczynie ze jest taka sobie i komu ona moglaby sie spodobac i wszyscy to potwierdzaja i wtedy zonk bo niewiemy co powiedziec czy temu zaprzeczyc i powiedziec ze nam sie podoba czy nic niemowic bo co sobie kumple pomysla najtrudniej jest podejsc do dziewczyny jak stoi z kolezankami jak to juz ktos powiedzial podchodzisz do niej pytasz sie czy moglbys z nia chwile porozmawiac i tylko slyszysz jakies szepty za plecami i zaczynasz sie czuc jak ostatni glupek i wlasnie przez takie kolezanki wiele zwiazkow nie wypalilo bo akurat jej kolezankom ty sie niepodobales i gadaly rozne zeczy o tobie i w koncu ona im uwierzyla i powiedziala nie na twoje pytanie

: 16 sty 2004, 09:37
autor: sarah
jak dobrze ze ja nie sluhalam opinii kolezanek ktore jak mowicie czesto maja inne zdanie od dziewczyny. Mowily mi ze dziwny, malo atrakcyjny, niedoswiadczony, ze nie bedzie wiedzial jak sie zachowywac przy dziewczynie itd itp... a teraz coz... wszystkie mi zazdroszcza tak udanego i dlugiego zwiazku co one sa niestety same...

: 16 sty 2004, 12:00
autor: mala.a
sarah pisze:jak dobrze ze ja nie sluhalam opinii kolezanek ktore jak mowicie czesto maja inne zdanie od dziewczyny. Mowily mi ze dziwny, malo atrakcyjny, niedoswiadczony, ze nie bedzie wiedzial jak sie zachowywac przy dziewczynie itd itp... a teraz coz... wszystkie mi zazdroszcza tak udanego i dlugiego zwiazku co one sa niestety same...


masz rację Sarah najgorsze to słuchac kogoś przeiez lepiej jest samemusobie wyrobic zdanie na temat tej osoby a potem ewentualnie podzielić się opiniami jakoś nigdy specjalnie nie przywiązywałam uwagi do tego kto kogo obgaduje i w jaki sposób wolałam najpierw kogos poznać i wyrobić własne zdanie i często byo ono lepsze od opinii zanjomych także jeśli przyjdzie czas i spotkam właściwego faceta to najpierw poznam go aby móc mieć właśne zdanie a nie opierać sie na zdaniu znajomych...

: 16 sty 2004, 12:37
autor: Sylwia
Jak milosc ma przyjsc to przyjdzie. I nie zrazajcie sie do niezaladnych dziewczyn. Kto wie, czy pod ta skorupa nie kryje sie cudowna osoba????

: 16 sty 2004, 15:06
autor: Czaks
w zupelnosci popieram Sylwie i wy dziewczynki tez sie nie zrazajcie jak chlopak nie jest zbyt przystojny bo moze sie okazac wspanialym facetem

: 16 sty 2004, 22:00
autor: Maverick
Przede wszystkim to sluchac samego siebie, a nie znajomych oraz miec wlasne zdanie. Im to latwo mowic, bo to nie jest ich zycie, a poza tym czestokroc jest cos takiego u nich jak zazdrosc. Zazdroszcza, to neguja, a wielu idiotow slucha i zrywa...

: 16 sty 2004, 22:52
autor: lizaa
to nie jest trudne.....
swiat jest pelen "normalnych " dziewczyn ..no chyba ze masz za duze wymagania to juz tylko Twoj problem...

: 16 sty 2004, 22:54
autor: Maverick
Wlasnie, czasem nie dostrzegamy rzeczy malych, skreslamy kogos z blachego powodu lub po prostu traktujemy go jako zwyklego znajomego ot tak sobie. Trzeba miec oczka i serduszko szeroko otwarte :)

: 16 sty 2004, 22:57
autor: lizaa
"serduszo szeroko otwarte"- piekne slowa.....Mavericku:*

: 16 sty 2004, 23:01
autor: Maverick
Dziekuje za buziaka :D :*

: 16 sty 2004, 23:29
autor: Dziki Wilk
Mavericku ja też cie pocałuje :lol:
A tak na serio odbiegacie od tematu idzcie sie slinić gdzie indziej :mrgreen:
nie będe taki zły i parszywy pozwalam wam :|
Ps.Mam wymagania nie chodze z pierwszą lepszą napaloną gówniarą do łóżka

: 17 sty 2004, 01:20
autor: Maverick
Ja tez nie chodze z pierwsza laepsza :) Tzn narazie w ogóle nie chodze ;) Co nie zmienia faktu ze mam dziewczyne i tylko ona sie liczy :D :mrgreen:

: 17 sty 2004, 14:06
autor: Dziki Wilk
ludzie dajcie rade jak dziołcha jest otoczona przez koleżanki
a w dodatku kiedyś przed jedną z nich sie zgańbiłem
w dodatku koledzy twierdzą ze obiekt moich marzeń jest dzieciny
Ps.jedyny+ ze ostatnio kumpel zabujał sie w drugiej z blondynek czyli koleżance tej mojej w kupie power :)

: 17 sty 2004, 17:25
autor: Czaks
to teraz juz masz bardzo latwo we 2 bedzie wam razniej wezcie do nich podejdzcie i zagadajcie a potem to juz wyjdzie samo z siebie