Do wszystkich zdołowanych facetów...

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Mako
Bywalec
Bywalec
Posty: 44
Rejestracja: 18 lip 2006, 19:19
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Mako » 16 mar 2007, 19:40

Kto mnie pamięta ten wie.. i jestem dobrym tego przykładem, że grunt to pozytywne nastawienie. One po prostu nie lubią szarych myszek, tylko twardzieli! A dlaczego.. to wszystko? Specjalnie zdołowałem się na maxa, bo miałem już dosyć samotności (oj ostro było), żeby zmobilizować się do pracy, do dążenia do tego na czym mi bardzo zależy (determinator :P). Postanowiłem, że wezmę się za siebie i zbuduję nowy pozytywny wizerunek. Zacząłem ćwiczyć, lekko przybrałem masy (szersze bary, biceps, triceps :D) I jak ktoś powiedział: żeby pokochać, trzeba zaakceptować najpierw siebie. Dorwałem kontakt do pewnej kobietki, która mi się bardzo podoba i efekt: jutro moja pierwsza randka :D
Uśmiech i wymiana spojrzeń to podstawa + chociaż odrobina pewności siebie ;)

Życzę wam tego! Pozdrawiam
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 16 mar 2007, 19:48

Mako pisze: jutro moja pierwsza randka
gratulacje <aniolek> życzę ci seksu na pierwszej randce <evilbat> ale nie mów hop. pierwsza randka to początek... dopiero...
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Mako
Bywalec
Bywalec
Posty: 44
Rejestracja: 18 lip 2006, 19:19
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Mako » 16 mar 2007, 22:31

Dzięki, dzięki, ale z seksem to sobie jeszcze poczekam, koleżanka młodsza jest :)
Wiem, że początek, ale w końcu już coś! 8)
Awatar użytkownika
Black007_pl
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 27 lut 2006, 09:27
Skąd: Gliwice
Płeć:

Postautor: Black007_pl » 17 mar 2007, 07:39

Mako go for it!! :D

Ja właśnie przeżywam doła, bo rozstałem się z kimś fajnym, a do tego ta osoba jeszcze ze mną pracuje.... Jest ciężko, ale muszę wytrzymać, bo praca jest fajna i nie chcę odchodzić przez coś takiego...

Pozdro.
"I save all the bullets from ignorant minds
Your insults get stuck in my teeth as they grind
Way past good taste, on our way to bad omens
I decrease, while my symptoms increase "
Mako
Bywalec
Bywalec
Posty: 44
Rejestracja: 18 lip 2006, 19:19
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Mako » 17 mar 2007, 10:55

Pamiętaj trzeba iść z podniesioną głową nawet jak jest źle! :) Trzeba pokazać, że jest się kozak :D

PS. Black007_pl sądząc po awatarze fan Slipknota :D ?
Awatar użytkownika
Black007_pl
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 334
Rejestracja: 27 lut 2006, 09:27
Skąd: Gliwice
Płeć:

Postautor: Black007_pl » 17 mar 2007, 13:00

Mako pisze:Pamiętaj trzeba iść z podniesioną głową nawet jak jest źle! :) Trzeba pokazać, że jest się kozak :D

PS. Black007_pl sądząc po awatarze fan Slipknota :D ?


Tak. Fan Slipknota :)

z dołem do tego :/
"I save all the bullets from ignorant minds

Your insults get stuck in my teeth as they grind

Way past good taste, on our way to bad omens

I decrease, while my symptoms increase "
Mako
Bywalec
Bywalec
Posty: 44
Rejestracja: 18 lip 2006, 19:19
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Mako » 17 mar 2007, 19:08

No i po wszystkim, nie było się czego bać, ja gadałem sobie na luzie, a koleżanka była bardziej spięta niż ja :) Co będzie - czas pokaże.

Odwagi koledzy! :)

Black007_pl > Slipknot rox, gdy <wsciekly>, ale no głowa do góry!
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 17 mar 2007, 20:09

Mako pisze:One po prostu nie lubią szarych myszek, tylko twardzieli!


od ściany do ściany :) Nie ciesz się za wcześnie. To żadne panaceum czy recepta, a zmiana o 180 stopni. I tak źle i tak niedobrze. A gdzie leży złoty środek? Nie, nie powiem Ci. Sam do tego dojrzejesz, jak i ja przejrzałem na oczy.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Mako
Bywalec
Bywalec
Posty: 44
Rejestracja: 18 lip 2006, 19:19
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Mako » 17 mar 2007, 21:29

Niby od ściany do ściany, ale już się unormowało. Jest pozytywnie od miesiąca. Dojrzewam...
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 17 mar 2007, 22:00

TedBundy pisze:od ściany do ściany Nie ciesz się za wcześnie. To żadne panaceum czy recepta, a zmiana o 180 stopni. I tak źle i tak niedobrze. A gdzie leży złoty środek? Nie, nie powiem Ci. Sam do tego dojrzejesz, jak i ja przejrzałem na oczy.

Nie od ściany do ściany.Po prostu chłopak zaczął coś robić ze sobą a to zaś pozytywnie wpłynęło na jego samoocenę.Ot co.
Wy jeździcie, My latamy.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 17 mar 2007, 23:05

Widzę, że topik wybitnie męski. Ale ja i tak wsadzę swoje trzy grosze.

Panowie, Wasze pasmo niepowodzeń bierze się z braku pewności siebie, niczego innego. Niektórzy są pewni siebie, bo dostali od losu urodę, inni - bo dostali talent muzyczny i wyją do mikrofonu ku uciesze rzeszy facek, jeszcze inni - bo mają łeb jak sklep i są autorytetami w jakiejś działce. Tacy zawsze będą łakomym kąskiem dla dziewczyn. Bo dziewczyny są różne i na różne rzeczy lecą - niektóre lecą na wygląd, inne lecą na gitarę, a jeszcze inne na ten łeb jak sklep.

Kto w tym wszystkim na pewno nie ma szans? Ci, którzy są kiepscy we wszystkim, a najłatwiej to ocenić po tym, czy są pewni siebie. Mimo że można się na tym przejechać, my nie mamy możliwości ocenić inaczej, czy facet ma nam coś do zaoferowania, czy tylko maślane oczy. Nie mamy wyboru - tylko tak możemy ocenić, mimo że kryterium nie jest do końca pewne.

Widzę dwie odpowiedzi, które wyjaśniają Waszą sytuację: albo jesteście beznadziejni we wszystkim, albo jesteście dobrzy w czymś, czego dziewczyny w Waszym środowisku nie zauważają. W drugim przypadku należy zmienić teren łowów. W pierwszym - wziąć się do roboty i nadać swojemu życiu sens; być w czymś w końcu świetnym.
paddy
Maniak
Maniak
Posty: 570
Rejestracja: 30 gru 2005, 12:38
Skąd: xxx
Płeć:

Postautor: paddy » 18 mar 2007, 09:00

kanibal pisze:"Żadna mnie nie chce", "Jestem potwornie berzydki", "Żadna mnie nigdy nie pokocha", "Mam X lat, a jeszcze nie mialem dziewczyny", "Idę do zakonu" (najmocniejsze ;-P) i ogólnie w tonie "Chciałbym a boję się"

wg mnie, w partnerze szuka się zwykle nie osoby którą się dodatkowo ma niańczyć, ale osoby, która będzie silniejsza od nas, poprowadzi nas przez życie na wyższym lub równym nam poziomie. No bo być z facetem z litości, bo nam go żal, albo być z nim bo nas pociąga swą męskością, to jednak różnica :]
Mako
Bywalec
Bywalec
Posty: 44
Rejestracja: 18 lip 2006, 19:19
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Mako » 18 mar 2007, 12:46

mrt pisze:Widzę dwie odpowiedzi, które wyjaśniają Waszą sytuację: albo jesteście beznadziejni we wszystkim, albo jesteście dobrzy w czymś, czego dziewczyny w Waszym środowisku nie zauważają. W drugim przypadku należy zmienić teren łowów. W pierwszym - wziąć się do roboty i nadać swojemu życiu sens; być w czymś w końcu świetnym.


Dokładnie :) Bo kto by chciał być z kimś dla samego bycia? Trzeba sobą zainteresować.

Po tym pierwszym spotkaniu, na pewno zyskałem pewności siebie :)
Awatar użytkownika
Zielonowłosa
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 147
Rejestracja: 28 lip 2004, 19:54
Skąd: dokąd
Płeć:

Postautor: Zielonowłosa » 21 mar 2007, 01:31

A jednak pojawiły się na ostatniej stronie tematu jakieś Panie:) Zgadzam sie w 100% z Mrt. Chodzi o pewnosć siebie. To, jak postrzegają Cie inni, zależy przede wszystkim od Ciebie.
I jeszcze jedna sprawa- nie ma sensu szufladkować sobie ludzi, bo na dobrą sprawę, każdy z nas jest inny. Ładne, inteligentne dziewczyny często są same, bo panowie z góry zakładają, że są zajęte. Faceci też bywają niesparowani, bo nie wierzą w to, ze dla danej osoby moga być atrakcyjni i boją się zagadać, a ona z kolei też nie zagada, bo "nie wypada"... Możnaby wymieniać w nieskończoność...
I jeszcze mała sugestia dla kolegi ze Slipknotem w tle (heh, Stadion Śląski z 2005 mi się przypomniał :) ), żeby uważał na te klapki na oczach, bo może przegapić jakąś wyjątkowa równieśniczke.
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 21 mar 2007, 04:38

Pewnosc siebie...
No ok, a zalozmy ze koles jest pewny siebie, mimo ze nic soba nie reprezentuje. To i tak sprawia, ze jest atrakcyjniejszy w oczach dam, niz ten ktory nie oszukuje siebie wmawiajac sobie jakim to nie jest kozakiem?
Bo dla mnie nie ma nic bardziej zalosnego nic ludzie naprawde pewni siebie, bedacy tak naprawde frajerami.
przykladowo-Skoro jestem niespecjalnie przystojny i nic w zyciu jak na razie nie osiagnalem i na chwile obecna nie zapowiada sie, zeby to sie zmienilo, mam byc chojrak?paranoja...
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 21 mar 2007, 05:56

Wujo Macias pisze:zalozmy ze koles jest pewny siebie, mimo ze nic soba nie reprezentuje. To i tak sprawia, ze jest atrakcyjniejszy w oczach dam, niz ten ktory nie oszukuje siebie wmawiajac sobie jakim to nie jest kozakiem?


to chyba oczywiste <faja> Poza tym sęk w tym, iż kwestia "nic sobą nie reprezentuje" jest IMO dosyć szeroka. Jak ją rozumiesz? :)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Zielonowłosa
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 147
Rejestracja: 28 lip 2004, 19:54
Skąd: dokąd
Płeć:

Postautor: Zielonowłosa » 21 mar 2007, 11:56

Właśnie- co sobą reprezentujesz... Widzisz, część kobiet poszukuje faceta wykształconego, z własną firmą np, czy kancelarią adwokacką... Inne chętnie spotkaja sie z hydraulikiem, byle np. umiał gotować i adorował swoja kobietę na każdym kroku. Kogoś innego urzeknie świetna jazda na desce, czy kolekcja książek. To takie bardzo prozaiczne przykłady, ale każdy znajdzie cos dla siebie.
Nie myl pewności siebie- świadomości swoich zalet z kozaczeniem.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 21 mar 2007, 12:18

Zielonowłosa pisze:Nie myl pewności siebie- świadomości swoich zalet z kozaczeniem.

przychylam się do prośby :-)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 21 mar 2007, 20:07

lollirot pisze:
Zielonowłosa pisze:Nie myl pewności siebie- świadomości swoich zalet z kozaczeniem.

przychylam się do prośby :-)

to oczywiste, ale co pewnosc siebie wielu osob czesto przenosi sie z tej jednej dziedziny w ktorej sa niezli, na inne.
Np po moim starym to widze- swietny inzynier, pracowity, lebski. Za to emocjonalnie dupa wolowa, nie majaca ani troche wyczucia ani IE. Ale i tak uwaza, ze "swietny z niego maz".
Podobnie znajomy- przystojniaczek, ale taki raczej sednio bystry. Niemniej przekonany jest, ze inteligencja i madrosc dorownuja mu urodzie.
I tak mozna mnozyc.
Stad sie gubie gdzie tu jest jakas granica, podzial miedzy pewnoscia siebie a zalosnym "bujaniem sie"
Mako
Bywalec
Bywalec
Posty: 44
Rejestracja: 18 lip 2006, 19:19
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Mako » 23 mar 2007, 00:30

1. Nie kozacze :)
2. Emocjonalnie chyba aż za bardzo enneagram.pl > 4w5
3. Już nigdy się nie umówię z gówniarą :) (ale jakieś niby doświadczenie zyskałem)
4. To dopiero początek..
Awatar użytkownika
Zielonowłosa
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 147
Rejestracja: 28 lip 2004, 19:54
Skąd: dokąd
Płeć:

Postautor: Zielonowłosa » 23 mar 2007, 14:20

Nie ma ludzi idealnych, nie ma też idealnej recepty na to, zeby spodobać sie kobiecie, czy facetowi. Pozostaje intuicja i otwartość na sugestie odpowiednich ludzi.
Zawsze znajdzie się jakiś ćwok, który ma sie za bóstwo. Znam jednego chłopaka- jak dla mnie- jest obleśny wizualnie i nie tylko, strasznie chudy, szpaner, hipokryta, i w dodatku bez jaj mentalnych, a jednak ciagle ktoś się wokół niego kręci. Nastąpił kiedys taki przełom... I nagle z niewidzialnego, M. stał sie "super gościem". Ten fenomen do dziś dziwi większość znajomych. Ale tak oto, chłopak niemający nic do zaoferowania wciąż napotyka dziewczyny, które jednak coś z niego wykrzesały. Z drugiej strony, jest wielu fajnych facetów, którzy swoim nastawieniem budują wokół twierdze "nie podchodź". To samo z płcia piękną.

Heh, Mako, troche mnie rozbawiłeś. Tzn. nie umawiasz się z 13-latkami?:) Pozdrawiam
Mako
Bywalec
Bywalec
Posty: 44
Rejestracja: 18 lip 2006, 19:19
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Mako » 23 mar 2007, 21:34

15-sto :) Od 17 już może być :P
Wiesz Zielonowłosa ja dotychczas budowałem taką twierdze i nadal jakiś dystans trzymam (chcę być niedostępny dla kobiet), ale jak się któraś przebije to... no właśnie :D (jeśli mi się spodoba - jestem jej)
Awatar użytkownika
zachłanny pirat
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:51
Skąd: z życia wzięta
Płeć:

Postautor: zachłanny pirat » 09 kwie 2007, 17:31

z kobiecego punktu widzenia......
my wcale nie szukamy klonow brada pitta, idealu.... recepta na sukces jest prosta, otoz drodzy koledzy... badzcie pozornie (uroczo) zuchwali, bo dla kobiety nie ma nic gorszego niz facet, ktory nie wie czego chce albo (nie wiem co gorsze) czeka na inicjatywe ze strony plci pieknej. i niech mnie feministki pożra... kobieta niegdys szukala, wciaz szuka i szukac bedzie oparcia w mezczyznie, chocby najglosniej obnosila sie ze swoja niezaleznoscia. wiem co mowie, bo rowniez zdarza mi sie w ten sposob dziob otwierac :)
chlopaki do booooooju! :) <diabel>
"Nie wychodzi to często tak,
jak byś chciała i marzysz we śnie,
lecz naprawdę to leżę ja,
lecz naprawdę wtedy masz mnie.
I zwariować ze szczęścia bym mógł,
ale przecież nie jestem twój."
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 10 kwie 2007, 00:11

kobiety, do boju!

Bo ja np. też lubię inicjatywę ze strony kobiet.

Więc nie generelizujmy :-)
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 10 kwie 2007, 00:14

właśnie...ile razy słyszałem
"bober daj spokój...ja się do niego pierwsza nie odezwę, bo jestem dziewczyną i mi nie wypada" .. .a potem płacz... "on ma jakąś" ... ehhh...

ps. bober to moja ksywa ;)
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
zachłanny pirat
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 11
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:51
Skąd: z życia wzięta
Płeć:

Postautor: zachłanny pirat » 10 kwie 2007, 10:24

ale tu o mezczyznach i do mezczyzn mialo byc <pejcz>

jednak racje bobrom i shamanom przyznac musze, bo nie ma chyba nic gorszego niz bycie mimoza w kontaktach damsko-meskich, przebojowosc (nie mylic z chamstwem i prostactwem) jest "w cenie", przeciez przecudny flirt opiera sie w duzej mierze na autoreklamie, a znajomosc jakos musi sie zaczac...
zatem niech bedzie, ludzie do bojuuuu! :)

(a mialo byc tak pieknie... o facetach mialo byc, no! <aniolek> )
"Nie wychodzi to często tak,

jak byś chciała i marzysz we śnie,

lecz naprawdę to leżę ja,

lecz naprawdę wtedy masz mnie.

I zwariować ze szczęścia bym mógł,

ale przecież nie jestem twój."
Awatar użytkownika
Zielonowłosa
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 147
Rejestracja: 28 lip 2004, 19:54
Skąd: dokąd
Płeć:

Postautor: Zielonowłosa » 10 kwie 2007, 10:36

Wyjście z inicjatywą... Ok, jestem raczej odważna w kontaktach z ludźmi i nie ma problemu z tym. Jednak tak moze być raz, na samym początku. A zdazyło mi sie już, że zaczynałam w ten sposób, a potem przyklejono mi etykietkę tego, który nosi spodnie. Dziewczyna moze zrobić 1 krok, byle tylko facet okazał sie facetem i później, to on zdobywał.
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 10 kwie 2007, 13:17

My point was, że nie należy generalizować, tylko to. Nie nawołuję kobiet do robienia pierwszego kroku. Dla jasności <aniolek>
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 10 kwie 2007, 13:23

shaman pisze:Nie nawołuję kobiet do robienia pierwszego kroku.

ale czasami by mogły, zamiast czekać, aż chłopak, który po prostu jest wstydliwy da sobie z nimi spokój
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Sto-lat
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 80
Rejestracja: 13 lip 2006, 15:27
Skąd: inąd
Płeć:

Postautor: Sto-lat » 10 kwie 2007, 17:55

taaa nie ma co sie dołować, upadniesz 1000 razy a podniesiesz sie 1001 to i tak jesteś wygrany nie?
such a perfect day....

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 230 gości