miłość może wiecznie trwać?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

pannawanna
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 09 kwie 2008, 14:53
Skąd: wrocław
Płeć:

miłość może wiecznie trwać?

Postautor: pannawanna » 09 kwie 2008, 15:41

miłość nie moze trwać wiecznie? ja jestem ze swoim kotkiem prawie 2 lata, ja mamy po 17 lat i jeszcze nie uprawiamy seksu, często się kłócimy, zdarza mu sie mnie nie szanowac i wydaje mi sie ze chwilami mu sie nudze.. to takie troche dziwne bo ja kocham go całą sobą =] po prostu bez niego nie ma dla mnie jutra.. Chyba jestem dla niego za dobra;) co o tym myślicie?
pozdrawiam wszystkich:*:*
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 09 kwie 2008, 16:22

Po 2 latach pewne hormony blebleble...

Kochasz kogoś, komu "zdarz się" Ciebie nie szanować. Gratuluję. Nie jesteś za dobra, ino zapewne nieciekawa (skoro bez niego nie ma jutra -_-) i zakompleksiona (skoro się na powyższe godzisz).

Pozdrawiam całuśnie :* och ach ech, mua, pusiaczky cmok :*:*:*:*
pannawanna
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 09 kwie 2008, 14:53
Skąd: wrocław
Płeć:

Postautor: pannawanna » 09 kwie 2008, 16:30

ale mi pojechałeś:|
ale sie z tobą nie zgodze! nie masz pojęcia jaka jestem w środku a już tym bardziej jak wyglądam. Wg Ciebie nie moge kochac kogoś, komu zdarza sie mnie nie szanować? przez to że kocham go bezgranicznie i bez niego nie ma jutra jestem nie ciekawa :| ?

pozdrawiam dziubaśnie::*:*:* <przytul>
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 09 kwie 2008, 16:30

pannawanna pisze:po prostu bez niego nie ma dla mnie jutra..

Chyba sporo osób tak myślało... I zobacz dalej oni żyją, ba żyją dalej kiedy ukochana osoba umiera w wypadku, z powodu choroby, a nie odchodzi, bo uczucia się skończyły. Więc widzisz, miłość może się skończyć, ale kończyć życie i zamykać się na nowe miłości jest głupim pomysłem :)
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 09 kwie 2008, 18:38

pannawanna pisze:ale sie z tobą nie zgodze! nie masz pojęcia jaka jestem w środku a już tym bardziej jak wyglądam.

Oczywiście, że to wszystko moje domysły. Ale chyba liczysz się z możliwością zetknięcia się z nimi, skoro piszesz na forum :] I gdzie do anielki ja napisałem cokolwiek o Twoim wyglądzie?

pannawanna pisze:Wg Ciebie nie moge kochac kogoś, komu zdarza sie mnie nie szanować?

Oczywiście, że możesz. Nikt Ci nie broni. Ale pytasz o moje zdanie. A moim zdaniem, to niemądre.

pannawanna pisze:przez to że kocham go bezgranicznie i bez niego nie ma jutra jestem nie ciekawa ?

Pośrednio. Ale nie jesteś, a wydajesz się być :)
Bo kobieta, dla której facet jest warunkiem bycia jutra, wydaje mi się z definicji nieciekawa.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 09 kwie 2008, 19:18

kocha sie za nic i mimo wszystko - reszta to mrzonki
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
pannawanna
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 09 kwie 2008, 14:53
Skąd: wrocław
Płeć:

Postautor: pannawanna » 09 kwie 2008, 20:46

moze i masz racje.. Bo jutro będzie, czy z nim czy bez niego.. tylko że ja jak kogoś pokocham to tak maksymalnie:) troche się boję jak mnie zostawi albo >znowu< zdradzi, moge się nie otrząsnąć :| Dużo ludzi mówi mi, że stać mnie na kogoś lepszego.. ale jakoś strasznie się przywiązałam.. wierna i porządna dziewczyna ze mnie:P
pozdro dziubaski:*:*:*
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 09 kwie 2008, 20:49

Ty nie słuchaj w kwesti uczuć ludzi , bo jak mawiał "Brus Lee" przegapisz niebianski blask
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
pannawanna
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 09 kwie 2008, 14:53
Skąd: wrocław
Płeć:

Postautor: pannawanna » 09 kwie 2008, 20:51

nie słucham :) tylko prosze o wyrażenie swojej opinii na temat mojej skromniej osoby i mojego długiego związku:)
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 09 kwie 2008, 20:52

Andrew pisze:Ty nie słuchaj w kwesti uczuć ludzi

Ale uczucia nie są dobrym doradcą w niektórych sprawach.

pannawanna pisze:moge się nie otrząsnąć

Wszystko jest do przejścia. Uwierz.

pannawanna pisze:ale jakoś strasznie się przywiązałam

Jest na to recepta - odwiąż się od niego zatem.

pannawanna pisze:wierna i porządna dziewczyna ze mnie

Ale czy wierność i porządność nakazują Ci bycie z kimś, kto zdradza, kto nie ma szacunku dla Twojej osoby? Nie sądzę.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 09 kwie 2008, 20:54

Marissa pisze:Ale uczucia nie są dobrym doradcą w niektórych sprawach.

Skoro to napisałas - znaczy nie zrozumielismy sie :*

[ Dodano: 2008-04-09, 20:56 ]
Marissa pisze:Ale czy wierność i porządność nakazują Ci bycie z kimś, kto zdradza, kto nie ma szacunku dla Twojej osoby? Nie sądzę.

tak ! jesli jest katoliczka to tak ! w mysl Bibli - nastaw drugi policzek ... slubuje Ci wiernosc miłosc i ze Cie nie opuszcze az do smierci , jesli tak jest to prawdziwie pozadna dziewczyna z niej - reszta to szmiry Tediowskie [:D]
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 09 kwie 2008, 21:09

pannawanna pisze:co o tym myślicie?
Spotka kogoś sensownego za jakiś czas, pokocha, skończy ten dziecinny związek, a Ty się załamiesz. Staaaandard.

[ Dodano: 2008-04-09, 21:11 ]
pannawanna pisze:o wyrażenie swojej opinii na temat mojej skromniej osoby
Straszny dzieciak z Ciebie nawet jak na 17 lat. Po oczach wali naiwnością i infantylnością.
Ale ciesz się ta beztroską póki możesz. I tym, że Ty jeszcze umiesz się tak angażować.
Awatar użytkownika
Martinoo
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 290
Rejestracja: 18 lis 2006, 15:10
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Martinoo » 09 kwie 2008, 21:16

Ta miłosc może wiecznie trwac, miłosc do samego siebie, a jak ktos sie po drodze niwinie to można mu pokazac jak pokochac siebie...
manekin
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 17
Rejestracja: 23 lut 2008, 13:43
Skąd: G-da
Płeć:

Postautor: manekin » 09 kwie 2008, 21:49

Ja tez bylem 2 lata z dziewczyna o 2 lata mlodsza ode mnie. Zaczelismy w wieku ona 14 a ja 16. Bylo pieknie, zapatrzeni w siebie, bez zdrad czy objawow patologicznych. Wspolne plany, kazdy mowil ze idealna para. I co? Znudzilo sie jej, ponad miesiac mnie nie kochala lecz oszukiwala ze kocha bo nie chciala zostac sama. Bylem ubezpieczeniem na przyszlosc. Znalazl sie jakis typek i od razu zerwala ze mna a po 2 tygodniach juz z nim byla. A tyle gadala ze kocha najmocniej na swiecie i na zawsze razem. Teraz jak o tym pomysle to smieje sie jak mozna byc tak naiwnym i planowac cos wiele lat w przod, zwlaszcza w tym wieku.
Co do tematu... jest szansa ze zawsze bedziecie razem, ale jest to baaaardzo trudne. Poza tym jesli zdradza i nie ma szacunku, to sama kiedys bedziesz miala dosyc i powiesz zegnam pana [:D]
Awatar użytkownika
zet2
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 67
Rejestracja: 06 gru 2006, 08:05
Skąd: Bara Bara
Płeć:

Postautor: zet2 » 10 kwie 2008, 00:25

Andrew pisze:kocha sie za nic i mimo wszystko - reszta to mrzonki

kochalem tak i bylem tak kochany
moje pytanie: czy jest to mozliwe w tym samym czasie z ta sama osoba??
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2008, 00:26 przez zet2, łącznie zmieniany 2 razy.
pannawanna
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 09 kwie 2008, 14:53
Skąd: wrocław
Płeć:

Postautor: pannawanna » 10 kwie 2008, 21:39

ahh.. dzisiaj to mu powiedziałam, ze kocham go najmocniej na świecie i ze całego go kocham!tak mocno i nieustannie:) a on na to, ze wolałby usłyszeć, ze go kocham tak, ze w każdej chwili mogła bym przestać.. nie wiem co mam o tym myśleć. czy on coś kombinuje ??
księżycówka pisze:Straszny dzieciak z Ciebie


nie chcesz mi pomagać- zachowaj swoje uwagi dla siebie:)
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 10 kwie 2008, 21:56

pannawanna pisze:nie chcesz mi pomagać

Ale w czym Ci trzeba pomóc? W tym, że dajesz sobą poniewierać i że to ma więcej wspólnego z głupotą, niż z miłością?

:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
pannawanna
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 09 kwie 2008, 14:53
Skąd: wrocław
Płeć:

Postautor: pannawanna » 10 kwie 2008, 22:06

"chamstwo tu sie zjeżdża z całego świata"
dam sobie rade. niet to niet. skoro taki jest mój problem, to chyba nie nalezy go krytykowac.. thx za pomoc. było nice. pozdro 600v
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 10 kwie 2008, 22:21

pannawanna, nie fochaj. Masz dopiero 17 lat i kupę czasu na to, żeby nauczyć się, co znaczy szacunek do samej siebie, co znaczy być w związku :)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
joj_sport87
Maniak
Maniak
Posty: 514
Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
Skąd: Zamość
Płeć:

Postautor: joj_sport87 » 10 kwie 2008, 22:42

manekin pisze:A tyle gadala ze kocha najmocniej na swiecie i na zawsze razem

jak to w piosence - "slowa nie znacza NIC... "

pannawanna pisze:a on na to, ze wolałby usłyszeć, ze go kocham tak, ze w każdej chwili mogła bym przestać

jesli nie odjepierdaczylas F.O.C.H.a i jeszcze to przeczytasz to mozemy Ci dac mala podpowiedz: on chce Ci delikatnie powiedziec, ze troche mu sie moze juz nudzisz i planuje niedlugo cos z tym zrobic ;)

cium :* :)) xDDD
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2008, 22:44 przez joj_sport87, łącznie zmieniany 1 raz.
Luminary - Amsterdam \o/

-----> Nakarm glodne dzieci <-----

==> Nakarm glodnego wampira <==
pannawanna
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 09 kwie 2008, 14:53
Skąd: wrocław
Płeć:

Postautor: pannawanna » 10 kwie 2008, 22:52

joj_sport87 pisze:jesli nie odjepierdaczylas F.O.C.H.a


jeszcze nie :P

ale jak to? ale tak to mówi ze kocha.. nie no chłopie nie załamuj mnie! on nie moze tak po prostu odejsc.. po 2 latach.. nie no prosze..
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 10 kwie 2008, 22:55

pannawanna pisze:ale jak to? ale tak to mówi ze kocha.. nie no chłopie nie załamuj mnie! on nie moze tak po prostu odejsc.. po 2 latach.. nie no prosze..

A właśnie, że może!
Właśnie owo "on/ona przecież nie może odejść, po tylu latach!" jest gwoździem do trumny związku. Przyzwyczajta się to tego, że NIC NIE TRWA WIECZNIE, a będzie wam łatwiej w życiu. Będziecie się starać bardziej, bo ktoś MOŻE se pójść w swoją stronę... ;P
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 10 kwie 2008, 22:55

pannawanna pisze:on nie moze tak po prostu odejsc.. po 2 latach.. nie no prosze..

Ludzie się rozstają i po 20 latach razem, tak bywa. A wy jesteście jeszcze nastolatkami i dopiero się uczycie :)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 10 kwie 2008, 22:57

pannawanna pisze:ale tak to mówi ze kocha..
pff <lol> A co to ma do rzeczy? Mówić można wiele przecież, zwłaszcza jak ma się 17 lat.
pannawanna
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 09 kwie 2008, 14:53
Skąd: wrocław
Płeć:

Postautor: pannawanna » 10 kwie 2008, 22:58

czyli ze to co planowaliśmy dzieci, dom w usa, ogród i takie tak rózne do grobowej deski na 100000000000000% sie nie spelnią w naszym przpadku??
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 10 kwie 2008, 22:59

No najpewniej nie. Słowa, słowa, słowa...
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 10 kwie 2008, 22:59

lollirot pisze:Masz dopiero 17 lat i kupę czasu na to, żeby nauczyć się, co znaczy szacunek do samej siebie


oby się tego nauczyła jak najszybciej :|

[ Dodano: 2008-04-10, 23:00 ]
pannawanna pisze:czyli ze to co planowaliśmy dzieci, dom w usa, ogród i takie tak rózne do grobowej deski na 100000000000000% sie nie spelnią w naszym przpadku??


mało prawdopodobne. słowa są bardzo ulotne i nie warto w nie wierzyć. a zwłaszcza w słowa, które wypowiadają mężczyźni :P
Ostatnio zmieniony 10 kwie 2008, 23:01 przez Nola, łącznie zmieniany 1 raz.
Chaos is a friend of mine
pannawanna
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 09 kwie 2008, 14:53
Skąd: wrocław
Płeć:

Postautor: pannawanna » 10 kwie 2008, 23:02

a co jeśli sie nie poddam? bede walczyc o to co budowaliśmy przez te 2 lata? wiem, ze jestem młoda, wiem, ze wszystko przede mną, ale do cholery on miał być zawsze! chociaż.. kiedyś to mówił o tym piepszonym domie w usa.. a teraz.. ze mam sie odzwyczajać od kochania.. jeszcze prawiczek nie chce mnie rozdziewiczyć! no nie rozumiem.. ;/
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 10 kwie 2008, 23:07

pannawanna pisze:ale do cholery on miał być zawsze
Życie to nie bajka. Nie ma "miał być na zawsze".
pannawanna pisze:a co jeśli sie nie poddam? bede walczyc o to co budowaliśmy przez te 2 lata?
Nie sądzę żeby już było o co walczyć. Teraz to kwestia czasu tylko.
lollirot pisze:Czy to aby na pewno nie jest klon? <hmm>
Troll.
pannawanna
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 09 kwie 2008, 14:53
Skąd: wrocław
Płeć:

Postautor: pannawanna » 10 kwie 2008, 23:14

live is brutal.. w kazym razie bede Was informować na bierząco:) póki co nie trafia do mnie ze sie to rozwali i prędko nie trafi. dopiero jak z wielkim hukiem ze mną zerwie zrozumiem, ze mieliście racje

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 424 gości