agnieszka.com.pl • Czym zainponował wam chłopak ,że powiedziałyście to ten ???
Strona 1 z 1

Czym zainponował wam chłopak ,że powiedziałyście to ten ???

: 21 sty 2007, 17:00
autor: mac79
Czym zainponował wam chłopak ,że powiedziałyście to ten ???

Zastanawiam się co lubicie i co wam imponuje u mężczyzn-mówcie smialo ja patrze wam głęboko w oczy bez żadnego skrępowania-czyję ,że atmosfera jest całkiem HOT :)

: 21 sty 2007, 17:05
autor: ksiezycowka
mac79 pisze:mówcie smialo ja patrze wam głęboko w oczy bez żadnego skrępowania-czyję ,że atmosfera jest całkiem HOT :)
<hahaha> <hahaha> <hahaha>
Po tym tekscie u mnie spadla do zera absolutnego <hahaha>

Moj mi zaimponowal swoja odmiennoscia od calych dziesiatek facetow przed nim. NIgdy ni znalam kogos takiego o tak odmi ennym zyciu pogladach doswiadczeniach. I to mnie przyciagnelo i wpadlam jak sliwka w kompot.
Podsumowujac - całkowita odmiennosc ode mnie i t ego co ja znalam.

: 21 sty 2007, 19:49
autor: paddy
ukrytą głęboko w sobie duchowością i dzikimi oczami :)

: 21 sty 2007, 21:12
autor: mika
mi zaimponował możliwościa podniesienia mnie na duchu. słodkimi słówkami które do mnie pisał (do każdej koleżanki zresztą typu: słonko kwiatuszku perełko itp) dzięki temu postanowiłam sie spotkać z nim (znaliśmy się przez internet). po pierwszy nieudanym razie(ja w nowym towarzystwie byłam onieśmielona a on wolał szalone, ja w środku taka jestem ale wśród nowych zachowywałam pozory spokojnej zanim wyczułam towarzystwo) on nabierał w ich oczach coraz bardziej różnymi rzeczami które ciężko opisać. sadze ze na pewno w dużej mierze chemia (uwielbiałam wąchać jego rzeczy np szalik)

: 21 sty 2007, 21:17
autor: Yasmine
Wielkie poczucie humoru. Kiedy nawet jestem w najwiekszym dolku on znajdzie dobre strony, znajdzie rozwiazanie, rozsmieszy.
I dobre serce.

: 24 sty 2007, 20:14
autor: agapi
czym?
hm... czułością...:)
i tym, że przy nim czuje sie taka bezpieczna:)
jak nigdy dotąd;)

Re: Czym zainponował wam chłopak ,że powiedziałyście to ten

: 26 sty 2007, 04:49
autor: Mariola Maniara
Moj kochany zainponowal mi swoim zajefajnym charakterem a tak pozatym od poczatku byl bardzo opiekunczy i jest do taj pory

: 28 sty 2007, 18:27
autor: Adamek224
moon pisze:
mac79 pisze:mówcie smialo ja patrze wam głęboko w oczy bez żadnego skrępowania-czyję ,że atmosfera jest całkiem HOT :)
<hahaha> <hahaha> <hahaha>
Po tym tekscie u mnie spadla do zera absolutnego <hahaha>

Moj mi zaimponowal swoja odmiennoscia od calych dziesiatek facetow przed nim. NIgdy ni znalam kogos takiego o tak odmi ennym zyciu pogladach doswiadczeniach. I to mnie przyciagnelo i wpadlam jak sliwka w kompot.
Podsumowujac - całkowita odmiennosc ode mnie i t ego co ja znalam.



Na czym polegała ta odmienność ???Prosze o jakies szczególy :)z gory dzieki :)

: 28 sty 2007, 21:34
autor: ksiezycowka
Na czym polegała ta odmienność ?? ?
Jak to na czym. Znalam okreslony typ facetow, znimi sie spotykalam, lazilam na imprezy a tu pojawil sie facet zupelnie z innej bajki - roznica jak miedzy trollem a ksieciem z bajki. Opowiiadal mi o wielu zdarzeniach ze swojego zycia to nie wiedzialam ze az tyle moze byc ciekawych rzeczy na tym swiecie i w tym wieku mozna miec za soba tyle roznorakich doswiadczen.
On z kolei nie mogl wierzyc ze ta rumieniaca sie przed nim dziewczynka miala takie rozne przygody przed nim :D
Po prostu byl inny. Nie byl wiecznym imprezowiczem, nie lazil na jakies koncerty, byl ambitny itd.
Odmiennosc bardzo pozytywna. :)

: 28 sty 2007, 22:27
autor: vivian
Na początek zaintrygował mnie tempem jakie narzucił jak się poznaliśmy - nie chodzi o jakieś zbereźne rzeczy, ale chciał wiedzieć szybko i dużo, tak samo było z całowaniem i pytaniem o chodzenie :) Dla mnie to była zupełnie inna planeta!! Ze mną trzeba było powolutku. Potem charakterem i tym, ze jest inny niż ja, a jego szalona naturę trzeba było odkryć... No i troską - gdy dowiedział się, że miałam kiedyś wypadek i w pewien sposób skutki odczuwam do tej pory, ciągle się interesuje, czy się dobrze czuję, czy jest ok :) I moze to głupie, ale od samego początku zauważyłam jak prowadzi samochód - energicznie? stylowo?nie wiem jakie słowo, by tu pasowało... serio, jak siada z kólkiem patrzę na niego jak zaczarowana:) i tak od kiedy sie poznaliśmy i pierwszy raz odwiózł mnie do domu:) Z nim w samochodzie czuję się ... :*

: 30 sty 2007, 15:43
autor: madzix:)
Tym że na początku naszej znajomości był bardzo ciekawy mojego życia,ogólnie wszystkiego co mnie dotyczyło.Akceptuje moją odmienność i to że ja poza nim mam swój świat swoje hobby zajęcia i przyjaciół :) to w nim właśnie bardzo lubie a pozatym to że pomimo że jest twadrym facetem to potrafi okazać swoje uczucia i emocje i jest do twgo rozrajająco zabawny.Do tej pory pamiętam jak dziś sytuacje kiedy jechałam z nim nad jeziorko i powiedział mi że mam źle rozprowadzony fluid na policzku <lol2> zadnen z moich chłopaków nigdy nie powiedział mi że mam jakieś defekty makijazu.a z obecnym jest wszystko oparte na relacji szczerość :)

: 30 sty 2007, 16:56
autor: mikaaa
mój zaintrygował mnie tym że odróżniał się od swoich kolegów, z którymi sie z reszta przyjaźniłam, spotykałam , wygłupiałam a z nim tak nie umiałam bo nie traktowałam go jak kumpla, robił na mnie zawsze wrażenie takiego tajemniczego gościa a z drugiej strony bardzo wesołego, ale urzekła mnie ta tajemniczość...
wiele rzyczy w nim zaimponowało mi gdy juz bylismy razem, gdy dowiedziałam sie troche o nim i jego zyciu i do tej pory jak pomysle co przezył to jestem dumna ze jest tak wspanialym facetem i ciepło mi sie na serduszku robi...

: 30 sty 2007, 19:30
autor: shaman
Dobroć. Nieskończona, bezinteresowna, wręcz naiwna (pozytywnie) dobroć. Dużo dobroci.

: 22 lut 2007, 11:01
autor: Olivia
Czy zaimponował? Po prostu słucha co do Niego mówię, a nie tylko słyszy.

: 22 lut 2007, 12:58
autor: agata
vivian pisze:I moze to głupie, ale od samego początku zauważyłam jak prowadzi samochód - energicznie? stylowo?nie wiem jakie słowo, by tu pasowało... serio, jak siada z kólkiem patrzę na niego jak zaczarowana:) i tak od kiedy sie poznaliśmy i pierwszy raz odwiózł mnie do domu:)
to wcale nie jest głupie bo ja mam dokładnie tak samo :) po prostu moj facet za kołkiem wyglada wspaniale :)urodzony kierowca :)
a jesli chodzi o zaimponowanie...hmm...jest opiekunnczy, zawsze moge na niego liczyc....przezył sporo ciekawych przygód których słuchałam na poczatku troche z zazdroscia ;) zna sie na wielu rzeczach....poza tym razem tworzymy niezły duet

: 23 lut 2007, 11:55
autor: karla
wytrwały i uparty jeszcze nigdy nie znałam nikogo tak upartego w dążeniu do upragnionych rzeczy i celów no i to że jest bardzo dobrym człowiekiek,opiekuję się mną i jest przy mnie (a miałam bardzo poważne doświadczenia jeśli chodzi o zdrowie a nawet zagrożenie życia)zawiodłam się wtedy nawet na przyjaciołach a na nim nie i to jak na mnie patrzy bo jego oczy wyrażają wiele patrzy z czułością jakiej wcześniej nie znałam.... no i censored całuje <banan> ...

: 24 lut 2007, 12:11
autor: mrt
Bezkompromisowość, cholerna zasadniczość i wręcz tyrański sposób bycia w stosunku do kobiety, która go interesuje. No a że w łóżku wylądowaliśmy pierwszego dnia, to już nie muszę dodawać dlaczego jeszcze :D

: 24 lut 2007, 13:44
autor: kasssikk19
Czym ... ? Tym że był jak go potrzebowałam, że był dobrym przyajcielem że wspierał i wierzył we mnie a teraz też i kocha mnie tak jak i ja jego...

: 25 lut 2007, 11:50
autor: ammeszka
Czym zainponował wam chłopak ,że powiedziałyście to ten


Niedojrzała miłość mówi: 'Kocham cię, ponieważ cię potrzebuję'. Dojrzała miłość mówi:'Potrzebuję cię, ponieważ cię kocham'.

: 25 lut 2007, 23:30
autor: Mysiorek
Widzenie w 4 wymiarach... ;P

: 26 lut 2007, 00:21
autor: Haro
Moj chlopak zaimponowal mi... eee?

Mimo tych 16 latek bardzo dojrzalym spojrzeniem na swiat. Bijaca z oczu szczeroscia. Dobrym sercem. Cieplym i slicznym usmiechem. Otwartoscia. Szalenstwem. Poczuciem humoru takim samym jak ja :)

I najwazniejsze: po pierwszych 5 minutach zupelnie puscily mi hamulce, nie musialem niczego zatajac, udawac kogos innego. Bylem w pelni soba i czulem sie, jakbym znal Ja dobrych kilka lat. Nigdy czegos takiego nie przezylem!

Dzieki temu przez cala noc po pierwszym spotkaniu o niej myslalem, pozniej snilem, a rano czulem, jak mysli o mojej ex... zniknely i zostaly zastapione kims innym :) Lepszym :) Szybciutko sie zakochalem <pejcz>

: 26 lut 2007, 21:24
autor: nadia
Inteligencją. Stabilnością emocjonalną. Cierpliwością. Wrażliwością. Tym, że chce się żenić <diabel>

A w ogóle to od początku jakoś tak bardzo go polubiłam, bawił mnie i byłam zafrapowana jego innością. Poza tym, od razu dobrze nam się rozmawiało, nie czułam żadnego paraliżującego skrępowania ani lęku w jego towarzystwie.

Re: Czym zainponował wam chłopak ,że powiedziałyście to ten

: 02 mar 2007, 01:30
autor: mar.tusia
mac79 pisze:Czym zainponował wam chłopak ,że powiedziałyście to ten ???

Zastanawiam się co lubicie i co wam imponuje u mężczyzn-mówcie smialo ja patrze wam głęboko w oczy bez żadnego skrępowania-czyję ,że atmosfera jest całkiem HOT :)


hot <hahaha>

czym mi zaimponowal ? byl inny niz te wszyscy poprzedni... kochajacy, czuly, zabawny, troskliwy, a jednoczesnie odpowiedzialny, pracowity, z glowa na karku. do dzis mi imponuje tym jaki jest... a jak to sie stalo ze stal sie tym jedynym ? ma to cos, po prostu. milosc nie da sie zdefiniowac...