agnieszka.com.pl

Czy istnieje jakis sposob na poznanie intencji faceta?Czy chce trwalego zwiazku czy przelotnego flirtu?w jaki sposob odkryc jego zamiary?jak nie dac sie oszukac?

vaolin pisze:Czy istnieje jakis sposob na poznanie intencji faceta?

Spytać.

vaolin pisze:Czy chce trwalego zwiazku czy przelotnego flirtu?

Spytać.

vaolin pisze:w jaki sposob odkryc jego zamiary?jak nie dac sie oszukac?

Nie zadawać się z oszustami?

Przyznam, różne akcje bywały, ale jeszcze mnie facet żaden perfidnie nie oszukał. Nie wyobrażam sobie skąd kobiety biorą ściemniaczy i jak moga tego nie zauważać...

niestety sa faceci ktorzy klamia niby dla dobra zwiazku ale przeciez kazde klamstwo kiedys wychodzi na jaw a oni jednak to robia

Szanować samą siebie i słuchać intuicji. Podświadomie się będzie wyczuwać, co facet ma na myśli.

To nie zawsze dziala zwlaszcza kiedy facet wydaje sie byc dlugo poszukiwanym idealem...lub gdy usprawiedliwia sie go tylko dla tego zeby nie czuc sie zraniona!!! Po czym poznac czy mezczyznie zalezy na dluzszym zwiazku czy tylko na zabawie?????????

Działa, działa.
Jeśli umiesz słuchać siebie, to dostrzeżesz pewne drobiazgi w swoim zachowaniu w stosunku do niego i nie zlekceważysz ich, tylko przynajmniej się nad nimi zastanowisz. Wtedy nawet długo poszukiwany ideał może się okazać nie złotem lecz tombakiem.

ale jakie to drobiazgi???

[ Dodano: 2010-07-20, 18:56 ]
moj ostatni chlopak byl dziwny spodobalam mu sie od pierwszego spotkania opowiadal swoim znajomym jaka to cudowna jestem lecz mi o tym ze mu sie podobam powiedzial duzo pozniej bylismy z soba miesiac...na weselu jego brata przedstawil mnie swojej rodzinie nawet wujkowi ktorego uwaza za ideal i przyjaciela tydzien po weselu byl opiekunczy i romantyczny a do tej pory unikal takich zachowan jednak 2 tygodnie po weselu zadal pytanie CZY TO MA SENS???chyba nawet sie nie zastanawial nad tym po prostu przestal sie odzywac i taki byl koniec powodu nie podal nie odzywa sie do mnie a znajomym mowi ze sie go czepialam chociaz nigdy tego nie robilam???wiec skad w takiej sytuacji mialam wiedziec ze cos jest nie tak

vaolin pisze:przeciez kazde klamstwo kiedys wychodzi na jaw

Dobre sobie

Odpowiadając na pytanie: nie być głupią siksą tylko myśleć też, zauważać, oceniać, z byle kim się nie spotykać. Po spotykać się, poznać i dopiero w związek ładować.

co za dziecine pytanie , by stwierdzic ze ta partnerka to ta partnerka zabawa z nia musi byc przednia wiec masz swoją odpowiedz ....Mam wybrac wybranke zycia nie zabawiajac sie z nią skad wiec bede wiedział, ze bawic sie umie ?

" powodu nie podal nie odzywa sie do mnie a znajomym mowi ze sie go czepialam chociaz nigdy tego nie robilam???wiec skad w takiej sytuacji mialam wiedziec ze cos jest nie tak "

Jasne skad ja to znam ... widocznie uznał, ze nie ma sensu ci mówic , ale mogło byc tez inaczej .

vaolin pisze:jak nie dac sie oszukac?

Obserwować, myśleć, wnioskować.

vaolin pisze:zwlaszcza kiedy facet wydaje sie byc dlugo poszukiwanym idealem...lub gdy usprawiedliwia sie go tylko dla tego zeby nie czuc sie zraniona!!! Po czym poznac czy mezczyznie zalezy na dluzszym zwiazku czy tylko na zabawie?????????

Nie "wydawać sobie", nie usprawiedliwiać.

vaolin pisze:po prostu przestal sie odzywac i taki byl koniec powodu nie podal nie odzywa sie do mnie a znajomym mowi ze sie go czepialam chociaz nigdy tego nie robilam???wiec skad w takiej sytuacji mialam wiedziec ze cos jest nie tak

Nie ważne co Tobie się wydaje, ważne jak on się z tym czuł. On czuł, że się czepiasz, więc przestał widzieć sens. Trza było obserwować, reagować.
Chociaż to nie wydaje się ważki powód.

vaolin pisze:To nie zawsze dziala zwlaszcza kiedy facet wydaje sie byc dlugo poszukiwanym idealem...lub gdy usprawiedliwia sie go tylko dla tego zeby nie czuc sie zraniona!!! Po czym poznac czy mezczyznie zalezy na dluzszym zwiazku czy tylko na zabawie?????????

Ideałów nie ma
Przestań ich poszukiwać, a zacznij oglądać się z facetami z krwi i kości.

Niestety wydaje mi się, że im częściej facet wydaje się być jak książe z Disneyowskiej bajki, tak idealny, że to aż niemożliwe, najczęściej jest niemożliwe i facet ściemnia po prostu

Vaolin, odpuść trochę.
W profilu masz wpisane 18 lat.
Więc facet pewnie też coś koło tego.
Faceci w tym wieku to chłopcy jeszcze. Ba, faceci w moim wieku to często też jeszcze chłopcy

vaolin pisze:niestety sa faceci ktorzy klamia niby dla dobra zwiazku ale przeciez kazde klamstwo kiedys wychodzi na jaw a oni jednak to robia

Nie każde kłamstwo wychodzi na jaw. Życie nie jest czarnobiałe. ahh, itepe itede. Jeśli jesteś idealistką, to czeka Cię jeszcze parę lat męki w zderzeniu z prawdziwym światem.

vaolin pisze:niestety sa faceci ktorzy klamia niby dla dobra zwiazku

Zasadniczo "if you love enough you lie a lot"

vaolin pisze:zwlaszcza kiedy facet wydaje sie byc dlugo poszukiwanym idealem...

Tylko dzieci szukają idealnych ludzi.

nic podobnego , dzieci wiedza , ze ideałów nie ma !
po prostu ...z dwojga złego wybiera sie lepszego , a jak nikt nie jest dobry ! to sie zyje samemu .

moze powinnas poszukac klucza do swojej psyhiki. czy jestes pewna ze ty nic nie robisz zle moze po prostu zniecheciłas go do siebie i facet sobie po prostu dał spokoj

vaolin pisze:Czy istnieje jakis sposob na poznanie intencji faceta?

Sposób nie, bo już wszystko jest jasne: sex, żarcie, picie, wierność.

vaolin pisze:Czy chce trwalego zwiazku czy przelotnego flirtu?

Zamieszkaj z nim.
Lub wyjedź pod namiot, do Mariotta, czy gdziekolwiek z nim i OBSERWUJ! Jeśli nie jesteś upośledzona, to sie dowiesz.

vaolin pisze:w jaki sposob odkryc jego zamiary?

Daj mu dupy i obserwuj jego zachowania stadne ale dopiero po godzinie i next.

vaolin pisze:jak nie dac sie oszukac?

Na wznak!
Nie oszukuj Ty, wal wszystko na ryj i tego żądaj.

To wcale nie jest takie łatwe jak piszecie. Ja miałam ostatnio taką sytuację że poznałam faceta, a byłam bardzo podejrzliwa po kilku nie udanych spotkaniach, randkach, związkach. Chłopak wydał mi się tak bardzo wporządku, opiekuńczy,nieśmiały, ciągle do mnie pisał, chciał się spotkać, zamaskował się strasznie a po kilkunastu dniach napisał że lepiej się już nie spotykajmy, bo on jest złym człowiekiem a ja jestem dobra i go nie znam...w końcu napisał że ma dziewczynę i chciał się ze mną zabawić ( do niczego miedzy nami nie zdazylo dojsc, tylko do pocalunku) A jak pytałam kiedy się poznalismy czy ma dziewczyne, odpowiedzial ze kilka miesiecy temu zerwal z dziewczyna i jest sam...porazka