Kiedyś byłem zakochany w jednej dziewczynie, trwało to pół roku, ona nie było zdecydowana, a ja to ciagnałem robiąc sobie nadzieje... W końcu ona wybrała innego, wiedziałem że jest w nim zakochana i nie robiłem nic aby o niej zapomnieć... W między czasie poznałem jej przyjaciółke, naprawde fajna dziewczynę, spotykałem się z nią, miło spędzałem czas, myślałem, ze ona też, w końcu chciała się ze mną spotykac... Wczoraj dałem jej pierwszą różę, czerwoną, wczoraj też po raz pierwszy ją pocałowałem, w usta... Myślałem, że jej się podobało... Ale
dzis mi napisała coś co mnie cholernie zabolało, napisała, a nie powiedziała:
"Hej Michał. Nie wiem co mam napisać bo jest mi głupio. Otóż nie mogę się z Tobą już spotykać. Wczoraj Przemek przyszedł po mnie, spacerowaliśmy długo a on wyjaśnił mi wszystko i zapytał o chodzenie. Jak się okazało postanowił to po przyjeździe z działki gdzie jak się okazało wzbudziłam jego zazdrość i zrozumiał, że chce ze mną być. Stwierdziłam, że powinnam i się zgodziłam. Więc sam chyba rozumiesz, że nie możemy się spotykać. Jak już chodzę z Przemkiem to nie zamierzam go okłamywać, tym bardziej iż on wie o Tobie. Przepraszam niepotrzebnie się umawiałam i spotykałam z Tobą. Nie chciałam aby tak wyszło..., jest mi naprawdę głupio. Ale to dopiero wczoraj zauważyłam, że zależy mi na Przemku. Nie mogłam mu odmówić... On jest typem chłopaka którego potrzebuję, potrafię z nim rozmawiać godzinami i czuje się z nim dobrze. Jeszcze raz przepraszam i proszę zapomnij o mnie... Dziękuje Tobie, że byłeś...pa"
jakże ładnie to napisała co nie? ona dziękuje że byłem... po raz kolejny okazałem się chłopakiem który posłużył do uświadomienia prawdziwych uczuć... wiem, wiem... ona mi nic nie obiecała, nie obiecała ze bedzie ze mną do końca życia, nawet nie mówiła ze mnie kocha, niewiele mówiła... ale ja się czuje okropnie... chciałem nie płakać, nie udało się... jakże jest mi źle... wiem ze mi minie, kiedyś... tylko kiedy... to teraz mnie boli... tak bardzo że nawet nie chce mi się zyć... nie chce mi sie nic robić, a powinienem coś robić zeby zapomnieć... przepraszam jezeli niepotrzebnie to tu piszę, w sumie nie do tego służy to forum, ale chciałem to napisać












