Kocham nadal chociaz jestem .... taki jak bylem...

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

shize
Początkujący
Początkujący
Posty: 2
Rejestracja: 18 cze 2007, 14:48
Skąd: Polska
Płeć:

Kocham nadal chociaz jestem .... taki jak bylem...

Postautor: shize » 18 cze 2007, 20:12

wiec tak postawie sprawe jasno bylem z dziewczyna 8 miesiecy Kochalem ja jako pierwsza w zyciu bo wczesniej bylem jak mnie to okreslaly kolezanki "pies na baby" stracilem Kobiete, ktora Kochalem przez malutkie problemy w sr. mam okazje ja zobaczyc pogadac od czasu kiedy sie rozstalismy tzn jakies 6 miesiecy jak mam jej pokazac ... ze nadal mi na niej zaley ze znaczyla dla mnie wiele i mimo tego ze juz mialem po niej kilka Kobiet nadal o niej mysle i nie moge przstac ... dajce jakies znaki:) th pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 19 cze 2007, 16:41 przez shize, łącznie zmieniany 1 raz.
"Tygrys nigdy nie zmienia swoich prążkow"
Awatar użytkownika
AlicE!
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 263
Rejestracja: 29 maja 2005, 02:14
Skąd: Somewhere
Płeć:

Postautor: AlicE! » 18 cze 2007, 21:45

Jeśli straciłeś ja przez problemy zdrowotne to źle, jeśli przez swoje zachowanie to też źle, bo nie wiadomo czy zaufa Ci ponownie. Mówia że nie wchodzi się do tej samej rzeki dwa razy...Zwłaszcza po takim czasie. Mimo to możesz się nie poddawać i próbować dalej, to ona zadecyduje...
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 19 cze 2007, 11:45

AlicE! pisze:Mówia że nie wchodzi się do tej samej rzeki dwa razy...

polecam zrozumieć sens tego powiedzenia <pijak>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Ardaniss
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 126
Rejestracja: 23 maja 2007, 02:32
Skąd: Mława
Płeć:

Postautor: Ardaniss » 19 cze 2007, 13:14

lollirot pisze:
AlicE! pisze:Mówia że nie wchodzi się do tej samej rzeki dwa razy...

polecam zrozumieć sens tego powiedzenia <pijak>


Mozna wejsc drugi raz do tej samej rzeki, ale juz nie jako ta osoba, ktora weszla do niej za pierwszym razem, musial bys sie zmienic, oczywiscie na lepsze, i tez nie troche, ale baaaardzo. Proponuje usiasc i dobrze sie nad soba zastanowic, jak jestes w miare rozgarniety, to sam bedziesz w stanie dostrzec kilka swoich wad, nad ktorymi bedziesz mogl pracowac.
A gdy dorosne, chce zostac owocem jogobelli...
Awatar użytkownika
Nemezis
Weteran
Weteran
Posty: 928
Rejestracja: 22 maja 2007, 00:40
Skąd: Dziki Wschód
Płeć:

Postautor: Nemezis » 19 cze 2007, 16:32

Szczerze? Jezeli ona wie, ze jestes taki "pies na baby" to przy odrobinie zdrowego rozsadku nie wroci do Ciebie. Gdyby naprawde Ci na niej zalezalo nie mialbys tych "kilku kobiet" od czasu Waszego rozstania. Nie znosze takich facetow i kazdej znajomej pytajacej sie o rade odradzam bycie z kims takim :]

Tobie radze odpoczac od spraw damsko-meskich i przemyslec swoje postepowanie. Wyjdzie Ci to na zdrowie :)
msssss
Bywalec
Bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 02 kwie 2007, 10:30
Skąd: Szczecin
Płeć:

Postautor: msssss » 19 cze 2007, 17:24

A ja wiem ze w zlosci mowimy wiele glupich rzeczy, przyznam sie ze tez czasem palne totalna glupote pod wplywem emocji moze nie az taka ale mniejsze sie tez zdazaja. A po drugie znamy relacje tylko jednej ze stron wiec trudno tu o obiektywizm. Choc przyznam sie ze mialem podobna sytulacje, tylko ze ja zauwazylem brak staran i powiedzialem o tym a moja juz byla kobieta przytaknela mi powiedziala ze mam racje ze ona sie nie stara. Wiec zakonczylem zwizek. Tylko nie wiem czemu teraz czaly czas dzwoni , mowi ze teskni ze mysli o mnie itp itd. Stara sie tylko juz na to za pozno. Teraz jestem zwolennikiem krotkiej pilki , oczekuje zmian w rzeczach ktore mi totalnie nie pasuja, daje jedna szanse , jezeli nie widze chociaz prob choc drobnej zmiany - koncze zwiazek.
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 19 cze 2007, 17:54

shize pisze:przez malutkie problemy w sr.

Co należy przez to rozumieć?
Nie wiem za bardzo czemu się rozstaliście. I czy ty aby sobie nie wkręcasz możliwości powrotu do tego co było ?
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 19 cze 2007, 21:36

Ardaniss pisze:Mozna wejsc drugi raz do tej samej rzeki,

<pijak> Nie da się wejść do TEJ SAMEj rzeki! Do stawu może, ale nie do rzeki <pijak>
msssss pisze:w zlosci mowimy wiele glupich rzeczy

Nie przesadzaj :| Może Wy...
shize pisze:"pies na baby" stracilem Kobiete, ktora Kochalem przez malutkie problemy

Yhyy... :|
shize pisze:bylem z dziewczyna 8 miesiecy... sie rozstalismy tzn jakies 6 miesiecy

Yhyy... :|
shize pisze:dajce jakies znaki

<tylek> <szubienica> <papapa>
KOCHAJ...i rób co chcesz!

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 504 gości