Wiara a seks

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 11 paź 2004, 13:53

moje pytanie brzmi inaczej , czy jestes wierząca !!???

Jestem, jestem :) Zresztą mało kto nie jest.
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 11 paź 2004, 14:01

Ja nie jestem wierzący ! I cieszę się że jestem w mniejszości :)
Ostatnio zmieniony 11 paź 2004, 14:03 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 11 paź 2004, 14:02

Ja też nie jestem :)
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 11 paź 2004, 14:03

I cieszę się że jestem w mniejszości

No tego to nie rozumiem. A co w tym takiego, że się cieszysz? Ani płakać nie ma nad czym, ani z czego się cieszyć. Ot, sprawa indywidualna i nie w kategoriach przyjemności rozpatrywana :)
A zresztą co za różnica...
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 11 paź 2004, 14:03

:566: :567: WSZYSTKO SIE ZMIENIA PANOWIE !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 11 paź 2004, 14:11

mrt pisze:No tego to nie rozumiem. A co w tym takiego, że się cieszysz? ... A zresztą co za różnica...

Ano dla mnie jest i to spora.
Póki co ze strony tychże ludzi wierzących spotykały mnie same nie miłe rzeczy... zawsze kojarzyli mi się z podłymi, zawistnymi i nietolerancyjnymi ludzikami.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 11 paź 2004, 14:27

Wypraszam sobie . to subiektywne odczucie !!
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 11 paź 2004, 14:32

Według mnie wiara powinna być czymś indywidualnym i nikt nie powinnien ingerować w tą swerę twojego życia. Ja jestem wierzący lecz takich rzeczy jak "czystość przedmałżańska" są dla mnie śmieszne. Trzeba mieć racjonalne podejście do wiary...
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

Obrazek
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 11 paź 2004, 14:32

Sorry ale tak to wyglądało, nie zmienię swoich doświadczeń, takie były ...
Zresztą wyraźnie napisałem że to moje zdanie... więc się krzys nie unoś ;)
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 11 paź 2004, 14:35

Nie uniosłem sie , zaprotestowałem ! :564:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 11 paź 2004, 14:44

Spoko, wiem że ludzi są różni ...

... takich rzeczy jak "czystość przedmałżańska" są dla mnie śmieszne. Trzeba mieć racjonalne podejście do wiary...

Święta racja ...
Ostatnio strasznie trąbią o tym tu i tam, medialnie ...
Nie wyobrażam sobie żebym brał ślub z 'kotem w worku', mógłbym trafić źle i co wtedy ?
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 11 paź 2004, 14:48

Nie wyobrażam sobie żebym brał ślub z 'kotem w worku', mógłbym trafić źle i co wtedy ?

Zakochany facet wszystko zniesie. Nawet to, że partnerka w ogóle nie ma ochoty na seks, więc myślę, że może byś się z tego powodu nie powiesił ;)
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 11 paź 2004, 14:55

mrt pisze:Zakochany facet wszystko zniesie. Nawet to, że partnerka w ogóle nie ma ochoty na seks, więc myślę, że może byś się z tego powodu nie powiesił ;)

nie nie i jeszcze raz nie.
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 11 paź 2004, 14:58

mrt pisze:Zakochany facet wszystko zniesie. Nawet to, że partnerka w ogóle nie ma ochoty na seks...

No wiesz ... wszystko to duzo powiedziane ... DO CZASU ! :P
A jakby po slubie okazło się że to facet-trans ? to co ? wiem, wiem - zostaje 'zażalenie do pana boga'.
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 11 paź 2004, 14:59

ja kiedyś bym to wytrzymał, ale jak parę razy dostałem po mordzie to nauczyłem się mieć zachcianki i wymagania, a nie tylko się dostosowywać

bo prawdą jest iż jeśli się jest za dobrym i uległym to Cię szanować kobiety nie będą :!!:
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 11 paź 2004, 15:04

Hardcore pisze:bo prawdą jest iż jeśli się jest za dobrym i uległym to Cię szanować kobiety nie będą :!!:

trzymajcie mnie ! :570:
wszystko w granicach rozsadku. wiadomo, dupa wołową nie wolno być ale odrobina kultury nikomu nie zaszkodzila ;) <to tak w skroecie bo nie chce mi sie tego rozwijac, gdzies tu bylo>
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 11 paź 2004, 15:04

Hardcore pisze:... jeśli się jest za dobrym i uległym to Cię szanować kobiety nie będą :!!:

Oj nie będą ... tu muszę ci rację przyznać. Mam dokładnie takie wnioski ze swoich 'drogich' doświadczeń w damsko-męskiej materii .
Jakbym się szanował i stawiał sprawy 'na ostro' to może bym aż tak nie dołożył do tego ... bo ona by się bała tak postapić...
Ostatnio zmieniony 11 paź 2004, 15:06 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 11 paź 2004, 15:06

... jeśli się jest za dobrym i uległym to Cię szanować kobiety nie będą

Oj nie będą ... tu muszę ci rację przyznać. Mam dokładnie takie wnioski ze swoich 'drogich' doświadczeń w damsko-męskiej materii .

Aż przykro to pisać, ale coś w tym jest :( A pewnie to wynika z tego, że czasami człowiek do wszystkiego się poniży, bo taki dobry, uległy... Ale to oczywiście skrajne przypadki.
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 11 paź 2004, 15:20

foxy lady: Ty lubisz tak z kimś się posprzeczać....
ja natomiast nie mam zamiaru....

Jesteś dorosłą kobietą, a to co napisałem to jedna z największych prawd jakich się w życiu nauczyłem. Nie mówię o tym, żeby być za przeproszeniem skur*ielem, ale nie ulegać zawsze kiedy panna ma na to ochotę... :!:

Pozdrawiam
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 11 paź 2004, 15:45

nie sprzeczam sie a wyrazam zdanie. twoja poprzednia wypowiedx brzmiala jak bys wlasnie o censored mowil, a z tym sien ie zgodze. Jelsi zas o uleganiu kobiecie mowa, to owszem, nie wolno , trzeba postawic na swoim
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 11 paź 2004, 16:02

Hardcore pisze:Nie mówię o tym, żeby być za przeproszeniem skur*ielem, ale nie ulegać zawsze kiedy panna ma na to ochotę... :!:


"Święte" :) słowa, czasem dac kobicie palec to ci rękę wyrwie :)

pozdrawiam
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 11 paź 2004, 17:19

A tak w ogóle to o co tu chodzi , bo ni jak nie umie zajarzyć ! czyzbym sie jakiś nie jażacy zrobił !! :547: :547: :547: :547:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 11 paź 2004, 19:02

W zyciu bym sie nie zgodzil na warunek ze seks dopiero po slubie. Uwazam takie myslenie za durne i nic tego nie zmieni. Tak samo jak nie bedzie mnie interesowac ze ona ma prawo chciec takei cos i trzeba to uszanowac. Uszanowac, owszem, ale wtedy to seksu nie bbyloby wcale pewnie, bo znalazlbym inna. Choc ciezko mi powiedziec.
Uwazam, ze seksu trzeba sprobowac przed slubem, zeby sie potem nagle nie okazalo ze partnerzy pod tym wzgledem do siebie nie pasuja!
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 12 paź 2004, 15:18

mrt pisze:A ponieważ ja jestem z niewierzącym, odeszłam od kościoła. Bo miałam dwa wyjścia, żeby być wiarygodną przed sobą: albo z nim nie być, albo odejść od kościoła.

Wątła wiara...
Hm... małżeństwo między osobą wierzącą a niewierzącą jest trudne, ale do zrobienia. Znam taki przypadek. Po prostu liczą się kompromisy i wzajemne uszanowanie. Ale zawsze jest to ryzyko.

Jestem osobą wierzącą i należę do tej mniejszości, która jest za seksem po ślubie. Kwestia to jest trudna i - choćby obserwując dyskusję na forum - dla wielu wręcz niezrozumiała. Z biologicznego punktu widzenia wskazane jest rozpoczęcie współżycia przed ślubem, ale inaczej ma się do tego wiara. Ja osobiście po prostu chciałabym to przeżywać w całym swoim życiu tylko z jedną jedyną osobą. Tylko jej się oddać i być jej wierną. Żeby tylko ona znała mnie całą, calutką, z najdrobniejszymi szczegółami. Nikt więcej. I własnie ślub (kościelny) jest pewnym gwarantem, że będzie sie ze sobą do końca (choć nie zawsze tak bywa - o czym wszyscy dobrze wiemy).
Wydaje mi się, że w rozumieniu kościoła seks przedmałżeński to nie tylko pewne złamanie przymierza z Bogiem (odrzucenie czystości), ale też zdrada męża/żony za wczasów. To może brzmi absurdalnie - bo jak można zdradzić kogoś, z kim się wtedy jeszcze nie było, albo nawet się go jeszcze nie znało? Ale fakt jest taki, że Chrystus też umarł na krzyżu za grzechy, których jeszcze nie było. Przynajmniej ja tak to widzę. Wiara nie jest prosta. Obemuje nie tylko to, co było i jest, ale też to, co dopiero będzie. To ponadczasowość, metafizyka, nawet pewna abstrakcja...
Czasem pokusa jest silna. Ale człowiek silnej wiary wszystko przetrzyma.
Ostatnio zmieniony 12 paź 2004, 15:22 przez ptaszek, łącznie zmieniany 1 raz.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 12 paź 2004, 15:22

Wątła wiara...

Tak. Wybrałam jego i seks. Świadomie. I nie dlatego, że tego ode mnie wymagał, tylko dlatego, że sama tak chciałam.
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 12 paź 2004, 21:00

ślub (kościelny) jest pewnym gwarantem, że będzie sie ze sobą do końca

gwarancja to jest na lodowkę :)
zadna gwarancja nie istnieje, żaden ślub nie zapewniea niczego... to bajki ... wszystko zalezy od ludzi... nie wierząc i nie biorąc ślubu mozna być wierniejszym i uczciwszym niż niejeden co wyznaje i zapewnia przed bogiem i kosciołem...

Nie mniej jednak życzę powodzenia i wytrwałości przy tego typu poglądach na życie...
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 12 paź 2004, 21:21

Ale jakby na to nie patrzec jest to jakies zobowiązanie dwoja ludzi.
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 12 paź 2004, 21:37

Zobowiazanie jest, ale tak naprawdę mozna je sobie wzajemnie złożyć, ma dokładnie tą sama wartość ...
'papier' z USC tylko daje sankcje prawne, ale nie na wierność i uczciwość ...
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 12 paź 2004, 21:42

jak by nie było trzeba być wiernym drógiej osobie.
Awatar użytkownika
lorenzen
Maniak
Maniak
Posty: 678
Rejestracja: 03 lip 2004, 11:11
Skąd: koniecpolski
Płeć:

Postautor: lorenzen » 12 paź 2004, 21:45

Eeech ja bym tu nawet o zobowiązaniu nie mówił - to jest tylko chwila, w której wydaje się, że wszystko będzie dobrze i że tak już będzie zawsze.

Ptaszku ... hm nie wiem co powiedzieć, życzę Ci w każdym razie byś spotkała na swojej drodze kogoś, kto będzie Ciebie wart - tzn. będzie potrafił zrozumieć i docenić Twoje podejście do życia.
;)...

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 377 gości