Od krótkiego czasu spotykam się z dziewczyną. Ostatnio zaskoczyła mnie na takim spotkaniu - w ciągu rozmowy tak zupełnie przypadkiem wypytywała o moją ex - czy nie mam zdjęcia, gdzie studiuje, ba nawet w formie niby żartu o życie seksualne

Pytanie brzmi - badanie gruntu? Czy zwykła kobieca ciekawość