Co sadzicie?
Moderator: modTeam
Co sadzicie?
zastanawialem sie gdzie wrzucic ten temat sex czy uczucia,ale wybralem uczucia bo to jest bardziej to co przezywam.chodzi mianowicie o to ze mam 20 lat i jeszcze niekochalem sie z kobieta,mam dziewczyne ktora ma 17.5 lat i jestem z nia juz ponad 2 lata(2.5 dokladnie),bardzo ja kocham i duzo razem przezylismy ale zastanawiam sie dlaczego ona jeszcze niechce sie ze mna kochac?,dlaczego czeka z tym tak dlugo?,dodam ze robimy praktycznie wszystko oprocz sexu i ona sie przy tym w ogóle niekrepuje.
przez jakies 2 lata niebrakowalo mi tego i czekalem az bedzie gotowa,ale czuje ze nadszedl ten moment kiedy juz niemoge czekac,bo ciezko jest mezczyznie w wieku 20lat zyc bez sexu,wszyscy moi koledzy juz to robili praktycznie od 18roku zycia,opowiadaja mi jakie to jest cudowne i w ogóle a ja w dalszym ciagu tego niezaznalem i czuje sie z tym zle,czuje sie jakby kazdy byl odemnie lepszy,nieczuje sie w ogóle jak mezczyzna,czuje sie jak dziewczyna ktora niema piersi i wszystkie dziewczyny maja piekne piersi a ona nie i chocby jej wytlumaczyc ze jest piekna i wartosciowa i tak bedzie to czuła-mysle ze wiecie o co chodzi.
MOIM GLOWNYM PYTANIEM JEST TO CO O TYM SADZICIE?? I JAK MAM O TYM POWIEDZIEC DZIEWCZYNIE NIEZRAZAJAC JEJ I NIENACISKAJAC?????
P.S prosze moderatorow zeby niezamykali mi tematu nawet jesli zlamalem jakies regoly ze niby niejest w tym dziale i w ogóle czy ze temat sie powtorzyl,jest to dlamnie bardzo wazne!!
przez jakies 2 lata niebrakowalo mi tego i czekalem az bedzie gotowa,ale czuje ze nadszedl ten moment kiedy juz niemoge czekac,bo ciezko jest mezczyznie w wieku 20lat zyc bez sexu,wszyscy moi koledzy juz to robili praktycznie od 18roku zycia,opowiadaja mi jakie to jest cudowne i w ogóle a ja w dalszym ciagu tego niezaznalem i czuje sie z tym zle,czuje sie jakby kazdy byl odemnie lepszy,nieczuje sie w ogóle jak mezczyzna,czuje sie jak dziewczyna ktora niema piersi i wszystkie dziewczyny maja piekne piersi a ona nie i chocby jej wytlumaczyc ze jest piekna i wartosciowa i tak bedzie to czuła-mysle ze wiecie o co chodzi.
MOIM GLOWNYM PYTANIEM JEST TO CO O TYM SADZICIE?? I JAK MAM O TYM POWIEDZIEC DZIEWCZYNIE NIEZRAZAJAC JEJ I NIENACISKAJAC?????
P.S prosze moderatorow zeby niezamykali mi tematu nawet jesli zlamalem jakies regoly ze niby niejest w tym dziale i w ogóle czy ze temat sie powtorzyl,jest to dlamnie bardzo wazne!!
cięzko powiedziec dlaczego nie uprawiacie sexu. może ma swoje zasady i nie robie tego przed śłubem, może są to obawy a może to co robicie jej wystarcza.
Wypadało by ją zapytać, delikatnie, jak nadarzy się okazja. podpytaj. nie powinna sie oburzyć, w końcu jesteście ze sobą ponad 2 lata

Wypadało by ją zapytać, delikatnie, jak nadarzy się okazja. podpytaj. nie powinna sie oburzyć, w końcu jesteście ze sobą ponad 2 lata
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
No prosze , czujesz sie bardziej zle dlatego ze koledzy mieli i opowiadali , jak jest cudownie
nizli dlatego iz nie masz jeszcze sexu , Własciwie to go przeciez masz ! sex to po0jecie szerokie , nie doszło jedynie jeszcze do penetracji ! Dla ciebie wazniejsze powinno być to co dziewczyna czuje i co dla niej wazniejsze , a nie swoje własne potrzeby podsycane opowiadaniami kolegów które i tak wybiegają daleko od prawdy i w wiekszosci to fantazja młodocianych :564:
To tyle od krzysia co ma lat 39 :547:
teraz napisze cos od krzysia co miał by lat 20 :547:
Ty po pierwsze nie słuchaj kolegów , masz własny rozum i sie go trzymaj
Rozumiem potrzeby sexualne twoje, bo też miałem takie jak byłem w twym wieku :547: tez rozmowy z obecna zoną jak pamietam zawsze zbiegały sie na tym iż puzniej , jescze nie jest gotowa , boi się ! chciała by ale sama nie wie dlaczego nie
itd, itd, az pewnego razu sie wkuzyłem i po prostu zrobiłem to.
Nie pozwoliłem jej by mi w tym przeszkadzała no i sie stało ! , potem juz nie było problemów z tym !
:564:
Porozmawiać z nią trzeba , koniecznie
ale bądż też facetem ! :547:

To tyle od krzysia co ma lat 39 :547:
teraz napisze cos od krzysia co miał by lat 20 :547:
Ty po pierwsze nie słuchaj kolegów , masz własny rozum i sie go trzymaj

Rozumiem potrzeby sexualne twoje, bo też miałem takie jak byłem w twym wieku :547: tez rozmowy z obecna zoną jak pamietam zawsze zbiegały sie na tym iż puzniej , jescze nie jest gotowa , boi się ! chciała by ale sama nie wie dlaczego nie

Nie pozwoliłem jej by mi w tym przeszkadzała no i sie stało ! , potem juz nie było problemów z tym !
:564:
Porozmawiać z nią trzeba , koniecznie

poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
wiem co czujesz jak to powiedziec?sam nie wiedziałem,bałem się ze każde słowa będą tu jakimis ze chcę bez względu na to czy ona chce,jednak byłem tym szczęsciazem że nie musiałem się pytać ,jak w nocy zaczeła jeżdzic po moicm brzuchu plecach,ramionach,no to nie było lepszego sygnału kiedy słyszałem przytym naprawde przyśpieszony oddech,wiec pytania były zbedne a slowo tak _odp tak:)
-
- Uzależniony
- Posty: 330
- Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
Ja miałem podobnie. Fakt ze duzo rozmawiliśmy na ten temat, ale ona mowila ze nie ze nie teraz ze nie jest gotowa. No i po pewnym czasie zorganizowalem wyjzad do domku, postaralem sie o super romantyczny klimat, jedzonko, winko (obowiązkowo!! rozluzni partnerke i pomoze podjąc wlasciwą decyzje, ale nie spijaj odrazu bo tak tez nie wypada :556: :556: ) I przejdz do rzeczy, ja zabieralem sie 3 razy i za 3 pozwliła... no i teraz nie ma problemu.
Badz kochany,cierpliwy i delikatny ale badz tez do cholery męzczyzną! :564:
Badz kochany,cierpliwy i delikatny ale badz tez do cholery męzczyzną! :564:
Musisz wiedzieć, że dla większości dziewczyn pierwszy raz jest bardzo ważny. Jesteście ze sobą już 2 lata ale przecież sam napisałeś, że inne rzeczy robicie. Więc nie jest tak źle. Może naprawde boi się tego. Całkowicie zgadzam sie z Krzysiem, że słuchanie przechwałek kumpli to w 70% pewnie tylko przechwałki które nie mają nic związanego z prawdą. Najlepiej porozmawiaj z nią i dowiedz się jaki jest powód tego, że nie chce z tobą tego zrobić. Ale też nie naciskaj. Bądź romantyczny i czuły no i nie bądź natarczywy.
PS- Krzysiu niektórymi swoimi opiniami mnie zaskakuje (i to na plus). :564:
PS- Krzysiu niektórymi swoimi opiniami mnie zaskakuje (i to na plus). :564:
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
-
- Uzależniony
- Posty: 330
- Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
tak a jesli zarzuci cie hasłami w stylu, jesli tak to znajdz sobie inną ja nie jestem gotowa, albo moze to nie jest to czego oczekujesz itp to nie przejmuj sie tylko zachowaj zimną krew (one wszystkie tak mowią) badz cierpliwy i zapewniaj ja o swoim uczuciu do niej- to ważen. ale badz facetem wiedzącym czego chce i dąż do tego!!! :564:
ani rusz jak sie skapnie iz ma go już w srodku !!!
hehe...watpie by dziewica sie nie skapla ze ma go w srodku:):P
P.S prosze moderatorow zeby niezamykali mi tematu nawet jesli zlamalem jakies regoly ze niby niejest w tym dziale i w ogóle czy ze temat sie powtorzyl,jest to dlamnie bardzo wazne!!
prosze nie dziekowac ze nie zamknieto tematu:):):P
a co do tego jak powinienes z nia postapic..to hmm.. kazda jest inna. byc moze ona jeszcze nie dorosla do tej odpowiedzialnosci.. inaczej rouzmujesz jak kobieta , i nigdy nie zrozumiesz czegos takiego jak :"chce ale sie boje".
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
a co do tego jak powinienes z nia postapic..to hmm.. kazda jest inna. byc moze ona jeszcze nie dorosla do tej odpowiedzialnosci.. inaczej rouzmujesz jak kobieta , i nigdy nie zrozumiesz czegos takiego jak :"chce ale sie boje".
Według mnie boi sie nowego ... a nie przestanie sie go bać póki nie spróbuje ... i koło sie zamyka. Bądź nieco bardziej natarczywy, bo z tego co czytałem to: jak tylko powie nie to całkowicie zmieniasz temat. Może ona tak naprawde tego już chce ... musisz jej to tylko uświadomić
- taka_jedna
- Maniak
- Posty: 648
- Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
- Płeć:
porozmawiać, porozmawiać i jeszcze raz porozmawiać
i zapewniaj ją, ze chcesz żeby ona też tego bardzo chciała i żeby to było dla niej piękne przeżycie
I jakieś takie małe gesty, małe słowa, świadczące o tym że chcesz tego, ale subtelne. Mnie kiedyś rozwaliło jak już przy pożegnaniu oprócz "kocham Cię" dodał "i już niedługo okażę Ci, jak bardzo"
coś w tym rodzaju, niedokładny cytat, ale jakoś wtedy poczułam jeszcze mocniej że tego chcę (bo juz wiedziałam ze chcę ale nie wiedziałam czy juz)
Napisz coś więcej, co ona na ten temat mowi?
i zapewniaj ją, ze chcesz żeby ona też tego bardzo chciała i żeby to było dla niej piękne przeżycie
I jakieś takie małe gesty, małe słowa, świadczące o tym że chcesz tego, ale subtelne. Mnie kiedyś rozwaliło jak już przy pożegnaniu oprócz "kocham Cię" dodał "i już niedługo okażę Ci, jak bardzo"

Napisz coś więcej, co ona na ten temat mowi?
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
no wiec tak co do kolegow to oni sie niechwala tylko mi opowiadaja jak kumpel z kumplem,pozatym wszyscy moi znajomi mysla ze ja juz z moja dziewczyna to robilismy,gadalem z z moja rybeczka wczoraj po pracy i w ogóle wiele sie zmianilo,bo niepisalem wczesniej ale milismy troche klopotow z naszymi charakterami teraz pogadalismi i mysle ze bedzie dobrze,powiedziala mi ze nieopdowiednio sie do niej zabieram ze potrzebuje wiecej pieszczot po pleckach pupie itd.,ze niedban o jej strefy erogenne i ze musze byc dla niej milszy.
ale tak pocichu wiem ze ona chce to zrobic jak bedzie miedzy nami dobrze,jak niebedziemy sie kłocili i jak bedzie miedzy nami "zar",
dobra to tyle nierozpisuje sie bo do roboty trzeba isc
dzieki za pomoc(zwłaszcza od krzysia
) i czekam na dalsze wypowiedzi
ale tak pocichu wiem ze ona chce to zrobic jak bedzie miedzy nami dobrze,jak niebedziemy sie kłocili i jak bedzie miedzy nami "zar",
dobra to tyle nierozpisuje sie bo do roboty trzeba isc
dzieki za pomoc(zwłaszcza od krzysia
20lat pisze:powiedziala mi ze nieopdowiednio sie do niej zabieram ze potrzebuje wiecej pieszczot po pleckach pupie itd.,ze niedban o jej strefy erogenne i ze musze byc dla niej milszy.
ma kobietka wymagania

wiem ze ona chce to zrobic jak bedzie miedzy nami dobrze,jak niebedziemy sie kłocili i jak bedzie miedzy nami "zar",
nie ma tak dobrze, że zawsze jest kolorowo. kłtnie były i będą, z takim podejsciem powodzenia zycze
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
20lat pisze:no wiec tak co do kolegow to oni sie niechwala tylko mi opowiadaja jak kumpel z kumplem,pozatym wszyscy moi znajomi mysla ze ja juz z moja dziewczyna to robilismy,gadalem z z moja rybeczka wczoraj po pracy i w ogóle wiele sie zmianilo,bo niepisalem wczesniej ale milismy troche klopotow z naszymi charakterami teraz pogadalismi i mysle ze bedzie dobrze,powiedziala mi ze nieopdowiednio sie do niej zabieram ze potrzebuje wiecej pieszczot po pleckach pupie itd.,ze niedban o jej strefy erogenne i ze musze byc dla niej milszy.
ale tak pocichu wiem ze ona chce to zrobic jak bedzie miedzy nami dobrze,jak niebedziemy sie kłocili i jak bedzie miedzy nami "zar",
dobra to tyle nierozpisuje sie bo do roboty trzeba isc
dzieki za pomoc(zwłaszcza od krzysia) i czekam na dalsze wypowiedzi
Ty!!!!........? A powiedz Ty mi ino , czy Ona jest tego warta ? tych wszzystkich zabiegań? bo wymagania to jak napisałes to ona ma ! Pytanie co sama z siebie daje ! bo chyba jak czuje swym nosem to nic !! supełnie nic ! wszystko sprowadza sie tylko do wymagań ! czy tak jest

poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Bo babska juz tak maja, ze one to wielka łaske robia ze dopuszcza, ze to wazne dla nich itd. Pieprzenie i nic wiecej. Czekac mozna, ale potem trza wziac sprawy we wlasne rece. Jak kobieta chce ale sie boi to po to ma faceta by on podjal decyzje za nia, bo kobitki nie wiedza co to konkretnosc. Ona Ci nie powie ze chce...
Zauwazylem ze dziewczyny mowia ze trzeba rozmawiac i jeszcze raz rozmawiac. Rownie dobrze mzona wypic samemu pol kitra, efekt bedzie taki sam - pierwszego razu jak nie bylo tak nie bedize. Tak to juz jest ze kobitka sie boi i trzeba ja przemoc na sile lekko. Jak nie bedzie oporow stawiac to znaczy ze chce, ale gadanie nic nie pomoze.
Zauwazylem ze dziewczyny mowia ze trzeba rozmawiac i jeszcze raz rozmawiac. Rownie dobrze mzona wypic samemu pol kitra, efekt bedzie taki sam - pierwszego razu jak nie bylo tak nie bedize. Tak to juz jest ze kobitka sie boi i trzeba ja przemoc na sile lekko. Jak nie bedzie oporow stawiac to znaczy ze chce, ale gadanie nic nie pomoze.
Maverick pisze:Bo babska juz tak maja, ze one to wielka łaske robia ze dopuszcza, ze to wazne dla nich itd. Pieprzenie i nic wiecej. Czekac mozna, ale potem trza wziac sprawy we wlasne rece. Jak kobieta chce ale sie boi to po to ma faceta by on podjal decyzje za nia, bo kobitki nie wiedza co to konkretnosc. Ona Ci nie powie ze chce..
DOPUSZCZĄ
Sex jest ważny owszem, ale nauczyłam sie przez te lata, że jak mi sie chce to mówię i robie, nie odstawiam szopki <mowa oczywiście o stałym facecie a nie o przypadkowym sexie>.
Mysle ze takie durne zwodzenie, to kwestia wieku.
Nie wiedzą co tracą
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
Baranisu pisze:Masz racje nie wiedza a pozniej tego zaluja ze bedac mlode tak sie ograniczaly
ale chwala tym ktore nie zwodza swoich partnerow.
gupie i smieszne. mysla, że sa takie ważne. Jak bym widziała siebie, też miewałam takie akcje a te biedne chłopaczki sie motały
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you
Maverick pisze:Bo babska juz tak maja, ze one to wielka łaske robia ze dopuszcza, ze to wazne dla nich itd. Pieprzenie i nic wiecej.
Wiesz Mav, ja sie przekonalam ponad rok temu, ze co poniektorzy faceci tez tak maja! I bylam w szoku...
Czujesz jak 23letni prawiczek mowi ze musi poczekac?! Owszem, nasz zwiazek byl nieco dziwny (to bylo jak drugi raz sie zeszlismy), ale rozwalil mnie tym tesktem na maxa. Uhm...
Wszyscy moi blizsi kumple tez byli zdziwieni i sie zastanawiali skad ja sobie wytrzasnelam tekiego agenta...
ok no wiec tak to sie przedstawia ze wczoraj ze soba zerwalismy ale tylko na chwile,bo po paru godzinach poczulismy ze jednak niemozemy bez siebie zyc i dzisiaj sie spotkalismy i bylo naprawde bardzo fajnie i namietnie,niepotrzebowalismy rozmow i niczego powrucila dawna milosc itd.,i powiedziala mi ze chce to ze mna zrobic tylko jest pare problemow ale to juz nastepny temat i to na dziale sex,
thx all za udzial w dyskusji
thx all za udzial w dyskusji
-
- Uzależniony
- Posty: 330
- Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
sophie pisze:Maverick pisze:Bo babska juz tak maja, ze one to wielka łaske robia ze dopuszcza, ze to wazne dla nich itd. Pieprzenie i nic wiecej.
Wiesz Mav, ja sie przekonalam ponad rok temu, ze co poniektorzy faceci tez tak maja! I bylam w szoku...
Czujesz jak 23letni prawiczek mowi ze musi poczekac?! Owszem, nasz zwiazek byl nieco dziwny (to bylo jak drugi raz sie zeszlismy), ale rozwalil mnie tym tesktem na maxa. Uhm...
Wszyscy moi blizsi kumple tez byli zdziwieni i sie zastanawiali skad ja sobie wytrzasnelam tekiego agenta...
Wow! Hmm.. jak to skomentowac?? :551: Moze koleś grał niepoprawnego romantyka i chciał Cię tym ująć ze jest takim czuły i wcale nie spieszno mu do łóżka z Tobą...

sophie i jak ujął Cie tym????
sallvadore pisze:Wow! Hmm.. jak to skomentowac?? :551: Moze koleś grał niepoprawnego romantyka i chciał Cię tym ująć ze jest takim czuły i wcale nie spieszno mu do łóżka z Tobą...![]()
sophie i jak ujął Cie tym????:556: :564:
Heh, owszem, byl niepoprawnym romantykiem. A do tego przez mamusie mial wyrzuty sumienia, ze spi ze mna na jednym lozku (jak byl u mnie, 300km od jego mamy - zreszta juz pisalam o tym kiedys). Ale potem sie nieco rozkrecilo...
A ten text mnie powalil! Malo brakowalo, a bym zbierala szczeke z ziemi ze zdziwienia...
Pamietam ten moment jak dzis, choc to lipiec'03 byl. Leze na nim, proponuje mu co nieco :p, on odpowada, ja sie odsuwam i klade na drugi brzeg lozka... Tej samej nocy byla afera, jak przez przypadek wyszlo, ze juz nie bylam dziewica... Uhm
-
- Uzależniony
- Posty: 330
- Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
sallvadore pisze:muhahahah to musiał sie zszokować facet z takim podejściem! :556: - moja panna nie jest dziewicą, o zgrozo!
Jak to przyjął? ;P
Bylo 1:1 z szokowaniem sie nawzajem
Nie wiem skad mu sie wziela mysl, ze jestem grzeczna dziewczynka, heh :p W koncu znal mnie dosyc dobrze. A ze wczesniej sie nie chwalilam, to jeszcze nic nie oznacza...
Ale mysle, ze jak to wyszlo, to powiazal sobie moja propozycja w stosunku do niego z moim doswiadczeniem i zapewne stwierdzil, ze wszystkich poprzednich tez wykorzystywalam. Choc o bylych niezbyt wiedzial, bo to cholerny zazdrosnik...
Ech, to byl walniety zwiazek... Ale o dziwo nadal jakos utrzymujemy kontakt (choc 2 razy go rzucilam)
-
- Uzależniony
- Posty: 330
- Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 314 gości