ja ciota

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 26 wrz 2006, 14:15

Dzindzer pisze:ja nie wole brzydkich. Jak by mój był taki jaki jest i do tego cholernie przystojny to tez bardzo chciała bym z nim byc. Nie dyskryminuje facetów bo sa super przystojni, dla mnie nie musza byc tacy ale moga. Ja sie urody nie boje i nie uwazam, ze kazdy przystojny facet jest mniej wierny. wygla do wiernosci dla mnie ma niewiele. wiernośc to pewna wartosc ona jest w głowie a nie w wygladzie


Ale mi wlasmie chodzi o to ze kobiety uwielbiaja przystojniakow, ale sie ich boja i wybieraja mniej przystojnych, krotko mowiac wola wrobla w garsci niz golebia na dachu, co nie znaczy ze golab im sie nie podoba, wrecz przeciwnie, tak bardzo sie podoba ze nie wierza ze moga go miec.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 26 wrz 2006, 14:16

Sir Charles pisze:(czy ja nie wpadam przypadkiem w retorykę Teda? <hmm> ;DD )

no teroche Tedem powiało.
ale nie zgadzam sie z Toba. Jesli ktos ma ten kregosłup to świadomosc, ze moze miec prawie każda co najwyzej połechce jego ego. Osoba która łamie własne granice popłynie i bedzie miała skoki w bok w mysl tej zasady, że
Sir Charles pisze:okazja czyni złodzieja"
czy tez z potrzeby wykozystania kazdej okazji jaka daje zycie
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 26 wrz 2006, 14:18

Dzindzer pisze:to juz nie brałes pod uwage. nie przeczytałes, ze nie wiem bo nie znam. Pomijam fakt, ze ja zajeta jestem. ale wtedy nigdy nie wiadomo.

Przeczytałem.
Dzindzer pisze:i co myslisz, ze byłbys szczesliwy gdybys sie wbił w taki trend. Czy straciłes cos waznego, ze nie spotykałes sie wtedy z takimi smarkulami

Nigdy nie wiesz co i jak wpłynie na Twoje życie póki czegoś nie przeżyjesz...

TFA pisze:Ktos tu kiedys gadal ze wola brzydzszych, bo ci przystojni sa mniej wierni, niezalezni blabla bla. Krotko mowiac kobity boja sie przystojniakow, tak jak faceci super lasek.

Jak same są średnie to się boją konkurencji, przystojny facet jest rozchwytywany, nawet jak zajęty... :)
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 26 wrz 2006, 14:19

TFA pisze:Ale mi wlasmie chodzi o to ze kobiety uwielbiaja przystojniakow, ale sie ich boja i wybieraja mniej przystojnych,

byłam kiedys z takim superprzystojnym, niestety zaczeło wyłazic cos czego nie akceptowałam czyli zdrada. w zwiazkach z mniej przystojnymi tez cos wyłaziło. Jestem z kims kogo pokochałam, nie kierowałam sie wygladem
ale wiem, ze wiele kobiet ma tak jak opisałes
recz przeciwnie, tak bardzo sie podoba ze nie wierza ze moga go miec.

widac za nisko sie cenia, bo to, ze gołab taki ładny nic nie znaczy. Taki gołab nie zawsze potrzebuje cudnej gołebicy, przykłady chodza po ulicach

[ Dodano: 2006-09-26, 14:23 ]
eng pisze:Nigdy nie wiesz co i jak wpłynie na Twoje życie póki czegoś nie przeżyjesz...

jasne, ze nie wiem. dlatego staram sie nie załowac, ze cos sie nie wydazyło, bo nie wiem równiez kim bym była gdyby sie wydazyło, czy była bym taka szcesliwa jak teraz.
eng pisze:przystojny facet jest rozchwytywany, nawet jak zajęty... :)

no jest rozchwytywany, ale jak kocha ta z która jest to sie rozchwytywaczka chwycic nie da
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 26 wrz 2006, 14:24

Dzindzer pisze:no jest rozchwytywany, ale jak kocha ta z która jest to sie rozchwytywaczka chwycic nie da

Ale za to jak mu miło :D
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 26 wrz 2006, 14:25

eng pisze:Ale za to jak mu miło :D

czasami miło a czasami moze to meczyc, zalezy kiedy i jak patrzec na to
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 26 wrz 2006, 14:37

TFA pisze:Ale mi wlasmie chodzi o to ze kobiety uwielbiaja przystojniakow, ale sie ich boja i wybieraja mniej przystojnych,

Hola, hola. Ja tam mam przystojnego :).
Moon tez ma niezlego (to tak ze zdjecia :D )
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 26 wrz 2006, 15:07

tanebo pisze:Dziewczyny skoro piszecie że macie brzydkich partnerów to czy oni was w ogóle pociagają? Czy to jest moiłość czy koleżeństwo?


ja nie uważam, ze moj jest brzydki. Po prostu innym sie mniej podoba niż mnie. Dla mnie jest atrakcyjny i bardzo mnie pociąga.
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 26 wrz 2006, 15:52

cały witz polega na odpowiednim poukładaniu sobie w głowie pewnych rzeczy. Od pewnego czasu nie mam żadnych problemów z poczuciem własnej wartości, itp pierdółek. Dlatego całą przeszłość (mizerną, bo mizerną) + wszystkie poprzednie "naraa" traktuje nie w kategorii rozpamiętywania i żalu, ale szydery. Szyderczej uwagi vide "szmirki, patrzcie, co straciłyście. Przez własną głupotę. A teraz JA na was leję :]" Lol. Tak właśnie to widzę <faja>Parę sprzyjających losowych okoliczności + szczęsliwy zwiazek, który buduję, poukładało pewne rzeczy w sposób całkowity. Wstając codziennie rano z wyrka, widzę w lustrze gębę uśmiechniętego faceta.
Prawda jest taka, panowie, że kobiety mądrzeją z wiekiem. Proces ten widać po 20-ce, z upływem lat. Muszą się wcześniej przejechać, by docenić coś naprawdę ważnego. Przejść okres "burzy i naporu" Widzę dziesiątki przykładów potwierdzających moją seksistowską tezę, więc się jej nie wyrzeknę.
Mile łechcą moją próżność komplementy, którymi jestem obdarzany. Chociaż przyjmowałem je z lekkim dystansem :] Dopiero po upływie paru mcy mam do tego zupełnie inny stosunek. Pełen luz. Pełna akceptacja. Katharsis.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
paula19
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 maja 2006, 19:33
Skąd: z nikad
Płeć:

Postautor: paula19 » 26 wrz 2006, 16:17

Yasmine pisze:TFA napisał/a:
Ale mi wlasmie chodzi o to ze kobiety uwielbiaja przystojniakow, ale sie ich boja i wybieraja mniej przystojnych,

Hola, hola. Ja tam mam przystojnego .
Moon tez ma niezlego (to tak ze zdjecia )


Taa ja też mam przystojnego, ale chyba powinnam się bać bo oni sa zbyt pewni siebie. I już mu coś nie pasuje. Dlatego następnym razem znajdę sobie jakiegoś brzydala z którego zrobie pantoflarza... Chyba że pokaże że ma ,, jaja" wtedy będziemy inaczej rozmawiać...
... każda dziewczyna powinna nosić głowę wysoko, z tego powodu, że jest kobietą, że była dla Stwórcy doskonale skończoną poprawką do spartaczonego Adama.
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 26 wrz 2006, 16:28

TFA, moj maz nie jest jakis okropny. Nie jest przystojny i tyle. Zreszta kazdy facet, jesli jest zadbany i fajnie ubrany, jest przystojny. Nie ladny, a przystojny wlasnie. A z wiekiem tylko zyskuje.
I to nie jest tak, ze zdecydowalam sie na tego, bo nie moglam miec bardziej przystojnego <hahaha> Ta teoria mnie ubawila. To nie tak, ze mi sie trafil. Ja go wybralam z calego batolionu starajacych sie o reke <foch> Nigdy nie mialam problemu ze znalezieniem i utrzymaniem partnera. I nieskromnie powiem, ze jakiego chcialam. Wiec prosze mi tu nie umniejszac mojego wyboru.
Ted, Ty na razie jestes w fazie przeginania w druga strone. Pewnie wczesniej wlasnie w Tobie cos bylo, co nie pozwalalo pokazac sie z wlasciwej strony. Nie jest tak, ze to one byly szmirami akurat, bo jesli nawet tak, to tez Twoja wina, ze wczesniej sobie takie wybierales... .
Ale znow dyskusja zeszla na inne tory. Panowie, do znudzenia powtarzam. Nie wyglad. On tylko moze cos ulatwiac, to prawda. Ale nie zalatwi wszystkiego, nie sprawi, ze czlowiek bedzie szczesliwy i jest na to wiele przykladow.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 26 wrz 2006, 16:33

Panowie, czy dla Was tez tak ważna jest uroda partnerki, że z przeciętną (choćby nieprzeciętnego charakteru i intelektu była) zadawać się nie będziecie? Oceniacie kobiety podług siebie, czy jak? :]
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 26 wrz 2006, 16:42

Miltonia pisze:Wygląd (...) On tylko moze cos ulatwiac, to prawda.

Bardzo ułatwia, daje więcej szans na znalezienie tej właściwej osoby, ktoś z kiepskim wyglądem lub nijaki ma o tyle mniej szans, bo i pula zainteresowanych mniejsza ...
Miltonia pisze: Ale nie zalatwi wszystkiego, nie sprawi, ze czlowiek bedzie szczesliwy i jest na to wiele przykladow

Nie załatwi nic poza nieziemskim ułatwieniem pierwszego kontaktu, jeśli zaś odpychasz fizjonomią ... przechlapane ...
Nie jest tak, że podchodzisz i zagadujesz, nie mając 'wyglądu' musisz to zrobić tak żeby wszyscy przez pierwsze 10-30 sekund nie zwrócili uwagi jaki jesteś paskudny, niski, bylejaki, niemęski ... tylko na to co mówisz, jeśli oczuwiście zagadasz z sensem ;)
Wygląd to nie wszystko, fakt, ale to jest błogosławieństwo w konktaktach z płcią przeciwną ... w obie strony to działa ...
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 26 wrz 2006, 16:44

eng pisze:bo i pula zainteresowanych mniejsza ...

Ale za to ciekawsza i wyselekcjonowana :]
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 26 wrz 2006, 16:47

pani_minister pisze:Ale za to ciekawsza i wyselekcjonowana

Ale można czekać do późnej starości, szkoda życia <diabel>
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 26 wrz 2006, 17:16

Miltonia pisze:Nie jest tak, ze to one byly szmirami akurat, bo jesli nawet tak, to tez Twoja wina, ze wczesniej sobie takie wybierales... .


były :D Ich szmirowatość wylazła z czasem, kwestia mentalnego zrycia. Nie mam sobie do zarzucenia <faja> Miały, mówiąc po ludzku, korbę we łbie. Życie,po prostu. Stwarzając pozory przynależności do puli "30 procent" , w rzeczywistości była to zręczna mistyfikacja. Ale i ja durny już nie jestem
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
AlfaRomeo1939
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 192
Rejestracja: 09 lis 2005, 21:33
Skąd: Kase Brać ??
Płeć:

Postautor: AlfaRomeo1939 » 26 wrz 2006, 17:24

Tak czytam i czytam i okazuje się, że prawie każda laska na wygląd nie luka lecz na wnetrze piekne bajki <banan> soory jak odbiłem troche od tematu.
Co by się nie działo głowa do góry !
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 26 wrz 2006, 17:38

Tez sie przylacze do opisywanego trendu :) Moj facet tez nie jest typem amanta. Ale calkiem nie to sie liczylo w decyzji o byciu lub nie byciu razem.
Ot, zafascynowal mnie, zauroczyl cala swoja osoba. Inteligencja, gentelmenstwem, zachowaniem, retoryka, spojrzeniem, dotykiem. Caloscia. Ewentualne braki w urodzie zostaly zrekompensowane czyms innym.

tanebo pisze:Dziewczyny skoro piszecie że macie brzydkich partnerów to czy oni was w ogóle pociagają? Czy to jest moiłość czy koleżeństwo?

A o pociaganiu swiadczy wylacznie wyglad? Nie dla mnie. Mimo, ze obojgu nam wiele brakuje do idealu, to iskrzy miedzy nami, ze hej.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
Golly Gee
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 190
Rejestracja: 14 wrz 2006, 11:12
Skąd: *b*a*h*a*m*y*
Płeć:

Postautor: Golly Gee » 26 wrz 2006, 17:45

AlfaRomeo1939 pisze:wygląd nie luka lecz na wnetrze

No ja tak tego nie zrozumiałem. Bo w to wnętrze się nie da spojrzeć od razu chyba...

AlfaRomeo1939 pisze:soory jak odbiłem troche od tematu

temat już od dawna nie dotyczy autora topiku więc się nie przejmuj

Gdzieś tu się natknąłem, że mieszkasz Błażeju z mamą. Jeśli to prawda to <mlotek> .

Sobie pomyślałem, że ja to bym nie mógł teraz z rodzicami mieszkać. OD 3 lat nie mieszkam. A w Twoim wieku ? ? ?
I właśnie w tym roku zrobiłem trochę szalony krok żeby się uniezależnić całkowicie od nich. Myslę, że od tego powinieneś zacząć. To nie jest normalne. Sory za brutalność ale mówię co myślę.
Awatar użytkownika
TFA
Weteran
Weteran
Posty: 3055
Rejestracja: 01 wrz 2005, 00:57
Skąd: litwini wracają
Płeć:

Postautor: TFA » 26 wrz 2006, 18:30

Yasmine pisze:Hola, hola. Ja tam mam przystojnego :) .
Moon tez ma niezlego (to tak ze zdjecia :D )


No ja mowie o takich z najwyzszej polki, bo nie trzeba duzo zeby byc uznanym za przystojnego.
Ręce me do szabli stworzone, nie do kielni.
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 26 wrz 2006, 18:37

Miltonia pisze:Blazeju, a jaki Ty masz plan na zycie? Co zamierzasz robic? Bo, o ile sie nie myle, masz prace, ktorej nie lubisz i mieszkasz z mama, ktora Cie dosc mocno tlamsi. Najpierw zaczelabym od zmiany zycia w tych aspektach
żeby nie było że jestem płytki i płaski. Powiem jakie mam plany na przyszłośc tylko prosze nie chwytać mnie za słowo <diabel> Mam zamiar znaleźc lepszą pracę. Może w jakiejs firmie a la expander ?? Lub jako web master. Lub infobroker. zobaczymy. Chcę dokończyć naukę angielskiego, zacząc francuski i chiński lub japoński. Chcę wynająć mieszkanie. na pewno będzie w nim mnustwo książek. Chcę wreszcie nauczyc się pływać. I zacząc kurs nurkowania. Moim marzeniem jest nurkowanie bez klatki z żarłaczami biaiałymi. W RPA lub australii. Mam zamiar spróbować wspinaczki (szczególnie Dry Tooling.Pociągaja mnie lodowce Patagonii), kitesurfingu, raftingu, paralotniarstwa. Może spróbuję zdobyć licencję pilota balonowego. Choć to będzie raczej trudne marzę o żeglarstwie. Ale w klasie 49ER. A co do rozwoju. jeśli szczęście domisze to myslę o studiach MBA. Jeśli to będzie możliwe zamierzam szczególnie dokształcic się z fizyki matematycznej. A potem...
Ostatnio zmieniony 26 wrz 2006, 19:08 przez kot_schrodingera, łącznie zmieniany 1 raz.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
AMX
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 324
Rejestracja: 02 lis 2005, 00:29
Skąd: Burkina Faso
Płeć:

Postautor: AMX » 26 wrz 2006, 18:42

Blazej30 pisze: A potem...


Umrzeć ze starości <lol>
Wy jeździcie, My latamy.
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 26 wrz 2006, 18:45

eng, oglądałeś kiedys z innym facetem fotki na fotki.pl ?? Ja tak i za chińskiego cesarza nie mogłem się zgodzic z nim co do ich urody. Poza takim bez przednich zębów. Jesli więc nie brakuje Ci połowy twarzy, nie śmierdzisz mieszanką potu i kału, nie masz 200 kg nadwagi lub nie zaczynasz rozmowy od :" to co mała ?? wyskakuj z majtochów" to jakaś amatorka się znajdzie. Tylko musisz, niestety, poszukać jej.Przeciętna kobieta, z rególy, wolałaby podpalić sobie włosy i gasic je młotkiem niż poderwac faceta. Przewaznie jedyne co może je zmusić to jego powalająca uroda. Lecz ty chyba Brada Pitta nie przypominasz ?? Musisz więc wyjśc do nich.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 26 wrz 2006, 18:50

Blazej30 pisze:Musisz więc wyjśc do nich.
Ale Eng ma kobiete, i to swietna :]
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 26 wrz 2006, 19:02

sophie pisze:Ale Eng ma kobiete, i to swietna
ale to w żadnym razie nie odnosi się tylko do enga
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 26 wrz 2006, 19:05

Owszem, nie tylko. Ale zaczales od niego :]
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 26 wrz 2006, 19:10

sophie pisze: Ale zaczales od niego
bo to najlepszy adresat tutaj. wróć tanebo jest najlepszym adresatem ale gdzies się zapodział
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
eng
Weteran
Weteran
Posty: 1377
Rejestracja: 02 sie 2004, 11:43
Skąd: W-wa
Płeć:

Postautor: eng » 26 wrz 2006, 19:29

Blazej30 pisze:bo to najlepszy adresat tutaj.

<hahaha> <hahaha> <hahaha>
pod jakim względem ??
bleeeeeeeeeeeee
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 26 wrz 2006, 19:40

Blazeju, plany masz cudowne, tylko czy zaczales je realizowac? Co stoi na przeszkodzie, zebys znalazl lepsza prace? Masz wyksztalcenie jakies? A angielski? Mowisz o expanderze czy podobnym miejscu. Probowales juz? Bo gadac sobie mozna, marzyc, ale gdzies trzeba zaczac dzialac, od malej rzeczy.
A z terapia powaznie Ci radze. Bo kolejny temat jak Ci pomoc jest bez sensu. Czy cos z tym zrobisz? czy znow wrocisz do mamusi i nieciekawej pracy? I marzen... .
Powiem szczerze, wyglada mi to az ordynarnie niedojrzale, powalajaco frustrujaco i skandalicznie depresyjnie.
I nie widze, zebys chcial to zmienic. Nic a nic. Ile cv wyslales? Co Ci przeszkadza uczyc sie angielskiego? Dlaczego mieszkasz z mama? Skonczyles jakas szkole (nie mowie o podstwowce0? Nie pytam z ciekawosci. Tylko takie bicie piany o kobietach i jakie one sa wredne nic nie daje. Jakos wiekszosc populacji (z czego wiekszosc jest przecietna, czesc ladna, czesc brzydka) sobie radzi, wiec to w Tobie i innych takich cos tkwi. Chyba to juz jasne?
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać

przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 26 wrz 2006, 20:30

[ Dodano: 2006-09-26, 20:34 ]
Miltonia pisze: Masz wyksztalcenie jakies
Miltonia pisze:Skonczyles jakas szkole (nie mowie o podstwowce0?
mgr kierunek zarządzanie specjalizacja finanse i bankowość
Miltonia pisze: Probowales juz?
Miltonia pisze: Ile cv wyslales?
wczoraj dokładnie 12
Miltonia pisze: Co Ci przeszkadza uczyc sie angielskiego?
praca
Miltonia pisze: Dlaczego mieszkasz z mama?
kasa
Miltonia pisze: Czy cos z tym zrobisz?
ucze się html5 i php
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 374 gości