agnieszka.com.pl

Jak dla was przedstawia się sprawa różnic wiekowych w związkach? Jaka jest dla was "dopuszczalna granica", a może wiek nie ma dla was żadnego znaczenia? Czy jesteśmy ograniczeni tylko w danym sobie przedziale wiekowym?

Dla mnie ta sprawa jest nie do końca jasna. Nie rozumiem na przykład związków między osobami, u których różnica wiekowa jest większa niż 5 lat. Wg mnie o wiele trudniej jest się z taką osobą dogadać, zaczynają działać nawyki pokoleniowe. Może osoba, która jest w takim związku sama się tu wypowie (pozwoli mi zrozumieć)?

Co o tym myślicie?

hmmmm z mojego punktu widzenia jest tak:
moje kolezanki maja facetów starszych od siebie rzadko która ma faceta który jest w jej wieku lub jest starszy tylko o rok czy dwa lata. dobrze sie im układa i widac ze raczej te zwiazku juz sie nie rozsypią, maja juz długi staz i chyba wszytsko zmierza do tego ze kiedys przypieczętuja to małżenstwem. osobiscie jestem z chłopakiem który jest moim rówiesnikiem i w takim zwiazku czuje sie najlepiej. nigdy nie wyobrazałam sobie siebie ze starszym facetem(co on mógłby we mnie widziec??). czesto słysze jak kumpelki mówią ze być ze starszym od siebie jest lepiej bo on jest bardziej dojrzały itp. itd. a mnie jest dobrze z moim chłopakiem i mysle ze własnie to ze mamy tyle samo lat sprawia ze jest nam ze soba dobrze.
oczywiscie nie mam nic przeciwko tym którzy zwiazuja sie z partnerami starszymi lub młodszymi od siebie, w koncu miłosc nie wybiera

wiem ze miłosc nie wybiera ale mysle ze nie potrafilabym sie zwiazac z facetem duzo starszym. dopuszczalna róznica w moim przypadku to ok. 5-6 lat. po prostu tak jest.
Niektore kobiety wiaza sie z mezczyzna np 16 lat starszym i niby jets im dobrze ze soba. W duzym stopniu na pewno zalezy to od charakterow obojga ludzi. Ja jednak mysle ze bym nie potrafiła. Moj chłopak jest 10 dni starszy i jest mi z tym dobrze .

Kazde poglady zie zmieniają albo weryfikują , wraz z osiągnieciem pewnego wieku !
5-6 lat róznicy to zadna róznica !!!!!!!!!!!!!!! osobiscie nie mam nic przeciwko róznicy wieku czy to młodszego czy też starszego od np . swego ,wazne jest cos innego !

rozne sa zwiazki , tak jak rozni sa ludize. jedni zachowuja sie jak czternastolatki a maja 24 i dlatego wola byc z dziewczynami o duzo mlodszymi od siebie...wszystko zalezy od psychiki.
czasem bywa tak ze dziewczyny sie zbyt zraza do facetow w ich wieku i dlatego szukaja starszych bo uwazaja ze sa dojrzalsi..ale z tym roznie bywa. bo czasem chlopak co ma 15 lat jest bardizej odpowiedzialny od tego co ma 30.
mam kolezanke ktora miala faceta o 15 lat starszego od siebie. wytrzymali ze soba zaledwie miesiac...jak na moje oko to i tak duzo. ale to juz raczej byl pedofil :)

Kazde poglady zie zmieniają albo weryfikują , wraz z osiągnieciem pewnego wieku !
5-6 lat róznicy to zadna róznica !!!!!!!!!!!!!!! osobiscie nie mam nic przeciwko róznicy wieku czy to młodszego czy też starszego od np . swego ,wazne jest cos innego !

Zgadzam się.

Różnica 5-6 lat zanika dopiero po osiągnięciu pewnego wieku. Gdybym miał 30 lat, to nie sądzę, by coś mi przeszkadzało w spotykaniu się z 25 latką. Jednak gdybym miał 17 lat i spotykał się z 12 latką... To różnica jest kolosalna. Z wiekiem człowiek dojżewa. I wóżnica wieku zanika.

Moje widelki wiakowe: 2 gora 3 lata mlodsza. 3 to juz niechetnie... Ale to teraz. Bo gdybym mial powiedziec za 10 lat to sie zwiekszy. I nic dziwnego bo jak mariusz napisal jest roznica w spotykaniu sie z 25 latka a 12 latka... Zreszta ja juz mam kobiete :d

Zreszta ja juz mam kobiete

A skąd wiesz, jak długo będziesz ją mieć?? Przecież nie wiadomo, jak się potoczy życie. Osobiście nie chciałbym mieć przez całe życie jednej dziewczyny. Zanim się ożenię chciałbym mieć przynajmniej kilka. Ale nigdy nie wiadomo... Lepiej nic nie planować.

mariusz pisze:

Zreszta ja juz mam kobiete

A skąd wiesz, jak długo będziesz ją mieć?? Przecież nie wiadomo, jak się potoczy życie. Osobiście nie chciałbym mieć przez całe życie jednej dziewczyny. Zanim się ożenię chciałbym mieć przynajmniej kilka. Ale nigdy nie wiadomo... Lepiej nic nie planować.

Po co kilka?

Nie wiem, by poznać kilka różnych kobiet, ich zachowania. By wiedzieć mówiąc TAK, że wybrałem tą z którą się czuję najlepiej. Trudno to opisać.

Róznica wieku nie jest ważna. Najważniejsze aby się dwie osoby dobrze rozumiały. Czasem wiek nie jest adekfatny do odpowiedzialności, dojżałości.

Ostatnio widziałem reklamę jakiegos filmu, w którym stary dziadek spotyka się z młodymi dziewczynami tak ok 20. Ostatecznie zakochuje się w matce jednej ze swoich dziewczym. Warto zobaczyć:) Jak sobie przypomnę tytuł to wam napiszę.

Ciekawe czy realne jest bycie przez cale zycie tylko z jedna osoba... na pewno wspaniale
A jesli jest sie szczesliwym z jedna dziewczyna to po co szukac innych? Powinno sie chyba cieszyc ze za 1 razem sie trafilo :d

Nie wiem, czy taka sielanka istnieje. Jeżeli się jest z kimś szczęśliwym... Trzeba wiedzieć kiedy jest się z kimś szczęśliwym. Często ludzie nawet nie zdają sobie sprawy, jak wielkie mają szczęście mając kogoś:)

Wiem, ale nie zamierzam zrywac by sie o tym przekonac :d

Jak nie ma po co to nie trzeba niszczyć tego, co się juz zbudowało.

Wracajac do tematu - jestem przeciwny zwiazkom z roznicom wieku ponad 10 lat, jak dziewczyna ma np ich 19. To paranoja.

Znam pewną rodzinkę: kobieta jest starsza od męża o 7 lat TO dopiero jest różnica wieku:)

Nie, w te strone to roznica odpada, nie moglbym byc ze starsza dziewczyna!

Dokłanie, nie wyobrażam siebie być z dziewczyna aż tyle odemnie starsza. Starsza o 1 rok, by jeszcze uszła, ale nie 7 :552:

Tak sie przyjelo i mysle ze to dobre jak dziewczyna jest mlodsza

rozpoczeliscie fajny temat dlaczego facet nie wyobraza sobie bycia ze starsza os siebie dziewczyna??? pewnie mi powiecie ze z tych samych powodów dla których dziewczyna nie chce miec młodszego chłopaka no ale ciekawa jestem

Starsza dziewczyna - moze dominowac w zwiazku przez to (ryzyko i zagrozenie). Wdcdzesniej bedzie stara i brzydka :d

Wdcdzesniej bedzie stara i brzydka

jak zawsze wrazliwi

Jestem starsza od męża o trzy lata i poczułam się po wypowiedziach chłopaków :557: , hmm... Na szczęście nie macie racji:)

Ja znam wielu chłopaków którzy woleli by miec kobiete starsza od siebie dojrzała, która wie czego w życiu chce jest doswiadczona a nie ma jeszcze pstro w głowie.
Pytalam sie mojego przyjaciela i powiedzial ze moglby spokojni ebyc z taka 25 letnia kobieta, a sam jest w moim wieku czyli ma 18 lat.

Latwo się wszystko mówi, jednak nigdy nie wiadomo jak sie losy nasze potoczą. Mój kolega również ostatnio ztwierdził, że woli spotykać się ze starszymi od siebie dziewczynami. Sa bardziej konkretne. Wydaje mi się, że jest w tym troche prawdy.

agata pisze:

Wdcdzesniej bedzie stara i brzydka

jak zawsze wrazliwi

Hmm...

Mam aż trzy koleżanki, które są starsze od swoich mężów o 2-4 lata!!! Nie wiem, czy to przypadek, czy ostatnio tendencja:) W każdym razie bardzo często czuję się młodsza psychicznie od mojego faceta, poza tym on ma więcej zmarszczek i w ogóle szkoda, że nie ma znów 18 lat...

A ja mam starsza kobiete od siebie I wiem ze albo cale zycie bede ze strarsza kobieta od siebie albo z zadna Tyle wam moge powiedziec na ten temat a dlaczego tak wlasnei che ? Dla wielu powodow ktorych nikt nie zrozumi dopóki nie zasmakuje

Starsza dziewczyna - moze dominowac w zwiazku przez to (ryzyko i zagrozenie). Wdcdzesniej bedzie stara i brzydka

Jesli sie kocha to zawsze bedzie najpiekniejsza I dziwia mnie twoje slowa bo jak sie nie myle masz kobiete wiec to juz powinienes wiedziec