agnieszka.com.pl • Problem z przyjaciółką
Strona 1 z 1

Problem z przyjaciółką

: 27 sty 2007, 16:52
autor: bartuś
witam wszystkich bo jestem tu nowy. mam następujący problem. nie wiem co zrobić, jak postąpić aby serdeczna koleżanka przestała mnie traktować jako dobrego kolege i dała mi szanse bycia kimś więcej dla niej. ostatnio przy kolacji powiedziałem jej że bardzo wiele dla mnie znaczy itd. bardzo radośnie przyjeła ta informacjei i przez jakiś czas było spoko, ale od pewnego czasu nabrała do mnie sporego dystansu, nie odbiera telefonu, nie pisze, nie chce nigdzie ze mną wyjść. prosze o opinie sytuacji i o jakieś porady. z góry wielkie dzięki.

: 27 sty 2007, 17:50
autor: Wujo Macias
2 miliardy takich tematow byly, poszukaj w serczu.
I na Tryglawa i Swaroga- przyjaciółka, nie przyjaciulka

: 27 sty 2007, 17:56
autor: Pegaz
bartuś pisze:ale od pewnego czasu nabrała do mnie sporego dystansu, nie odbiera telefonu, nie pisze, nie chce nigdzie ze mną wyjść. prosze o opinie sytuacji i o jakieś porady. z góry wielkie dzięki.

Krzywdy ci nie chce zrobić i tyle.. doceń to i nie męcz jej a poszukaj nowego obiektu westchnień.

: 27 sty 2007, 17:56
autor: zalu
znajdz sobie inną kochankę jak ta niechce seksu. trudno są inne. wystarczy się rozejrzeć

: 27 sty 2007, 18:27
autor: OneLove
zalu pisze:znajdz sobie inną kochankę jak ta niechce seksu. trudno są inne. wystarczy się rozejrzeć


Kochanke? A czy bartuś pisał coś o kochance? Albo o seksie? Rozumiesz słowo pisane?

bartuś, widać laska nic od Ciebie poza zwykłą znajomością nie chce,daj sobie siana.

: 27 sty 2007, 18:49
autor: Bash
Poprawcie ten błąd ortograficzny w temacie !!
Sam styl pisani mówi wiele za siebie... Znajdz se inna baba :)

: 27 sty 2007, 19:17
autor: Atanazy
Błąd jak błąd, może Bartuś jest futurystą <zmieszany>. A co do problemu, to cóż można rzec? Skoro milczy, tzn., że nie chce tego uczucia. Nie można wysunąć tezy, że coś czuje i się boi, bo Cię nie zna, nie ufa itd., bo znacie się pewnie jak łyse konie. Uwierz mi, jest jej również trudno. W tym momencie wasza przyjaźń się skończyła. I ona to już wie. Czy możesz ją zdobyć? Obstawiam, że raczej nie. Chociaż możesz postarać się, kto wie, kto wie. Kobiety bywają nieobliczalne i nieprzewidywalne. Tylko bądź facetem, a nie kumpelą. Wóz albo przewóz.

: 27 sty 2007, 20:47
autor: n1et0p3r3k
Pegaz pisze:Krzywdy ci nie chce zrobić i tyle.. doceń to i nie męcz jej a poszukaj nowego obiektu westchnień.


Zgadzam się z przedmówcą. Widocznie nic do Ciebie nie czuje.

: 27 sty 2007, 21:00
autor: Harry
Nie do knca zgadzam sie z poprzednimi postami bo sa troche upraszczajacym, choc - dla Ciebie niestety- najbardziej prawdopodobnym wnioskiem. Daj jej troche czasu nie badz nachalny. Nie wiem jaka jest kobieta; niektorzy potrzebuja czasu na poukladanie emocji. Ja bym poczekal jeszcze pare dni, nie dajac jej zadnego znaku zycia typu sms, telefon czy mail a potem zaproponowal powazna rozmowe. Jezeli odmowi- daj sobie spokoj. Jezeli za jakis czas ona zmieni zdanie i nastawienie do Ciebie - badz trudny. Nie daj sie za latwo zdobyc.
Pozdrawiam

: 28 sty 2007, 12:17
autor: bartuś
Sorry za błąd w temacie.

Atanazy napisał:
Nie można wysunąć tezy, że coś czuje i się boi, bo Cię nie zna, nie ufa itd

a jednak mnie zna i to pare ładnych lat i raczej mi ufa bo mogła ma mnie polegać w każdej sytuacji

: 28 sty 2007, 15:59
autor: Snowblind
bartuś pisze:Sorry za błąd w temacie.

Atanazy napisał:
Nie można wysunąć tezy, że coś czuje i się boi, bo Cię nie zna, nie ufa itd

a jednak mnie zna i to pare ładnych lat i raczej mi ufa bo mogła ma mnie polegać w każdej sytuacji


A w jakiej roli TY chcesz się z nią spotykać ? :D Nie chcesz być Bartkiem do Rany Przyłóż to daj sobie spokój. Gdyby choć trochę postrzegała cię jak faceta dawno dałby o tym znać, szczególnie że dałeś znać że ty chcesz czegoś więcej.