agnieszka.com.pl

Witam wszystkich na początku:) co tu dużo pisac ostatnio poznalem kogos no i coz na poczatku bylo fajnie i tu nagle nawet nie wiem z jakiego powodu albo co sie stalo zerwala ze mna kontakt z dnia na dzien zrozumial bym to no dobra widocznie musialo tak byc ale kurcze zawsze jak kogos poznaje tak sie konczy... ze do siebie nie pasujemy i takie tam bajki czy to juz jest jakies fatum albo jak ilez mozna?? No i coz mam mała zalamke majac lat ile mam i co od jakiegos dluzszego czasu sam i powoli juz trace jakies nadzieje ze to sie kiedys zmieni...

Boy24 pisze:ostatnio poznalem kogos no i coz na poczatku bylo fajnie i tu nagle nawet nie wiem z jakiego powodu albo co sie stalo zerwala ze mna kontakt z dnia na dzien zrozumial bym to no dobra widocznie musialo tak byc ale kurcze zawsze jak kogos poznaje tak sie konczy... ze do siebie nie pasujemy i takie tam bajki czy to juz jest jakies fatum albo jak ilez mozna?? No i coz mam mała zalamke majac lat ile mam i co od jakiegos dluzszego czasu sam i powoli juz trace jakies nadzieje ze to sie kiedys zmieni...

To w takim razie weź i ten tego tam i wtedy daj ten tamtem i tamto w tym to będzie ten, no co tu dużo pisać.

Widocznie bardzo tracisz przy bliższym poznaniu

Wiec co mam w sobie zmienic?? bo ja juz nie wiem sam!!

No ja tez nie wiem, co od Ciebie odstrasza. Może jesteś nudny ?
A może zachowujesz się jakbyś był zdesperowany.

Wlasnie staram zawsze byc wesoly z ktorym idzie pogadac na wszystkie tematy zdesperowany tez nie!

Nawiązujesz znajomości, są jakieś spotkania, czyli umiesz sobą kogoś zainteresować a potem zawsze jest moment w którym te osoby się wycofują.
Czyli jest w Tobie cos co powoduje, ze te osoby mówią sobie eee nie, dalej w to nie brnę

Dobrze by było dojść co powoduje takie a nie inne reakcje.

wlasnie musze sie zastanowic ale nie wiem pustka w glowie po prostu chyba dam sobie spokoj moze sie nie nadaje do zwiazkow

No z czymś się nie nadajesz. Ale skoro chcesz się tak łatwo poddać..
Nie lepiej popatrzeć na to obiektywnie, zastanowić się, co się w tym wszystkim powtarza

Boy24, a wszystkie kontakt zrywały? Nie kolegujesz się z jakąś co nie wyszło Ci? Dobrze by było spytać kogoś kto Cię widzi z drugiej strony.

shaman pisze:To w takim razie weź i ten tego tam i wtedy daj ten tamtem i tamto w tym to będzie ten, no co tu dużo pisać.

Ej weź bo nie rozumiem no nie wiem czemu ty tu wpisałeś po co i co onacza ta dziwna ukośna jakaś kreska , mam lat też ile mam musiałeś coś pomylić

Boy24 pisze:no dobra widocznie musialo tak byc

a gdybyś tak zadzwonił to dwóch-trzech z nich i zapytał to co by ci sie stało lat masz tyle ile masz i może coś powiedzą ten tego sensownego

ps. podoba mi się w tym temacie rola modów.

Ja obstawiam zbytnie narzucanie się i osaczanie.
Albo to, że przestajesz się starać i iskra gaśnie.

Dzindzer podziwam Twoja cierpliwosc