Nieśmiałość, jak to pokonać??

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Nieśmiałość, jak to pokonać??

Postautor: mariusz » 22 maja 2004, 14:15

Jak ośmielić dziewczynę??
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 22 maja 2004, 16:34

Po pierwsze trzeba czasu ! po drugie mówic komplementy !i samemu być smiałym :)
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
kwjk
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 214
Rejestracja: 17 sty 2004, 22:38
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: kwjk » 22 maja 2004, 17:12

tyle, że to się nie zawsze sprawdza niestety :)
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 22 maja 2004, 17:25

Po pierwsze trzeba czasu


zgadzam sie :) jest tak ze po jakims czasie dziewczyna otworzy sie przed Toba i bedzie smielej mówic i robic wiele rzeczy ;) czas ten jest potrzebny by Tobie zaufała bo tylko dzieki temu bedzie smielsza :)
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 23 maja 2004, 00:45

A jak sprawić by zaufała????
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 23 maja 2004, 10:01

A jak sprawić by zaufała????


Mariusz...kurcze no na to nie ma sprawdzonego sposobu przeciez to musi wyjsc od Ciebie i nie zrobisz tego w jeden dzien.Zaufania nabiera sie z czasem m.in. gdy widzisz ze w wielu róznych sytuacjach mozesz liczyc na druga osobe
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 23 maja 2004, 11:02

Według mnie trzeba sprawić, żeby ci ufała i żeby wiedziała iż może w twoim towarzystwie się "otworzyć". Najlepiej spraw, żeby dobrze się czuła z tobą. Wiem z doświadczenia, że osoby nieśmiałe są zwykle nie ufne i boją się o to, co o nich się pomyśli. Wiem również, że zwykle ci ludzie są naprawde intersujący i fajni ale trzeba im czuć się pewnym, żeby pokazali na co ich stać. Dlatego spraw, żeby czuła się przy tobie pewna. Aha i jeszcze staraj się mało krytykować ją.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
Arekman
Bywalec
Bywalec
Posty: 44
Rejestracja: 20 maja 2004, 15:30
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Arekman » 23 maja 2004, 11:36

czas, dużo rozmów..nic pochopnie,wszystko powoli,a po pewnym czasie się otworzy na każde tematy;-)..Kobieta musi sie czuć przy Tobie przedewszystkim pewnie,ufać Ci ,też miałem ten problem....ważne jest też podejście(daj jej do zrozumienia że bardzo Ci na niej zalezy)...
Codziennie upadam...
codziennie się waham...
codziennie podpieram...
Ale dźwigam cały mój świat
I dźwigać będę.....
Awatar użytkownika
sobotka6
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 22
Rejestracja: 22 maja 2004, 16:23
Skąd: z Wrocławia
Płeć:

Postautor: sobotka6 » 25 maja 2004, 12:24

jak onieśmielić dziewczyne... sam jestem nieśmialy...ale powoli małymi
kroczkami udało mi się dojść do momentu w którym nie czuliśmy się obco przy sobie,
stać było nas na mówienie o wszystkim:) Na to trzeba czasu i dobrych okazji.
Najlepsze rezultaty są w czasie kilku godzinnych romantycznych spotkać, gdy
łatwiej o wzajemne otwarcie się na siebie:)
Awatar użytkownika
Zło
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 22
Rejestracja: 16 cze 2004, 18:40
Skąd: Łódzkie
Płeć:

Postautor: Zło » 20 cze 2004, 01:45

Cóż, ja zazwyczaj mam inny problem - jak kogoś polubię (a polubić to może być kwestia znajomości krótszej niż 10 minutowej) to po kolejnej godzinie rozmowy taka rozmówczyni wie o mnie już baaardzo dużo, często więcej niż większość ludzi zechciałoby ujawnić o sobie najbliższemu otoczeniu. Walczę z tym ostatnio za radą życzliwych mi ludzi, ale taka jest już moja natura.
Pozdrawiam wszystkich.
agata
Weteran
Weteran
Posty: 1636
Rejestracja: 12 lut 2004, 14:31
Skąd: wielkopolska
Płeć:

Postautor: agata » 20 cze 2004, 08:04

zło nie przejmuj sie nie jestes jedyny który lubi o sobie mówic nawet osobom dopiero co polubionym :) ja równiez czasem sie tak rozpedzam ale na szczescie jak juz mówie za wiele to sie zawsze w jezyk ugryze ;)
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 20 cze 2004, 14:55

Osobiście wolę ludzi, ktorzy mówią cos o sobie. Nie przepadam za takimi, co wiecznie są tajemniczy, a jakakolwiek informacje na ich temat trzeba wywalczać!!

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 487 gości