Co dyskwalifikuje dziewczyne/chlopaka w Twoich oczach.

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Anja
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 114
Rejestracja: 29 kwie 2006, 20:53
Skąd: Z nienacka
Płeć:

Postautor: Anja » 07 lip 2007, 17:17

Ciekawe co powiecie na taką sytuację (wczorajszy autentyk):
- facet przychodzi na spotkanie po alkoholu (podobno "tylko 2 piwka na odwagę"),
- ponadto cały czas dziękuje za to, że wspaniałomyślnie się z nim spotkałam, chociaż przecież jest starszy ode mnie i piękny też nie jest.
- nie dba o to jak wrócę do domu (serio poszedł sobie i mnie zostawił przed pubem)
- dużo pił (może nie wszyscy 5 piw przy mnie uznają za dużo)
- hit na deser - dziś pisze do mnie, że dziękuje za spotkanie i liczy na kolejne

Powyższe zupełnie nie odzwierciedla jego poziomu, który znałam wcześniej (błyskotliwy, wykształcony - 2 kierunki, z dużym dystansem do siebie i poczuciem humoru).
46
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 07 lip 2007, 17:20

Anja pisze:Ciekawe co powiecie na taką sytuację (wczorajszy autentyk):
- facet przychodzi na spotkanie po alkoholu (podobno "tylko 2 piwka na odwagę"),
- ponadto cały czas dziękuje za to, że wspaniałomyślnie się z nim spotkałam, chociaż przecież jest starszy ode mnie i piękny też nie jest.
- nie dba o to jak wrócę do domu (serio poszedł sobie i mnie zostawił przed pubem)
- dużo pił (może nie wszyscy 5 piw przy mnie uznają za dużo)
- hit na deser - dziś pisze do mnie, że dziękuje za spotkanie i liczy na kolejne

Powyższe zupełnie nie odzwierciedla jego poziomu, który znałam wcześniej (błyskotliwy, wykształcony - 2 kierunki, z dużym dystansem do siebie i poczuciem humoru).

<hahaha> Wybrechtalabym takiego typa i w polowie "randki" pozegnalabym sie, jak i nie predzej - na samym poczatku, kiedy poznalabym ze przed spotkaniem "wypil na odwage" <hahaha>
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 07 lip 2007, 17:21

Anja pisze:Powyższe zupełnie nie odzwierciedla jego poziomu, który znałam wcześniej (błyskotliwy, wykształcony - 2 kierunki, z dużym dystansem do siebie i poczuciem humoru).

zabraklo mu klasy i dystans do siebie mu sie wydluzyl .
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 07 lip 2007, 17:33

Anja pisze:Powyższe zupełnie nie odzwierciedla jego poziomu, który znałam wcześniej (błyskotliwy, wykształcony - 2 kierunki, z dużym dystansem do siebie i poczuciem humoru).


No to chyba tylko Ci się taki wydawał. Aż takie wielkie metarmofozy się nie zdażają. <diabel> ...No chyba, że facet miał nojgorszy dzień w swoim życiu.
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 07 lip 2007, 17:41

cóż, może się zmieszał i zestresował :D? Sam dawno temu wypiłem w domu pięćdziesiątkę na odwagę przed spotkaniem, ale potem już nie piłem :]
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 07 lip 2007, 17:59

PFC pisze:No to chyba tylko Ci się taki wydawał. Aż takie wielkie metarmofozy się nie zdażają. <diabel>

A ja , poza tym , ze chlapnal i chlapal przez cale spotkanie, nie wyczytalam nic, co by mowilo, ze nie jest taki, jaki byl w rzeczywistosci wirtualnej - nie zapominajmy , ze czasami pierwsze wrazenie moze mocno wplynac na generalny odbior , podobnie z wygladem. Wystarczy sie zasugerowac jedna rzezcza, by utknac w martwym punkcie. Mnie sie wydaje, ze nie facet "dal dupy", tylko Panna Anja zyla wyobrazeniami ;) On sie po prostu zachowal jak gowniarz <aniolek>
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
Anja
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 114
Rejestracja: 29 kwie 2006, 20:53
Skąd: Z nienacka
Płeć:

Postautor: Anja » 07 lip 2007, 20:29

A skąd pomysł z tą wirtualną rzeczywistością?? Nic takiego nie powiedziałam. Poznałam go już wcześniej, a spotkanie miało być początkiem czegoś być może fajnego. Rzeczywiście "Panna Anja" żyła wyobrażeniami z wcześniejszych spotkań w większym gronie.
46
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 07 lip 2007, 20:34

Wstreciucha pisze:Mnie sie wydaje, ze nie facet "dal dupy", tylko Panna Anja zyla wyobrazeniami On sie po prostu zachowal jak gowniarz
Dokaldnie :) Ja w zyciu bym sie nie upil na 1 spotkaniu bardziej niz dziewczyna. Tzn glupio by mi bylo wypic wiecej od niej, a jesli ona by nie pila to ja tez nie. O wypiciu na odwage nie wspomne. Na odwage najlepiej dziala wysoki poziom wlasnej wartosci i olewanie niepowodzen ktore tan naprawde nic nie znacza.
A pierwsze wrazenie jest wazne. Jak ja sie spotykam z dziewczyna to po ok 1 sekundowym zmierzeniu juz wiem czy warto z nia w ogole gadac. Czy moze zmyc sie mozliwie szybko i nie isc nigdzie zeby nie marnowac kasy :P W koncu z Poznania jestem :D

Poza wygladem i glupota strasznie odrzucajacy jest brak ambicji i jakichkolwiek planow. Kiedys z taka laska sie spotkalem. Tragedia. Co 2 zdanie konczyla tekstami i westchnieniem ze przeciez tak musi byc. Cos w ten desen, nawet jak nie pasowalo. Ze nie wspomne o tym ze miala jakis tragiczny przerywnik. Tak jak normalni ludzie mowia cool, super, to ona mowila "deski". Slowem kompletna porazka. A nawet nie byla brzydka. Tylko glupia, bez ambicji i prosta jak budowa cepa.
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 07 lip 2007, 20:40

Anja pisze:A skąd pomysł z tą wirtualną rzeczywistością??

Bo tak to przedstawilas - mea culpa - przepraszam. Natomiast co do wyobrazen i tego ze zachowal sie jak malolat - nie wycofuje sie.
Zasugerowalam sie tylko tym, iz napisalas , iz uroda nie grzeszy - wywnioskowalam, ze nie widzieliscie sie wczesniej, ze to wirtualna znajomosc. Badz nastepnym razem po prostu bardziej precyzyjna.
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 07 lip 2007, 20:55

Maverick pisze:A pierwsze wrazenie jest wazne.


Powiem Ci, Mav, że jeśli życie czegokolwiek mnie nauczyło, jeżeli jest coś, czego jestem absolutnie pewien, jeżeli miałbym wybrać jakąś przestrogę dla potomności do wyrycia na swym nagrobku, to brzmiałaby ona tak: nigdy nie oceniać ludzi na podstawie pierwszego wrażenia <aniolek>

No chyba, że Tobie o wygląd chodzi. <diabel>
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 07 lip 2007, 20:57

No wlasnie wylacznie o wyglad.
Awatar użytkownika
Animal
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 218
Rejestracja: 01 lip 2007, 19:58
Skąd: z miasta
Płeć:

Postautor: Animal » 07 lip 2007, 21:00

PFC pisze:Powiem Ci, Mav, że jeśli życie czegokolwiek mnie nauczyło, jeżeli jest coś, czego jestem absolutnie pewien, jeżeli miałbym wybrać jakąś przestrogę dla potomności do wyrycia na swym nagrobku, to brzmiałaby ona tak: nigdy nie oceniać ludzi na podstawie pierwszego wrażenia <aniolek>


Zgadzam się w 100 % <browar>
Cokolwiek potrafisz lub myślisz, że potrafisz, rozpocznij to. Odwaga ma w sobie geniusz, potęgę i magię.
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 07 lip 2007, 21:04

Maverick pisze:No wlasnie wylacznie o wyglad.


A... To mnie uspokoiłeś... Tylko widzisz, Mav ryzyko i tak pozostaje. <diabel> Dziewczyna może Cię zwieść wyglądem i potem będziesz się ileś tam czasu wił w mękach, myśląc tylko o tym, jak pospiesznie się oddalić. ;) ...A z taką mniej ładną może się zdarzyć, że przynajmniej ciekawą rozmowę przeprowadzisz. Oczywiście, nic z tego więcej nie będzie, ale z tych dwóch rzeczy co byś wolał :?
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7683
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 08 lip 2007, 11:20

Nie no w mekach sie wil nie bede, bo jak juz i tak mam spedzic czas to wychodze z zalozenia zeby to zrobic mozliwie najlepiej. Chyba ze ona oprocz tego ze nie za piekna to jeszcze nie nadaje sie do rozmowy...
Choc czasem jest gorzej :P Jak dziewcze samo nawija ile wlezie. A juz zupelnie najgorzej jak nawija na tematy takie jak jej znajomi czyli gdzie ja w ogole nie moge nic powiedziec z przyczyn oczywistych. Poza tym co mnie interesuja jej przygody ze znajomymi a tym bardziej opowiadania co ktory zrobil.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 08 lip 2007, 16:37

Co dyskwalifikuje? Wszystko, co kryje się pod pojęciem "dresiarstwa". Raz byłam z takim jednym, bo jakoś wierzyłam, że może są wyjątki, że może ten nie jest idiotą, ale niestety. Wszyscy są tacy sami.

Poza tym nie lubię zbyt szybkiego spoufalania się i chamskiego włażenia z buciorami w moje życie.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 08 lip 2007, 19:38

Maverick pisze:Tak jak normalni ludzie mowia cool, super, to ona mowila "deski".
Zaplułem monitor <hahaha> I właśnie jedno Maverick mi przypomniał. Umiejętność sensownej ciekawej rozmowy jest dla mnie bardzo ważna. I co się z tym wiąże to poczucie humoru. Jak by zaczęła powtarzać "deski" uciekłbym bym chyba.
ale wkoło jest wesoło
Awatar użytkownika
hathor
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 298
Rejestracja: 17 wrz 2006, 19:36
Skąd: ***
Płeć:

Postautor: hathor » 09 lip 2007, 00:29

Na pierwszy rzut oka dyskwalifikuje chłopaka:
- chamstwo (już nie raz tu wymieniane),
- cudowny "przecinek" na k (nie oszukujmy się, przeklinanie jest dosyć powszechne, ale k**** co drugie słowo skreśla na wstępie),
- dresy czy też opuszczone w kroku spodnie (załamka), bądź ubiera się tak, jakby pochodził z innej epoki,
- może tego nie było, ale wzrost (przynajmniej żeby był mojego, a najlepiej wyższy),
- gdy jest młodszy ode mnie (czułabym się tak, jakbym go bałamuciła :P :D ),
- picie bez umiaru,
- palenie przy mnie...
To tyle z takich cech, które mi od razu przyszły do głowy... A na dłuższą metę to czasem drobiazgi potrafią doprowadzić człowieka do białej gorączki, więc się o tym nie będę rozpisywała...
Ostatnio zmieniony 09 lip 2007, 00:47 przez hathor, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 09 lip 2007, 00:37

hathor pisze:opuszczone w kroku spodnie (załamka),

a co w tym złego jest? :>
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
hathor
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 298
Rejestracja: 17 wrz 2006, 19:36
Skąd: ***
Płeć:

Postautor: hathor » 09 lip 2007, 00:47

Mati_00 pisze:a co w tym złego jest?

chłopak wygląda jakby miał pampersa :P albo i gorzej :P
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 09 lip 2007, 01:12

hathor pisze:chłopak wygląda jakby miał pampersa :P albo i gorzej :P

yhyyyym :P jakby miał nasrane? xD ... ale ogólnie tak nisko spodnie są bardzo użyteczne...mogę sobie tam talerz z obiadek postawić, albo słonecznik rozsypać jak siedzę z ziomami przed blokiem na ławce koło trzepaka xD ... nie no żartuje


a tak do tematu - denerwuje, a wręcz irytuje mnie to, że dziewczyny mając spódniczkę i jadą w jakimś busie, tramwaju nie mają złączonych nóg...nie wiem jak mam to nazwać...po prostu ręce mi opadają z jakiegoś nie wiem...zażenowania? <zalamka>
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 09 lip 2007, 07:16

Mati_00 pisze:a tak do tematu - denerwuje, a wręcz irytuje mnie to, że dziewczyny mając spódniczkę i jadą w jakimś busie, tramwaju nie mają złączonych nóg...nie wiem jak mam to nazwać...po prostu ręce mi opadają z jakiegoś nie wiem...zażenowania?
no wiesz Mati_00, ?? ręce opadają a co innego idzie w górę <evilbat> <diabel> <hahaha> a co dyskfalikacji to u mnie taką cechą jest zadzieranie nosa wyżej niż Królowa Brytyjska <pijak>
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 09 lip 2007, 07:54

przypomniało mi się:
-zgrywanie kogoś kim się nie jest,
-brak jakichkolwiek zainteresowań (facet jak dla mnie musi mieć jakiegoś "szmergla", żeby mnie do niego ciągnęło)
-nadużywanie % jak i innych używek
-nie szanowanie swojej mamy, siostry...
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 09 lip 2007, 09:01

Blazej30 pisze:no wiesz Mati_00, ?? ręce opadają a co innego idzie w górę

nieee...nie podnieca mnie taki widok...
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
safiryn
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 14
Rejestracja: 07 maja 2006, 10:31
Skąd: łódzkie
Płeć:

Postautor: safiryn » 09 lip 2007, 22:38

Zdecydowanie papierosy, druga twarz czyli przesadny makijaż, typ barbie mi kompletnie nie odpowiada. Ja jestem wysoki i raczej rozglądam się za dzewczynaki 170 i więcej.
Raddecki
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 23
Rejestracja: 05 mar 2007, 13:27
Skąd: PL
Płeć:

Postautor: Raddecki » 10 lip 2007, 00:37

Czytam co piszecie (zwłaszcza kobiety) i tylko utwierdzam się w przekonaniu, że w dzisiejszych czasach ludzie mają tak kosmiczne wymagania co do płci przeciwnej, albo zwracają uwagę na takie detale i szczególiki, że naprawdę bardzo, bardzo ciężko jest się z kimkolwiek na poważnie związać, nie mówiąc już o miłości "aż po grób". W każdym razie - rozumiem, że coś takiego jak chamstwo, brak kultury, bród i smród, czy zapijanie się na umór odrażają każdego. No ale przesadny makijaż, ubiór czy interesowanie się polityką, albo jak ktoś tu napisał brak przyjaciół to coś naprawdę strasznego? Styl ubierania można przecież zmienić, makijaż też zmniejszyć. Gorzej z głupotą wrodzoną, bo tego wyleczyć się nie da ;). Ja natomiast zwracam uwagę na takie podstawowe sprawy, jak oczywiście higiena, kulutura osobista. Wolałbym żeby kobieta nie paliła, a jeśli już pali to nie jak lokomotywa. Generalnie lepiej jeśli jest skromna i spokojna niż tzw. szalona. No i nie zniósłbym kobiety, która nie ma w ogóle zainteresowań i jest za bardzo zdominowana przez rodziców (jak np. niedawno poznałem 25-letnią kobietę, która musiała wrócić do domu o 21, bo mama jej tak nakazała).
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 10 lip 2007, 00:42

Raddecki pisze:jak np. niedawno poznałem 25-letnią kobietę, która musiała wrócić do domu o 21, bo mama jej tak nakazała).

może nie tyle co zdominowana..to może być również przejaw kultury i posłuszeństwa wobec kogoś kto Cie utrzymuje, daję Ci dom...hmm? to taka troszke groteska (dobrego słowa użyłem? :P ) no ale może tak być czyż nie? :>
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Raddecki
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 23
Rejestracja: 05 mar 2007, 13:27
Skąd: PL
Płeć:

Postautor: Raddecki » 10 lip 2007, 00:50

Oczywiście jestem w stanie rozróżnić szacunek wobec rodziców, ale nie bezgraniczne wykonywanie każdych ich poleceń. Poza tym kobieta 25-letnia, którą utrzymują rodzice to też nie brzmi dla faceta zachęcająco (przynajmniej dla mnie).
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 10 lip 2007, 01:06

Raddecki pisze:Poza tym kobieta 25-letnia, którą utrzymują rodzice to też nie brzmi dla faceta zachęcająco (przynajmniej dla mnie).

ale dlaczego? sama ma mieszkać? jeśli nawet ma pracę, to czemu ma mieszkać sama jak nie ma faceta? zakładając, że ma robotę...

a jeśli nie ma i żyję z kasy rodziców, no to też ogólnie nie widzę w tym nic złego....
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Raddecki
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 23
Rejestracja: 05 mar 2007, 13:27
Skąd: PL
Płeć:

Postautor: Raddecki » 10 lip 2007, 01:26

Widzę, że ciągniesz ten wątek :) Nie chodzi mi o to, że ma koniecznie mieszkać sama, czy buntować się przeciwko rodzicom, albo się ich wypierać. Mam na myśli tylko to, że dorosła kobieta musi mieć swoje zdanie, a rodzice nie powinni jej zabraniać np. wracać o takiej porze do domu, o jakiej ma ochotę. Tu też jest kwestia zaufania rodziców do córki. Chodzi mi o to, że nie mógłbym być z kobietą, która była by taką żeńską wersją mamisynka. Za tym idzie jeszcze tzw. niemoctwo życiowe, czyli np. wszystko za kobietę robi mama - gotuje mama, pierze mama, sprząta mama, śniadanko pod nos podstawia mama. Do tego mama mówi jak córka ma się zachowywać, że nie może siedzieć długo u chłopaka, że seks to zło i trzeba się szanować. I tym podobne. Ja mam pewne niemiłe doświadczenia z tym związane, bo w przeszłości próbowałem z taką dziewczyną zbudować związek, ale się nie dało, bo jej mama była ważniejsza ode mnie. Dlatego teraz jestem wyczulony na takie sprawy. I nie chodzi też o to, że ma się wyprowadzac z domu, ale zarobić na własne potrzeby to chyba nie problem? Ja np. nie tak dawno temu wyprowadziłem się od rodziców, teraz wynajmuję kawalerkę i sam zarabiam na swoje utrzymanie. I to jest zdecydowanie lepsze niż siedzenie na garnuszku rodziców. Dlatego oczekuję od mojej potencjalnej partnerki chociaż jakiejś minimalnej samodzielności.
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 10 lip 2007, 01:46

Raddecki pisze:Widzę, że ciągniesz ten wątek :)

nieeee :P :>

Raddecki pisze:a rodzice nie powinni jej zabraniać np. wracać o takiej porze do domu, o jakiej ma ochotę.

no ale jeśli matka jej mówi "córciu, bądź dzisiaj o 23 {{przykładowa pora}}" to co ona ma powiedzieć? to znaczy, nie chodzi o to, że pies pogrzebany i 23 w domu, no ale wiesz...to są jej rodzice

Raddecki pisze:niemoctwo życiowe, czyli np. wszystko za kobietę robi mama - gotuje mama, pierze mama, sprząta mama, śniadanko pod nos podstawia mama.

nie no bez przesady...to nawet ja sobie sam gotuje czasami ;) hehe

Raddecki pisze:Do tego mama mówi jak córka ma się zachowywać, że nie może siedzieć długo u chłopaka, że seks to zło i trzeba się szanować. I tym podobne.

nie no, tu to już jest wnikanie w życie prywatne, w coś od czego ja swoich rodziców np. trzymam z daleka i nawet nie próbuje...być może robię źle, bo mnie rodz teraz w ogóle "nie znają" ... ale dzięki temu mam pewien komfort i swobodę...druga sprawa, że rodzice nie przeszukują mi plecaka przed i po imprezie ;)

Raddecki pisze:Ja np. nie tak dawno temu wyprowadziłem się od rodziców, teraz wynajmuję kawalerkę i sam zarabiam na swoje utrzymanie. I to jest zdecydowanie lepsze niż siedzenie na garnuszku rodziców.

no ale mieszkasz sam...co nie? ja również chciałbym się wyprowadzić od rodziców, najlepiej zaraz po technikum znaleźć robotę i heja...ale nie mógłbym mieszkać samemu...nie lepiej byłoby owszem zarabiać na własne utrzymanie, dokładać się tam rodzicowm do obiadków, pomagać w gotowaniu i sprzątaniu ( ;) ) i np. odkładać sobie na coś...hm?
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 290 gości