Narzeczony czy praca?
: 05 maja 2009, 23:00
Witam Was wszytkich. Jestem tu nowa, czasami czytam Wasze posty, ale nie odpisuje. Teraz zalogowałam się bo tym razem Ja mam problem. Krótko mówiąc praca. A zaczynając od początku: Mama na imię Ania mam 24 kata mam nażeczonego z którym jestem dwa lata. Obydwoje mieszkamy w różnych miastach w odległości 60km od siebie. Na początku nasz związek polegał na spotykaniu się w weekendy potem przerodziło się w wielkie uczucie. Mieszkaliśmy razem 7 miesięcy, ale wróciłam do rodzinnego domu nie dlatego, że się pokłuciliśmy bo żyło nam się doskonale, ale dlatego, że miałam powody rodzinne. Przez ten okres nie pracowałam. Dalej bym nie pracowała, ale w końcu ktoś się odezwał. Dostałam w jednym czasie dwie oferty pracy. Pierwsza była w miejsowości gdzie mieszka mój nażeczony Adrian, tam miałam pracować na stanowisku, które średnio mi pasowało. Cieszyłam się strasznie. Pierwsza myśl: "znowu zamieszkamy razem" byłam na rozmowie w sprawie tej pracy, miałam tylko robić badania i za tydzień już miałam zacząć tam pracować gdy nagle zadzwonili z firmy o lepszym standardzie, lepsze stanowisko, ale u mnie w Sopocie. Wybrałam sobot i pracę, która mi odpowiada. Problem leży niestety w tym, że praca jest też w tygodniu. Kochani nie mam pojęcia robić. Myślę o zrezygnowaniu z tej pracy, bo nasz kontakt i tak już znowu wrócił do kontaktów telefonicznych i weekendowych a tu mam jeszcze prace w weekendy. Co mam robić? Doradźcie mi coś, proszę.