Co kobieta może dać mężczyźnie
Moderator: modTeam
Co kobieta może dać mężczyźnie
Mężczyzna ma się najgorzej od niepamiętnych czasów. Stale besztany w niezliczonej ilości pisemek, traktowany schematycznie, nazywany płcą brzydka, uważany za mniej inteligentnego, zorganizowanego, wiecznie niezadowolonego nieroba.
Prawdziwy mężczyzna powinien sprostać wymaganiom swojej kobiety. Lista usług oferowanych przez mężczyzn swoim kobietą jest długa i kręta. Kobiety wytyczają nam facetom nowy tor myślenia o sobie.
Biorą, chcą, pragną, manipulują i wykorzystują. Emocje takie są pompowane w media dzięki którym kobiety same się nakręcają w tym żenującym biegu po nieosiągalne.
Zastanawialiście się kiedyś co daje wam wasza kobieta? Obowiązki, zobowiązania, wydatki, miłość, sex? To pryszcz, nic w zwarciu z tym co ma do zaoferowania poukładany mężczyzna.
Współczesne kobiety nie chcą mieć dzieci a jeżeli już to jedno. Dzieci się nie rodzą a my latamy przy babach jak popi****leni licząc na lukier który nie istnieje.
Czy my faceci nie psujemy kobiet na własnych oczach, pozwalając im tak nami pomiatać? Czy nie spaczmy obrazu kobiety o który walczyli nasi przodkowie? Czy nie jesteśmy pośmiewiskiem świata jeśli przyjrzymy się roli płci w innych częściach globu ?
Prawdziwy mężczyzna powinien sprostać wymaganiom swojej kobiety. Lista usług oferowanych przez mężczyzn swoim kobietą jest długa i kręta. Kobiety wytyczają nam facetom nowy tor myślenia o sobie.
Biorą, chcą, pragną, manipulują i wykorzystują. Emocje takie są pompowane w media dzięki którym kobiety same się nakręcają w tym żenującym biegu po nieosiągalne.
Zastanawialiście się kiedyś co daje wam wasza kobieta? Obowiązki, zobowiązania, wydatki, miłość, sex? To pryszcz, nic w zwarciu z tym co ma do zaoferowania poukładany mężczyzna.
Współczesne kobiety nie chcą mieć dzieci a jeżeli już to jedno. Dzieci się nie rodzą a my latamy przy babach jak popi****leni licząc na lukier który nie istnieje.
Czy my faceci nie psujemy kobiet na własnych oczach, pozwalając im tak nami pomiatać? Czy nie spaczmy obrazu kobiety o który walczyli nasi przodkowie? Czy nie jesteśmy pośmiewiskiem świata jeśli przyjrzymy się roli płci w innych częściach globu ?
Gdy w Rycerzu gaśnie duch, trza wykonać sexy ruch!
Martinoo pisze:nazywany płcą brzydka
Ale to to akurat nie jest wymysł obecnych czasów, to sformułowanie istnieje od bardzo dawna
Martinoo pisze:nazywany płcą brzydka, uważany za mniej inteligentnego, zorganizowanego, wiecznie niezadowolonego nieroba.
Nie znam wielu mężczyzn których można tak określać. Nie znam kobiet które tak uogólniają
Martinoo pisze:Biorą, chcą, pragną, manipulują i wykorzystują.
I takie kobiety bywaja, tylko, że od zawsze, nie od niedawna
Martinoo pisze:To pryszcz, nic w zwarciu z tym co ma do zaoferowania poukładany mężczyzna.
Skąd takie wnioski
Martinoo pisze:Dzieci się nie rodzą a my latamy przy babach jak popi****leni licząc na lukier który nie istnieje.
I taki mężczyzna faktycznie nic nie dostaje. z własnej winy
Martinoo pisze:Czy my faceci nie psujemy kobiet na własnych oczach, pozwalając im tak nami pomiatać?
Facet który sobą daje pomiatać to miękkie popychadło, a nie kandydat do poważnego związku a już tym bardziej nie kandydat na ojca dzieciom.
Martinoo pisze:Czy nie spaczmy obrazu kobiety o który walczyli nasi przodkowie?
A o jaki obraz walczyli nasi przodkowie
Ten temat przerodzi się w arenę dla nieudaczników, którym to złe kobiety tyyyle krzywd wyrządziły. B o kobiety to złoooo, ale dal tych mieciochów chyba
Ja tam mam zdanie o kobietach bardzo dobre, marginesem albo jakaś grupą mnie nie interesujaca sie nie bedę przejmował .Patrzac na facetów jacy są - wcale sie nie dziwie tym kobietom o których piszesz. ![.[:D]. [:D]](./images/smilies/zadowolony.gif)
![.[:D]. [:D]](./images/smilies/zadowolony.gif)
Ostatnio zmieniony 22 paź 2008, 13:14 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Związek, to zastanawianie się nad tym, co możemy dostać, tak?Martinoo pisze:Zastanawialiście się kiedyś co daje wam wasza kobieta?

Martinoo pisze:To pryszcz, nic w zwarciu z tym co ma do zaoferowania poukładany mężczyzna.
Pukładany mężczyzna nie da się wykorzystać
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Andrew pisze:Ja tam mam zdanie o kobietach bardzo dobre, marginesem albo jakaś grupą mnie nie interesujaca sie nie bedę przejmował .Patrzac na facetów jacy są - wcale sie nie dziwie tym kobietom o których piszesz.
Otóż to, a esensja jest w poście Autora, więc ja też nie dziwię się ;DD
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"
Joe Cocker
Joe Cocker
Mona pisze:Związek, to zastanawianie się nad tym, co możemy dostać, tak?
Pojechałabym do Egiptu. Dawno nie byliśmy w restauracji. A może kupmy suszarkę do grzybów. Mógłbyś wozić Kubę dziennie rano do szkoły. Napiłabym się drinka. Przytulisz mnie?
Mam na Ciebie ochotę... itd itd itd
Mona pisze:Pukładany mężczyzna nie da się wykorzystać
W jakiej bajce powiedz mi kobieto...
Andrew pisze:Ja tam mam zdanie o kobietach bardzo dobre, marginesem albo jakaś grupą mnie nie interesujaca sie nie bedę przejmował .Patrzac na facetów jacy są - wcale sie nie dziwie tym kobietom o których piszesz.
Pewno przerżniesz kilka pań i Ci dobrze

Dzindzer pisze:I takie kobiety bywają, tylko, że od zawsze, nie od niedawna
Nie spotkałem jeszcze kobiety która by nie próbowała manipulować podczas kłótni, czy nie mówić do końca o wszystkich swoich np. znajomościach. Faceci są naiwni nawet ci "najmęscejscy".
Dzindzer pisze:Skąd takie wnioski
Bo kobiety maja niewiele do zaoferowania. Szał Ciał, uznanie dla faceta i kochanie go. Więcej nic. Z czego szał ciał służy obu stronom a uznanie nic nie kosztuje.
Dzindzer pisze:I taki mężczyzna faktycznie nic nie dostaje. z własnej winy
Jaka wina? Face robi swoje to i kobieta powinna.
Dzindzer pisze:Facet który sobą daje pomiatać to miękkie popychadło, a nie kandydat do poważnego związku a już tym bardziej nie kandydat na ojca dzieciom.
Dlatego kobiet nie można traktować kobiety poważnie.
Ostatnio zmieniony 22 paź 2008, 14:59 przez Martinoo, łącznie zmieniany 3 razy.
Gdy w Rycerzu gaśnie duch, trza wykonać sexy ruch!
po tym co napisales mam wrazenie ze ostatnio cos musialo sie u Ciebie stac jesli chodzi o kontakty z kobieta i wyzywasz sie...jesli facet nie docenia siebie to dziwne to tak jest../zreszta kazdy madry i twardy facet nie da soba pomiatac wiec jelsi sobie na to pozwala to jego wylacznie wina...nikogo innego i tyle.
-będę brał Cie!
-gdzie?
-w aucie!
-mnie?
- Cie..
-niee
-ehe!!
-gdzie?
-w aucie!
-mnie?
- Cie..
-niee
-ehe!!
wariatka pisze:po tym co napisales mam wrazenie ze ostatnio cos musialo sie u Ciebie stac jesli chodzi o kontakty z kobieta i wyzywasz sie...jesli facet nie docenia siebie to dziwne to tak jest../zreszta kazdy madry i twardy facet nie da soba pomiatac wiec jelsi sobie na to pozwala to jego wylacznie wina...nikogo innego i tyle.
U mnie się cały czas coś dzieje jak u każdego
Gdy w Rycerzu gaśnie duch, trza wykonać sexy ruch!
Martinoo pisze:Pojechałabym do Egiptu. Dawno nie byliśmy w restauracji. A może kupmy suszarkę do grzybów. Mógłbyś wozić Kubę dziennie rano do szkoły. Napiłabym się drinka. Przytulisz mnie?
Mam na Ciebie ochotę... itd itd itd
No i? To jest życie, a nie wykorzystywanie, ale zawsze możesz zabunkrować się z żoną w nieczynnej kopalni i czekać na śmierć ;DD
Martinoo pisze:W jakiej bajce powiedz mi kobieto...
W tej, której nie znasz
Martinoo pisze:Nie spotkałem jeszcze kobiety która by nie próbowała manipulować podczas kłótni, czy nie mówić do końca o wszystkich swoich np. znajomościach
Spotykasz takie kobiety, bo przyciągasz je swoją osobowością.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"
Joe Cocker
Joe Cocker
Martinoo pisze:Dlatego kobiet nie można traktować kobiety poważnie.
Po polsku proszę, bo nie rozumiem.
po tym co napisales mam wrazenie ze ostatnio cos musialo sie u Ciebie stac jesli chodzi o kontakty z kobieta i wyzywasz sie...
Lub nie tylko ostatnio
Martinoo pisze:Pojechałabym do Egiptu. Dawno nie byliśmy w restauracji. A może kupmy suszarkę do grzybów. Mógłbyś wozić Kubę dziennie rano do szkoły. Napiłabym się drinka. Przytulisz mnie?
Mam na Ciebie ochotę... itd itd itd
Albo zrób mi kanapeczkę, a może kupmy mi płytę gółwna do kompa, nie che samochodu rodzinnego, chce bardziej sportowy. Ja chcę seksu częściej, ja chce dekoder bo są mecze. Chcenie działa w dwie strony.
Mona pisze:W tej, której nie znasz
I długo nie poznasz
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Spotykasz takie kobiety, bo przyciągasz je swoją osobowością.
Dokładnie. Każdy przyciąga pewien typ w zalezności od tego jakim sam jest
Mona pisze:No i? To jest życie, a nie wykorzystywanie, ale zawsze możesz zabunkrować się z żoną w nieczynnej kopalni i czekać na śmierć ;DD
Kłębuszku, temat jest o obowiązkach kobiet. O zatracającej sie granicy pomiędzy rolą kobiet i mężczyzn. O kierunku w którym zmierzamy. Poza tym gdzie ja pisałem, że to wykorzystywanie.
Mona pisze:I długo nie poznasz
Dżindzer - już w wieku 17 lat została wieszczką. Od tej pory wrózy ludziom z fusów ich przyszłe losy.
Ps: A ja głupi klikam w te twoje pokemony. Wykorzystałas mnie!
wariatka pisze:wiec jesli TY dajesz sie babie a potem tak piszesz no to miej pretensje tylko i wylacznie do siebie samego:)
Droga wariatko! Nie oceniaj ludzi na postawie 69 histori wyczytanych w bravo, 114 odcinków plebani, 1 zwiazku i opowieści psiapsiółek
Ostatnio zmieniony 22 paź 2008, 17:35 przez Martinoo, łącznie zmieniany 4 razy.
Gdy w Rycerzu gaśnie duch, trza wykonać sexy ruch!
Martinoo pisze:Stale besztany w niezliczonej ilości pisemek, traktowany schematycznie, nazywany płcą brzydka, uważany za mniej inteligentnego, zorganizowanego, wiecznie niezadowolonego nieroba.
W moim otoczeniu tak się nie uważa.
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Martinoo pisze:Prawdziwy mężczyzna powinien sprostać wymaganiom swojej kobiety. Lista usług oferowanych przez mężczyzn swoim kobietą jest długa i kręta. Kobiety wytyczają nam facetom nowy tor myślenia o sobie.
Nie ma czegoś takiego jak prawdziwy mężczyzna, tak samo jak i nie ma czegoś takiego jak prawdziwa kobieta... Są tylko ludzie - masa na ogół przeciętnych jednostek, która by wyjść ze swego kręgu przeciętności kreuje czarno-białe schematy, by mieć za czym tęsknić, móc się na coś powołać w odpowiednim dla nich momencie, znaleźć uniwersalne wytłumaczenie dla swych lęków, frustracji i aspiracji... No i nie oszukujmy się: podaż jest określana przez popyt.

![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Martinoo pisze:Zastanawialiście się kiedyś co daje wam wasza kobieta?
Ból głowy.

Martinoo pisze:Czy my faceci nie psujemy kobiet na własnych oczach, pozwalając im tak nami pomiatać?
Oczywiście, że tak.
Martinoo pisze:Czy nie spaczmy obrazu kobiety o który walczyli nasi przodkowie?
No z tym bym nie przesadzał, bo dla większości naszych przodków kobieta byłą głównie żywym narzędziem do masturbacji.
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)

Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Martinoo pisze:O zatracającej sie granicy pomiędzy rolą kobiet i mężczyzn.
W życiu bym się nie domyśliła, a Ty Kłębuszku
Role kobiet i męzczyzn faktycznie troche się zmieniaja i to jest konsekwencja czasów w jakich sie żyje. Kiedyś był inny model rodziny. Kiedyś wychodziło się za mąż w wieku lat 16, facet zarabiał na zonę, dzieci dom, służbę.
Teraz kobiet sa samodzielne, zarabiają nie raz więcej niż faceci, teraz sa nieco inne obyczaje więc i potrzeby się zmieniły.
Chłopcy nie są juz tacy sami jak 10 lat temu, dziewczynki często też.
Martinoo pisze:Dżindzer - już w wieku 17 lat została wieszczką. Od tej pory wrózy ludziom z fusów ich przyszłe losy.
Nie 17 a 16 nie z fusów tylko z płynów ustrojowych :p
Martinoo pisze:Ps: A ja głupi klikam w te twoje pokemony.
To sa smoczyska magiczne nie pokemony <och>
Martinoo pisze:Wykorzystałas mnie!
Łatwy jesteś

- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
nerwiceMartinoo pisze:Zastanawialiście się kiedyś co daje wam wasza kobieta?

de facto to z kobietą nie ma za bardzo o czym porozmawiać. nie interesują się współczesnym światem. nie interesuje ich Nauka. Nie interesuje ich polityka. chyba że ta z plotek.pl; gdybym miał wybierać to na wakacje na Sacharę, nad Amazonkę czy Gobi zabrałbym pierwszego lepszego faceta.Martinoo pisze:To pryszcz, nic w zwarciu z tym co ma do zaoferowania poukładany mężczyzna.
sęk w tym że te wymagania są często sprzeczne. z jednej strony mamy być macho z big kochones z drugiej spolegliwymi pieskami kanapowymi. zauważyłem to przyglądając się marzeniom znajomych kobiet. zwykle wolałyby brutalnego karka. tylko że jak z takim są to też źle bo on taki nieczuły itp. więc się pytam na co liczyłaś? że on się zmieni dla mnieMartinoo pisze:mężczyzna powinien sprostać wymaganiom swojej kobiety.

myślę czasami że najlepiej na tym wychodzą brutale. jak chce oglądać mecz to ogląda. jak ona się skrzywi to dostaje z liścia i zalicza kanapę bez podpórki. i jest szczęśliwa że jej facet jest męskiMartinoo pisze:Czy my faceci nie psujemy kobiet na własnych oczach, pozwalając im tak nami pomiatać?

Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Blazej30 pisze:nerwice
Przerażasz mnie <boje_sie>
Blazej30 pisze:de facto to z kobietą nie ma za bardzo o czym porozmawiać
Zobacz jakos wielu ma o czym, ale pewnie napiszesz, że to źle świadczy o tych wielu.
sęk w tym że te wymagania są często sprzeczne
Błazej zdaje się, ze nie doszedłeś jeszcze do etapu stawiania Ci wymagań. Nie patrz tylko na to co w luźnych rozmowach mówią Twoje przyjaciółki traktujące Cie jak koleżankę z penisem ( nie moje określenie, ale pozwoliłam sobie pożyczyć)
Blazej30 pisze:jak chce oglądać mecz to ogląda. jak ona się skrzywi to dostaje z liścia i zalicza kanapę bez podpórki. i jest szczęśliwa że jej facet jest męski
Nie wiem, nie obracam sie w patologicznym srodowisku
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
albo odpowiada machinalnie:" tak, kochanie. tak, kochanie. tak, kochanie"Dzindzer pisze:jakos wielu ma o czym

nie mówiłem tylko o sobieDzindzer pisze:Błazej zdaje się, ze nie doszedłeś jeszcze do etapu stawiania Ci wymagań. Nie patrz tylko na to co w luźnych rozmowach mówią Twoje przyjaciółki traktujące Cie jak koleżankę z penisem ( nie moje określenie, ale pozwoliłam sobie pożyczyć)
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Blazej30 pisze:skąd ta agresja
Przykro mi, że doszukałeś się tam agresji. Ja nawet przez chwilkę nie chciałam być agresywna w stosunku do Ciebie.
Nigdy nie wchodziłeś w głębsze relacje z kobietami o to mi chodziło i o to, ze Twoje znajome i to jak z Tobą rozmawiają nie jest niczym miarodajnym.
A To twoje
Blazej30 pisze:albo odpowiada machinalnie:" tak, kochanie. tak, kochanie. tak, kochanie"
Czy stwierdzenie że z kobietami nie ma o czym rozmawiać jest dla wielu kobiet krzywdzące. Mam tu na myśli takie mądrzejsze od siebie
Ostatnio zmieniony 22 paź 2008, 18:43 przez Dzindzer, łącznie zmieniany 1 raz.
Blazej30 pisze:Martinoo napisał/a:
Zastanawialiście się kiedyś co daje wam wasza kobieta?
nerwice
Przecież Ty ponoć kobiety nie miałeś nigdy.
Blazej30 pisze:de facto to z kobietą nie ma za bardzo o czym porozmawiać. nie interesują się współczesnym światem. nie interesuje ich Nauka. Nie interesuje ich polityka.
Dzindzer, mnie bardziej to przeraziło. <boje_sie> ...Cóż, mnie zaś nie interesują kobiety, z którymi na każdy z owych tematów (i nie tylko tych) pogadać nie można.
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)


Blazej30 pisze:zauważyłem to przyglądając się marzeniom znajomych kobiet. zwykle wolałyby brutalnego karka
Mówisz o tych samych kobietach, z którymi nie masz o czym rozmawiać?... Blazej oczekiwania oczekiwaniami, a życie i tak sobie lubi żarty z ludzi robić, jeśli wiesz co mam na myśli.

![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Blazej30 pisze:mamy być jednocześnie głową rodziny - mamy być męscy. i odbiera się nam męskie role w rodzinie
Kto Ci to odbiera?
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Blazej30 pisze:myślę czasami że najlepiej na tym wychodzą brutale. jak chce oglądać mecz to ogląda. jak ona się skrzywi to dostaje z liścia i zalicza kanapę bez podpórki. i jest szczęśliwa że jej facet jest męski
Hmm... Ciekawa teoria. Szczerze mówiąc nie spotkałem się nigdy z taką sytuacją, więc trudno mi to zweryfikować.
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
nie chodzi o to że jesteście głupie. nie myślicie generalnie abstrakcyjnie i jednotorowo. nie myślicie po męsku.Dzindzer pisze:Czy stwierdzenie że z kobietami nie ma o czym rozmawiać jest dla wielu kobiet krzywdzące. Mam tu na myśli takie mądrzejsze od siebie
i co z tego?PFC pisze:Przecież Ty ponoć kobiety nie miałeś nigdy.![]()
i coraz trudniej spotkać faceta z pasją <boje_sie>PFC pisze:Faceci zresztą też się tym coraz mniej interesują.
wiemPFC pisze:czekiwania oczekiwaniami, a życie i tak sobie lubi żarty z ludzi robić, jeśli wiesz co mam na myśli.

ale kto nakręca tą spiralę?PFC pisze:Weź też pod uwagę presję otoczenia - dzisiaj nie "wypada" mieć nieskich oczekiwań przy tak silnej presji nakręcania spirali wzajemnych roszczeń.![]()
oj nie zawsze. w końcu to kobiety wybierają. i ich wybory nie muszą być do końca racjonalnePFC pisze:Jak nie jesteś wystarczająco silny, by się na powierzchni utrzymać, to idziesz pod wodę i tyle.
ale dzięki temu miałem okazję obserwować wiele związków jednocześnie z boku i od środkaDzindzer pisze:Nigdy nie wchodziłeś w głębsze relacje z kobietami o to mi chodziło i o to, ze Twoje znajome i to jak z Tobą rozmawiają nie jest niczym miarodajnym.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Mnie osobiście wkur***ją wszelkiego rodzaju porady przyjaciółek. Kobiece przechwalanie sie. Namiatanie tym dziaborem tylko o tym co sie ma, gdzie sie było i z kim. Przedmiotowe traktowanie faceta (Tak. pół roku siedziałem w biurze z baborami dla kotrych facet = penis - i uszy więdły). Nie spotakłem sie jakoś z tym żeby facet po 5-10 latach małżeństwa zwracał sie na temat żony per ci*ka. Szacunek, szacunek i respekt!
I macie racje uogólniam i generalizuje. Tyle że tak samo generalizuje Telewizja i Prasa. A skąd te biedne dziewczyny maja wiedzieć, że facet nie może być jednocześnie nurkiem, przwodnikiem wysokogórskim z kaloryferem i orgazmotwórcą.
Moim zdaniem powinno od kobiety wymagać sie przede wszystkim Lojalności (nie tylko sexualnej) oraz Szacunku.
I macie racje uogólniam i generalizuje. Tyle że tak samo generalizuje Telewizja i Prasa. A skąd te biedne dziewczyny maja wiedzieć, że facet nie może być jednocześnie nurkiem, przwodnikiem wysokogórskim z kaloryferem i orgazmotwórcą.
Moim zdaniem powinno od kobiety wymagać sie przede wszystkim Lojalności (nie tylko sexualnej) oraz Szacunku.
Gdy w Rycerzu gaśnie duch, trza wykonać sexy ruch!
Martinoo pisze:Kłębuszku, temat jest o obowiązkach kobiet. O zatracającej sie granicy pomiędzy rolą kobiet i mężczyzn. O kierunku w którym zmierzamy.
Słoneczko, nikt nie ustalił nigdy żadnych obowiązków, bo podział wynika z dopasowania w związku i ustalenia tego również w danym w związku.
Martinoo pisze:Poza tym gdzie ja pisałem, że to wykorzystywanie.
tutaj:
Martinoo pisze:Biorą, chcą, pragną, manipulują i wykorzystują
Problem nie polega na tym, że ludzie wykorzystują siebie nawzajem, bo to normalne, bo tak to działa - jest współgranie i odbijanie piłeczki. Ciągle, codziennie, od świtu do nocy. Tak musi być, bo inaczej się nie da - nie żylibyśmy. Problem polega na tym, jak ktoś odczuwa owe "wykorzystywanie" i czy komuś sprawia ono przyjemność, nawet to nudne, durne prasowanie koszuli dla faceta. Jednak nawet nudne i durne prasowanie może sprawić przyjemność, a sprawia to myśl, że zadowolimy osobę, którą kochamy.
Martinoo pisze:Pojechałabym do Egiptu.
I co, z ukochaną nie pojedziesz?
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Martinoo pisze:Dawno nie byliśmy w restauracji
Zapraszaj ją częściej, to nie wypowie zdania j/w
Martinoo pisze:A może kupmy suszarkę do grzybów
Nie lubisz zupy grzybowej?
Martinoo pisze:Mógłbyś wozić Kubę dziennie rano do szkoły.
Pewnie, że mógłbyś - będziesz zacieśniał więź z synem.
Martinoo pisze:Napiłabym się drinka
W domyśle: po drinku mogę być drapieżna

Martinoo pisze:Przytulisz mnie?
Nie lubisz przytulać człowieka, którego kochasz?

Martinoo pisze:Mam na Ciebie ochotę
Taa, a jak nie ma ochoty, to zaraz będzie nowy top w dziale "Seks...": Ja chcę częściej, a ona nie, co mam zrobić, buuu...?
![.[:D]. [:D]](./images/smilies/zadowolony.gif)
Wiesz, Martinoo, zacznij myśleć perspektywicznie i przestań analizować pierdoły, bo zachowujesz się, jak baba

"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"
Joe Cocker
Joe Cocker
ale kto nakręca tą spiralę?
W skali makro - popkultura, w skali mikro - każdy z nas, którzy przyjmuje tą ideologię za swoją, albo dochodzi do niej osobiście... Blazej, Ty sam zdaje się jesteś dobrym przykładem tego, że faceci również mogą mieć wymagania, hmm, ponadprzeciętne, powiedzmy

![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Martinoo pisze:Tak. pół roku siedziałem w biurze z baborami dla kotrych facet = penis - i uszy więdły
Cóż, odpowiem Ci na to powiedzonkiem jednego z mych ulubionych profesorów: "Kobiet są mądrzejsze od mężczyzn. Jeszcze nigdy nie słyszałem, by jakaś kobiet ożeniła się z facetem tylko dlatego, że ma ładne nogi".
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Martinoo pisze:A skąd te biedne dziewczyny maja wiedzieć, że facet nie może być jednocześnie nurkiem, przwodnikiem wysokogórskim z kaloryferem i orgazmotwórcą.
Racjonalne myślenie?
Martinoo pisze:Moim zdaniem powinno od kobiety wymagać sie przede wszystkim Lojalności (nie tylko sexualnej) oraz Szacunku.
<browar>
Blazej30 pisze:w końcu to kobiety wybierają. i ich wybory nie muszą być do końca racjonalne
W tych sprawach wybory niemal nigdy nie są racjonalne.


Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Martinoo pisze:U mnie się cały czas coś dzieje jak u każdego
Ale nie każdy reaguje jak Ty <browar>
Pogadałbym o rolach społecznych kobiety i meżczyzny w związku, ale ten temat chyba jednak bardziej pasuje do kilku poprzednich o biednych chłopczykach narzekających na te okropne babiochy.
Prawda taka, że każdy jest dokładnie takim, jakim chce być. Jak ktoś mocno chce, to w jego osobowości nie znajdzie się pejoratywny stereotyp czy trend w żadnej formie. I tyle.
shaman pisze:Jak ktoś mocno chce, to w jego osobowości nie znajdzie się pejoratywny stereotyp czy trend w żadnej formie. I tyle.
A z tym się do końca nie zgodzę... Bo w naszym życiu jest czasami niestety całkiem spory element nieracjonalności, na który to większego wpływu nie mamy.
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)

Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Martinoo pisze:Mnie osobiście wkur***ją wszelkiego rodzaju porady przyjaciółek. Kobiece przechwalanie sie. Namiatanie tym dziaborem tylko o tym co sie ma, gdzie sie było i z kim. Przedmiotowe traktowanie faceta
Mnie też
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Martinoo pisze:Szacunek, szacunek i respekt!
I siad!

Martinoo pisze:A skąd te biedne dziewczyny maja wiedzieć, że facet nie może być jednocześnie nurkiem, przwodnikiem wysokogórskim z kaloryferem i orgazmotwórcą.
Kobieta może być kucharką, sprzątaczką, nianią, kochanką, a w przerwach pomiędzy tymi dyscyplinami może także 9 m-cy nosić ciążę i wykonać poród taki np. 24rogodzinny
Oj, wstyd, Martinoo, leniu

Martinoo pisze:Moim zdaniem powinno od kobiety wymagać sie przede wszystkim Lojalności (nie tylko sexualnej) oraz Szacunku.
I aport!
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"
Joe Cocker
Joe Cocker
Mona: Ja słysze wokoło tylko to jaki mężczyzna powinien być co powinien umieć. Widze życiorysy ludzi ktorzy sa wielkimi ideałami, mentorami z masa zajęć, zainteresowan wyglądem boskiego apollo i fiutem na 30cm. Wiesz co kiedyś to zlewałem ale jestem tylko człowiekiem czasem i czasem sie zastanawiałem czy ja aby nie jestem jakiś za słaby, może za mało sie staram, powinienem mieć wiecej zainteresowań? Wszędzie takie polty sie sieje. Kobietom wmawia się cuda-wianki o tym jak powinna wyglądać ona sama jej partner jej życie i jej dzieci. Sztuczne to wszystko i liche, mizerne i nieprawdziwe.
Niestety nie odłoże 12 000l do wiosny ...
Już byliśmy na obiedzie. Btw rewelacyjna Meksykańska restauracja.
Na grzybach byliśmy 2 tygodnie ostatnie z rzędu. Suszarka dawno kupiona a grzyby sam robiłem i suszyłem. Ba nawet babci zawiozłem na święta.
Tyle że to nie mój syn...
Ale codziennie?
Wiesz ja tam mam dość aktywne życie seksualne prównując sie nawet z ludzmi z tego forum.
Mona pisze:I co, z ukochaną nie pojedziesz?
Niestety nie odłoże 12 000l do wiosny ...
Mona pisze:Zapraszaj ją częściej, to nie wypowie zdania j/w
Już byliśmy na obiedzie. Btw rewelacyjna Meksykańska restauracja.
Mona pisze:ANie lubisz zupy grzybowej?
Na grzybach byliśmy 2 tygodnie ostatnie z rzędu. Suszarka dawno kupiona a grzyby sam robiłem i suszyłem. Ba nawet babci zawiozłem na święta.
Mona pisze:Pewnie, że mógłbyś - będziesz zacieśniał więź z synem.
Tyle że to nie mój syn...
Mona pisze:W domyśle: po drinku mogę być drapieżna![]()
Ale codziennie?
Mona pisze:Taa, a jak nie ma ochoty, to zaraz będzie nowy top w dziale "Seks...": Ja chcę częściej, a ona nie, co mam zrobić, buuu...?![]()
Wiesz, Martinoo, zacznij myśleć perspektywicznie i przestań analizować pierdoły, bo zachowujesz się, jak baba
Wiesz ja tam mam dość aktywne życie seksualne prównując sie nawet z ludzmi z tego forum.
Ostatnio zmieniony 22 paź 2008, 19:27 przez Martinoo, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdy w Rycerzu gaśnie duch, trza wykonać sexy ruch!
Martinoo pisze:Ja słysze wokoło tylko to jaki mężczyzna powinien być co powinien umieć
Zmień otoczenie
Martinoo pisze:Niestety nie odłoże 12 000l do wiosny ...
Zmień docelowe miejsce.
Martinoo pisze:Już byliśmy na obiedzie. Btw rewelacyjna Meksykańska restauracja.
Super, więc niebawem znowu wyjdźcie.
Martinoo pisze:Na grzybach byliśmy 2 tygodnie ostatnie z rzędu. Suszarka dawno kupiona a grzyby sam robiłem i suszyłem. Ba nawet babci zawiozłem na święta.
To nie narzekaj
Martinoo pisze:Tyle że to nie mój syn...
Eee, yyy... Tak wybrałeś?
Martinoo pisze:Ale codziennie?
To porozmawiaj o tym ;DD
Martinoo pisze:Wiesz ja tam mam dość aktywne życie seksualne prównując sie nawet z ludzmi z tego forum.
Świetnie.
Narzekasz jednak, więc wycofaj się z tego związku, aby nie zadręczać się coraz bardziej, a już na pewno nie udawać, że jesteś zadowolony.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"
Joe Cocker
Joe Cocker
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
częściowo to wina wychowanie. inaczej wychowujemy córki inaczej synów. żadna dziewczynka nie usłyszy po porażce - musisz być twarda, musisz pracować nad sobą a zwyciężysz. raczej - jesteś tak piękna (bez względu na fakty) że wszystkie ci zazdroszczą i to przez to.Martinoo pisze:Kobietom wmawia się cuda-wianki o tym jak powinna wyglądać ona sama jej partner jej życie i jej dzieci. Sztuczne to wszystko i liche, mizerne i nieprawdziwe.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 285 gości