georgia pisze:On wie jak bardzo go kocham i chyba to wykorzystuje od kilku tygodni moze miesiecy nie uskyszalm kocham ze teskni ze nie moze sie doczekac kiedy mnie zobaczy, a kiedy probuje z nim porozmawiac unika tematu lub bardzo szybko go konczy.
Nie znam jego wersji, ale to, że moja dziewczyna wydumała sobie przy "Dlaczego nie", że ją wykorzystuję argumentując to faktem (lub niefaktem), że rzadziej szepczę jakieś bzdety do uszka, to nie świadczy o mnie...
georgia pisze: problemamiw szkole brakiem czasu ale to chyba sie sa racjonalne argumenty w milosci.
Abstrahują od tego jak w ogóle miłość może być racjonalna - problemy w szkole SĄ racjonalnymi powodami do zmiany nastroju czy doraźnych priorytetów. Sugerowałbym zrozumienie.
georgia pisze:nasz zwiazek nie wyglada juz tak jak dawniej.
Bo się rozwija. Bo zauroczenie minęło i zaczyna się związek właściwy. Bo stężenie kilku hormonów... poczytaj.
georgia pisze:nie piszcie nic w stylu zostaw go znajdziesz innego lepszego bo i tak tego nie poslucham i nie piszcie ze wy byscie go zostawili bo nie jestescie w mijej sytuacji i tak naprawde nie jestescie pewni jak wy byscie postapili. wszyscy mozemy gdybac co by bylo gdyby.... chce zebyscie mi powiedzieli co mam zrobic zeby On sie zmienil zeby znowu mowil o swoich uczuciach zeby bylo tak jak dawniej....
Na jego miejscu wiałbym od Ciebie.
1. Facet nie może być całym Twoim światem. Gdy musi się czymś innym zająć, Ty również musisz mieć alternatywę (inną niż czekanie, aż znów całą uwagę poświęci Tobie).
2. Aby się znów otworzył, musi czuć w Tobie oparcie. Nie uzyskasz tego bez zaufania doń oraz pozytywnego nastawienia, życzliwości.
3. Chcesz zmian - zacznij od siebie.
Wszystko powyższe opiera się na założeniu, że to Ty jesteś problemem i potrzebujesz kopa, którego łąskawie Ci serwuję.
Inna możliwość jest taka, że Cię zdradza, lub zaraz zacznie, bo się zwyczajnie znudził.
Tak czy inaczej, bliżej do tego żeby on Ciebie zostawił, nie na odwrót <browar>