Proszę przeczytajcie te 2 zdania i proszę o komentarz

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Piotrek_P
Początkujący
Początkujący
Posty: 4
Rejestracja: 08 lut 2007, 15:50
Skąd: Poznań
Płeć:

Proszę przeczytajcie te 2 zdania i proszę o komentarz

Postautor: Piotrek_P » 04 mar 2007, 15:57

przeczytałem dziś w tel. mojej dziewczyny sms kończący się treścią:


........a chce mieć Cie tylko dla siebie.buziaki Kochanie


co mnie skłoniło żeby zajrzeć do tel? miałem głupi sen wiążący się z telefonem.Często takie mam i często są powiązane z przyszłością ale niedaleką.

ona dostaje bardzo różne smsy i treściach mnie wkurzających ale ten był chyba apogeum


jak zareagowalibyście czytając takiego smsa u swojej drugiej połówki która go dostała od osobnika płci przeciwnej?
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 04 mar 2007, 16:03

Ja znalazlem w foniku mojej ex fotke z jakims starym dziadem jak sie smyrali noskami wiec to zdanie to pikus. Swoja droga podobne teksty tez znalazlem.

Ps: zerwalem
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 04 mar 2007, 16:07

Piotrek_P pisze:jak zareagowalibyście czytając takiego smsa u swojej drugiej połówki która go dostała od osobnika płci przeciwnej?

Cenzura tego forum nie pozwala.
Zrobiłabym awanturę, to oczywiste!
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 04 mar 2007, 16:08

No to, poprzednicy już wyrazili moją opinie.
Z jakiej stronie nie patrząc, Twoja kobieta przegieła <walka>
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 04 mar 2007, 16:11

Olivia pisze:Zrobiłabym awanturę, to oczywiste!


Na początku bym się wściekła, jeśli bym miała czas ochłonąć to zimnym głosem bym się go spytała co to ma znaczyć. Tak czy siak nie było by mu się łatwo z tego wykaraskać.
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 04 mar 2007, 16:18

Piotrek_P pisze:jak zareagowalibyście czytając takiego smsa u swojej drugiej połówki która go dostała od osobnika płci przeciwnej

Najpierw bym zapytał co to ma być..?
Gdyby wyjasnienie było mało wiarygodne pożegnał bym się :)
P.S. Sam dostałem kilka smsów od zawiedzionych i panien i nie można poradzić czasem nic na to co inni do nas piszą..

[ Dodano: 2007-03-04, 16:20 ]
Maverick pisze:Ja znalazlem w foniku mojej ex fotke z jakims starym dziadem jak sie smyrali noskami

Wiesz są zdjęcia i zdjęcia ;) ale skoro u twojej eks były poparte tekstami wzajemnej adoracji tylko współczuć.
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 04 mar 2007, 16:23

Pegaz pisze:Wiesz są zdjęcia i zdjęcia ale skoro u twojej eks były poparte tekstami wzajemnej adoracji tylko współczuć.
Tekstem adoracji z jego strony. Ale u mnie to sprawa bardziej skomplikowana ;)
bobsztajn
Początkujący
Początkujący
Posty: 8
Rejestracja: 04 mar 2007, 12:18
Skąd: L-ca
Płeć:

Postautor: bobsztajn » 04 mar 2007, 17:06

jak by moja dostala cos takiego !!to pierwsze co wyjasnienia na hukach!!! potem biore telefon i ddzwaniam do fredzla i gadam o co tu chodzi!! no a jak poszla na bok to nara mala!! <banan>
kobieta to piekny kwiat ale tego kwiatu cały świat!!
nieurażając kobiet facetów tez jest pelno lepszych i bardziej wartościowych!!!czyli ta nie jest Ciebie warta i cie nie kocha bo jak sie kochacie to sie nie zdradzacie!!
Awatar użytkownika
flores
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 15 gru 2006, 17:00
Skąd: Wawka
Płeć:

Postautor: flores » 04 mar 2007, 17:31

Stary, proponuje najpierw pomyslec, zanim zaczniesz dzialac. Sprawdz cala sytuacje. Przeprowadz sledztwo. Zajrzyj na gg, poczte, poszukaj innych smsow. Zorganizuj prowokacje, wyslij wiadomosc do tego faceta z jej telefonu, etc. Jest masa sposobow. Kiedy bedziesz mial mocne dowody, wowczas dzialaj. Inaczej, nawet jesli dziewczyna ma cos na sumieniu, istnieje duza szansa, ze moze sie wywinac zmyslajac pierwsze lepsze klamstwo. Z drugiej strony zas, skrzywdzisz ja bardzo, jesli ten sms to pic na wode.
Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy.
wampirella
Początkujący
Początkujący
Posty: 6
Rejestracja: 04 mar 2007, 17:21
Skąd: z domu
Płeć:

Re: Proszę przeczytajcie te 2 zdania i proszę o komentarz

Postautor: wampirella » 04 mar 2007, 17:36

Piotrek_P pisze:przeczytałem dziś w tel. mojej dziewczyny sms kończący się treścią:


........a chce mieć Cie tylko dla siebie.buziaki Kochanie


co mnie skłoniło żeby zajrzeć do tel? miałem głupi sen wiążący się z telefonem.Często takie mam i często są powiązane z przyszłością ale niedaleką.

ona dostaje bardzo różne smsy i treściach mnie wkurzających ale ten był chyba apogeum


jak zareagowalibyście czytając takiego smsa u swojej drugiej połówki która go dostała od osobnika płci przeciwnej?


hm... <hmm> zenerwowałabym sie???? o ty biedaku.. <glaszcze> nie martw się to przejdzie.... życie....cóż zrobić? rozejrzeć sie teraz na lewo i na prawo....kto szuka ten znajdzie!
Czarnyy
Bywalec
Bywalec
Posty: 56
Rejestracja: 14 sty 2005, 15:42
Skąd: Jelenia Góra
Płeć:

Postautor: Czarnyy » 04 mar 2007, 18:04

Po moich roznych przejsciach w tym momencie odwrocil bym sie na piecie i poszedl w piz**. Bo teraz juz wiem gdzie sa drzwi...
Jak mi dobrze - jestem z Tobą
Tak mi serce bije
Myślałem: człowiek nie ma serca...
wstydze_sie
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 22
Rejestracja: 21 lut 2007, 15:55
Skąd: z brzucha mamy
Płeć:

Postautor: wstydze_sie » 04 mar 2007, 18:34

flores ma racje najpierw zrob dochodzeni i troche poszpieguj zeby miec jakies dowody jakby co bo wiesz to co jej ktos napisal to jedno ale co ona na to odpisala to drugie. Jak znajdziesz dowody to zacznij wyjasniac sprawe. Pozdrawiam
FrankFarmer

Postautor: FrankFarmer » 04 mar 2007, 18:45

Powyższe rady pokazują jak forum leci na dno. Dzindzer gdzie jestes???? :D

PS. To już nie jest twoja dziewczyna. Kilka dni i usłyszysz że to koniec. Jestem pewny.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 04 mar 2007, 19:49

a moze ktos sie po prostu pomylił - i ten sms , nie był adresowany do niej ? i co w tedy , gdybym wam przeczytał jakie ja dostaje sms-y <boje_sie> conajmniej takich w roku mam 4 sztuki , i co ? zaufanie ....podstawa , oczywiscie zapytac nie zaszkodzi , tylko jak wytłumaczysz , ze grzebałes w jej telefonie .... poczekał bym jeszcze i poobserwował , prowadzac delikatną rozmowę
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 04 mar 2007, 19:52

Doswiadczenie podpowiada mi ,ze takie teksty oznaczaja same klopoty i poczatek konca.Tyle w tym temacie.

ps:osobiscie piszac to...bym sie wku... censored ,ze mnie ktos za idiotke robi.
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Awatar użytkownika
joj_sport87
Maniak
Maniak
Posty: 514
Rejestracja: 03 sie 2006, 23:30
Skąd: Zamość
Płeć:

Postautor: joj_sport87 » 04 mar 2007, 20:17

jezeli ona na niego odpisywala... to tak jak tarantula pisze: poczatek konca, choc nie chce tu byc prorokiem
Luminary - Amsterdam \o/

-----> Nakarm glodne dzieci <-----

==> Nakarm glodnego wampira <==
Grace

Postautor: Grace » 04 mar 2007, 22:20

Ja bym spytałam spokojnie co to ma znaczyć, dała czas na obronę drugiej stronie. Jeśli to nie pomyłka, nie widziałabym sensu takiego związku. Jak czytam to forum to aż mi się nie chce wierzyć, że tylko ja miałam szczęscie trafić na normalnych partnerów <boje_sie>
Awatar użytkownika
Sun
Bywalec
Bywalec
Posty: 51
Rejestracja: 06 maja 2006, 14:49
Skąd: z bajki...
Płeć:

Postautor: Sun » 05 mar 2007, 00:22

Jak Twoja dziewczyna dosała takiego smsa to prosto z mostu powinieneś się zapytac o co tu chodzi. Krótka piłka.
Ja bym nigdy nie pozwoliła, żeby ktoś mi przysyłał takie smsy, a jeśli to by była pomyłka - pierwsze co bym zrobiła to bym powiedziała mojemu facetowi.
Po zachodzie bywa najprzyjemniej...
Awatar użytkownika
Piotrek1983
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 61
Rejestracja: 28 kwie 2006, 20:20
Skąd: z krzesła...
Płeć:

Postautor: Piotrek1983 » 05 mar 2007, 00:34

flores pisze:Stary, proponuje najpierw pomyslec, zanim zaczniesz dzialac. Sprawdz cala sytuacje. Przeprowadz sledztwo. Zajrzyj na gg, poczte, poszukaj innych smsow. Zorganizuj prowokacje, wyslij wiadomosc do tego faceta z jej telefonu, etc. Jest masa sposobow. Kiedy bedziesz mial mocne dowody, wowczas dzialaj. Inaczej, nawet jesli dziewczyna ma cos na sumieniu, istnieje duza szansa, ze moze sie wywinac zmyslajac pierwsze lepsze klamstwo. Z drugiej strony zas, skrzywdzisz ja bardzo, jesli ten sms to pic na wode.


Tez bym to zaproponował :)
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 05 mar 2007, 03:56

Jezeli ona ma nadal tego SMSa to podczas spotkania, spytaj sie jej tak jakby nigdy nic, od niechcenia jakby Ci to wlasnie do glowy przyszlo, ze "ciekawe ilem asz SMSow ode mnie" i popros o telefon zebys sprawdzil. Obserwuj reakcje :) Mojej jak znalazlem tamte fotki musialem telefon w zasadzie wyrywac i potem robic uniki zeby ona mi go nie wyrwala...
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 05 mar 2007, 10:51

Maverick pisze:ojej jak znalazlem tamte fotki musialem telefon w zasadzie wyrywac i potem robic uniki zeby ona mi go nie wyrwala...
Zenujace... <chory>

Ja bym sie na bank wkurzyla i spytala o co chodzi, do muru i zeznawac :]
Bo mozemy to zle interpretowac i trzeba mec to tez na uwadze.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 05 mar 2007, 11:40

moon pisze:Zenujace...
To ze wyrywalem czy jej zachowanie?
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 05 mar 2007, 12:04

Sun pisze:a jeśli to by była pomyłka - pierwsze co bym zrobiła to bym powiedziała mojemu facetowi.

że cooo
kochanie zobacz ktos sie pomylil i mi smsa przysłal. zlituj sie. jak dostane cos przez pomyłke to odpisuje, ze sie ktos pomylił ( bo moze dla tego kogos było wazne by tamta osoba dostała) i nie latam z tym do faceta.
Piotrek_P pisze:co mnie skłoniło żeby zajrzeć do tel? miałem głupi sen wiążący się z telefonem.

gdybym sie dowiedziała, ze ktos mi grzebał w telefonie to miał by przerypane
Szkoda, ze nie wiesz co to znaczy prywatnośc
a wiesz chociaz od kogo dostała ??
Wczoraj dostałam od przyjaciela smsa, ze mnie kocha. No kocha mnie jak siostre, a napisał mi to bo mu wazna sprawe zalatwiłam. A czy powiedziuałam o tym smsie narzeczonemu to nie wiem, mówiłam, ze był wdzieczny, ze dziekował, ale czy o smsie powiedziałam to nie wiem. zreszta nie czuje potrzeby z każdego sie spowiadac bo one sa do mnie
flores pisze:Zajrzyj na gg, poczte, poszukaj innych smsow. Zorganizuj prowokacje, wyslij wiadomosc do tego faceta z jej telefonu, etc

jestes obrzydliwy, w ogóle co to jest szpiegoweanie i naruszanie cudzej prywatnosci. Jestem wdzieczna losowi, ze nie spotykam na swojej drodze ludzi Twojego pokroju
Maverick pisze:Mojej jak znalazlem tamte fotki musialem telefon w zasadzie wyrywac i potem robic uniki zeby ona mi go nie wyrwala...

czy Ty na głowe upadłes, Mav przeciez nie masz prawa wyrywac cudzej własnosci. Ode mnie bys oberwał jak bys wyrwał i obojetnie czy miala bym tam smsy czy nowa karte na której nawet jednego by nie było. Chłopie takich rzeczy sie nie robi
moon pisze:Bo mozemy to zle interpretowac i trzeba mec to tez na uwadze.

dokładnie.
Nie wszystko jest takie jakim sie na poczatku wydaje
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 05 mar 2007, 12:19

Maverick pisze:To ze wyrywalem czy jej zachowanie?
Dokladnie to co zacytowalam.
Awatar użytkownika
Kermit
Weteran
Weteran
Posty: 931
Rejestracja: 12 sie 2005, 08:51
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: Kermit » 05 mar 2007, 13:05

przegiecie.... wyraznie to wskazuje nato ze ma kogos jeszcze na oku,. Gdyby to byl jakis zakochany facet nei napisal by czegos tgakjiego... napisal by to inaczej. Moje zdanie.
Ja bym mojej powiedzial
Hey **** Respect My Authority!

hehh za duzo SP :D
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 05 mar 2007, 13:38

Piotrek_P pisze:Proszę przeczytajcie

Przeczytałam.
Piotrek_P pisze:proszę o komentarz

Prosze bardzo: rzecz jest niewarta komentarza dłuższego. Najgorsze, co możesz zrobić, to zacząć histeryzować jak dwunastolatka, której brat pamiętnik ukradł. Jeśli między Tobą a Twoją dziewczyną coś się psuć będzie z powodu jednego smsa (czy nawet kilku), to znaczy, że problem macie znacznie większy niż jakaś wiadomość w pamięci telefonu. Na przykład z zaufaniem, zeby daleko nie szukać. A jeśli Wasz związek jest silny i szczery, to taka popierdółka w ogóle nie powinna zaprzątać Twej głowy (a na pewno nie na tyle, żeby temat na forum zakładać). Skoro zaprząta, to dlaczego, Piotrku_P? Co się Wam sypie w tym układzie?
Piotrek_P pisze:kończący się treścią:

A z ciekawości: wiemy już, jak się kończył. A jak się zaczynał? I od kogo był? I w jakim kontekście go umiejscowisz?
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 05 mar 2007, 13:42

pani_minister pisze:A z ciekawości: wiemy już, jak się kończył. A jak się zaczynał? I od kogo był? I w jakim kontekście go umiejscowisz?

dokładnie bo bez tego to g** mozna powiedziec. a wyrokowac łatwo, oj tak cudnie sie kogos skresla, pokazujac jak to sie nie toleruje pewnych zachowan.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 05 mar 2007, 15:35

Dzindzer pisze:czy Ty na głowe upadłes, Mav przeciez nie masz prawa wyrywac cudzej własnosci
A wiesz ze nie wyrywalem? Pomylilo mi sie. To bylo jakos tak ze dorwalem telefon bez wyrywania, ale jak zaczalem mowic co przegladam to ona nagle zapalala checia odebrania mi telefonu. I to ona chciala mi go wyrwac. To zmienia postac rzeczy?
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 05 mar 2007, 15:44

Mav napisze ci cos szczerze. To teraz nie ma znaczenia. Ona wyrwala bo miala cos na sumieniu, nastepna moze ci wyrwac bo to jej i tyle wystarczy by wyrwac. Mam wrażenie, ze to co było nie dokońca jest dla Ciebie przeszloscia.
Pytasz czy to zmienia postac rzeczy, a ja zapytam, czy to czego sie dowiedziales z telefonu zmieniła cos ??
czy to, ze ona wyrywala coś zmieniło ??
na te pytania odpowiedz sobie, nie mi tu na forum.
Czas zostawic przeszłosc za soba <przytul>
Marcel18
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 108
Rejestracja: 07 lut 2007, 22:02
Skąd: z domku:)
Płeć:

Postautor: Marcel18 » 05 mar 2007, 16:40

Hej,ja też mam taki mały problem otóż...
przed poznaniem mojej partnerki trenowałem taniec<towarzyski>ale ze z czasem zaczolem nie wyrabiac wiec zrezygnowalem na poł roku, i teraz pod koniec feri znow sie zaczol taniec ,ostatnie trzy dni kurs od rana do 16, i wiadomo <mało co pisalem mojej partnerce,a zazwyczaj to do 15 ok 15 esów> i wieczorem ona cos tam wspomniala ze mało pisze i ze calkiem nie ejst pewno co do tegho kursu, na drugi dzien kurs znow byl od rana do 16 a do tego potem od 18 do 21,wiec znow bylem na kursie ... <a dołoże to ze przez te 3 dni tylko w jeden widzielismy sie> i przyszedl nastepny dzien znow poprzedniego wieczora wyrzuty ze nie dasje znakow zycia ,i po znowu kilku godzinach tanca pojechalem do niej...i tak ajkos mamy zwyczaj z enie chowoamy telefonow przed soba tylkko sobie czytamy eski itp itd,i tak zaczolem sobie jej przegladac telefonik i patrze eski do jej przyjaciolki ,pytam moge?ona no jasne...i tak szybciutko przeczytalem pierwszego z gory "No chyba masz race,chyba troszke przesadzam"i nagle ona zaczela wyrywac mi telefon z reki ale jakos ise udalo i ja uspokoilem i czytam nastepnego eska"heh no to najwyzej z nim zerwe,i tak kocham innego..heh no nie przesadzam".Co ja moglem zrobic w danej sytuacji...zaczolem sie ubierac i chcialem wyjsc ..ona nie chciala mnie wyposcic ,,,ja oznajmilem ze to koniec ,ze juz wszystko miedzy nami skonczone..ale ona plakala,prosila abym usiadl wysluchal jej wytlumaczen ,ze to nie porozumienie...1powiedzial z emi ze dziwne to bylo dla niej ze z jednego kursu jechalem na drugi i powiedziala tej swej przyjaciolce aby poszla sprawdzic czy naprawde tam jestem, i bylem ,,,a co do twgo esa drugiego to powiedziala ze to nie porozumienie,ze to tak napisala ... nawet jej przyjaciolka zjebała ja na drugi dzien za tego esa poniewaz ona doskonale wie co ja czuje do mej partnerkin oraz co ona czuje do mnie <juz nie raz okazywalismy dowody naszej milosci" i wrocilismy do siebie po 15 minutcach rozlaki...tylko me zaufanie teraz znacznie ucierpiało..sam nie raz zadaje sobie pytanie "czy ten es to nieporozumienie ,czy moze cos chciala ukryc.?przeciez jesli było by to nieporozumienie to by nie wlaczyla tak o ten telefon ,ale gdyby to byla prawda przciez by nie kazywala mi zostac,posluchac..?co wy o tym sadzicie,z góry dziękuje.
Mineło od tego czasu juz ponad tydzien...
czy powinienem wyposcic to z pamieci i cieszyc sie dalej nia, czy tez powinienem zaczac sie przypatrywac temu wszystkiemu, i nadal dusic to wszystko w sobie.
Rozmawialismy na ten temat prawie codziennie ja jej oznajmilemz eteraz me zaufanie znaczmnnie zmalalo,ona powiedzial ze bedzie walczyc i ze nie bedzie dawala zadnych glupch pozorow abym znmo w mogl jej nie zaufac...tyklo mnie to teraz wszystko trapi jak cholera;/
Sorka za bledy ale spieszylem sie bo juz musze leciec///

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 186 gości