Strona 1 z 1
Poziom relacji czyli od ty i ja do my...
: 07 sie 2007, 22:18
autor: zalu
Znajomość, kumpela, bliska osoba, dziewczyna, zauroczenie, para, miłość, narzeczona, wspólne zamieszkanie, małżeństwo...
co kiedy się zaczyna? chyba bardzo często się gubimy na jakim etapie związku jesteśmy?
macie swoje spostrzeżenia? jakie gesty, zachowania, słowa mówią o tym?
: 08 sie 2007, 02:09
autor: FrankFarmer
Namietnosc, znajomosc, dziecko, malzenstwo, rozczarowanie, rozwd, sąd.
Ot troszke inny model - bardziej praktyczny niz twoja teoria.
: 08 sie 2007, 10:48
autor: joj_sport87
znajomosc, znajomosc, para, milosc... a co dalej ? Bog tylko wie i niektore rzeczy moga sie w ogóle nie zaczac zalu dlatego Carpe Diem
: 08 sie 2007, 10:51
autor: don pedro
przypadkowa znajomość->sex->dziecko->typowe młode polskie małżeństwo(z musu, nie z rozsądku

)
: 08 sie 2007, 14:52
autor: krackowiaczek
za poeta: "sentyment. temperament. moment. lament. aliment"

.
: 14 sie 2007, 13:02
autor: Tomasz
Wydaje mi się, że jest to kwestia indywidualna dla każdego związku, za każdym razem inna i odmienna, nie ma tu jakiegokolwiek stałego schematu do zastosowania. Prawdą jednak jest, że bardzo często długotrwałe związki rozpadają się, gdyż jeden z partnerów, lub oboje nie mają odwagi pójść dalej (np. zawrzeć małżeństwo). Taki związek prędzej czy później zaczyna zrzerać własny ogon i kaplica.
: 14 sie 2007, 15:30
autor: toya
u mnie to jest tak:
znajomosc, bliska osoba, zauroczenie, para, milosc, rozstanie, (tesknota, poukladanie sobie wszystkiego) powrot, jeszcze wieksza milosc ... narazie tyle ;p
: 14 sie 2007, 15:42
autor: mrt
Zauroczenie, seks, ewentualnie najpierw seks, potem zauroczenie. I czasem z tego związek.
: 14 sie 2007, 15:57
autor: lollirot
mrt pisze:Zauroczenie, seks, ewentualnie najpierw seks, potem zauroczenie. I czasem z tego związek.
no, u mnie podobnie.
: 16 sie 2007, 19:57
autor: Mychola
No u mnie najpierw znajomość potem sex (tak wyszło) zauroczenie, związek, miłość...plany na przyszłość a co dalej to już czas pokaże...
z tego co zauważyłam to w wielu przypadkach tak jest...
: 16 sie 2007, 20:20
autor: SaliMali
Mychola pisze:No u mnie najpierw znajomość potem sex (tak wyszło) zauroczenie, związek, miłość...plany na przyszłość a co dalej to już czas pokaże...

z tego co zauważyłam to w wielu przypadkach tak jest...
na pewno w wielu jest najpier poznawanie sie i potem dopiero seks, ale nie zawsze. Slyszalam z ust znajomych, ze jak ktos najpierw idzie z kims do klozka a potem sie z ta osoba wiaze to nic nie wyjdzie a to czasem g. prawda. Moja siostra tak poznala swojego obecnego narzeczonego i sa baaardzo szczesliwi

: 17 sie 2007, 12:13
autor: Mychola
madziorka.m pisze:na pewno w wielu jest najpier poznawanie sie i potem dopiero seks, ale nie zawsze
oczywiście, ale w wielu przypadkach jest najpierw sex
madziorka.m pisze:Slyszalam z ust znajomych, ze jak ktos najpierw idzie z kims do klozka a potem sie z ta osoba wiaze to nic nie wyjdzie a to czasem g. prawda.
my sie bardzo dobrze dogadujemy, kochamy się, mamy wspólne plany na przyszłość, jesteśmy ze sobą szczęśliwi
i mam nadzieję, że tak pozostanie...
: 17 sie 2007, 14:50
autor: kociak408
Mychola pisze:No u mnie najpierw znajomość potem sex (tak wyszło) zauroczenie, związek, miłość...
No u mnie tez tak ostatnio
: 18 sie 2007, 11:30
autor: kml
znajomosc --> zauroczenie --> para --> milosc --> sex --> plany na przyszłość --> rozstanie --> dół, wóda, dragi --> zwalone życie
: 18 sie 2007, 11:36
autor: zawe
kml pisze:znajomosc --> zauroczenie --> para --> milosc --> sex
u mnie było tak, obcenie na tym etapie

kml pisze:plany na przyszłość
staram się ich nie robić

: 18 sie 2007, 11:47
autor: Marissa
kml pisze:rozstanie --> dół, wóda, dragi --> zwalone życie
Jak ktoś jest słaby psychicznie to i owszem
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
: 18 sie 2007, 12:09
autor: Ted Bundy
poznanie-->rozmowy-->zaciekawienie-->zainteresowanie-->spotkanie-->dyskusje
-->zauroczenie-->zafascynowanie-->para-->seks-->miłość-->związek-->wspólne plany
: 18 sie 2007, 12:21
autor: Nola
madziorka.m pisze:Slyszalam z ust znajomych, ze jak ktos najpierw idzie z kims do klozka a potem sie z ta osoba wiaze to nic nie wyjdzie a to czasem g. prawda.
eee, bzdura. przez łóżko równie dobrze można znaleźć partnera

: 18 sie 2007, 12:40
autor: Marissa
c-f pisze:madziorka.m napisał/a:
Slyszalam z ust znajomych, ze jak ktos najpierw idzie z kims do klozka a potem sie z ta osoba wiaze to nic nie wyjdzie a to czasem g. prawda.
eee, bzdura. przez łóżko równie dobrze można znaleźć partnera
Można, ale czy mi się wydaje czy trzeba mieć większe szczęście niż przy "konwencjonalnym" szukaniu

: 18 sie 2007, 12:42
autor: Ted Bundy
Można albo nie można, ciężko jednoznacznie stwierdzić. Tyle że sporo kobiet nie pójdzie na taki układ z prostej przyczyny. Nie chcą poczuć się wykorzystywanymi i przylepić sobie etykietkę łatwej, którą po "zaliczeniu" odstawia się na boczny tor.
: 18 sie 2007, 12:46
autor: Marissa
TedBundy pisze:Można albo nie można, ciężko jednoznacznie stwierdzić. Tyle że sporo kobiet nie pójdzie na taki układ z prostej przyczyny. Nie chcą poczuć się wykorzystywanymi i przylepić sobie etykietkę łatwej, którą po "zaliczeniu" odstawia się na boczny tor.
A co z facetami? Faceci nie miewają takich dylematów?
: 18 sie 2007, 12:49
autor: Ted Bundy
tzn jakich?

: 18 sie 2007, 12:51
autor: Marissa
"No czy dziewczyna z którą pójde do łóżka nie powie o mnie łatwy, tylko czeka na okazjie..." itp.
: 18 sie 2007, 12:55
autor: Ted Bundy
nie w naszym kręgu kulturowym

Nie podoba mi się taki sposób postrzegania świata, ale fakty są takie, że facetowi to (od biedy) uchodzi, kobiecie - w małej ilości przypadków

A facetów durnych jest sporo, wykorzystywaczy sytuacji również. Dlatego trzeba się szanować. Niezależnie od płci i za szybko do wyrka nie skakać drugiej osobie. Nie bez "rozpoznania" terenu.
: 18 sie 2007, 13:21
autor: Dzindzer
TedBundy pisze:Nie chcą poczuć się wykorzystywanymi
ja tez bym nie chciała
z tego powodu do łozka chodziłam kiedy tego na prawde chciałam
a co do kolejnosci to podczepie sie pod Mrt i Lolli
TedBundy pisze:i za szybko do wyrka nie skakać drugiej osobie.
za szybko to znaczy kiedy
gdzie przebiega ta granica miedzy za szybko a nie za szybko
: 18 sie 2007, 14:17
autor: Nola
TedBundy pisze:Nie podoba mi się taki sposób postrzegania świata, ale fakty są takie, że facetowi to (od biedy) uchodzi, kobiecie - w małej ilości przypadków

to się raczej do końca świata nie zmieni, podejrzewam
