Wiara a seks
Moderator: modTeam
Wiara a seks
Czy bylibyście/byłybyście w stanie związać się z kimś mocno wierzącym? Kimś, kto nie dopuszcza możliwości zaistenia seksu przed ślubem, czy choćby pettingu, kimś, kto odrzuca wszelką antykoncpecję?
Poza tym, byłby/byłaby normalnym, wesołym, dobrym czlowiekiem, nie mającym wiele wspólnego z fanatyzmem religijnym.
Poza tym, byłby/byłaby normalnym, wesołym, dobrym czlowiekiem, nie mającym wiele wspólnego z fanatyzmem religijnym.
Ostatnio zmieniony 28 paź 2004, 22:44 przez SueEllen, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja sie z taka osoba zwiazalem!!!
Naprawde swietna dziewczyna, z sexem przed malzenskim nie bylo klopotu ale tak jak mowisz zadnej antykoncepcji tylko kalendarzyk...wyobrazasz sobie jakie stresy przezywalem!w ogóle "poruszanie" po jej ciele powinno odbywac sie z mapa ...to nie wolno tego nie rob i ona nie decydowala sie na rozne eksperymenty.
Ps. co oznacza Twoj podpis???
Naprawde swietna dziewczyna, z sexem przed malzenskim nie bylo klopotu ale tak jak mowisz zadnej antykoncepcji tylko kalendarzyk...wyobrazasz sobie jakie stresy przezywalem!w ogóle "poruszanie" po jej ciele powinno odbywac sie z mapa ...to nie wolno tego nie rob i ona nie decydowala sie na rozne eksperymenty.
Ps. co oznacza Twoj podpis???
_czas_wielkich_zmian_
Ja bylem zwiazany z dziewczyna, ktora chce uprawiac sex dopiero po slubie. Jezeli chodzi o petting to go uprawialismy, ale z tego co wiem ona juz tego nie chce robic, bo zaczela miec z tego powodu wyrzuty sumienia.
Jezeli chodzi o antykoncepcje to nigdy o tym nie rozmawialismy, bo po co. Jednak mysle, ze nie bedzie to dla niej zaden problem, gdyz jej rodzice uzywaja srodkow antykoncepcyjnych.
Co do pytania - bylbym w stanie zwiazac sie z dziewczyna, ktora nie chce uprawiac sexu. Jezeli chodzi o petting to na poczatku moglbym zyc w abstynencji, ale w koncu chcialbym to robic. Co do antykoncepcji - jezeli sex dopiero po slubie to tylko ze srodkami antykoncepcyjnymi.
Jezeli chodzi o antykoncepcje to nigdy o tym nie rozmawialismy, bo po co. Jednak mysle, ze nie bedzie to dla niej zaden problem, gdyz jej rodzice uzywaja srodkow antykoncepcyjnych.
Co do pytania - bylbym w stanie zwiazac sie z dziewczyna, ktora nie chce uprawiac sexu. Jezeli chodzi o petting to na poczatku moglbym zyc w abstynencji, ale w koncu chcialbym to robic. Co do antykoncepcji - jezeli sex dopiero po slubie to tylko ze srodkami antykoncepcyjnymi.
Re: Wierzący partner.
SueEllen pisze:Czy bylibyście/byłybyście w stanie związać się z kimś mocno wierzącym? Kimś, kto nie dopuszcza możliwości zaistenia seksu przed ślubem, czy choćby pettingu, kimś, kto odrzuca wszelką antykoncpecję?
nie byłabym w stanie, sex to świetna sprawa a antykoncepcja wygodna.
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
Tak i Nie. To zależy od wielu czynników.
Choć z drogiej strony to przecież sex nie jest najwazniejszy w miłości. Na wszystko przychodzi pora. Dla jednych przychodzi przed a dla innych po slubie. A wiara ma tu mało do rzeczy. W większym stopniu ma na to wpływ wychowanie. Sam jestem wierzacy, ale NIE MÓWIĘ sexowi przed slubem i antykoncepcji "NIE". Tak że wierzący nie zawsze znaczy inny.
Choć z drogiej strony to przecież sex nie jest najwazniejszy w miłości. Na wszystko przychodzi pora. Dla jednych przychodzi przed a dla innych po slubie. A wiara ma tu mało do rzeczy. W większym stopniu ma na to wpływ wychowanie. Sam jestem wierzacy, ale NIE MÓWIĘ sexowi przed slubem i antykoncepcji "NIE". Tak że wierzący nie zawsze znaczy inny.
W zadnym wypadku
głupoty nie popieram , i nigdzie tez w bibli nie jest napisane iz sex po slubie !
A po slubie sex tylko dla rodzenia dzieci ?/ i to jeszcze tylko po Bozemu
nie to juz zwykły fanatyzm

A po slubie sex tylko dla rodzenia dzieci ?/ i to jeszcze tylko po Bozemu
Ostatnio zmieniony 09 paź 2004, 18:42 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
ciekawy temat
jestem z dziewczyna która też mówi ze sex dopiero po ślubie, zaznaczam że oboje jestesmy przed "pierwszym razem" i normalnie nie wiem co mam o tym myslec, no bo ona ma dopiero 18 lat i do ślubu w ciągu najbliższych 2 lat pewnie nie dojdzie,a jestesmy ze sobą juz poltora roku, o pettingu jako takim tez nie bylo dotąd mowy, no mowa to była, że kiedyś i w ogóle, i tak sobie myslę że jak tak ma być cały czas to przechlapane, ale z drugiej strony to bardzo ją kocham i nie wyobrażam sobie zerwania z powodu braku sexu.
Tyle ze jej zahamowania chyba nie sa spowodowane wiarą,no moze troche, no bo do antykoncepcji to jestesmy oboje przekonani...sam nie wiem
a w odpowiedzi na pytanie z topicu, TAK, no bo skoro potrafie wytrzymac bez sexu bo ona nie jest gotowa, to gdyby nie chciała bo by jej wiara zabraniała to też bym wytrzymał
I mialbym nadzieje ze po slubie sobie odbije
P.s:jak przeczytalem ten post to swtierdzam ze pisze niezrozumiale,ale mam nadzieje ze zajarzycie o co mi chodzilo:)
pozdrawiam
jestem z dziewczyna która też mówi ze sex dopiero po ślubie, zaznaczam że oboje jestesmy przed "pierwszym razem" i normalnie nie wiem co mam o tym myslec, no bo ona ma dopiero 18 lat i do ślubu w ciągu najbliższych 2 lat pewnie nie dojdzie,a jestesmy ze sobą juz poltora roku, o pettingu jako takim tez nie bylo dotąd mowy, no mowa to była, że kiedyś i w ogóle, i tak sobie myslę że jak tak ma być cały czas to przechlapane, ale z drugiej strony to bardzo ją kocham i nie wyobrażam sobie zerwania z powodu braku sexu.
Tyle ze jej zahamowania chyba nie sa spowodowane wiarą,no moze troche, no bo do antykoncepcji to jestesmy oboje przekonani...sam nie wiem
a w odpowiedzi na pytanie z topicu, TAK, no bo skoro potrafie wytrzymac bez sexu bo ona nie jest gotowa, to gdyby nie chciała bo by jej wiara zabraniała to też bym wytrzymał
I mialbym nadzieje ze po slubie sobie odbije
P.s:jak przeczytalem ten post to swtierdzam ze pisze niezrozumiale,ale mam nadzieje ze zajarzycie o co mi chodzilo:)
pozdrawiam
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista
pozdrawiam
pozdrawiam
Ja też nie wyobrażam sobie "brać kota w worku"
Po co potem maja byc nieporozumienia związane z niedopasowaniem sie w łóżku....Zresztą mało kto wytrzymuje w tych czasach bez seksu aż do ślubu ,ale jeśli ktoś ma swoje zasady to nie potępiam go .po prostu ja wolałam sie przekonać przed ślubem!

Najgorzej jest być nikim dla kogoś kto jest dla ciebie wszystkim....
jesli ludzie sa przed tym pierwszym razem i w dodatku nic zwiazanego glebiej z seksem nie robili to wytrzymaja ale jezeli ktos poznal tego smak to watpie aby sam z siebie zrezygnowal. mozna kochac ale rowniez mozna nalegac..bo przeciez skoro ta druga osoba rowniez kocha to dlaczego ona nie moze ustapic/ale wiadomo ze trzeba isc na kompromisy cokolwiek one by oznaczaly. ja osobiscie bym wytrzymala ale nie zaprzeczam ze by mi brakowalo czegos:)
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
Re: Wierzący partner.
niewiem czy dalabym rade tak nie dalo by sie poznac dobrze czlowiekaSueEllen pisze:Czy bylibyście/byłybyście w stanie związać się z kimś mocno wierzącym? Kimś, kto nie dopuszcza możliwości zaistenia seksu przed ślubem, czy choćby pettingu, kimś, kto odrzuca wszelką antykoncpecję?
Poza tym, byłby/byłaby normalnym, wesołym, dobrym czlowiekiem, nie mającym wiele wspólnego z fanatyzmem religijnym.
krzys pisze:Skoro Ty masz 23 lata i jeszcze nic , to moze i wytrzymasz , ale kto wie i czy bedzie Ci po słubie pasowaćtego sie nie dowiesz , jak nie sprawdzisz , no chyba iz temperament taki !to oki , nie mam nic przeciwko !
ja bym wolał sprawdzic przed slubem, a jaki mam temperament to najlepiej wie moja dobra koleżanka "kasia rączkowska"
a jak sie przed slubem nie dowiem to wierze ze jak obie stony sie kochaja i chca aby druga strona była szczesliwa to nie powinno byc problemu, przynajmnije taka mam nadzieje
pozdrawiam
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista 
pozdrawiam
pozdrawiam
szopen pisze: wierze ze jak obie stony sie kochaja i chca aby druga strona była szczesliwa to nie powinno byc problemu, przynajmnije taka mam nadzieje
pozdrawiam
I tu sie pomylisz na 90%

Sue ...! wyrecytowałas biblie (ileczasu ci zajeło szukanie tego cos wklepiła )

Kto opuszczona przez męża poslubia ...cudzołozy


Poza tym !! inno wiercy ! jest ich wielu i tak jak oni w nasza wiare nie wierzą tak i my w ich nie wierzymy , dla nas smieszne jest ich wiara , dla nich nasza ! wezmy ware wschodu , tam jest zupełnie inaczej !(za akt terorystyczny samobujczy wiedzą iz w niebie czeka ich 12 dziewic o czrnych oczach , cóz za kit!) ale dla nich jest dobrze ! wezmy plemiona dziewicze ! oni wierza sobie w bozków i oddają czesc totemom ! czy oni mają nie zostać zbawieni przez Boga


poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
szopen pisze:a jaki mam temperament to najlepiej wie moja dobra koleżanka "kasia rączkowska"![]()
![]()
![]()
ja ją nazywam "Renią Grabowską" ale myślimy chyba o tej samej osobie
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

SueEllen pisze:1. Wiara nie ma nic wspólnego z inteligencją. Głupcy znajdą się po każdej ze stron.
2. Szukanie zajęło mi około 1 minuty.
3. Nie wiem, do jakiej szkoły chodziłeś, moja była kompetentna pod każdym względem i nie traktowała młodzieży jak idiotów.
4. Aby na poważnie zająć się interpretacją tych tekstów, należałoby znać chociażby język hebrajski, oraz mieć wykształcenie teologiczne, lub historyczne, czy archeologiczne. Jak mniemam, takiej wiedzy nie posiadasz? Nie dziwię się więc, że mało z tego rozumiesz, nie musisz.
Sue , nie rozumiem TWEGO ATAKU NA MNIE


Ty natomias posiadasz ta całą wiedzę , jednak wytłumaczyc nie potrafisz , lubo nie chcesz ! dlaczego

poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
tak jak pisze krzys nie ma nic o seksie przedmalzenskim... seks dwoch kochajacych sie osob nie jest traktowany jako grzech (pod warunkiem niestosowania antykoncepcji:D ). chociaz to akurat pewnie zalezy od widzimisie ksiedza.
I would go to heaven cause of the climat, but I will go to hell cause of the company.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 133 gości