Kwestia wyboru
Moderator: modTeam
Kwestia wyboru
Jak to jest waszym zdaniem:
- Czy to facet wybiera sobie kobietę?
- Czy tez kobieta wybiera sobie faceta a on ją zdobywa?
- Czy to facet wybiera sobie kobietę?
- Czy tez kobieta wybiera sobie faceta a on ją zdobywa?
Tak naprawdę to chyba ta druga opcja z jednym ale...
Kobieta tak pogra sytuacją aby facet myślał, że to on wybrał
otóz to
sprawa wyglada tak ze to facet dostrzega w tłumie jakas kobiete i musi sie starac by nazwijmy to zasłuzyc na uznanie kobiety która w tej sytuacji jest jak komisja konkursowa


Powiem tak ! chcielibyscie by tak było , ale czy tak jest ! wezmy przykład z tego chociaz forum ! To kobiety sie zakochują o wiele wczesniej niz faceci , to wy szlochacie po katach gdy was faceci zucają itd. itd. wiec nie schlebiajcie sobie ! i powiedzmy sobie prawde ! (komisja konkursowa) :547: moje nadgarstki znów wymiekły ! Jakie trzeba miec o sobie mniemanie by tak powiedziec
?? jakie
?? Kobieta jest jak koszula podoba mi sie to ja kupuje , chyba ze jest za droga i mnie na nia nie stać , albo za ciasna i mi nie pasuje
tak samo kobiety dla nich faceci są jak buty z kolei , są ładne i wygodne to je sobie kupują ! i tyle , po co te ceregiele
:564:



poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Krzyś napisał:
Rozumiem Krzysiu, że to uproszczona formuła, dla uzyskania większego efektu, po wypowiedziach Pań. Nię mogę jednak się powstrzymać, od stwierdzenia, że niezbędna jest nutka metafizyki. Choćby miało być tylko wytworem naszego mózgu potrzebne jest, nawet tylko chwilowe, przekonanie, że to ta/ten jedyny przeznaczony, druga połówka itd.
Tu moje pytanko: zdarzyło się komuś z Was być z kimś tylko dlatego, że partner był ładny, bogaty itp.
? - tzn. bez tego wewnętrznego przekonania
Pozdr o poranku :564:
Kobieta jest jak koszula podoba mi sie to ja kupuje , chyba ze jest za droga i mnie na nia nie stać , albo za ciasna i mi nie pasujetak samo kobiety dla nich faceci są jak buty z kolei , są ładne i wygodne to je sobie kupują ! i tyle , po co te ceregiele
![]()
Rozumiem Krzysiu, że to uproszczona formuła, dla uzyskania większego efektu, po wypowiedziach Pań. Nię mogę jednak się powstrzymać, od stwierdzenia, że niezbędna jest nutka metafizyki. Choćby miało być tylko wytworem naszego mózgu potrzebne jest, nawet tylko chwilowe, przekonanie, że to ta/ten jedyny przeznaczony, druga połówka itd.
Tu moje pytanko: zdarzyło się komuś z Was być z kimś tylko dlatego, że partner był ładny, bogaty itp.
Pozdr o poranku :564:

lorenzen pisze:Tu moje pytanko: zdarzyło się komuś z Was być z kimś tylko dlatego, że partner był ładny, bogaty itp.? - tzn. bez tego wewnętrznego przekonania
mi nie, choć stopień przekonania był różny
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

Tu moje pytanko: zdarzyło się komuś z Was być z kimś tylko dlatego, że partner był ładny, bogaty itp.? - tzn. bez tego wewnętrznego przekonania
Mi się zdarzyło być z kimś dla pieniędzy

A potem się skończyło. Może i wróciłoby z powrotem, gdyby nie to, że spotkałam... Ano właśnie
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 380 gości