Mam problem, pomóżcie

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 20 lip 2004, 08:30

Krakers pisze:Rozmawialem z nia.. i zareagowala placzem :( , strasznie jej bylo przykro, ze nie moze mnie uszczesliwic i dac tego czego pragne, bynajmniej narazie.. a mnie sie tak smutno zrobilo :| , tez mi sie lezka zakrecila, ale i tak wiem, ze laczy nas naprawde szczere i wielkie uczucie! Wiem, ze mnie potrzebuje, ze calym jej swiatem jestem ja, ze przy mnie zapomina o wszystkich smutkach i jest bardzo szczesliwa ..zreszta vice versa..yhh chyba jeszcze sie musze pomeczyc troche, cierpliwi zostana nagrodzeni? ;)


Rozwaliło me nadgarstki !! ledwo pisze !! popłakała sie ???? oj jak mi jej zal !! naprawde !! przykro jej było , jeszcze bardziej i mnie jest !! :547:potrzebuje Cię ??? a jakze !! :551: czekaj czekaj , nie masz wyjscia !! :D tylko czy bedzie warto ! ja mam inne zdanie na ten temat i takich kobiet , ale zawsze sie mogę pomylić , boje sie ze przecież tak zadko sie myle ! :D :D :D
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
gregy
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 84
Rejestracja: 29 kwie 2004, 18:46
Skąd: na razie Poznań
Płeć:

Postautor: gregy » 20 lip 2004, 17:59

krzys pisze: dziwolongi są dla dziwolongów !

No niekoniecznie wylacznie dla siebie, ale cos w tym jest. No i kto tu jest dziwolongiem ? Przeciez nie ona, kraj katolicki taki jak nasz szczyci sie takimi postawami. :D :P ;)
krzys pisze:
Cóz z tego ze Ty ja kochasz , skoro ona nie kocha Ciebie !! nie wytrzymasz tego !! posłuchaj dobrej rady !! zostaw to jak najpredzej !! poza tym wydaje Ci sie tylko ze ja kochasz ! uwierz !


Jak to go nie kocha ? Skad ty to mozesz wiedziec Krzychu ? To raczej ona powinna miec watpliwosci, facet juz z jedna byl, skad dziewczyna ma wiedziec , ze z nia potem zostanie ? Bo dlugo czekal ? Do niej to nie przemawia.

Moja rada, oswiadcz sie stary, miedzy narzeczonymi rozne rzeczy juz uchodza, a zenic to sie mozecie za trzy lata, albo jak tam chcecie. Z pierscionkiem zareczynowym na palcu na pewno poczuje sie pewniej. Jesli naprawde sie kochacie to jakos dojdziecie do porozumienia. Chyba twoja chuc nie jest wazniejsza od niej ?

PS: Sorki ze ten tekst jest troche pozno, dotyczy wczesniejzych watkow, za pozno sie wlaczylem do dyskusji.
Prawdziwa miłość to ta która trwa...
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 21 lip 2004, 01:51

A moze dajcie waszym paniom ten temat przeczytac? Mysle ze same sie nad tym zastanowia.Nam moze to ciezko zrozumiec, ze ktos tak moze byc reliigijnym, ja nawet tego zrozumiec nie chce, dla mnie kosciol to cos w rodzaju sekty i nie zmienie zdania chyba ze cud sie jakis zdarzy :) ale bez seksu w wieku 22 lat... bedac kobieta... to tez nie mozliwe:) no chyba ze wczesniej sie nie probowalo, to moze i realne.Tak czy siak gdyby to byla moja dziewczyna to juz dzis bym jej kazal to przeczytac "D
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 21 lip 2004, 08:11

I co to da iż se by to przeczytała !!?? takie kobiety sa jak muły ! nie i koniec ma swe zasady i nie popusci !! sex po slubie i nie ma zmiłuj sie , puzniej w małzenstwie sex raz w miesiacu i starczy ! tak tak zarecz sie !! to na pewno pomoze !juz to widze!!! jak robi sie z niej przez tą czynnosc demon sexu :547: :547: :547: :547: zwiewaj facet , albo to zaakceptuj !i pogódz sie z tym , bo nic nigdy sie nie zmieni i zawsze w sexie bedziesz miał juz luki i to ogromne , jezeli twój temperament to wytrzyma to spoko !! :564:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 21 lip 2004, 10:59

krzys pisze:I co to da iż se by to przeczytała !!?? takie kobiety sa jak muły ! nie i koniec ma swe zasady i nie popusci !! sex po slubie i nie ma zmiłuj sie , puzniej w małzenstwie sex raz w miesiacu i starczy ! tak tak zarecz sie !! to na pewno pomoze !juz to widze!!! jak robi sie z niej przez tą czynnosc demon sexu :547: :547: :547: :547: zwiewaj facet , albo to zaakceptuj !i pogódz sie z tym , bo nic nigdy sie nie zmieni i zawsze w sexie bedziesz miał juz luki i to ogromne , jezeli twój temperament to wytrzyma to spoko !! :564:

Czyżbyś wyznawał zasadę, że warunkiem ślubu jest wcześniejszy sex??
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
gregy
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 84
Rejestracja: 29 kwie 2004, 18:46
Skąd: na razie Poznań
Płeć:

Postautor: gregy » 21 lip 2004, 14:25

krzys pisze: tak tak zarecz sie !! to na pewno pomoze !juz to widze!!! jak robi sie z niej przez tą czynnosc demon sexu :547: :547: :547: :547:


Dawno sie tak nie usmialem, no takie cos to on nie moze liczyc ale czy o to chodzi ? Czy wszyscy od razu powinni lubic " seks jak kon owies " ? Czy na inicjajcje jest kiedys za pozno ? Skad Krzysiu masz pewnosc, ze ona sie tym demonem seksu kiedys nie stanie ? Czy kosciol zabrania sie cieszyc seksem ? Nie robi tego, chce tylko zamknac go w okowach malzenstwa. I albo sie ktos z tym zgadza albo nie.
Ciagle widze za dajecie tylko jedna odpowiedz. Jesli ktos dlugo czeka, to jest nienormalny, nie ma temperamentu, jesli juz zacznie to tylko po to by plodzic dzieci. G..no prawda, to kwestia znalezienia wlasciwej osoby. A potem sobie mozna nadrabiac " stracony czas ". :D

PS: Mala zagadka - z czego to cytat " grzeczni chlopcy koncza ostatni " ?
Prawdziwa miłość to ta która trwa...
Krakers
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 20
Rejestracja: 08 mar 2004, 08:08
Płeć:

Postautor: Krakers » 21 lip 2004, 15:48

Krzys podzielam Twoje zdanie, jednak moglbys byc troche lagodniejszy w swoich wypowiedziach.. Nie przyszlo Ci do glowy, ze mozesz kogos urazic? Mnie nie, ale innych mozesz czyms takim wbic w ziemie!
Awatar użytkownika
Maelee
Bywalec
Bywalec
Posty: 46
Rejestracja: 12 lip 2004, 16:40
Skąd: zza krzaka ;)
Płeć:

Postautor: Maelee » 21 lip 2004, 18:23

No i to znowu ja :). Jestem po bardzo powaznej rozmowie na "ten" temat z moja kobieta i... niestety, ale ona jest nieugieta. Pozostaje mi teraz uszanowac jej postanowienie, mimo ze jest miedzy nami w tej kwestii spora roznica pogladow. Podobnie jak dziewczyna Krakersa moja tez sie poplakala... Krakers, jesli mozesz, to daj mi jakis kontakt do siebie, bo widze, ze jestesmy w niemal identycznej sytuacji ;). I pare slow do Krzycha. Nie jestem w stanie przyjac do wiadomosci, ze w zyciu trafiales tylko na te "wlasciwe" partnerki i nigdy nie miales z nimi problemow. Posze - zluzuj troche! Nie wszystko jest takie proste jak piszesz. Czasami trzeba dokonywac wyborow, nawet jesli w przyszlosci okaze sie, ze byly one niewlasciwe. Ale moze byc tez zupelnie na odwrot.Pamietaj o tym i nie generalizuj! Pozdrowienia!
Awatar użytkownika
gregy
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 84
Rejestracja: 29 kwie 2004, 18:46
Skąd: na razie Poznań
Płeć:

Postautor: gregy » 21 lip 2004, 20:43

Maelee pisze: Krakers, jesli mozesz, to daj mi jakis kontakt do siebie, bo widze, ze jestesmy w niemal identycznej sytuacji ;).


I co wspolnie bedziecie myslec jak skuteczniej nastawac na cnote waszych partnerek ? A moze zalozycie jakas grupe wsparcia ?

Dobra, koniec glupich zartow. Macie przerabane chlopaki, twarde te wasze dziewczyny i jeszcze sporo czasu sie pomeczycie. Ale co was bede straszyl. Mysle, ze ich " upor " to nie tylko kwestia przekonan czy wyznwanej wiary ale i tego, ze obaj juz wiecie jak to jest, a one nie. Co z waszymi poprzednimi partnerkami, kochaliscie je i z milosci to zrobiliscie ? A potem przestaliscie je kochac ? Jeden partner w zyciu, maz lub przyszly maz ( z prawie mezem to juz mozna ) i tyle. Rozumiem was czesciowo, bylem w troche podobnej sytuacji, tak pragnac ukochanej kobiety i nie moc z nia byc. Kazda najdrobniejsza bliskosc z nia - blogoslawienstewem i przeklenstwem. Ale to nie powod by rezygnowac z milosci...

Co do Krzysia. Krzysiu nigdy w takiej sytuacji nie byl. " Jak jestes glodny to jesz " prawda panie Krzysztofie. Wiec dajesz sobie od razu spokoj z kobieta ktora cie " nie nakarmi ". Ale on lubi kobiety wyuzdane. A to juz zupelnie inna bajka.
Prawdziwa miłość to ta która trwa...
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 21 lip 2004, 21:13

Dobrze prawi :564: !!!! Jednak jak widać po ich postach chłopaków to drazni iz nie mają od swych Pan tego co by chcieli , i tak juz w tej dziedzinie bedzie , ja o tym wiem , Oni sie łudza iz to sie zmieni , hmmm, maja do tego prawo !! ale ja znam takie przypadki dokładnie mniej lub wiecej podobne , ,koledzy chodzili z dziewczynami dzis są meżami , i nazekają na braki w współzyciu , tak Ci tego nie powiedzą bo i jak ze by , ale jak sobie popija to wychodzi ze to wcale nie tak łatwo sie zyje z taką niedajką , a chłopaki s ą załamane ! Zycze wan jednak powodzenia !! pogadamy za lat kilkanascie , i obym sie mylił JA !! stawiam kiste piwa , jak sie pomyliłem ! :564:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
gregy
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 84
Rejestracja: 29 kwie 2004, 18:46
Skąd: na razie Poznań
Płeć:

Postautor: gregy » 21 lip 2004, 22:33

krzys pisze: ale ja znam takie przypadki dokładnie mniej lub wiecej podobne , ,koledzy chodzili z dziewczynami dzis są meżami , i nazekają na braki w współzyciu , tak Ci tego nie powiedzą bo i jak ze by , ale jak sobie popija to wychodzi ze to wcale nie tak łatwo sie zyje z taką niedajką , a chłopaki s ą załamane ! Zycze wan jednak powodzenia !! pogadamy za lat kilkanascie , i obym sie mylił JA !! stawiam kiste piwa , jak sie pomyliłem ! :564:


Ja tam jestem zdania, ze taka dziewczyna moze sie stac " demonem seksu ". Czemu nie mialaby byc gotowa na wszystko, no ewentualnie na prawie wszystko z ukochanym facetem ? Do odkrycia pelni swojej seksualnosci jest potrzebne posiadanie wielu partnerow ? Mysle, ze wystarcza milosc, zaufanie, szczerosc, troskliwosc, wszystko co niesie ze soba szczesliwy zwiazek, to plus ciekawosc... i kto wie jakie pragnienia moga sie w kobiecie obudzic.
I nawet jesli na pewne rzeczy sie nigy nie zdecyduje ( " perwersje " takie jak seks analny itd.) to zostaje jeszcze bardzo wiele mozliwosci. Czy pozycje inne niz " po bozemu " to cos zlego ?
A jesli sie myle to stawiam ta kiste ( co to do ch...ry jest ) piwa.
Prawdziwa miłość to ta która trwa...
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 21 lip 2004, 23:34

gregy pisze:Ja tam jestem zdania, ze taka dziewczyna moze sie stac " demonem seksu ". ...
I nawet jesli na pewne rzeczy sie nigy nie zdecyduje ( " perwersje " takie jak seks analny itd.) to zostaje jeszcze bardzo wiele mozliwosci. ...

MOŻE...
Hehehe... ja też takiego zdania jestem...
A mówię to z autopsji :D
Co prawda nie czekaliśmy do ślubu, ale byliśmy dziewicami. A kiedyś, tam, we wcześniejszych życiach obiecaliśmy sobie samym sex tylko z tym-tą jedyną.
No i trafiła kasa na kamień. :P
Ja wiedziałem, że jestem "niewyżyty", ale to co się działo z moją partnerką... :558:
Po prostu chciała mnie zarżnąć :520: , ku mojej uciesze.
Do tego stopnia, że... echhh... w każdym razie ... plac Pigalle :622:
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Krakers
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 20
Rejestracja: 08 mar 2004, 08:08
Płeć:

Postautor: Krakers » 22 lip 2004, 01:44

Mysiorek niezle trafiles..masz na to jakis przepis? :P Hyh no to moze za pare miechow sie odezwe, wiec Krzys szykuj kesz na te Twoje kisty bo byle czego nie pije..musi w copke pizgac! :] Maelee jedyny kontakt w tym topicu lub wiadomosci prywatne, ktora zaraz do Ciebie wysylam! Gregy taka grupa wsparcia to nie glupi nawet pomysl, moze masz juz w tym jakies doswiadczenie? :P
Awatar użytkownika
gregy
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 84
Rejestracja: 29 kwie 2004, 18:46
Skąd: na razie Poznań
Płeć:

Postautor: gregy » 22 lip 2004, 23:56

Krakers pisze:Gregy taka grupa wsparcia to nie glupi nawet pomysl, moze masz juz w tym jakies doswiadczenie? :P


Nie nie mam doswiadczenia w tworzeniu czegos takiego. Ale wydaje mi sie ze lepiej rozumiem w tej akurat kwestii wasze dziewczyny niz wy.

Nikt nie bierze pod uwage presji na jaka jest narazona dziewczyna w takiej akurat katolickiej rodzinie. Da sie to ukryc przed rodzicami ? I sam fakt ukrywania, dlaczego trzeba to robic skoro to takie piekne itd.
Moze dla niej to tez jest trudne ? Bardzo tego pragnie, ale niestety nie moze tego zrobic. Skad pewnosc ze tak nie jest ? Ona tego przyznac nie moze bo byloby jej jeszcze trudniej.

" Stracisz najlepsze lata " Oj, to mnie zdolowalas bo wychodzi na to ze ja na przyklad stracilem z piec najlepszych lat. Nie pozostaje mi nic innego jak isc i sie powiesic. :D

Czy naprawde sadzicie, ze milosc tak malo znaczy, ze mimo sporych roznic miedzy ludzmi, roznic w temperamencie i pogladach, nie dojda do porozumienia, nie doznaja seksualnego spelnienia ?

No i kto by pomyslal. Jednak jestem jeszcze naiwny.
Prawdziwa miłość to ta która trwa...
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 23 lip 2004, 08:38

Tak jak napisałerm pogadamy za lat kilkanascie . kista , to skrzynka !dotyczy sie opakowania zbiorczego piwa! :564:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
dryncia

Postautor: dryncia » 01 sie 2004, 13:07

Maelee współczuję ci i cię podziwiam. Ja bym nie wytrzymała, bez seksu tyle czasu. Wiesz to co ona do ciebie czuje to nie jest miłość, ale co to ci nie powiem bo nie wiem. Może ona ma po prostu jakieś zahamowania, może to nie jest tylko kwestia jaj zasad, to może być również jakaś blokada psychiczna. Wiesz co musisz sobie zadać pytanie czy chcesz żyć w przymusowym celibacie. Przypuszczam, że nie, bo to źle wpływa na twoją psychikę. Dobrze ci radżę zostaw tą religijna cnotkę i poszukaj sobie dziewczyny która potrafi czerpać przyjemność z seksu. Taki układ jest dla mnie chory. Sama jestem kobieta ale tej pruderyjnej laski nie rozumiem i nigdy nie zrozumiem. Nie widzę sensu byś dłużej się tak męczył.
adamk
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 09 sie 2004, 18:59
Skąd: US
Płeć:

Postautor: adamk » 09 sie 2004, 21:38

Wielu ksiezy mowi o tym ze petting jest dozwolony miedzy nazeczonymi (z tego co sie orientuje to w rachube wchodzi wszystko poza penetracja).
Jesli wiec jestes gotow sie oswiadczyc, to moze to byc dobre rozwiazanie dla ciebie.
Zaaranzuj jakies spotkanie spotkanie ze swoja dziewczyna i ksiedzem. Jesli ksiadz nie jest zbytnio ortodoksyjny to powinien wam wyjasnic co jest dozwolone. Mysle, ze taka rozmowa moze pomoc twojej dziewczynie sie przelamac.
Adam
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 10 sie 2004, 10:28

Maelee wez jakiegos ksiedza czy nawet biskupa (zalezy od zasobnosci Twojego portfela) daj mu w lape kilkaset lub kilka tys zl (zalezy od tego kogo wezmiesz) i kaz powiedziec dziewczynie podczas rozmowy, ze to normalne kochac sie przed slubem itd. Jestem pewien ze zadziala.

A poza tym to KOPNIJ JA W D*** i zostaw. Mowie Ci. Religijni fanatycy sa nie do resocjalizacji! Ostatniego grosza wyda na Rydzyka (te Maybachy pala jak cholera). Wiem ze tego nie zorbisz, bo ja kochasz ale zastanow sie. Pewnie po slubie to tylko po bozemu sie bedziecie kochac, o jakichs nietypowych praktykach to nie bedziem owy, tak samo jak o antykoncepcji. Dla mnie ludzie religijni (tacy jak ona ktorzy obscesyjknie wierza w te bzdury co gada kosciol) powinni podlegac przymusowej resocjalizacji albo jesli by sien ie dalo z nich zrobic ludzi to w kaftan i do szpitala.
dryncia

Postautor: dryncia » 11 sie 2004, 13:46

Maverick tym razem to ja się z tobą zgadzam :564: , takich to trzeba leczyć, a nie się z nimi wiązać. A może powinno się ich znakować, wiesz od razu widzisz ortodoksyjna katoliczka/ katolik znaczy nie da, zero seksu, unikać :573: . A swoja drogą to ciekawe co ten rydzyk kupi sobie teraz. Proponuje prywatny szpital psychiatryczny dla jego wyznawców :570:
pracocholik
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 391
Rejestracja: 29 lip 2004, 14:14
Skąd: W-Wa - okolice
Płeć:

Postautor: pracocholik » 11 sie 2004, 15:50

Ale dlaczego zawężacie krąg do radykalnych i ortodoksyjnych katolików??
Każdy radykalizm jest zły, nie musi mieć podłoża religijnego!!
dryncia

Postautor: dryncia » 14 sie 2004, 18:26

:569: Pewnie ze każdy radykalizm jest zły. Ja się boję oszołomów, boje się takiej postawy i ich głupoty. Ale na szczęście nie znam ich zbyt wielu.
Awatar użytkownika
lorenzen
Maniak
Maniak
Posty: 678
Rejestracja: 03 lip 2004, 11:11
Skąd: koniecpolski
Płeć:

Postautor: lorenzen » 14 sie 2004, 19:10

A ja bym jednak tak ostro się nie wyrażał, a tym bardziej nie myślał - baczcie byście w swojej tendencji do narzucania innym własnych, tolerancyjnych przekonań nie stali się równie fanatyczni, co niektórzy katolicy w naszym kraju.
Są sobie i póki nie szkodzą innym, to w porządku - jest wiele spraw w naszym pięknym kraju, w które kościół się za bardzo wtrąca, ale akurat autko o. Rydzyka mi zwisa, ludzie rzucają na tacę z własnej woli - to ich sprawa.
;)...
dryncia

Postautor: dryncia » 15 sie 2004, 12:47

Kurcze wyszło, że jestem nietolerancyjna, bo prawie nie toleruje ludzi o tak radykalnych poglądach i ludzi nietolerancyjnych, szanuje innych poglądy ale tych ortodoksyjnych nie trawie, niech sobie żyją póki nie szkodzą innym, byle z daleka ode mnie
Awatar użytkownika
Maelee
Bywalec
Bywalec
Posty: 46
Rejestracja: 12 lip 2004, 16:40
Skąd: zza krzaka ;)
Płeć:

Postautor: Maelee » 03 sty 2005, 18:36

Witam Was ponownie po prawie polrocznej przerwie! :). Przez ten czas trochę się w moim związku wyjaśniło, było sporo rozmów między mną a dziewczyną na wyżej poruszone tematy. Sytuacja na dzień dzisiejszy wygląda następująco - ograniczamy się do pettingu, w tym pieszczot oralnych, ale bez "właściwego" seksu. Moja dziewczyna niestety nie zdecyduje się na seks przed ślubem, z wielu powodów, których nie ma teraz sensu wymieniać. W każdym razie, jestem szczęsliwy z tym co mam, przecież mogłobybyć jeszcze gorzej :). Chodzi o sprawy, że tak powiem, pozałóżkowe, gdzie układa się nam bardzo dobrze. Pozdrawiam!
karol

Postautor: karol » 03 sty 2005, 19:12

A mnie interesują własnie te powody Co kieruje ludzmi ze tak a nie inaczej mówia , zawsze mam wrazenie, iż takie osby maja cos do ukrycia i chca złapać kogos na przysłowiowy chaczyk !! a zaswiadczenie od ginekologa i lekaza masz ... ze wszystko z nią w porządku ? zaządał bym tez w takim razie badan stwierdzajacych czy jest płodna ! No bo jesli ja mam sie godzic na cos takiego , to chce byc pewien ze bede miał zdrowe potomstwo !. Co za sredniowiecze !
Jestes szczesliwy z tym co Ci daje a nie z tym co masz , a to roznica !! :564: :547:
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 03 sty 2005, 19:24

Dla mnie takie trzymanie sie zasad Kosciola, bo nie wiary, rzutuje nie tylko na seks przed slubem. Rozmawialiscie o antykoncepcji juz kiedy zaczniecie wspolzyc? A wiesz, ze ona pewnie nigdy nie zgodzi sie na rozwod? A jak juz go uzyskasz, to bedzie uwazala, ze wyrzadziles jej najwieksza krzywde w zyciu, co ma oczywiscie dalsze konsekwencje?
Zycze Wam jak najlepiej, ale kiedy nie zgadzacie sie w tak podstawowych kwestiach jak wartosci, to... .
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 03 sty 2005, 23:11

Ja nie moge pojac dlaczego ludzie tak robia. Ale jezeli Tobie Maelee odpowiada taki stan rzeczy to dobrze zycze tylko bys pozniej nie mial rozczarowań.
zaządał bym tez w takim razie badan stwierdzajacych czy jest płodna !

Karolu a czy od swojej partnerki zazadales/zazadalbys rowniez takiego zaswiadczenia? No bo przeciez jezeli sie nie ma dzieci to nie ma sie pojecia czy partner jest plodny. Pozatym watpie zeby od ukochanej osoby, ktorej sie ufa zadalo takich zaswiadczen.
Awatar użytkownika
Maelee
Bywalec
Bywalec
Posty: 46
Rejestracja: 12 lip 2004, 16:40
Skąd: zza krzaka ;)
Płeć:

Postautor: Maelee » 03 sty 2005, 23:26

karol pisze:A mnie interesują własnie te powody Co kieruje ludzmi ze tak a nie inaczej mówia , zawsze mam wrazenie, iż takie osby maja cos do ukrycia i chca złapać kogos na przysłowiowy chaczyk !!


Wiesz, nie za bardzo chcę mi się na ten temat rozpisywać, ale w skrócie mogę Ci napisać. Generalnie moja dziewczyna podpiera się wiarą i pewnymi zasadami, które zostały jej wpojone przez rodziców. A więc seks tylko i wyłącznie po ślubie. Na to wpływu nie mam, choćbym nie wiem jak próbował ją przekonywać. Po prostu musiałem się z tym pogodzić, bo przecież w ciągu roku nie zmienie w niej tego, co wpajane miała przez całe życie. Druga sprawa - ona chce, żeby seks był związany z czymś wyjątkowym (a więc ślubem), chce po prostu zacząć współżycie gdy będzie gotowa, a dla niej gotowość oznacza małżeństwo. Jak mówi wtedy będzie czuła się w pełni bezpieczna. Trzecia sprawa to wreszcie obawa przed "wpadką". A na tym punkcie to jest już strasznie przewrażliwiona, bo w rodzinie miała taki przypadek i boi się konsekwencji jak ognia. Wszelkie próby tłumaczenia, że przecież można się odpowiednio zabezpieczyć spełzły na niczym. Zabezpieczenie tak, ale po ślubie. Oczywiście nie oznacza to, że mam podobne zdanie, wręcz przeciwnie. Ale jak piszę - muszę się z tym pogodzić. Cały problem polega na tym, że ją kocham, jestem pewny że ona mnie też, co daje mi odczuć każdego dnia. Dla mnie brak seksu był strasznym problemem, ale pół roku temu, gdy rozpoczynałem ten wątek na forum. Teraz jednak wiem, że nasze uczucie jest zbyt silne, żeby to ot tak sobie przerwać. Poza tym przecież sam petting jest czymś tak fascynującym, że przez pewien czas można bez seksu wytrzymać, tym bardziej, że od pieszczot nie stronimy ;). Oczywiście, chciałbym czegoś więcej, ale przecież do niczego zmusić jej nie mogę, bo to mija się z celem.

a zaswiadczenie od ginekologa i lekaza masz ... ze wszystko z nią w porządku ? zaządał bym tez w takim razie badan stwierdzajacych czy jest płodna ! No bo jesli ja mam sie godzic na cos takiego , to chce byc pewien ze bede miał zdrowe potomstwo !.


Tego co napisałeś ni cholera nie rozumiem. Sugerujesz, że moja dziewczyna może być bezpłodna skoro nie uprawiała jeszcze seksu? Co ma w ogóle seks czy jego brak do bezpłodności? Naprawdę rewelacja, musisz to gdzieś opublikować! Ty naprawdę od każdej poznanej dziewczyny żądasz wyników badań ginekologicznych? Wybacz, ale chyba coś Ci na główkę padło.

Jestes szczesliwy z tym co Ci daje a nie z tym co masz , a to roznica !! :564: :547:


Jestem szczęśliwy z tym co mam. Jak będę miał więcej, to też będę szczęśliwy :).
Awatar użytkownika
Maelee
Bywalec
Bywalec
Posty: 46
Rejestracja: 12 lip 2004, 16:40
Skąd: zza krzaka ;)
Płeć:

Postautor: Maelee » 03 sty 2005, 23:38

Miltonia pisze:Dla mnie takie trzymanie sie zasad Kosciola, bo nie wiary, rzutuje nie tylko na seks przed slubem. Rozmawialiscie o antykoncepcji juz kiedy zaczniecie wspolzyc? A wiesz, ze ona pewnie nigdy nie zgodzi sie na rozwod? A jak juz go uzyskasz, to bedzie uwazala, ze wyrzadziles jej najwieksza krzywde w zyciu, co ma oczywiscie dalsze konsekwencje?
Zycze Wam jak najlepiej, ale kiedy nie zgadzacie sie w tak podstawowych kwestiach jak wartosci, to... .


Kompletnie nie rozumiem twojej wypowiedzi. Jaki rozwód??? O czym ty w ogóle piszesz??? Możesz jaśniej? Będę wdzięczny.
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 03 sty 2005, 23:38

Tego co napisałeś ni cholera nie rozumiem. Sugerujesz, że moja dziewczyna może być bezpłodna skoro nie uprawiała jeszcze seksu? A to rewelacja, musisz to gdzieś opublikować! Ty naprawdę od każdej poznanej dziewczyny żądasz wyników badań ginekologicznych? Wybacz, ale chyba coś Ci na główkę padło .


Ja chyba rozumiem. Biega mu o to, że może chce Cię złapać na małżeństwo, ani nie sprawdzisz jaka jest w łóżku przed ślubem ani nie będziesz wiedzial czy będziecie mieli dzieci. To tylko moja teoria i nie wiem czy prawdziwa.
Od siebie mogę dodać, że ja bym chyba takiego ryzyka nie podjął bo wiem co to jest niedopasowanie w łóżku. Ale każdy ma inne podejście do tych spraw. Tobie życzę żeby się Wam udało.
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 142 gości