okazywanie uczuc - jak to powiedziec??

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
vanwilder
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 21 cze 2005, 12:21
Skąd: WLKP
Płeć:

okazywanie uczuc - jak to powiedziec??

Postautor: vanwilder » 26 cze 2005, 14:33

jestesmy razem 2 miesiące, jest nam dobrze. jest tylko jeden problem (tzn dla mnie jest to problem-chciałbym zeby było inaczej) otóż chciałbym zeby moja dziewczyna bardziej okazaywała mi swoje uczucia...chodzi mi o sytuacje codzienne(w towarzystwie itd), gdy jestesmy sami jest duzo lepiej. chciałbym zeby bylo tez tak w pozostałych sytuacjach

mam jej to powiedziec, porozmawiac? co sadzicie? równoczesnie nie chce zeby wyszlo na to ze jestem nachalny albo cos w tym stylu...
tak sobie mysle ze moze jescze nie doszła do tego stopnia uczuc, jakimi ja ja obdarzam i dlatego tak sie dzieje...
Ostatnio zmieniony 26 cze 2005, 15:48 przez vanwilder, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
lizaa
Maniak
Maniak
Posty: 712
Rejestracja: 06 sty 2004, 20:53
Skąd: Poznan
Płeć:

Postautor: lizaa » 26 cze 2005, 14:37

nie przejmuj sie tym zbytnio...ciezko sie tak przestawic od razu zeby okazywac wszystkie swoje uczucia co do ciebie publicznie.. Ona na pewno Cie zauwaza w towarzystwie. mysle ze z biegiem czasu wszytsko sie zmieni. bedzie dobrze:)
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 26 cze 2005, 14:48

Hej vanvilder! Słuchaj, nie przejmuj się, bo nie tylko ty masz taki problem. Jak chcesz to poczytaj ten topic, tylko, że założyła go dziewczyna, ktora ma problem ze swoim chłopakiem. http://agnieszka.com.pl/forum_php/viewt ... 51&start=0

Są trzy przyczyny takiego stanu rzeczy:
-albo jesteś wyjątkowy przystojniak i to ja poraża :)
-albo nie jest do końca do Ciebie przekonana,
-albo ma jakąś blokade związana ze swoja przeszłością

Najlepsza bedzie chyba pogadanka o tym.
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
vanwilder
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 21 cze 2005, 12:21
Skąd: WLKP
Płeć:

Postautor: vanwilder » 26 cze 2005, 15:07

z tymi przxyczynami to mysle ze ta 3 ma najwieszky wpływ...wiem ze nie jestem jej pierwszym..krotko przed naszym zejsciem się zerwała z całkiem olewającym ja kolesiem
moze to jest przyczyna...?
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 26 cze 2005, 20:05

2 m-ce to jeszcze nie tak dużo. Może po prostu jeszcze się z Tobą "nie oswoiła" aż tak bardzo. Jeszcze nie jest przekonana na 100% co do tego związku, więc woli trzymać rezerwę. Ja dałabym jej jeszcze trochę czasu... aż poznacie się lepiej.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
anitka24
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 155
Rejestracja: 25 kwie 2005, 19:28
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: anitka24 » 26 cze 2005, 21:15

Dwa miesiące to dużo i mało ... raz człowiek łatwo się otworzy i całym sobą pokazuje jak bardzo kogoś kocha o ile można mówić o miłości a innym razem bardzo Ci na kimś zależy ale nie potrafisz się otworzyć...nie wiem na czym to polega ale jak chyba człowiek czuje że uczucia drugiej osoby są prawdziwe i szczere to odważy się pokazać swoje...ale czasami trzeba czasu <aniolek2>
Prawdziwego mężczyznę poznajemy po tym, jak kończy, nie jak zaczyna....
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 27 cze 2005, 01:19

Czas, czas i jeszcz raz czas.

Ma Ci się po 2 miesiącach na szyje rzucać tym bardziej,że nie tak dawno miała jakieś zerwanie?
Jak ja tego nie lubię. Miną Ci 2, 1 , 3 miechy i od razu ma być wielka miłość [taka żeby wszystkich porażała na sam widok]?Śmiechu warte.
Zwiazek dwojga ludzi to sporo pracy.
Niektórzy wpierw musza coś konkretnego poczuć, zaufać czy zwyczajnie przywyknąc do nowej sytuacji [bycia z kimś nowym].
Awatar użytkownika
Tygrysek
Początkujący
Początkujący
Posty: 3
Rejestracja: 27 cze 2005, 00:54
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: Tygrysek » 27 cze 2005, 01:49

Zgadzam sie z przedmowcami iz potrzeba czasu. Jak sie rozwinie wasz zwiazek, to i uczucia beda czesciej okazywane publicznie. Glowa do gory. I zycze wam najlepszego! :)

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 287 gości