agnieszka.com.pl • Ludzie, którzy się kochają nie zawsze mogą byc razem ;(
Strona 1 z 1

Ludzie, którzy się kochają nie zawsze mogą byc razem ;(

: 30 paź 2004, 11:38
autor: charlotte22
Pewnie każdy powie, że to bzdura, jakbyśmy się na prawde kochali to przezwyciężylibyśmy wszystkie przeciwności.

Nie pasujemy do siebie..ja i mój chłopak. Kocham Go, jestem tego pewna. On też mnie kocha, tego jestem jeszcze bardziej pewna. Ale nie możemy się dogadać..to trwa już ponad rok..od początku mieliśmy problemy.

Ja się Go troche czepiam..wiecie jak to kobiety, że do mnie nie zadzwonił, że spędza czas z kolegami...może jestem przewrażliwiona. Nawet horoskopy, w które nie wierzę, piszą, że to nieciekawa para.

On jest trochę gruboskórny, ja biorę wszystko do siebie. Nie ma dnia bez jakiejś przykrości. i teraz dylemat...czy ja po prostu jestem taka (dziwna) czy z kimś innym rozumiałabym się lepiej. :|

Kocham Go i nie wyobrażam sobie rozstania..chociaż często o tym myślę...
Jeszcze wczoraj byłam na niego zła..znowu..koledzy a do mnie nawet wieczorem nie zadzwonił...dzisiaj już emocje opadły i nawet nie jestem aż tak zła na NIego..ale wczoraj było strasznie...niedługo przyjdzie do mnie..pewnie jak zwykle wyrzuce mu, ze mnie olał..On powie, ze mnie kocha i to nie prawda, ae nie mógł zawdzonić..albo coś tam...

Kurcze, wiem, że to wszystko dzinie brzmi, nie potrfie jednak dobrze przekazać relacji pmiędzy nami...


Koś ma jakies zdanie na ten temat?..własciwie nie mam z kim rozmawiać..przyjaciele nie potrafią mi pomóc......chyba nikt nie potrafi :|

: 30 paź 2004, 11:44
autor: Hardcore
W każdym związku są problemy... a problem kumpli zawsze jest, np. u mnie był nie raz :) Pozdrawiam :!:

: 30 paź 2004, 11:49
autor: mariusz
Cóż... takie życie...
Zrozum go... Nie jest on przecież twoją własnością. Na pewno chce od czasu do czasu spotkać się ze znajomymi. A najlepiej bedzie jak z nim pogadasz o tym wszystkim i powiesz mu co ci leży na sercu. Moze dojdziecie do jakiegoś kompromisu.

: 30 paź 2004, 12:38
autor: Olivia
Spróbuj Mu trochę odpuścić i nie robić Mu wyrzutów. Jeśli On wie, że gdy zadzwoni, to będzie znów wysłuchiwać, to juz woli nie dzwonić. A jeśli spotyka się z kolegami... To chyba normalne? A poza tym koledzy Mu nie trują, więc to normalna reakcja. Postaraj się być bardziej wyrozumiała, bo to może się naprawdę źle skończyć-powiesz Mu coś, czego będziesz dłuuuugo żałować.

: 30 paź 2004, 12:59
autor: Hardcore
Leszczynka dobrze prawi :)

: 30 paź 2004, 13:16
autor: Olivia
Dziękuję za przyznanie mi racji...
Ja też tak czasami stękam i narzekam, ale jak sobie pomyślę, co ten mój biedny mężczyzna może czuć, to odpuszczam. Poza tym takim zachowaniem kobieta nic nie osiągnie-powinna robić to delikatnie i subtelnie.

: 30 paź 2004, 18:31
autor: Gorzko-Slodka
Ehhh takie problemi i mi nie sa obce :( CZemu nie zawsze moga sie dogada dwa serducha ,ktore sie kochaja... to smutne :( :567:

: 30 paź 2004, 20:08
autor: Myszka
Jesli teraz nie możecie sie dogadac i o takie pierdółki sie kłócicie to zastanówcie sie poważnie czy na pewno chcecie być na zawsze razem??! W życiu są o wiele większe problemy <coś o tym wiem >potem jest znacznie trudniej sie wycofać...I rzeczywiście powinnaś dac mu odrobinke swobody,ty pewnie tez masz czasem ochote spotkać sie tylko ze swoimi koleżankami...Słyszałaś o tym że mozna zagłaskać kotka na śmierć???

: 30 paź 2004, 20:23
autor: klaudiusz
witam


sorry ale on cie nie kocha

koniec kropka

pozdro

: 30 paź 2004, 21:50
autor: lizaa
sorry ale on cie nie kocha

koniec kropka

jego zachowanie nie musi o tym swidczyc . ale przeciez swoje zdanie mozesz posiadac.

: 30 paź 2004, 22:11
autor: Andrew
Nie na ja wysiadam ...czy tylko u mnie sie agnieszka (strony jej ) otwieraja po 2-3 minuty ?? przeciez sie tak tu zdenerwowałem dzis ze chyba mi ochota na sex nocny przejdzie :564:

: 31 paź 2004, 23:04
autor: cytrynka
nieciekawa sprawa

: 01 lis 2004, 21:52
autor: gracja
Mi sie wydaje, że są ludzie, którzy razem po prostu "niezaskakują". Odmienności, które wykształtowały się dawno temu będą zawsze przeszkadzać. Bywa tak i wśród znajomych - dwoje ludzi, oboje inteligentni, towarzyscy itd., ale razem po prostu nie mogą się dogadać. Cos stoi pomiędzy. W związku sa to zwykle inne oczekiwania. Osobiście myslę, że będziecie razem póki któres z Was nie znajdzie sobie "alternatywy".
pzdr

: 01 lis 2004, 22:14
autor: fish
Nie wkurzać mnie proszę !!!
Teraz moja była, przyszła teściowa "dojebała do pieca" :(

: 01 lis 2004, 22:45
autor: gracja
była, przyszła teściowa

była, przyszła???????

: 01 lis 2004, 22:49
autor: fish
A kto wie jak ja nazwać? :) Może lepiej byłoby przyszła ale już była :)
Pies ją jebał, nie wiedziałem, że może mi w tym wieku ktoś zaszkodzić. Zobaczymy co będzie dalej bo nie wierzę, że to będzie koniec - oczywiście mogę się mylić :) jak zawsze :)

: 01 lis 2004, 23:03
autor: Mysiorek
Teściowe... dlaczego świat nie może sie obejść bez nich?!
:560:
Z chwilą zamążpójścia córki powinny płonąć na stosach :P

: 01 lis 2004, 23:12
autor: fish
Żeby tylko :) - to za łagodna śmierć :)
Za stary już jestem na teściowe co mają wpływ na moje życie :(

: 01 lis 2004, 23:15
autor: Elspeth
gorsza jest tesciowa czy tesc? :027:

: 01 lis 2004, 23:17
autor: fish
Teściowa :)
A Ty mnie nie podpuszczaj :) Możemy pogadać na gg :)

: 01 lis 2004, 23:19
autor: jolie
heeh a ja mialam miec genialnych tesciow, a teraz wszystko stoi pod znakiem zapytania...

: 01 lis 2004, 23:33
autor: Elspeth
ejjj ja nikogo nie podpuszczam :P po prostu sie pytam, tesc moze byc zazdrosny np o swoja "kochana coreczke" ;) zawsze mi sie wydawalo ze dla faveta gorszy jest tesc a dla dziewczyny tesciowa - taka mala zazdrosc rodzinna ;)