Kemot pisze:No tak.........ale czy to będzie sprawiedliwe, jak sie na mnie za coś wkurzy, bo tamta coś nagada :567: ? Nie wypada mi mówić : Nie słuchaj jej bo to i tamto.........nie wiem jak by to jej poweidzieć....
Zapros ja gdzies na piwo/kawe pokarz jej jaki jestes, poczekaj troche, pokazuj jej czym sie interesujesz, jesli jej podpasujesz to sie Toba zainteresuje. Jesli bardziej bedzie wolala miec kolezanke niz chlopaka(mowimy tu o dluzszym czasie staran) to napisz jej list ijak sie nie uda - olej, sama kiedys byc moze sie odezwie:) ile macie lat?chcesz, to napisz na gg, moze uda mi sie pomoc, chociaz nie bylem nigdy w takiej sytuacji
Generalnie ja bym tej jej kolezance powiedzial co o niej mysle, ze jest niepowazna a w razie czego nawet glupia censored i mial gleboko w dupie co o mnie sadzi. A jak cos zasugerowal TEJ ze jej kumpela jest niewporzadku lub nawet powiedzial to wprost. Z byle kim(kumpela TEJ) nie ma sie co zadawac
