Mona pisze:jak kochasz, to nie musisz przepraszać
Nie posuwałabym się do wniosków, że miłość czyni z nas niepopełniających błędów nadludzi <no_nie_wiem>
Moderator: modTeam
Mona pisze:to nie zranisz specjalnie.
pani_minister pisze:idąc za fatalistyczną koncepcją miłości - zakochasz się w jej siostrze. Jak wtedy wygląda ta opozycja miłość:wybaczenie?
Dzindzer pisze:Jak wpływ ma sie na zakochanie
eng pisze:Żeby się zakochać trzeba być gotowym, otwartym i niezablokowanym i wolnym.
eng pisze:Człowiek się tym różni od zwierząt że myśli a nie działa wyłacznie za pomocą instynktu
eng pisze:a jak ktoś jedynie dupą myśli to nie powinien się uważać za człowieka ...
Rozumiesz ?
eng pisze:nie przebija opon nauczycielce za dwóję w zeszycie
eng pisze:zdrada to zwykłe chamstwo i brak kultury, pomijając inne kwestie.
Ale byłaś wolna czyli mogłaś.Dzindzer pisze:Zakochałam się kiedyś nie będąc otwarta ani gotowa, wolna byłam.
Dzindzer pisze:Bycie zakochanym to żadne działanie. Działanie jest wtedy kiedy albo sie odcina od osoby w której się zakochuje i zdusza się to zakochanie, albo idzie się za zakochanie, zostawiając to co było, podporządkowuje się temu stanowi.
Da się, jakoś nie wszyscy zdradzają, zakochują się, są niewierni emocjonalnie ...Dzindzer pisze:Tylko nie jestem pewna czy nad zakochaniem da sie tak panować. czy powiedzenie sobie kocham X, jestem jej wierny nie zakochuje sie spowoduje, ze nigdy nie zakocha sie/nie zauroczy w kims innym
Dzindzer pisze:Ale czy zakochanie sie zawsze równa się zdradzie
Pewnie gdybyś poszłą tam ze swoim facetem to byś tamtego nie zauważyła nawet ...Dzindzer pisze:wyobraź sobie, ze ide sobie do pubu, spotykam tam faceta, gadam z nim, pije i nagle czuje, ze mieknę, ze serce wali jak oszalałe. w domu nie moge przestać myśleć o nim, sni mi się, zauroczyłam się. Wcale nie chce byc zauroczona, nie ide więcej do tego klubu, staram się nie mysleć o nim, ale i tak mysl natrętna wraca. Czy ja zdradzam
Jesteśmy zwyczajnie troszkę dalej w dyskusji. Odpowiedzi na twoje wątpliwości są w poprzednich postach.lollirot pisze:To ja nie wiem, najwyraźniej jesteście dla mnie za idealni
Można dyskutować. Moim zdaniem niemały. Jeśli kocham swoją partnerkę, jestem z nią w związku i zakochuję się w innej, to znaczy że:Dzindzer pisze:Jak wpływ ma sie na zakochanie
Ale byłaś wolna czyli mogłaś
eng pisze:Żeby się w kimś zakochać trzeba mieć chęć,
eng pisze:Pewnie gdybyś poszłą tam ze swoim facetem to byś tamtego nie zauważyła nawet ...
shaman pisze:Ponadto ważne: nie oznacza to, że muszę przecież swą partnerkę zdradzać czy od niej odchodzić. Od mojego charakteru to zależy
No właśnie to mam na myśli, to nas odróżnia od mułu rzecznego, że używamy głowy do myślenia. Podobno.Dzindzer pisze:O to mi chodziło. Ważne jest to co się z zakochaniem, zauroczeniem, silnym pociągiem seksualnym zrobi
eng pisze: nie przebija opon nauczycielce za dwóję w zeszycie ... zasady
Yog pisze:Ona uważa się za hetero i argumentuje to ,że tak robi tylko jeśli wypije ciut za dużo alkoholu .
Co o tym myślicie
Nemezis pisze:Yog pisze:Ona uważa się za hetero i argumentuje to ,że tak robi tylko jeśli wypije ciut za dużo alkoholu .
Co o tym myślicie
Libido rośnie jej po alkoholu. Podobno 80% kobiet jest biseksualna
Powiedz jej, że w pewnym sensie czujesz się zazdrosny o tą koleżankę - niech ma to na uwadze.
Zawsze możesz zaproponować trójkącik
Yog pisze:Jak na to zapatrują się inni użytkownicy forum
Yog pisze:dlaczego wzbudza zazdrość
Yog pisze:opcja druga raczej nie wchodzi w rachubę
Yog pisze:Hmm... może jakaś argumentacja dlaczego nie jest zdradą
Nemezis pisze:Ona ma jakieś ukryte pragnienia
Yog pisze:Ad. 2 Hmm no to chyba... zdrada
mieszniejszy od uaktywniającej się w ten sposób wulgarności np? Przestań. Poza tym kilka całusów nie czyni z kobiety biseksualistki.Yog pisze:Dla mnie to śmieszne : uaktywniający się bisexualizm po zażyciu większej ilości alko.
shaman pisze:Yog pisze:Poza tym kilka całusów nie czyni z kobiety biseksualistki.
Ja na to mówię całus, ty używasz szerszego opisu. Spokojnie.Yog pisze:Tu nie chodzi o "kilka całusów" tylko porządne , namiętne pocałunki z użyciem języka tzw. "lizanie" , które u nich przy byle okazji w takim stanie jest używane jak u biseksualistek - rozumiesz o co mi chodzi
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 62 gości