Nie wiem co robic
DZis na przykład...zaczelo sie od tematu chrzcin mojej coreczki...a skonczylo zwyzywaniu , placzu itd. Moja matka nie moze patrzec na ojca , chcialaby sie wyniesc do innego pokoju ale niestey nie ma gdzie..a on z koli pewnie chce sie ....
NAprzwde nie wiem co robic! I prosze o dojrzale odpowiedzi a nie kretynskie! :566: