

Moderator: modTeam
Chris1984 pisze:i raczej szuka męża niż chłopaka
Chris1984 pisze:podoba mi się na tyle, że widziałbym ją w roli żony
Aniess pisze:Ona jest raczej zamknięta na jakiś bliższy kontakt z jakimkolwiek facetem, może to przez tego, który ją zostawił.
Aniess pisze:A zastanowiłeś się, że to się może tyczyć Twojej osoby, bo najpierw pisałeś, że flirtowała z Tobą, często odpisywała a potem się nagle kontakt powoli urywał. Dlaczego tak nagle?
Aniess pisze:nie przesadzaj z dalekosiężnością swoich planów
księżycówka pisze:W moim odczuciu to po prostu taki typ osoby, która po tym wszystkim co przeszła zamknęła się na bliższe relacje z kimkolwiek i skupia się na zajmowaniu się bratem, pracy i sprawami bieżącymi
księżycówka pisze:Pytanie co Ty możesz jej zaoferować? Na jakim etapie życia Ty jesteś?
Bo jeśli po prostu chcesz się z nią spotykać, chodzić na randki i nie myślisz poważniej to nie sądzę żebyś miał szansę. Tak jak napisałeś - ona bardziej szuka męża niż chłopaka i raczej kogoś ustatkowanego materialnie czy zawodowo.
Chris1984 pisze:Tak ona mi wielokrotnie powtarza że niema ochoty z nikim rozmawiać, jak rozmawialiśmy na naszym spotkaniu np. powiedziała mi że na sylwestra została sama w domu położyła się spać przed północą... nie miała ochoty nigdzie iść, często też powtarzała że obraca się wśród osób po 40 roku życia
Aniess pisze:Jak przeczytałam ten fragment to przyszła mi do głowy jedna myśl - depresja. Tak naprawdę spotkałeś się z nią tylko raz, wcześniej rozmawialiście jedynie na nk, nie wiesz co się dzieje w jej życiu, może oprócz tego faceta, który ją zostawił zdarzyło się coś jeszcze, a może właśnie to rozstanie tak na nią wpłynęło, Trudno powiedzieć. Widać, że dziewczyna raczej nie jest szczęśliwa.
Chris1984 pisze:Taaak tez tak myślałem przed spotkaniem, tylko jak na kogoś z depresją zbyt dobrze wyglądała i zdecydowanie była zbyt gadatliwa, bo mówiła bardzo dużo przyznam że zaskoczyło mnie to raczej spodziewałem się że będzie bardzo zamknięta w sobie i to ja będę mówił, to że nie jest szczęśliwa zdecydowanie też tak uważam.
O to, że ona myśli poważniej raczej również przez swoje środowisko niż większość dwudziestokilkulatków i dla niej on może być po prostu dzieciakiem mentalnym.Andrew pisze:ale ale ... dzos osoby po 40 roku zycia zyją pałniej , intensywniej niz nie jedni młodzi - wiec o co tu chodzi ?
Aniess pisze:Z jednej strony bym się z Tobą zgodziła, lecz w tym przypadku, ona zachowuje się jakby broniła się rękami i nogami przed rożnymi kontaktami, z których mogłoby coś być.
księżycówka pisze:O to, że ona myśli poważniej raczej również przez swoje środowisko niż większość dwudziestokilkulatków i dla niej on może być po prostu dzieciakiem mentalnym.
Mi po Twoim opisie jej osoby właśnie o to chodziło. Nie chciałam Ciebie obrazić tylko pokazać, że ona po prostu w wyniku takiego życia może być i czuć się dużo dojrzalsza od swoich rówieśników.Chris1984 pisze:Rozmawiając z nią miałem wrażenie że każdego "rówieśnika" ustawia w roli gówniarza tak z "automatu"
shaman pisze:postawienie wszystkiego na jedną kartę to zaproszenie kobiety na kawę - nie dziwię jej się.
Chris1984 pisze:drzwiami powiedziała że było jej bardzo miło (o żadnym całusie nawet w policzek nie było mowy ) i żebym "zmykał do domu" byłem tak zaskoczony "oficjalnością" naszego spotkania że na koniec pod jej domem praktycznie się nie odezwałem
shaman pisze:Traktuje cię jak chłopca, a szuka męża. Skoro flirtujesz via nk, a postawienie wszystkiego na jedną kartę to zaproszenie kobiety na kawę - nie dziwię jej się.
Chris1984 pisze:czy jest szansa na coś więcej...
FrankFarmer pisze:Zabawa na nk to zabawa, spotkanie to spotkanie (a że fajnie przyszła ubrana to może zawsze tak chodzi?), potem oficjalne zakończenie z jasnym przekazem.
FrankFarmer pisze:Czegoś ty się tak napalił? W ogóle tu nie ma co dalej dyskutować.
*O*N*A* pisze:może planowali swoją wspólną przyszłość i widocznie wystraszyła się kolejnej porażki życiowej.
Adaś38 pisze:jest szansa na więcej i to dużo więcej ale --- powoli!!!
Ty od razu o ślubie (a jeszcze wstaw to w kontekst jej niedawnych doświadczeń), na 1 spotkaniu od razu flirt...
spalisz się w blokach w ten sposób...
Nie wiem, ale na pewno gdyby od razu powiedziała TAK to jakoś szczególnie bym jej później nie szanował,
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 121 gości