Strona 1 z 2
Kiedy seks przestaje interesowac...
: 27 sie 2008, 19:40
autor: LiLiana
witam,
mam pewien problem o ktorym nie mam z kim pogadac i pomyslalam ze napisanie o tym na forum bedzie dobrym rozwiazaniem i moze ktos mi zechce doradzic.
jestem ze swoim facetem juz 3 lata i od pewnego czasu nie mam w ogóle ochoty na seks. bralam tabletki antykoncepcyjne przez jakies 2 lata ale miesiac temu je odstawilam. nie wiem czy mam zwalac wine na tabletki czy na sama siebie. moj facet jest dla mnie cudowny, duzo rozmawiamy na kazdy temat poniewaz chcemy zeby nam bylo razem dobrze i chociaz on wie jak mi zrobic dobrze to ja i tak na seks specjalnej ochoty nie mam ani co do jakis pieszczot tez nie. wiem ze jego to smuci ale nie wypomina mi tego tylko mi jakos strasznie glupio i nie wiem co mam robic. czy moze po prostu powinnismy sie rozstac czy cos innego. dobrze mi z nim ale nie czuje sie zakochana po uszy, moze tez dlatego ze jestesmy ze soba tak dlugo i po prostu przywyklam do jego obecnosci?
dlatego prosze o pomoc bo moze ktos z was mial podobny problem i moglby mi cos doradzic. z gory dziekuje.
zaznaczam ze on jest moim pierwszym partnerem seksualnym i pierwszym facetem z ktorym jestem tak dlugo.
pozdrawiam
: 27 sie 2008, 19:48
autor: TFA
podejrzewam ze zapomnialas napisac o jednej waznej rzeczy, rzekl bym nawet kluczowej, a mianowicie, ze zastanawiasz sie jak by to bylo z innymi

: 27 sie 2008, 19:51
autor: ksiezycowka
Czy on Cię podnieca jeszcze?
Jak oceniasz Wasz seks?
: 27 sie 2008, 20:10
autor: LiLiana
to prawda ze zastanawiam sie jakby mi bylo z innym facetem ale to chyba nie jest nienormalne.
a co do seksu i czy on mnie podnieca to moge powtorzyc swoje slowa ze jestem straszliwie obojetna i czuje sie za to winna. czuje ze to moja wina. mysle o rozstaniu ale nie wiem czy potrafilabym go zostawic i dlatego jestem w kropce...
: 27 sie 2008, 20:25
autor: chwastek
LiLiana pisze:a co do seksu i czy on mnie podnieca to moge powtorzyc swoje slowa ze jestem straszliwie obojetna
zostaw go
LiLiana pisze:czuje sie za to winna. czuje ze to moja wina.
tym bardziej ... zostaw go
LiLiana pisze:mysle o rozstaniu
o ... sama widzisz
LiLiana pisze:ale nie wiem czy potrafilabym go zostawic i dlatego jestem w kropce...
nie przekonasz się o tym dopóki go nie zostawisz.
: 27 sie 2008, 20:40
autor: ksiezycowka
LiLiana pisze:moge powtorzyc swoje slowa ze jestem straszliwie obojetna i czuje sie za to winna.
Ja o jednym Ty o drugim. Chodzi o to czy w łóżku jest rutyna i to Cie zniechęca czy jego osoba.
: 27 sie 2008, 21:37
autor: LiLiana
okej przepraszam,
w lozku rutyny nie ma bo on jej nie lubi, a czy jego osoba mnie zniecheca to nie umiem powiedziec. rutyne to mamy straszna w zyciu i moze to tez jest powodem tego wszystkiego.
naprawde juz nie wiem co powiedziec.
: 27 sie 2008, 23:26
autor: proozak
Kiedy seks przestaje interesowac...
zgłoś się do specjalisty takich jak Pan Lew-Starowski
w szczególności że sama sobie juz odpowiedziałaś najprawdopodobniej co to moze być
LiLiana pisze:rutyne to mamy straszna w zyciu i moze to tez jest powodem tego wszystkiego
podejżewam że nikt Ci juz bardziej z nas uczestników forum bardziej niz specjalista nie pomoze(chyba ze kogos obraziłem teraz i mamy "na sali" lekarza seksuologa

)
: 27 sie 2008, 23:42
autor: mrt
Jak się coś psuje, to najszybciej widać w seksie chyba. Dlatego nie szukaj problemu tam, gdzie go nie ma i zastanów się, co ci w facecie nie pasuje i czy on w ogóle Ci jeszcze pasuje.
Chyba że masz generalnie chandrę - nad tym też się zastanów.
: 28 sie 2008, 00:22
autor: Stormy
chandre albo hustawke hormonow po odstawieniu tabsow, to tez moze byc efekt
: 28 sie 2008, 06:40
autor: chwastek
LiLiana pisze:okej przepraszam,
niepotrzebnie ... to żadne pocieszenie, ale nie tobie pierwszej zdarza się
LiLiana pisze:rutyne to mamy straszna w zyciu i moze to tez jest powodem tego wszystkiego.
naprawde juz nie wiem co powiedziec.
a to zmienia postać rzeczy ... jeżeli przemyslisz swoją sytuację jeszcze raz, za dnia (wieczory i nocki raczej nie sprzyjają rozmyślaniom nad sensem własnego zycia), to być może samej uda się tobie rozwiać niektóre wątpliwości ...
ale oczywiście to forum czeka ... aby cie przygarnąć ... jeżeli nie bedziesz sama potrafiła ...
: 28 sie 2008, 08:15
autor: Andrew
Jak bralas tabletki to masz oto ich skutek , teraz trzeba gdzies około 6-9 miesiecy by było dobrze , zatem poczekaj ...jak nie bedzie sie zastanowimy ...
: 28 sie 2008, 08:33
autor: Kermit
zawsze też można spróbować sexu w większym gronie - dobry sposób na monotonię
: 28 sie 2008, 08:39
autor: agata
kermit od razu z grubej rury
może faktycznie to wpływ odstawieni hormonów, a może coś na kształt kryzysu...trzy lata razem, pierwszy facet.....i pojawiło sie pytanie "co przez ten czas straciłam", zastanów się czy Tobie jest tylko brak ochoty na seks, czy Ty w ogóle juz nie masz ochoty na ten związek...
: 28 sie 2008, 08:45
autor: Kermit
ale jeżeli ma im to pomóc? legalnie spróbować z kimś innym?zaspokoić ciekawośc...
nie ma się co zastanawiać co się traci przez ten czas. Równie dobrze ja mogę narzekać że siedzę w pracy zamiast gdzieś pojechać i odpoczywać. Też miałem tego rodzaju myśli ale pomogła mi jedna piosenka Iron Maiden, której treść mam w podpisie już z 2 lata

: 28 sie 2008, 08:47
autor: agata
kermit widocznie autorka topicu ten etap zrozumienia o co tu chodzi ma jeszcze przed sobą

wiadomo, my decyzji za nią nie podejmiemy...
: 28 sie 2008, 15:18
autor: Topp
Dla mnie sprawa jest jasna. Zaczyna się szukanie wrażeń i guza. Niech szuka, może się nauczy czegos.
: 28 sie 2008, 16:07
autor: Dzindzer
Jak bralas tabletki to masz oto ich skutek
Nie koniecznie musi to być wynik tylko tabletek. ale fakt duże prawdopodobieństwo, że to one zabiły ci popęd
: 28 sie 2008, 23:53
autor: paula19
Trochę to wydaje się być dziwne. Po trzech latach bycia z drugą osobą, w chwili gdy nie odczuwasz pociągu seksualnego, do niej obrazu myślisz o rozstaniu. Każdy ma prawo się zastanawiać, czy dobrego dokonał wyboru. Ale zastanów się nad tym co czujesz, bo świat nie opiera sie tylko na seksie. Wiele kłopotów można bardzo łatwo rozwiązać, wyjaśnić. Skonsultuj się ze specjalistą, zapytaj jakie mogą być skutki uboczne zażywanych przez Ciebie tabletek.
: 29 sie 2008, 00:19
autor: Mysiorek
Kermit pisze:zawsze też można spróbować sexu w większym gronie
Popieram Kermita <browar>
: 29 sie 2008, 08:33
autor: Andrew
Mysiorek pisze:Kermit pisze:zawsze też można spróbować sexu w większym gronie
Popieram Kermita <browar>
jasne i z zwierzetami tez

: 29 sie 2008, 12:55
autor: Kermit
ze zwierzętami? Andrew... ZAWSZE WIEDZIAŁEM!
: 29 sie 2008, 15:34
autor: Mysiorek
Andrew pisze:jasne i z zwierzetami tez
Popieram Endrjuła <browar>
: 29 sie 2008, 23:14
autor: borys
Witam ! Według mnie to normalne że po takim czasie przebywania ze sobą jest tak jak jest !
W każdym związku sa kryzysy i nie chodzi tu tylko o kłótnie ale właśnie o takie sprawy ! Postaraj się urozmaicić swoje życie seksualne. Po jakimś czasie niechęć do seksu minie !
Rozstanie nie jest rozwiązaniem ! Np. rozstaniesz się z nim , znajdziesz se innego i po trzech latach powiesz ze nie masz ochoty na sex ! I co koniec ! Następny ! To jak se wyobrażasz być z kimś do końca ? Związek polega na przezwyciężaniu kryzysów ! Czasami walkę ze samym sobą ! Myślisz ze w związkach trwających po 20 lat nie było kryzysów ! Nie raz się człowiek zauroczy , pomyśli jak to było z tym czy innym ! Ale czy to powód zakończenia związku ! Pomyśl jaką byś mu krzywdę zrobiła ! PS: Popieram wszystko to co napisała paula19 !
: 29 sie 2008, 23:39
autor: tarantula
borys pisze:Według mnie to normalne że po takim czasie przebywania ze sobą jest tak jak jest
To tylko 3lata no ale w wieku lat nastu to "az".
: 30 sie 2008, 22:32
autor: shaman
Mysiorek pisze:Andrew napisał/a:
jasne i z zwierzetami tez
Popieram Endrjuła
jasne i z trupami też.
Popieram siebie <browar>
: 04 wrz 2008, 00:02
autor: Adaś38
LiLiana pisze:rutyne to mamy straszna w zyciu i moze to tez jest powodem tego wszystkiego.
Rutynę w życiu to ma (niemal) każdy straszną.
A co do braku satysfakcji z sexu to pewnie brakuje ci satysfakcji

czyli nie dochodzisz. Jakby facet umiał cię doprowadzić to sama byś na niego wskakiwała codziennie i nie marudziła że sex nie interesuje... Sory za bezpośredniość ale taka jest prawda
: 04 wrz 2008, 07:46
autor: Andrew
To Twoja prawda , która jest bzdurna

<browar>
: 11 wrz 2008, 23:40
autor: szamar_madar
Ja chyba przeżywam to samo w swoim związku, tzn rutyna zarówno w życiu jak i w łóżku. Z tą różnicą, że ja nie brałem tabletek
TFA pisze:zastanawiasz sie jak by to bylo z innymi

Chyba trafiłeś w sedno.
: 21 wrz 2008, 22:46
autor: friend
Kiedyś na temat związku wypowiadała się Pani Beata Tyszkiewicz, według niej należy kierować sie następującymy zasadami :
1. nigdy nie wracać do domu kiedy sie jest wscieklym ! Należy wyciszyć złe emocje !
2. wyjazdy bez drugiej połowy mają zbawienny wpływ na związek ! Doceniamy co mamy, tęsknimy...oczywiście bez przesady w drugą strone ale na jakiś czas.....Można od siebie odpocząć !
Co o tym sądzicie ?