Klotnia z byla

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Blade
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 385
Rejestracja: 27 sie 2004, 22:03
Skąd: Znikąd :)
Płeć:

Klotnia z byla

Postautor: Blade » 04 paź 2004, 14:25

Myslalem, ze juz wszystko OK, a wczoraj poklocilismy sie na gg. Mianowicie poszlo o jej zdjecia :) Po poludniu napisala, ze mi je da, bo jej rodzice znalezli klisze, a wieczorem, ze nie ma kliszy, bo rodzice mieli na mysli inne klisze. Najlepsze jest to, ze jak po poludniu o tym rozmawialismy to nic nie wspominala, ze powie o zdjeciach jej nowemu chlopakowi, a wieczorem, ze musi powiedziec "bo to jest zwiazane miedzy nimi". Niby jak to jest zwiazane?? Ale zdjecia to nie wszystko. Poklocilismy sie o to jakimi epitetami sie obrazalismy po zerwaniu. Najgorsze sa jej slowa: "ze by ze mna nie wytrzymala" i wyrzuty, ze jej nie przeprosilem za to jak ja nazwalem (w furii). Powiedziala tez, ze jej nowy chlopak mnie obrazil, a ona wstawila sie za mna. Ale jak sie spytalem jak mnie obrazil to juz nie chciala powiedziec. Musialem to z niej wycisnac. Sama skonczyla rozmowe, bo wg jej ona nie miala sensu i niczego nie zmieni i powiedziala, ze zobaczymy sie w piatek.
W piatek najprawdopodobniej spotkamy sie u mnie, bo chce sie z nia spotkac i pogadac - tak w ogóle, ale tez na powaznie.
Co o tym myslicie? Moze kiedys mieliscie podobne sytuacje? Jak to sie skonczylo?...
Prosze o kazda wypowiedz.
Ostatnio zmieniony 01 gru 2004, 20:23 przez Blade, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 04 paź 2004, 14:46

Niby jak to jest zwiazane?? Ale zdjecia to nie wszystko.

Ale jak sie spytalem jak mnie obrazil to juz nie chciala powiedziec.

W sumie to co Cię to obchodzi, skoro nie jesteście razem?
W piatek najprawdopodobniej spotkamy sie u mnie, bo chce sie z nia spotkac i pogadac - tak w ogóle, ale tez na powaznie.

No to w końcu się rozeszliście czy nie? Bo może ktoś komuś chce na nerwach pograć, a tak naprawdę nie zamierza odchodzić? ;)
Awatar użytkownika
Blade
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 385
Rejestracja: 27 sie 2004, 22:03
Skąd: Znikąd :)
Płeć:

Postautor: Blade » 04 paź 2004, 16:14

No to w końcu się rozeszliście czy nie? Bo może ktoś komuś chce na nerwach pograć, a tak naprawdę nie zamierza odchodzić?

No nie jestesmy razem. Jestesmy przyjaciolmi - ale tak na powaznie. Wiem, ze ona kocha swojego chlopaka (mysle, ze tak jest), a on kocha ja (mysle, ze ja bajeruje). Jej nowy chlopak planuje juz ferie zimowe (ktore sa pod koniec stycznia), a sa ze soba 2 tygodnie. Co o tym myslicie??
Awatar użytkownika
kwjk
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 214
Rejestracja: 17 sty 2004, 22:38
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: kwjk » 04 paź 2004, 19:07

2 tygodnie i wielka miłość? Akurat! ;]
A co to znaczy, że jesteście przyjaciółmi "na poważnie"? Przyjaciółmi się po prostu jest... tak przynajmniej kiedyś było.
Awatar użytkownika
Blade
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 385
Rejestracja: 27 sie 2004, 22:03
Skąd: Znikąd :)
Płeć:

Postautor: Blade » 04 paź 2004, 19:29

2 tygodnie i wielka miłość? Akurat! ;]

Wlasnie - pisalem juz o tym w innym poscie. Szkoda mi jej, bo bedzie przez niego cierpiala, a kto wie czy jej nie wykorzysta. Ona moze tez odwazyc sie na "ten" krok.

A co to znaczy, że jesteście przyjaciółmi "na poważnie"?

I tu znowu pojawia sie problem z kolejnego postu. Mialem na mysli to, ze to nie jest tak, ze ona zaproponowala przyjazn na pocieszenie mnie. To jest prawdziwa przyjazn, a nie zadna sciema. Po prostu rozumiemy sie i ufamy sobie, mozemy mowic sobie o wszystkim, dzielic sie ze soba doswiadczeniem, zdaniami na rozne tematy, doradzac sobie.
Awatar użytkownika
Jasmen
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 91
Rejestracja: 08 wrz 2004, 20:36
Płeć:

Postautor: Jasmen » 04 paź 2004, 19:44

A dlaczego nie chcecie być w związku tylko w przyjaźni. Czuję, że byłbyśdla niej dobrym partnerem
"Szczęście w życiu nie polega na tym by być kochanym. Największym szczęściem jest umieć kochać" Horacy

W miłości rzadko wyznaje się miłość, gdyż onieśmiela ją wstyd tłumiąc jej płomienie" Seneka
Awatar użytkownika
Blade
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 385
Rejestracja: 27 sie 2004, 22:03
Skąd: Znikąd :)
Płeć:

Postautor: Blade » 04 paź 2004, 20:13

Czuję, że byłbyśdla niej dobrym partnerem

Bylem dla niej dobrym partnerem. I bylbym - gdyby ona tego chciala.

A dlaczego nie chcecie być w związku tylko w przyjaźni

Ja chcialbym, ale ona zakochala sie w innym (w obecnym chlopaku) i jak to okresla nic jej do mnie "nie piknelo" (po praktycznie 2 tygodniach, bo przez ostatnie 2 tygodnie zwiazku sie nie widzielismy). Mowi, ze na poczatku ze mna bylo jej dobrze.

Juz pisalem w innym poscie odnosnie tej sytuacji, ze jak sie nie dostanie po d**** to bedzie sie naiwnym i nie bedzie sie umialo docenic tego co sie ma.

Bo jak mozna powiedziec dziewczynie w 1 tygodniu spotykania, ze sie ja kocha? Najwieksza sciema jaka moze byc. Poza tym kiedy zadzwonielem do niej w dniu zerwania on byl u niej i doslownie wyrwal jej telefon. Wkurzylem sie tym wszystkim i jej ublizylem - w furii (jemu zreszta tez). Chodzi mi o to, ze on jej to powtorzyl. Gdyby ja kochal to by jej tego nie powtorzyl. Najlepsze jest to, ze powiedzialem mojej bylej o tym, a ona go broni i mowi, ze chciala wiedziec, wiec jej powiedzial. Ja na jego miejscu bym nasciemnial, ze powiedzialem, ze np. bylo mi z nia dobrze. TAKA JEST PRAWDA, ale MILOSC JEST SLEPA.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 04 paź 2004, 20:17

Bo dziewczyna chce byc wykorzystana przez innego. Czasme tak jest ze chce laska dostac od zycia po dupie.
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 04 paź 2004, 22:17

Ta :D to jest censored ewenement :D ale nie wyobrazam sobie tego, ze moglbym byc przyjacielem mojej Kici gdyybsmy nie byli razem, tzn chcialbym ale nie moglbym...
Moze to dla was dziwne :D
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Blade
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 385
Rejestracja: 27 sie 2004, 22:03
Skąd: Znikąd :)
Płeć:

Postautor: Blade » 04 paź 2004, 23:31

Dzis znowu byla klotnia na gg. A co. Wypomina mi to co mowilem, a sama nie jest lepsza. Przeprosilem i nadal cos jej nie tak. Robi fochy i "ze spotakaniem koniec i watpie aby cos uleglo zmianie". No i dobrze. Lepiej bedzie zapomniec... chyba. CZAS LECZY RANY
Wypowiedzcie sie, bo ja juz sam nie wiem co myslec, bo nie jestem "trzezwy". No i prosze o wypowiedz Krzysia - w koncu ma facet doswiadczenie.
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 04 paź 2004, 23:39

A moze to po prostu nie jest jednak przyjazn "na powaznie" (jak to nazwales wczesniej)? Z jej zachowania wynika, ze chce ograniczyc kontakt, a co za tym idzie, ta przyjazn to chyba byla niestety byla tylko probą zlagodzenia sytuacji...
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 05 paź 2004, 01:15

Jak widac panta rhei.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 05 paź 2004, 08:16

Kobiety ....? a raczej dziewczyny są dziwne ! wyobrazcie sobie, iż niedawno moja pani czyli (k.....) zapytała sie mnie dlaczego my sie w ogóle nie kłucimy ????? .Powiedziała to pod wpływem obserwacji swojego brata i jego dziewczyny , bo własnie sie pogodzili po kłutni i nie gadali ze soba tydzien ??!! dla niej to było takie cudowne ,ze sie pogodzili , ze całowali , tulili itd, a wczesniej dąsali , poddała sie urokowi tej własnie chwili godzenia sie , ze tak powiem ! :547: Wiec zadałem Jej to samo pytanie ?? dlaczego sie ze mną o nic nie kłucisz ........cisza nastała ............... potem odpowiedz .......no bo my sie doskonale rozumiemy ! ....ot wszystko ! ale dodała zaraz potem .....ale fajnie by było sie tak godzic !! mnie nadgarstki wymiekły normalnie mi je powykrecało ! wiec za trzy dni dla experymentu stwozyłem sztuczną sytuacje do pokłucenia sie by jej sprawic przyjemnosc godzenia sie , nie kapła sie ze to podpucha no i sie pokłucilismy , bardziej to ja sie sztucznie obraziłem niz była to taka typowa kłutnia , .... Jej potem zas było przykro , ze tak sie stało ! i zle to przezywała , zle sie z tym czóła ! gdzy opowiedziałem iz zrobiłem to specjalnie (acha godzenie sie nasze wcale nie było dla niej takie specjalne jak to co odczówała jak sie brat godził )
Inaczej bowiem to wyglada z boku , a inaczej jak sie to samemu odczówa , tak czy tak Cieszy sie jednak iż my sie nigdy nie kłucimy ! i nie chce wiecej takich sytuacji , Jeny ......po co ja to własciwie napisałem ??????? chyba jeszcze spie ! :564:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 05 paź 2004, 13:58

Ta Wasza przyjaźń to jest fajna. Ciągle się kłócicie. Dziwne... Ja myślałam, że z przyjacielem rzadko się człowiek kłóci, a tu proszę bardzo.
Mam wrażenie, że między Wami to nie tylko miłości nie ma, ale nawet jakiejkolwiek innej głębszej relacji. Jak dla mnie dziecinada, no ale ja już stara jestem...
Awatar użytkownika
Martyna
Maniak
Maniak
Posty: 534
Rejestracja: 28 sty 2004, 00:42
Płeć:

Postautor: Martyna » 05 paź 2004, 14:58

Dajcie sobie troszkę czasu, a ty moze spróbuj znaleźć sobie jakąś dziewczynę. Wtedy będzie miało jakąś szansę na przyjazne relacje. Będzie równowaga i nikt nikomu nie będzie zarzucał nic.
Awatar użytkownika
Blade
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 385
Rejestracja: 27 sie 2004, 22:03
Skąd: Znikąd :)
Płeć:

Postautor: Blade » 05 paź 2004, 21:44

Napisze w ten sposob :) - temat zakonczony :)
Wielkie dzieki za wszystkie wypowiedz :564: :)
Awatar użytkownika
___ToMeK___
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 348
Rejestracja: 23 sie 2004, 22:57
Skąd: pomorze / WLKP
Płeć:

Postautor: ___ToMeK___ » 05 paź 2004, 23:44

Ok, to tak na zakonczenie jeszcze ja cos dorzuce ;).

Podejrzewam, ze ta Twoja byla jest jeszcze bardzo mloda, a mlode dziewczyny kompletnie nie wiedza (nie zawsze ale zazwyczaj) czego chca. Mozliwe, ze bylbys dla niej dobrym partnerem ale ona sama nie wie czego chce.
Glowa do gory, poznasz dziewczyne, ktorej bedzie na Tobie zalezalo i ktora naprawde bedzie chciala z Toba byc :).

pozdrawiam!
0101010001101111011011010110010101101011001000000100011101100101011100100110101101100101
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 314 gości