I gdzie szukać ???
Moderator: modTeam
I gdzie szukać ???
Mam problem ... Nie moge znaleźć 2 połowy :567: Chodze do szkoły w której praktycznie nie ma dziewczyn, na mojej ulicy mieszkają same bahory a jedyne miejsca w które chodze są zpchane dziewczynami które palą paierosy albo są juz zajęte co ja mam zrobic ja chce miec kogos z kim mozna pogadać pochodzic itd... (bez podtekstów:D) HELP !!
...idź do biblioteki - ja swoją Mariolkę w bibliotece zapoznałem...
a może idź na wschód - tam musi być jakieś życie
A poważnie... to nie wiem... nikt nie da Ci namiarów na Twoją drugą połówkę (mi tam jedna wystarcza, a po drugą to zawsze na stację chodzę - sory nie mogłem się powstrzymać
), bo może być zaraz za rogiem, albo hen hen daaaaleko.
a może idź na wschód - tam musi być jakieś życie

A poważnie... to nie wiem... nikt nie da Ci namiarów na Twoją drugą połówkę (mi tam jedna wystarcza, a po drugą to zawsze na stację chodzę - sory nie mogłem się powstrzymać
- ___ToMeK___
- Uzależniony
- Posty: 348
- Rejestracja: 23 sie 2004, 22:57
- Skąd: pomorze / WLKP
- Płeć:
Moj kumpel narzeka na to samo
. W lokalach zazwyczaj albo wlasnie pala (a tego ani on, ani ja nie tolerujemy) albo nie wiadomo czy sa zajete, a przystawiac sie do zajetej dziewczyny to nie za bardzo fair. Mozesz sprobowac na jakiejs imprezce u znajomego (tak poznalem moja pierwsza dziewczyne).
Z qmplem glownie narzekamy na to, ze praktycznie nie ma zadnych szans w Polsce poznac dziewczyne w miescie, wieczorkiem na deptaczku itp. Wszystkie chyba sie chowaja po domach i dzwonia do siebie zamiast sie spotkac na miescie, nawet jak jest cieplo!
Teraz jestem w Niemczech i tu nie byloby z tym zadnego problemu. Codziennie wieczorkiem jezdze na rowerze po miescie. Jest pelno dziewczyn, ktore albo same gdzies podazaja albo w grupkach (najczesciej 2 os.) spaceruja. Tak byloby najlatwiej poznac. Niestety u nas panuje model leniuchujaco-wydzwaniajacy
.
No coz, pozostaje jeszcze ewentualnie net (tak poznalem moja obecna dziewczyne
)
p.s. Kiedys myslalem, ze Niemki sa paskudne, teraz juz tak nie mysle
. Ale i tak gdzie tam im do naszych pieknych Polek 
Z qmplem glownie narzekamy na to, ze praktycznie nie ma zadnych szans w Polsce poznac dziewczyne w miescie, wieczorkiem na deptaczku itp. Wszystkie chyba sie chowaja po domach i dzwonia do siebie zamiast sie spotkac na miescie, nawet jak jest cieplo!
Teraz jestem w Niemczech i tu nie byloby z tym zadnego problemu. Codziennie wieczorkiem jezdze na rowerze po miescie. Jest pelno dziewczyn, ktore albo same gdzies podazaja albo w grupkach (najczesciej 2 os.) spaceruja. Tak byloby najlatwiej poznac. Niestety u nas panuje model leniuchujaco-wydzwaniajacy
No coz, pozostaje jeszcze ewentualnie net (tak poznalem moja obecna dziewczyne
p.s. Kiedys myslalem, ze Niemki sa paskudne, teraz juz tak nie mysle
0101010001101111011011010110010101101011001000000100011101100101011100100110101101100101
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
- taka_jedna
- Maniak
- Posty: 648
- Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
- Płeć:
łatwo na jakiejś dyskotece, ale nigdy nie wiadomo czy dziewczyna nie okaże się 15 latką i w dodatku zajęta
My się poznaliśmy na takiej imprezie, co to kazdy przyniosł sobie co chciał do picia i tanczył. Też mam problemy z poznaniem fajnych ludzi, bo jak jest już paczka to sobie gdzieś idą, ale przecież nie będę się nagle przyklejać do nieznajomych
W necie jest dobry sposób ale można się barrrdzo pomylić
A najlepiej to nie szukać, sama się znajdzie



A najlepiej to nie szukać, sama się znajdzie
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
taka_jedna pisze:A najlepiej to nie szukać, sama się znajdzie
Tak.. i moze to potrwać dzień, rok, a nawet całe życie i moze sie nie znaleźć. Łatwo sie mowi, jak sie kogoś ma. Jednak komuś kto jest na etapie szukania to takie słowa nic nie pomagają.
TO wcale nie jest takie proste, jak wyglada.. wiem cos o tym.
- taka_jedna
- Maniak
- Posty: 648
- Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
- Płeć:
hej, nie chodzi mi o to żeby zamknać się w domu i czekać. Szukać, ale nie desperacko. Nie wchodzić do klubu, patrzeć czy są jakieś ładne i wychodzić
Albo wysyłać w necie wiadomosć "szukam dziewczyny" do pierwszych 100 w katalogu. Chodziło mi o to żeby nic na siłę nie robić
I wiem, że to nie jest łatwe

"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
Dzięki ale czekać nie mam zamiaru
a na siłe tez nie szukam fajnie by było jak by była z mojego osiedla
:D:D ale nie koniecznie do klubów niestety nie chodze chyba ze do kogos na urodziny ;] a jesli chodzi o intrernet to czaty są bezndziejne można sie umawiać a i tak nikt nie przyjdzie (raz przyszły nawet 3 ale nic z tego nie wyszło)
- taka_jedna
- Maniak
- Posty: 648
- Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
- Płeć:
jesli chodzi o intrernet to czaty są bezndziejne można sie umawiać a i tak nikt nie przyjdzie (raz przyszły nawet 3 ale nic z tego nie wyszło
na gg jest fajnie

"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
Najlepiej nie szukać na siły bo zwykle jest tak, że poznaje się swoją drugą połówke w normalnych sytuacjach. No wiem, że łatwo tak mówić osobie zajętej ale taka jest prawda. Najlepiej być otwartym na nowe znajomości i przede wszystkim cierpliwym. Zobaczysz nie będziesz znał ani dnia ani godziny a się zakochasz. To tylko kwestia czasu.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Najlepiej nie szukać na siły bo zwykle jest tak, że poznaje się swoją drugą połówke w normalnych sytuacjach. No wiem, że łatwo tak mówić osobie zajętej ale taka jest prawda. Najlepiej być otwartym na nowe znajomości i przede wszystkim cierpliwym. Zobaczysz nie będziesz znał ani dnia ani godziny a się zakochasz. To tylko kwestia czasu
masz racje ale jeżeli ktoś potrzebuje bardzo bardzo już to nigdy niema tej z która możesz sie pozwierzać i przytulić jeśli szukać to na całego:) niestety szukałem tak i nic niewyszło a teraz nawet czasu niemam aby pójsć gdzieś z kimś bo mam prace:(życie ucieka a człowiek pracuje wna rodzine:(
na ulicy gdzie chodze grac sa dziewczyny jak kolo nich przechodze to mi mowią czesc a ja ich nie znam i nie wiem czy se zwałe ze mnie robią czy nie
Odpowiedzieć "cześć" zawsze możesz. Wkońcu to nie jest ani zobowiązujące ani nic szczególnego. Wydaje mi się, że szukanie na siłe nie ma sensu wiem, że fajnie byłoby iść z kimś na 18stke ale jeżeli nie znajdziesz nikogo ciekawego to trudno. Może własnie tam poznasz jakaś ciekawą dziewczyne.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Bywać wśród ludzi, ale nie szukać na siłę. Miłość lubi przychodzić wtedy, gdy wcale o niej nie myślisz, albo lepiej - kiedy jej nie chcesz
to już taka ironia losu... Czasem potrzeba duuuużej cierpliwości. Może jest tuż obok?
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
- Mroczny Piskacz
- Maniak
- Posty: 721
- Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
- Skąd: Kraina Śmierci
- Płeć:
a najsmieszniejsze jest to ze teraz podobala mi sie jedna kobieta, ale ona nie jest mna zainteresowana
a ja spodobalem sie jej kolezance i mam dylemat
ale sobie jakos chyba poradze...
Ja Ne,


Ja Ne,
- Gorgon
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia

Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia


ptaszek pisze:Bywać wśród ludzi, ale nie szukać na siłę. Miłość lubi przychodzić wtedy, gdy wcale o niej nie myślisz, albo lepiej - kiedy jej nie chceszto już taka ironia losu... Czasem potrzeba duuuużej cierpliwości. Może jest tuż obok?
Tak jaest,ja miałem doła że znowu lipa będzie i kolejny kosz,że to tylko przyjażń zostanie i w ogóle że urodziłem sie poto żeby życ sam i nkogo na mnie niema,i w ogóle doł że wszystko jest do duu ,a jednak stało sie inaczej i jestem szcześliwy,nasze charaktery takie są podobne! jak druga połowa,przy niej życie jest piekne :525:
Zuber pisze:Dzięki ale czekać nie mam zamiarua na siłe tez nie szukam fajnie by było jak by była z mojego osiedla
:D:D ale nie koniecznie do klubów niestety nie chodze chyba ze do kogos na urodziny ;] a jesli chodzi o intrernet to czaty są bezndziejne można sie umawiać a i tak nikt nie przyjdzie (raz przyszły nawet 3 ale nic z tego nie wyszło)
Ostatno Polityka lub Wprost nie pamietam juz zamiescilo ciekawy artykul
Ze wlasnie zawieranie znajomisci coraz mocniej przenosi sie w internet Kluby dyskoteki a newte ulica lub autobusy przestaja byc miejscami zawierania znajomosci Piszesz o czatach ale nie tylko czaty wlasnie sa miejscem gdzie mozna znalesc druga polowe Jest wiel portali mlodziezowych na ktorych to wlasnie mozna kogos takiego poznac Przyklad wlasnie siedzi obok mnie
Zygam osobami nie szanujacymi cudzej prywatnosci
!!!!!!!!!!!!

Ze wlasnie zawieranie znajomisci coraz mocniej przenosi sie w internet Kluby dyskoteki a newte ulica lub autobusy przestaja byc miejscami zawierania znajomosci Piszesz o czatach ale nie tylko czaty wlasnie sa miejscem gdzie mozna znalesc druga polowe Jest wiel portali mlodziezowych na ktorych to wlasnie mozna kogos takiego poznac
Ja tam czaty i w ogóle internet nie uznaje za dobre miejsce na szukanie drugiej połówki. Może jestem staroświecka ale wole poznawać nowych ludzi normalnie. Ma się wtedy większą możliwość skonfrontowania tego co ta osoba mówi z rzeczywistością. Oczywiście można mieć szczęscie i znaleść tą drugą połówke (sama mam koleżanke co swojego chłopaka poznała przez internet) ale internet dla mnie jest bardziej możliwością rozmowy z nowymi osobami ale nie szukania tam partnera.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Triniti19 pisze:Ze wlasnie zawieranie znajomisci coraz mocniej przenosi sie w internet Kluby dyskoteki a newte ulica lub autobusy przestaja byc miejscami zawierania znajomosci Piszesz o czatach ale nie tylko czaty wlasnie sa miejscem gdzie mozna znalesc druga polowe Jest wiel portali mlodziezowych na ktorych to wlasnie mozna kogos takiego poznac
Ja tam czaty i w ogóle internet nie uznaje za dobre miejsce na szukanie drugiej połówki. Może jestem staroświecka ale wole poznawać nowych ludzi normalnie. Ma się wtedy większą możliwość skonfrontowania tego co ta osoba mówi z rzeczywistością. Oczywiście można mieć szczęscie i znaleść tą drugą połówke (sama mam koleżanke co swojego chłopaka poznała przez internet) ale internet dla mnie jest bardziej możliwością rozmowy z nowymi osobami ale nie szukania tam partnera.
Ale czy wlasnie twoja kolezanka nie zaczela od rozmowy
Nie sadze zeby zaczynajac rozmowe z nim pomyslala ze moze to wlasnie on bedzie tym ktorego szukam
Tez swoja kobiete poznalem przez internet alepodczas pierwszych rozmow nie myslalem o niej jako o przyszlej partnerce spadlo to na mnie z nienacka kiedy idac z pracy zastanowilem sie nad tym jak bardzo sie spiesze zeby znowu z nia pogadac
Zygam osobami nie szanujacymi cudzej prywatnosci
!!!!!!!!!!!!

Wg mnie nie ma znaczenia gdzie sie pozna. W realu kazdy patrzy wpierw na wyglad, a przez internet na to co jest w srodku. Oczywiscie, ze przez neta mozna oczukac, ale w realu tez, a klamstwa predzej czy pozniej wychodza wszystkie. M.in. dlatego nie boje sie zdrady... bo kiedys i tak sie dowiem, a wtedy bedzie finito 
Ale czy wlasnie twoja kolezanka nie zaczela od rozmowy![]()
Nie sadze zeby zaczynajac rozmowe z nim pomyslala ze moze to wlasnie on bedzie tym ktorego szukam
W sumie to ona nawet nie pamięta kto zaczął rozmowe bo po prostu miała doła i klikała sobie na internecie no i tak wyszło, że zaczeli rozmawiać. Na początku oczywiście nie myślała o nim jak o możliwym przyszyłym partnerze. Był dla niej fajnym kolegą. Potem się spotkali no i dalej już kontynuowali znajomość w realu.
Wiec mysle ze na to jest kazde miejsce dobreTylko na pewno nie mogzna myslec tak ze kazda nowo poznana osoba odraz ujest stawiana jako potencjalny partner
No i właśnie o to chodzi.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
robi pisze:po prostu szczeście i niekażdemu to sie zdarzy,ja np zapoznnie kogos w autobusie to dla mnie czysta abstrakcja.
dla mnie nie jest klika sposobow zwalniasz miejsce pytasz o cel podrozy, sam duzo jezdze pociagiem i zawsze znajde sobie towarzyszke podrozy,
"Kochaj i szalej nie pytaj co dalej bo potem juz tylko niebo."
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 314 gości