Problemy rodzinne, a zwiazek
: 21 sty 2011, 00:37
Nowa i od razu z problemem.
Temat za krotki zeby wytlumaczyc o co chodzi wiec bedzie dluzej.
Jestem od 2 lat w zwiazku. On 25 ja 23.
Jakies pol roku temu dowiedzialam sie od chlopaka ze jego mama jest powaznie chora-ma raka. Wypłakał mi sie, wyzalił, oczywiscie poplakalam sie z nim i bardzo sie tym przejelam. (Niestety znam taka sytuacje w rodzinie bardzo dobrze bo moj ojciec tez byl bardzo ciezko chory ale na szczescie sie wyleczyl, wiec bylam jak najbardziej osoba ktora go rozumie)
Pare razy poruszalismy w rozmowach jeszcze ten temat ale znajac swojego chlopaka i widzac ze nie chce o tym juz rozmawiac bo najzwyczajniej sie wtedy rozkleja wrocilismy do normalnego zycia.
2 tygodnie temu od siostry chlopaka dowiedzialam sie ze jego mama idzie na operacje. On nic mi o tym nie wspomial. Nie pytalam czemu tego nie zrobil, chlopak nawet nie wie o tym ze dostalam taka informacje. (nie wiem jak zaczac temat: "Kochanie, kiedy twoja mama idzie na opracje?" w ogole nie wiem czy go o to pytac)
Od tych 2 tygodni miedzy nami wszytsko sie zmienilo ale to w chwile. Stał sie strasznie zimny w stosunku do mnie.
Podejrzewam ze jest to spowodowane cala ta sytuacja. Ma ciezki charakter i troche dziwnie reaguje w sytuacjach stresowych. Pytalam sie czemu jest smutny czy cos go trapi ale oczywiscie bez naciskow. Mowil ze nic, ze wszytsko jest ok. Zaczelam wiec podejrzewac ze moze w naszym zwiazku zawialo mu nuda i nie jest we mnie juz tak zakochany i teraz to sobie uswiadomil. Zaprzeczyl.
Wiem ze teraz wszystko sie zmieni, to naturalne. Jednak pomimo to nie wiem co powinnam zrobic w tej sytuacji. po prostu BYĆ to jedyne co mi przychodzi do glowy, ale strasznie sie zadreczam myslami czy na pewno to jest przyczyna ochlodzenia relacji. Jeszcze jak na złosc moi rodzice sie rozwodza i tez to przezywam. Ja potrzebuje przytulenia i cieplego slowa, on swietego spokoju.
Czy ktos pomoze mi znalezc zloty srodek?
bo za duzo i za dlugo pracowalismy na ten zwiazek by pozwolic mu teraz sie rozpasc.
A sytuacja jest niestety ciezka.
Pozdrawiam
Temat za krotki zeby wytlumaczyc o co chodzi wiec bedzie dluzej.
Jestem od 2 lat w zwiazku. On 25 ja 23.
Jakies pol roku temu dowiedzialam sie od chlopaka ze jego mama jest powaznie chora-ma raka. Wypłakał mi sie, wyzalił, oczywiscie poplakalam sie z nim i bardzo sie tym przejelam. (Niestety znam taka sytuacje w rodzinie bardzo dobrze bo moj ojciec tez byl bardzo ciezko chory ale na szczescie sie wyleczyl, wiec bylam jak najbardziej osoba ktora go rozumie)
Pare razy poruszalismy w rozmowach jeszcze ten temat ale znajac swojego chlopaka i widzac ze nie chce o tym juz rozmawiac bo najzwyczajniej sie wtedy rozkleja wrocilismy do normalnego zycia.
2 tygodnie temu od siostry chlopaka dowiedzialam sie ze jego mama idzie na operacje. On nic mi o tym nie wspomial. Nie pytalam czemu tego nie zrobil, chlopak nawet nie wie o tym ze dostalam taka informacje. (nie wiem jak zaczac temat: "Kochanie, kiedy twoja mama idzie na opracje?" w ogole nie wiem czy go o to pytac)
Od tych 2 tygodni miedzy nami wszytsko sie zmienilo ale to w chwile. Stał sie strasznie zimny w stosunku do mnie.
Podejrzewam ze jest to spowodowane cala ta sytuacja. Ma ciezki charakter i troche dziwnie reaguje w sytuacjach stresowych. Pytalam sie czemu jest smutny czy cos go trapi ale oczywiscie bez naciskow. Mowil ze nic, ze wszytsko jest ok. Zaczelam wiec podejrzewac ze moze w naszym zwiazku zawialo mu nuda i nie jest we mnie juz tak zakochany i teraz to sobie uswiadomil. Zaprzeczyl.
Wiem ze teraz wszystko sie zmieni, to naturalne. Jednak pomimo to nie wiem co powinnam zrobic w tej sytuacji. po prostu BYĆ to jedyne co mi przychodzi do glowy, ale strasznie sie zadreczam myslami czy na pewno to jest przyczyna ochlodzenia relacji. Jeszcze jak na złosc moi rodzice sie rozwodza i tez to przezywam. Ja potrzebuje przytulenia i cieplego slowa, on swietego spokoju.
Czy ktos pomoze mi znalezc zloty srodek?
bo za duzo i za dlugo pracowalismy na ten zwiazek by pozwolic mu teraz sie rozpasc.
A sytuacja jest niestety ciezka.
Pozdrawiam