Jak mam sprawic, zeby on do mnie wrocil????

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Beti
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 24
Rejestracja: 26 sie 2004, 11:59
Płeć:

Jak mam sprawic, zeby on do mnie wrocil????

Postautor: Beti » 08 wrz 2004, 21:42

Jest mi ciezko, rzucil mnie chlopak... ale to nei byl TYLKO chlopak, byla to osba, ktora mnie wprowadzila w zycie erotyczne i osoba, ktorej pierwszy raz powiedzialam, ze ja kocham!!! Ja tez bylam pierwsza osoba, ktorej opowiedzial o swoich uczuciach. Rozstalismy sie po klotni... (nie byla z mojej winy)... Nie bylismy w sumie ze soba dlugo bo ok. 4 miesiecy, ale przeciez to sie nieliczy!! Mamy spotkac sie po miesiacu- czyli jeszcze 3 tygodnie, a ja nie wiem co zrobic, zeby on do mnie wrocil, nie wiem czy jeszcze cos do mnie czuje. Jak mam sprawic, zeby on wrocil????
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 08 wrz 2004, 23:02

Na poczatek to moglabys opisac te klotnie, to jakie byly Wasze relacje przed nia, o co byla itd.
Awatar użytkownika
Jasmen
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 91
Rejestracja: 08 wrz 2004, 20:36
Płeć:

Postautor: Jasmen » 08 wrz 2004, 23:08

No właśnie, prosimy o szczegóły. Jakie były wasze relacje, o co dokładnie posprzeczaliście się ?
"Szczęście w życiu nie polega na tym by być kochanym. Największym szczęściem jest umieć kochać" Horacy

W miłości rzadko wyznaje się miłość, gdyż onieśmiela ją wstyd tłumiąc jej płomienie" Seneka
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 08 wrz 2004, 23:14

I ile oboje macie lat?
sallvadore
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 330
Rejestracja: 12 sty 2004, 01:02
Skąd: Trójmiasto
Płeć:

Postautor: sallvadore » 09 wrz 2004, 07:45

Wiecej detali koleznko!
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 09 wrz 2004, 08:35

Po co wam detale ??? z ciekawosci ??? przecież jak bedzie miał byc to bedzie , czyli wruci sam , na siłe ani podstepem , ni staraniami nikogo przy sobie nie zatrzymasz , skoro was poruzniła kłutnia , to poróznić was moze wszystko , czekać , czekac , czekać !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
szilkret
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 165
Rejestracja: 22 cze 2004, 17:06
Skąd: Łódź
Płeć:

Postautor: szilkret » 09 wrz 2004, 10:06

nie tak do końca.
Trzeba sie w życiu trochę starać Krzysiu. Jakby tak każdy usiadł na szanownej i czekał na szczęście z nieba to ciekawie by to nasze życie wygladało. Same siedzące sieroty.
I nic nie wiem i nic nie rozumiem
I wciąż wierzę biednymi zmysłami
Ze ci ludzie na drugiej półkuli
Muszą chodzić do góry nogami

"Julian Tuwim"
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 09 wrz 2004, 10:28

4 miesiace i już wyznania miłosne. no nie, nie wierze w takie uczucie. za wcześnie na takie deklaracje, wyznania.
Ty go znasz i TY powinnaś wiedzieć najlepiej jak go zatrzymac, chociarz nic na siłe i podstepem nie zdziałasz.
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 09 wrz 2004, 10:52

Mamy spotkac sie po miesiacu- czyli jeszcze 3 tygodnie, a ja nie wiem co zrobic, zeby on do mnie wrocil, nie wiem czy jeszcze cos do mnie czuje. Jak mam sprawic, zeby on wrocil????

No, spoko. Wróci za 3 tygodnie...
A czy wróci na stałe??
Sądzę, że będzie gorzej, ale nie będę krakał.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 09 wrz 2004, 11:20

Ja to nzwę ....dziecinadą , jak ktoś mi mówi , ze spotkamy sie za trzy tegodnie , to ja mu mówię , nie wracaj wcale ! ADIE!!!! :564: NO JESZCZE BY TEGO BRAKOWAŁO , BYM MUSAIŁ O MIŁOSĆ WALCZYC , ANI MI SIE SNI !!!!! TO SIEPOTEM MSCI !! :547:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 09 wrz 2004, 11:32

TO SIEPOTEM MSCI !!

Coś w tym jest.
Może walka to za dużo, ale dbałość o nią wskazana.
Ale jeśli jest jednostronna, to o co tu dbać? O złudzenia?
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Student
Weteran
Weteran
Posty: 828
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:06
Skąd: dolny ślask
Płeć:

Postautor: Student » 09 wrz 2004, 13:40

Dajcie sobie spokoj :) Powroty do niczego dobrego nie prowadza. Jesli raz sie zepsulo to jest duze prawdopodobienstwo ze zepsuje sie po raz kolejny :) Zreszta jak dwoje ludzi sie kocha to po co maja sie rozstawac?? Bezsensu!!
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 09 wrz 2004, 17:21

Zastanów się czy na pewno chcesz aby wrócił. Czy jest on tego aż wart??
Awatar użytkownika
Jasmen
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 91
Rejestracja: 08 wrz 2004, 20:36
Płeć:

Postautor: Jasmen » 09 wrz 2004, 20:06

Uważam, że Beti powinna spotkać się ze swym chłopakiem po tych 3 tygodniach. :)
"Szczęście w życiu nie polega na tym by być kochanym. Największym szczęściem jest umieć kochać" Horacy



W miłości rzadko wyznaje się miłość, gdyż onieśmiela ją wstyd tłumiąc jej płomienie" Seneka
Awatar użytkownika
Baranisu
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 24
Rejestracja: 30 sie 2004, 13:38
Skąd: łódzkie
Płeć:

Postautor: Baranisu » 09 wrz 2004, 20:14

Nie wchodzi sie 2 razy do tej samej rzeki.
Ja bym nie wrocil chociaz pewnie byloby to kuszace.

Ale moze on jest inny, pokaz mu ze ci na nim zalezy ale nie rzucaj sie na kolana miej swoj honor, bo jesli tylko ty tego chcesz to dlugo tak razem nie pozyjecie.
"Kochaj i szalej nie pytaj co dalej bo potem juz tylko niebo."
Awatar użytkownika
Jasmen
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 91
Rejestracja: 08 wrz 2004, 20:36
Płeć:

Postautor: Jasmen » 09 wrz 2004, 20:26

Na razie beti nie wypowiedziała się jeszcze, nie zabrała głosu. Baranisu, nie oceniajmy jej chłopaka, nie wiemy o co poszło, co to za rodzaj kłótni, więc stwierdzenie, że nie wchodzi się 2 razy do tej samej rzeki może byćdla nich krzywdzące.
"Szczęście w życiu nie polega na tym by być kochanym. Największym szczęściem jest umieć kochać" Horacy



W miłości rzadko wyznaje się miłość, gdyż onieśmiela ją wstyd tłumiąc jej płomienie" Seneka
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 09 wrz 2004, 20:44

Powroty...
Udają się, jeśli jest do czego, a raczej KOGO wracać!
I jeśli jest PO CO !
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Jasmen
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 91
Rejestracja: 08 wrz 2004, 20:36
Płeć:

Postautor: Jasmen » 09 wrz 2004, 21:07

Zgadzam się z Mysiorkiem. Powroty mają sens, jeśli oboje mężczyzna i kobieta tego chcą. Myślę, że ta iskierka namiętności, która rozpaliła ich serca, pomaga im w zmaganiu się z problemami dnia codziennego.
"Szczęście w życiu nie polega na tym by być kochanym. Największym szczęściem jest umieć kochać" Horacy



W miłości rzadko wyznaje się miłość, gdyż onieśmiela ją wstyd tłumiąc jej płomienie" Seneka
Adam

Postautor: Adam » 10 wrz 2004, 18:29

Jeśli go naprawdę kocha nic ją nie odwiedzie od spotkania sie z nim. Ale z tego co wyczytałem to temu chłopakowi raczej nie zależy. Więc postaraj sie to dobrze przemyśleć i wiedz że jeśli wrócicie do siebie to prawdopodobnie sie powtórzy a wtedy z racji większej ilości czasu będziesz bardziej zaangażowana i będzie cie to bardziej boleć ...
Awatar użytkownika
Jasmen
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 91
Rejestracja: 08 wrz 2004, 20:36
Płeć:

Postautor: Jasmen » 10 wrz 2004, 21:16

Beti prosimy o głos. Odezwij się do nas ;)
"Szczęście w życiu nie polega na tym by być kochanym. Największym szczęściem jest umieć kochać" Horacy



W miłości rzadko wyznaje się miłość, gdyż onieśmiela ją wstyd tłumiąc jej płomienie" Seneka
Adam

Postautor: Adam » 11 wrz 2004, 10:02

wszyscy sie tu produkują a ona chyba nawet o tym poście zapomniała :P
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 11 wrz 2004, 13:12

A najlepsze to to ze ona nie przeczytala ani jednej odpowiedzi.
Dlatego uwazam ze nalezy olac ja.
Awatar użytkownika
Jasmen
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 91
Rejestracja: 08 wrz 2004, 20:36
Płeć:

Postautor: Jasmen » 11 wrz 2004, 19:14

Wynika z tego, że Beti nie ma już problemu z chłopakiem skoro nawet nie zainteresowała się wypowiedziami na założony przez siebie topic. :562:
"Szczęście w życiu nie polega na tym by być kochanym. Największym szczęściem jest umieć kochać" Horacy



W miłości rzadko wyznaje się miłość, gdyż onieśmiela ją wstyd tłumiąc jej płomienie" Seneka
Beti
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 24
Rejestracja: 26 sie 2004, 11:59
Płeć:

Postautor: Beti » 24 wrz 2004, 10:01

Oboje mamy po 20 lat!!! A ta klotnia byla po prostu bez sensu, ale on sie poczul dotkniety, ze ja sie znowu zaczelam nie odzywac do niego!!! Byla mala sprzeczka a ja zamilklam i sie w ogole juz nie odzywalam, a taka sytuacja jest strasznie meczoca!! Ale bylam zbyt wkurzona, ze musi byc znowu na jego!! Ze sie klocimy a i tak na chwile bedzie dobrze!!! A jesli chodzi, ze 4 miesiace to za malo, zeby mowic o milosci... to nie sadze zupelnie!! Znam go bardzo dobrze juz od 3 lat! Mamy spotkac sie za juz za tydzien!!! Boje sie strasznie co on powie o tym wszytkim!!!
Awatar użytkownika
pstryk
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 60
Rejestracja: 03 sie 2004, 21:04
Płeć:

Postautor: pstryk » 24 wrz 2004, 12:27

Nie rozumiem tych trech tygodni??? po co one mu byly potrzebne???czy on w ten soposob chcial Ciebie przetestowac czy potrzebowal je dla siebie zeby przekonac sie co do Ciebie czuje??

jak juz ktos wczesniej napisal to troche dziecinne

Co do samego powrotu jezeli wasaze rozstanie nie bylo spowodowane po prostu tym ze sie znudziliscie sie soba tylko jakas cholerna awantura to mozna sprobowac jeszcze raz, tylko nie trzeba robic sobie wielkich nadziejii....dla Ciebie widze ze bedzie to jednak trudne bo jak sama napisalas to On byl tym "pierwszym"
_czas_wielkich_zmian_
Beti
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 24
Rejestracja: 26 sie 2004, 11:59
Płeć:

Postautor: Beti » 24 wrz 2004, 13:30

Ja nie chcialam sie z nim rozstawac!!! Na poczatku bylo ciezko, teraz troszke inaczej patrze na ta sprawe... nie to, ze przestalam do niego cos czuc. Tu raczej chodzi o to, ze sie juz z tym pogodzilam, przynajmniej tak mi sie na razie wydaje, bo to zmienia z chwila. Na pewno nie powiem mu juz, ze chce do niego wrocic, choc chce!!! Powiedzialam mu to juz raz i wtedy on powiedzial, ze po miesiacu sie spotkamy. Pewnie nie byl pewien swoich uczuc. Teraz wydaje mi sie, ze jesli sie spotkamy i oboje bedziemy chcieli byc razem to bedziemy, a jesli po miesiacu przerwy okaze sie, ze jemu juz calkowicie przeszlo... to nie ma co sie wiecej dolowac, bo widocznie tak mialo byc. Ja juz zrobilam wszytsko co moglam, teraz to juz tylko zalezy od uczuc.
Awatar użytkownika
Jasmen
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 91
Rejestracja: 08 wrz 2004, 20:36
Płeć:

Postautor: Jasmen » 30 wrz 2004, 22:49

Beti, napisz co z chłopakiem. Odezwał się ? :566:
"Szczęście w życiu nie polega na tym by być kochanym. Największym szczęściem jest umieć kochać" Horacy



W miłości rzadko wyznaje się miłość, gdyż onieśmiela ją wstyd tłumiąc jej płomienie" Seneka

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 354 gości