darek_29 pisze:ok. 30% związków w taki sposób powstaje - że ktoś wybiera kogoś innego i niszczy komuś związek. przecież tak samo było w naszym przypadku - ten koleś zniszczył coś co było między nami
nie moge, po prostu nie moge
co zniszczył
przeciez to co było przed nim to jakas wielka pomyłka, miedzy wami było tyle złej energii. Nie mogliscie na siebie patrzec. wiec co zniszczył do cholery
ogarnij sie chłopie, ona odeszła by jej było źle, nie było by jego to tez by sie pewnie zmyła. Nie umieliscie tworzyć zwiazku, to cos na wzór zwiazku sie rozpadło. Tylko, ze Ty nie chcesz widziec rzeczywistosci takiej jaka jest. Ty upatrzyłes sobie teraz źródło problemu w tym facecie, ze to on zepsuł, on uwiódł, sie tak stało. co jeszcze sobie wmówisz
[ Dodano: 2007-08-18, 16:41 ]darek_29 pisze:od tamtej pory minęły 4 miesiące.ona sobie znalazła dość szybko nowego.
czegos juz nie łapie. Najpierw piszesz, szybko sobie znalazła nowego
potem o tym, ze on zwiazek wam rozwalił.
Jak to było
kiedy sie zwiazała z tamtym, jak sie rozstaliscie czy jak byliscie razem