Homo, bi a może to tylko przejściowe?
Moderator: modTeam
Homo, bi a może to tylko przejściowe?
Mam pytanko! Czy zdarzyło Wam się kiedys zastanawiać nad tym czy czasem nie zakochaliście się w swoim najlepszym przyjacielu/przyjaciólce tej samej płci co Wy? Przyjaźnie się z Dawidem jakieś 4 lata i zawsze wydawał mi się "obleśny"a ostatnio zauważyłem brak odchyłów do niego a nawet czasem sobie myśle że fajnie byłoby spędzić z nim "gorące" chwile :547: czy myślicie że coś ze mną nie tak? a może ja jestem biseksualny? bo zauważyłem to nie tylko w stosunku do niego :549:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ja nie, ale potrafię się wczuć w sytuację Twojego kumpla, bo jestem w podobnej.
Moja kolezanka jest we mnie zauroczona, zakochana? od ponad 4 lat.
I dalej się łudzi, że może kiedyś...Ale to oczywiście tylko mrzonki, bo ja jestem całkowiecie hetero.
Chociaż nie powiem żebym jakichś tam maleńkich doświadczeń z dziewczynami nie miała.
Ale to przejściowe i wynikało bardziej z ciekawości.
Moja kolezanka jest we mnie zauroczona, zakochana? od ponad 4 lat.
I dalej się łudzi, że może kiedyś...Ale to oczywiście tylko mrzonki, bo ja jestem całkowiecie hetero.
Chociaż nie powiem żebym jakichś tam maleńkich doświadczeń z dziewczynami nie miała.
Ale to przejściowe i wynikało bardziej z ciekawości.
A czy miales juz jakies doswiadczenia seksualne z dziewczynami? Nie mowie tu o pelnym stosunku, chodzi o jakikolwiek kontakt fizyczny. A jesli tak, to jak to przebiegalo?
To, ze interesujesz sie osoba tej samej plci, jeszcze o niczym nie swiadczy, choc moze. Wszystko zalezy od tego, co dzieje sie dookola tego. I rzeczywiscie jestes w wieku, w ktorym mysl o eksperymentach bywa bardzo silna
To, ze interesujesz sie osoba tej samej plci, jeszcze o niczym nie swiadczy, choc moze. Wszystko zalezy od tego, co dzieje sie dookola tego. I rzeczywiscie jestes w wieku, w ktorym mysl o eksperymentach bywa bardzo silna
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Miltonia... miałem kontakt fizyczny (czyt. seksualny
) z dziewczynami, w zasadzie dziewczyny mam cały czas wokół siebie, myślisz że może to być objaw znudzenia się płcią piękną i zainteresowaniem brzydszą? Mysiorek mi eksperymenty dopiero teraz na myśl przychodzą
i chyba wyjątkiem nie jestem, po prostu chyba mi się znudziły "klasyczne" związki i chciałbym czegoś nowego. Rozważam też opcję taką iż mogę mylić przyjacielską miłość z porządaniem (?) Tak jak wspomniałem zawsze miałem (przepraszam że sie tak brzydko wyrażę) "na zawołanie" dziewczyny, dlatego kolegów miałem nie za wiele bo zawsze gdzies chodziłem z dziewczynami i dla nich nie miałem czasu. Ale od kiedy poszedłem do liceum postanowiłem troche przystopować i znaleźć jakąś bratnią dusze, noi znalazłem właśnie Dawida którego pokochałem jak brata, z którym się świetnie rozumie. Zawsze miałem do niego jakiś "uraz", po prostu brzydziłem się go, nawet nie było do pomyślenia że mógłby mnie pocałować albo coś w tym stylu, a teraz? A teraz mam fantazje erotyczne na jego temat. Normalnie porażka. Być może to leży w podłożu psychicznym?


Mysiorek pisze:No nie no... Miltonia.
W tym wieku to Kobiety experymentują. Nie faceci.
Faceci experymentują w wieku 10-15 lat.
Potem to ewenement lub zmiana orientacji.
A wlasnie, ze jest odwrotnie. Nie bede tu wchodzic w szczegoly, ale jak ktos jest ciekawy, to moge to wyjasnic na pw np.
Co do sedna sprawy Ruki, ale jak te kontakty z dziewczynami wygladaly? Czy byly satysfakcjonujace? Kto je inicjowal, Ty czy ona/one? No i jeszcze jedno, jak zachowuje sie Twoj przyjaciel? Czy ma dziewczyne? Czy wysyla jakies sygnaly, ze mu sie podobasz?
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Nom tak, zawsze dziewczyny inicjowały, zawsze za mną łaziły, podbijały. Nie moge narzekać na brak powodzenia u płci pięknej
Kontakty były satysfakcjonujące ale puźniej zacząlem to traktować jako coś obowiązkowego i przestało mnie to jakoś tak bardzo cieszyć, po prostu mi się chyba znudziło. Wyglądało to tak że nawet sie dobrze nie znaliśmy a one od razu wskakiwały do łózka :570: do chłopaków: to sie naprawde może znudzić!! ... Tym bardziej że należe do osób które seks nie traktują jak rzecz ale jako przypieczętowanie miłości z ukochaną osobą, i seks z innymi dziewczynami ktore nachalnie pchały mi sie do łóżka naprawde traktowałem jako niezbyt ciekawe przeżycie bo nie cieszy mnie zbytnio taki seks, aczkolwiek nie powiem że nie było przyjemnie
a co do przyjaciela to od początku dawał mi znać że mu się podobam, ale odbierałemto jako żarty, nie raz mi nawet mówił to że chciałby coś ze mną ale dla mnie to wszystko były żarty, tym bardziej że on mi się zupełnie nie podobał, a trwało to jakies 2 lata kiedy starał się o moje względy jeżeli mozna tak powiedzieć, noi jakiś rok temu się przelamałem, uległem tylko że za puźno bo on już chyba zrezygnował. Sam już nie wiem co ze mną hehe. ThugLife woda świecona nie pomoże hehe, chyba trzeba wykastrować
pozdro Aha i przyjaciel miał dziewczyne, ale już jakiś czas temu bo niestety wyjechała do innego miasta, ale z tego co widziałem to byli bardzo zakochani i ciągle sie bździli hehehe. Ale to było jakieś 1,5 roku temu i od tego czasu nie miał dziewczyny. No to tyle, pozdrawiam jesczze raz


może jesteś bi, może nie... może to tylko taka zachcianka... ale jedno jest pewne: jeśli się na cokolwiek obaj zdecydujecie to przemyślcie to! bo jeśli zajdziecie daleko i choćby jedna strona nie będzie zadowolona - to ta dobra relacja może łatwo przepaść i nigdy nie będzie już tak jak przedtem.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Osobiście "kazda otwartość" traktuję jako cos pozytywnego.
Problem tu robią tylko ludzie. Musisz mieć jakies zapędy bisexulane, z uwagi na to, że oczuwasz pociąg rowniez w stosunku do innych facetów - nie tylko kumpla. Jestes w tej komfortowej sytuacji, że zawsze w rezultacie wybierzesz dziewczynę - bo wygodniej, łatwiej. Ja też czuję się w pewnym stopniu bisexulana i tylko mnie to cieszy
. Ale ptaszek ma rację - działaj subtelnie, bo możesz coś zepsuc. Byłeś kiedys zakochany w kobiecie?
Ja bym jeszcze nie wyrokowala o Twojej orientacji, tym bardziej, ze to sie wydaje raczej pomyslem Twojego przyjaciela. Hmmmm, ja bym radzila pobyc troche bez niego, ale nie tak w ogole, tylko ciut ochlodzilabym, ze tak powiem, stosunki
.

"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
dobremówi się "bądź biseksualny, dzięki temu podwajasz swoją szanse"
a może on również ma takie myśli na Twój temat i boi się że tak powiem pierwszy zacząć działąć? Jakbyś nie zrobił, to wasze relacje raczej na pewno się zmienią, nie wiadomo tylko czy na gorsze czy na lepsze,
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista
pozdrawiam
pozdrawiam
Re: Homo, bi a może to tylko przejściowe?
RuKi pisze:Mam pytanko! Czy zdarzyło Wam się kiedys zastanawiać nad tym czy czasem nie zakochaliście się w swoim najlepszym przyjacielu/przyjaciólce tej samej płci co Wy? Przyjaźnie się z Dawidem jakieś 4 lata i zawsze wydawał mi się "obleśny"a ostatnio zauważyłem brak odchyłów do niego a nawet czasem sobie myśle że fajnie byłoby spędzić z nim "gorące" chwile :547: czy myślicie że coś ze mną nie tak? a może ja jestem biseksualny? bo zauważyłem to nie tylko w stosunku do niego :549:
nic sie narazie nie martw , tez miałem takie chwile w swym zyciu

poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
ostatnio poznalem 2 lezbijki
niby nic gdyby nie to ze byly po... 50
bardzo mile panie z kanady
30 lat temu mialy przerabane
wiicie dlaczego?
najpierw polowano na czarownice potem na komunistow a w latach 60 na gejow i lezbijki...
uznano ich za zagrozenie dla dobra panstwowego bo...
...ktos mogl ich szantazowac za to kim sa
dlatego ruki czy jestes bi czy nie
nigdy nie wstydz sie tego kim jestes :564:
niby nic gdyby nie to ze byly po... 50
bardzo mile panie z kanady
30 lat temu mialy przerabane
wiicie dlaczego?
najpierw polowano na czarownice potem na komunistow a w latach 60 na gejow i lezbijki...
uznano ich za zagrozenie dla dobra panstwowego bo...
...ktos mogl ich szantazowac za to kim sa
dlatego ruki czy jestes bi czy nie
nigdy nie wstydz sie tego kim jestes :564:
Zamykam oczy i udaje ze nie widze...
Zatykam uszy i udaje ze nie slysze...
Zamykam serce i udaje ze nie czuje...
To nie jest yba najlepsza modlitwa...
.:LZY:.
Zatykam uszy i udaje ze nie slysze...
Zamykam serce i udaje ze nie czuje...
To nie jest yba najlepsza modlitwa...
.:LZY:.
Dzięki za komenty, jakoś to będzie.... mi sie wydaje
na dzień dzisiejszy nasze stosunki sie pogorszyły z głupiego powodu... o zazdrość. Dawid jest zazdrosny że mam także innych kolegów którym poświęcam czas... ja mu nic nie mówie, chociaż ma ze 3 razy więcej kumpli z którymi sie kumpluje niż ja, i chociaż czasem jestem o niego zazdrosny to sie nie obrażam, każdy ma prawo do znajomych przecież. Noi to oczywiscie nie było pierwszy raz i nasze stosunki po kilku kłótniach się ochłodziły
oczywiście nic do tego momentu nie zaszło, Dawid nic nie wie i chyba sie nie dowie, bo żal by mi było niszczyć naszej przyjaźni... pewno postąpilibyście tak samo
Poczekam aż mi przejdzie, a coś czuje że ku temu zmierzam
PS. moron, krzys w ameryce w tej chwili takim "innym" związkom poddało się wg sondaży ponad 80% amerykanów. Chyba to świadczy że świat zaczyna powoli łamać bariery płciowe i coraz więcej osób takie związki uznaje za normalne, takie jak hetero. Czy tak będzie w Polsce za 100 lat czy może za 200 tego napenwo się nie dowiemy, ale ja jestem zdania że kiedyś nastąpi taka rewolucja seksualna gdzie "inne" związki będą uważane za jak najbardziej w porządku. No to tyle bym chciał chyba na dzisiaj powiedzieć
Pozdrawiam

![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
PS. moron, krzys w ameryce w tej chwili takim "innym" związkom poddało się wg sondaży ponad 80% amerykanów. Chyba to świadczy że świat zaczyna powoli łamać bariery płciowe i coraz więcej osób takie związki uznaje za normalne, takie jak hetero. Czy tak będzie w Polsce za 100 lat czy może za 200 tego napenwo się nie dowiemy, ale ja jestem zdania że kiedyś nastąpi taka rewolucja seksualna gdzie "inne" związki będą uważane za jak najbardziej w porządku. No to tyle bym chciał chyba na dzisiaj powiedzieć
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
krzys pisze:Eeeee na samą mysl zwieracz mi sie zaciska:564:
a to dobrze krzysiu - grunt to ciasna dupka w koncu

ja odrozniam gejow od pedalow
gej to facet co lubi facetow, mily dyskretny nie narzuca sie - pozatym fajny gosc
nie trzeba sie bac schylac po mydlo

natomiast pedal to zwykly cham - nie powie ci czesc tylko "wyruchac cie w dupe ?"
jest chamski obsceniczny bez skrupułów - po prsotu kawal gnoja od ktorego tzymac sie lepiej z daleka zawsze przodem siedziec na dupie
takich to od razu z buta
gejow i lasbijki toleruje
pedaloy to patologizm i nalezy do takich strzelac
Cyniczny zlosnik i przesmiewca (C)
RuKi pisze:Hehe Bender ja kiedyś mówiłem że gej to ten co jest ruchany, a pedał ten co wkłada :547: hehe
czyli jak wkladasz kobiecie to jestes pedal ? no niezle
nie wiedzailem ze jestem gejem i pedalem jedoczesnie no chyba ze jak sie robi to kobiecie lub z kobieta to sie nie liczy
Cyniczny zlosnik i przesmiewca (C)
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 292 gości