Co tam u mnie?
A ostatnio pisałem czy pewna dziewczyna jest moją przyjaciółką czy nie. Teraz poznałem fajną dziewczynę w moim typie i jesteśmy razem.
Szczegółów wam dalej nie będę przedstawiał. Chodzi o to że ostatnio mi przyszedł do głowy pewien temat, z jednej strony bardzo łatwy, a z drugiej jak się okazuje trudny. We wcześniejszym związku miałem trochę prostszą sytuację jeśli chodzi o spotykanie się i spędzanie ze sobą wolnego czasu. Teraz poznałem dziewczynę z tego samego miasta i szczerze mówiąc jakoś tak zaczyna mi brakować pomysłów na spotkania
