Dotkniety szczesciem - Haro zakochany!

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

NissaN
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 20
Rejestracja: 13 maja 2006, 23:20
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: NissaN » 23 maja 2006, 22:26

Haro pisze:Zakochuje sie! Jestem taki szczesliwy!

zazdroszcze ci. i zycze powodzenia i szczescia w przyszlosci.
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 23 maja 2006, 22:36

Chce wyznac Jej swoje uczucia 1 czerwca. Zabrac Ja w dzien dziecka np. do McDonalda, powyglupiac sie, posmiac, a pozniej powiedziec. Jestem pewien, ze Ona wie wszystko o tym co sie dzieje w moim sercu, lecz... Wole zeby uslyszala to z moich ust, dzieki temu moga sie rozwiac wszelkie Jej watpliwosci... i moje. A juz myslalem, ze taka stara dupa jak ja nigdy juz nie znajdzie prawdziwej milosci. A tu masz Ci los! Zakochalem sie, i do tego powoli ze wzajemnoscia :)

Pytanie tylko, czy 1 czerwca to aby nie zbyt pozno...

[ Dodano: 2006-05-23, 22:37 ]
Sasetka pisze:hmmm moze ona przekoloryzowala sprawe skoro chce zebyscie byli ze soba? ale juz siedze cicho

Nie, wlasnie nie chciala dokladnie powtarzac wszystkich slow. Powiedziala tylko te najwazniejsze: "Ona sie zakochuje, a raczej juz sie chyba zakochala". Ja "Chyba? Nie rozumiem... powiedziala Ci to ze sie zakochuje?". "Tak". To wystarczylo... <banan>
kknd
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 150
Rejestracja: 30 lis 2005, 22:40
Skąd: Olsztyn
Płeć:

Postautor: kknd » 23 maja 2006, 22:38

Zwolnij winetu bo za chwile bedziesz jej robil za pantofel, troche opamietania

a co do kobiety, jak by kochala tego chlopaka i w zwiazku by bylo ok to Haro doslal by od niej kosza (albo od razu albo w chwili gdy by sie dowiedziala ze cos do niej czuje)skoro nie dostal to widac ze nic jej przy nim nie trzyma wiec wg. mnie nie ma co roztrzasac czy Haro robi dobrze czy zle.
Pamietaj tylko ze tak jak robi to z nim tak moze to robic z toba.
http://aneta.ulotka.biz/ Salon Fryzjerski Aneta W Olsztynie
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 23 maja 2006, 22:41

kknd pisze:Pamietaj tylko ze tak jak robi to z nim tak moze to robic z toba.


Zapewniam, ze nie. 100% pewnosci nigdy miec nie mozna, ale po tym co mi dzisiaj powiedziala, moje wszelkie watpliwosci zostaly rozwiane. Po prostu mozesz mi uwierzyc na slowo.
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 23 maja 2006, 22:41

Haro pisze:Pytanie tylko, czy 1 czerwca to aby nie zbyt pozno...

Przezciez dzis dopiero 23... Ja bym powiedział, ze trochę za wczesnie. Ale nie wiam dokładnie jak się sytuacja układa.
Ja "wyznałem:P' miłość po poł roku :D troche za późno... <aniolek>
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 23 maja 2006, 22:42

Jesli przez te dni bede miec WYRAZNE znaki na niebie, ziemi, gadu i rozmowach z Jej przyjaciolka, ze jest tak jak mysle i jak marze by bylo, to 1 czerwca wyznam.
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 23 maja 2006, 22:45

HARO:

Mam bardzo podobny problem, tylko ciągnie się on o wiele dłużej (jak cos to priv).

kknd pisze:amietaj tylko ze tak jak robi to z nim tak moze to robic z toba.

Ryzyko zawodowe.

Haro pisze:1 czerwca wyznam.

I co powiesz jej nagle: Kocham Cię?? A co z nia Czy ona będzie cie kochac?? Z własnego doswiadczenia wiem ze z koleżankami jest roznie.. .one chca dobrze ale nie zawsze im wychodzi. Ale zycze ci powodzenia i bede trzymac kciuki ;)
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 23 maja 2006, 22:51

Na kocham Cie jest jeszcze za wczesnie, a jak kiedys pisalem, nie rzucam tym na lewo i prawo, szanuje wyrazenie swoich naglebszych uczuc wlasnie tymi slowami. Po prostu powiem Jej wprost to co napisalem na poczatku tego topicu, w pierwszym jego poscie. "Chcialbym zebys wiedziala [...]. A co z tym zrobisz, zalezy juz tylko i wylacznie od Ciebie." Jak dostane buziaczka lub uslysze cos podobnego - bede wiedzial, co to oznacza :P

[ Dodano: 2006-05-23, 22:52 ]
mariusz pisze:Mam bardzo podobny problem, tylko ciągnie się on o wiele dłużej (jak cos to priv).

Mariusz, jak cos to pisz tutaj. Nie trzeba pisac stricte o tym co sie dzieje wokol mnie, bardzo chetnie poczytam rowniez spostrzezenia na temat Twojego problemu (tymbardziej, ze podobny). Kaman Mariusz, pozwalam Ci tu pisac <browar> <aniolek>
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 23 maja 2006, 22:59

Haro pisze:aman Mariusz, pozwalam Ci tu pisac <browar>

Nie chce pisac o tym na forum ogolnym.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 23 maja 2006, 23:14

Haro pisze:Chce wyznac Jej swoje uczucia 1 czerwca.
Jak dlugo ja znasz?
Haro pisze:Po prostu mozesz mi uwierzyc na slowo.
Tak samo mowiles o bylej jak twierdzili tu ludzie ze ewidentnie ma kogos na boku :]
mariusz pisze:Nie chce pisac o tym na forum ogolnym.
Dawaj wiec na priva [mojego <diabel> ].


Haro jedna sprawa - nie wierz w kazde pierdniecie tej pryzjaciolce :] Jakos ona mi tu nie gra w tej bajeczce po prostu :]
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 23 maja 2006, 23:17

A mi gra, bo to Ona nas zapoznala, widac po Niej, ze chce dla swojej przyjaciolki jak najlepiej. Dlatego chce, zebym to ja z Nia byl, nie terazniejszy. Wie, ze ze mna bedzie szczesliwsza.

Na pytanie ile sie znamy odpowiem najpierw prosba: nie jedzcie mnie nikt za to, ze wypisuje takie rzeczy po tak krotkim czasie. Sam nie moglem uwierzyc w to co sie dzialo i dzieje wewnatrz mnie, ale nie jest to zalezne ode mnie. Mialo trafic tak szybko, to trafilo (bez potrzeby szukania na sile... samo znalazlo). A szybko bo znamy sie zaledwie 4-5 dni.
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 23 maja 2006, 23:27

Haro pisze:Zabrac Ja w dzien dziecka np. do McDonalda




Nie no!! tylko nie to!! jezeli zabierzesz ją do McDonalda będziesz dla mnie na podobnym poziomie co koleś zrywajacy z dziewczyna przez gg, zmierz ją do malej skromnej kawiarenki, albo kup lody i idz do parku ale nie McDonald- miejsce smierdzace frytkami i starym fartuchem!!!

[ Dodano: 2006-05-23, 23:30 ]
Haro pisze: A szybko bo znamy sie zaledwie 4-5 dni.



szybko sie zakochujesz... nie zebym watpila w to co czujesz...
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
Awatar użytkownika
R1
Maniak
Maniak
Posty: 509
Rejestracja: 20 lis 2005, 17:14
Skąd: PL
Płeć:

Postautor: R1 » 23 maja 2006, 23:32

Haro pamiętam Twój dawny wątek o byłej dziewczynie i Twoje perypetie. Co Ty chłopie taki narwany? :) Nie możesz tej dziewczyny zagłaskać, bo w końcu siądziesz jej na głowę i sobie pójdzie. Jeśli nie teraz, to za jakiś czas, bo widzę że lubisz idealizować kobiety, a potem masz problemy. Moim zdaniem z tymi deklaracjami to za wcześnie. Ja bym rozegrał to "na zimno", choć wiem że dla Ciebie to teraz niemożliwe. Jak potrzymasz ją trochę na dystans, dasz jej za sobą zatęsknić to będzie naprawdę dobrze.
I'm used to eat naughty girls without any eye movement ;)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 23 maja 2006, 23:36

Haro pisze:zybko bo znamy sie zaledwie 4-5 dni.
Wiedzialam :] Wie cmowie 1 czerwca - tak. Przyszlego roku :]
madziorka.m pisze:nie zebym watpila w to co czujesz...
Czyzbym miala podobne zdanie. Obsesja a milosc...silne zauroczenie a milosc.... zobaczymy :]
Awatar użytkownika
R1
Maniak
Maniak
Posty: 509
Rejestracja: 20 lis 2005, 17:14
Skąd: PL
Płeć:

Postautor: R1 » 23 maja 2006, 23:37

madziorka.m pisze:Nie no!! tylko nie to!! jezeli zabierzesz ją do McDonalda będziesz dla mnie na podobnym poziomie co koleś zrywajacy z dziewczyna przez gg, zmierz ją do malej skromnej kawiarenki, albo kup lody i idz do parku ale nie McDonald- miejsce smierdzace frytkami i starym fartuchem!!!


Zgadzam się. Do McDonalda to możesz sobie z kumplem pójść, albo z siostrą. A z dziewczyną, na której Ci zależy postępuj bardziej romantycznie :) Już sobie to wyobrażam jak wyznajesz jej swoje uczucia jedząc hamburgera, z którego ketchup skapuje na stolik ;) Sorry, żartuje. Ale moim zdaniem kawiarenka to będzie dobre miejsce.
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 23 maja 2006, 23:43

Haro pisze: A szybko bo znamy sie zaledwie 4-5 dni.

Arkady pisze:widzę że lubisz idealizować kobiety

Haro!
po takim czasie napięcie może opaść wprost proporcjonalnie do tego jak sie zaczęło.
Jesli nie z Twojej strony to z Jej. Wydaje mi się, Mateusz, że można Ci podstawić JAKĄKOLWIEK dziewczynę, posiadającą przymiot jako-takiej urody, świeżości bycia i dziewczęcgo poczucia humoru, a Tobie się już nogi uginają.

I tak szczerze mówiąc, myślę, że zwyczajnie za nisko mierzysz. Przystojny, inteligentny facet, a bierzesz sobie małolatki, które nie są jeszcze w stanie docenić Ciebie jako faceta, z racji braku doświadczenia i trzpiotowatości przypisanej do wieku ;).

Osobiście widzę Cię z dziewczyną nieco starszą, która świadoma Twojej naiwnej natury, ukształtuje Cię nieco (przytemperuje wybuchy uczuć i okiełzna wybuchowość) , a sama będzie czerpać z Twoich niewątliwych przymiotów jak najwięcej :). Dziewczynom, na które polujesz, zwyczajnie brakuje dojrzałości, co potem odbija sie na Tobie.

[ Dodano: 2006-05-23, 23:47 ]
Bo ja sie o Ciebie boję Haro. Boję sie, że będzie podobnie jak z byłą. Sparujecie się, minie ok. 3 lat, Ona bedzie młodziutka nadal, Ty będziesz mysleć poważniej o życiu, a wszytsko pójdzie w cholerę. Z tych samych powodów.
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 23 maja 2006, 23:48

Dobra, bo widze, ze ludzie naskakuja za McDonalda, i pewnie w oczach wielu jestem malo oryginalnym kolesiem. Zapraszam ludzi do kilku poczatkowych postow gdzie radzilem jak sie oswiadczyc, co dac na prezent etc. itp. itd.

I prosilem o to, zeby mnie nie jechac za to, ze tak szybko. Moja to wina? Nie, nic na to nie jestem w stanie poradzic, wiec nie rozumiem :/

I dlaczego Twoim zdaniem, Moon, mam czekac tak dlugo? A pozniej pluc sobie w brode kiedy uzna, ze ja jednak nic nie czuje, bo nie robie zadnego kroku by ze soba byc, i odejdzie z innym?

P.S. Zachorowalem na Jej punkcie, tak! I chyba jedyna osoba, ktora moze mnie tutaj zrozumiec jest Mariusz.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 23 maja 2006, 23:57

Haro pisze:Moja to wina?
Z 1 czerwca? Jak najbardziej Twoja. Czlowiek inteligenty uzywa tez rozumu a nie emocje i fiuuu juz przepadl...
Haro pisze:I dlaczego Twoim zdaniem, Moon, mam czekac tak dlugo?
Dlatego ze zachowujesz sie jak 13letni gowniarz zwylaczonym mozgiem.
Znow bedziesz zaglaskiwal usprawiedliwial milosc wyznwal i osaczal. To widac , ajak nawet nie to dobrze. Ale jestes zbyt naiwny Haruś - po pierwsze. A po drugie zalezy czego chcesz - czy milosc z romansu brazylijskiego czy milosci i sensownego zwiakzu. Bo zwiazku na czyms takim nadpobudliwym z brakiem cierpliowosci na chiny nie zbudujesz :)
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 23 maja 2006, 23:58

Dziekuje Gracja. Bardzo szanuje to co do mnie napisalas, wezme to sobie do serca. Sam sie w tej kwestii nie potrafie okreslic. Po prostu sie zakochalem... i koniec. Nie chce nic pisac przeciwko Wam, bowiem nie patrze na to zbyt trzezwo teraz, upijam sie myslami o Niej, tak wiec wole siedziec cicho. Sam poczatkowo tez sie balem szukac dziewczyny, kogos do zabicia miejsca po bylej. Kiedy zrezygnowalem i poszedlem za cytatem ktory ktos tutaj wrzucil na forum (Jak szukasz milosci, ta ucieka od Ciebie. Jesli mozesz sie bez Niej obejsc, ta bedzie sie do Ciebie wpychac drzwiami i oknami. Cos w ten desen...), postanowilem dac sobie spokoj. Spotkac sie kolezensko z dziewczyna itp. itd. i trafilo mnie. Najslodsze jest to, ze Wy sie martwicie, ze bede cierpial jak po bylej (normalnie jak moja mama, ma identyczne zdanie co Wy), a ja sam postanowilem zaryzykowac, dac temu szanse, bowiem wraz z rodzacym sie do Niej uczuciem zniknelo tamto do bylej (zarowno milosc, jak i nienawisc, zal, gniew...). I jest mi dobrze tak jak jest. A moze byc jeszcze cudowniej. Mimo tych 17 lat dziewczyna jest dojrzala, inteligentna i ma niezwykle dobre serce. Wierze, ze mnie nie zrani. Gdybym nie wierzyl, nie zaufal w Jej dobre serce, nie zakochalbym sie. Jak napisal Mariusz: ryzyko zawodowe.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 23 maja 2006, 23:58

Haruś robisz dokladnie ten błąd co ja majac lat 15 ;) Tylko, ze... ja go popelnila raz.
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 23 maja 2006, 23:58

moon pisze:A po drugie zalezy czego chcesz - czy milosc z romansu brazylijskiego czy milosci i sensownego zwiakzu.

(wersja amerykańska)
A niech chłopak ma to na co ma ochote.. <aniolek>

[ Dodano: 2006-05-23, 23:59 ]
Nic nam do tego..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 maja 2006, 00:00

Haro pisze:I chyba jedyna osoba, ktora moze mnie tutaj zrozumiec jest Mariusz.
Nie, nie jedyna. Mariusz moim zdaniem jednak ma inna sytuacje od Ciebie i Mariusz nie obraź sie ale ja u CIebie to widze na czarno a tu jest nadzieja o ile dziewczyna jest ok i haro bledow popelniac nie bedzie co poprzendio.
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 24 maja 2006, 00:01

moon pisze: A po drugie zalezy czego chcesz - czy milosc z romansu brazylijskiego czy milosci i sensownego zwiakzu

Chce byc szczesliwy, chce pokochac. Tego chce najbardziej. Na razie jestem szczesliwy, moge byc jeszcze bardziej. Jesli zwiazek moze laczyc w sobie cechy i jednego, i drugiego - to czego mozna oczekiwac wiecej?

P.S. Pierwszy raz na forum ktos napisal do mnie "Mateusz" <aniolek>
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 maja 2006, 00:03

Haro pisze:to czego mozna oczekiwac wiecej
Chybas odurzony. Zwiazek moze byc polaczeiem ale trza sprawe tez z glowa rozerwac a nie latac jak pies za suka w ruji :/
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 24 maja 2006, 00:07

Moon: mam to do siebie, ze potrafie naprawiac wlasne bledy. Bledow z przeszlosci nie popelnie. To, ze tutaj sie ciesze i skacze z radosci... bo czuje, ze jestem wsrod swoich, ze moge podzielic sie swoja radoscia, szczesciem. W Jej towarzystwie tego nie okazuje. Widzi to w moich oczach, iskry, fajerwerki... to Jej wystarcza. Ryzykuje? Prawda, chociaz wiem, ze MOZE (chociaz wcale nie musi) odbic mi sie po tym zgaga (lub waniliami... zlaezy). Szybko sie zakochalem? Prawda. Czy nalezy uznac to za blad? W moim oczach - nie!
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 maja 2006, 00:09

Haro pisze:To, ze tutaj sie ciesze i skacze z radosci... bo czuje, ze jestem wsrod swoich, ze moge podzielic sie swoja radoscia, szczesciem.
Ok rozumiem i dobrze ale ja is enie czepiam tego tylko Twoich pomyslow i nadgorliwosci ktora wg mnie na 90% sie Ci jadnak zgaga odbije.

[ Dodano: 2006-05-24, 00:10 ]
Ale nie zycze Ci t ego. Po prostu mysl wiecej sensownie a nie tylko czuj ;)
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 24 maja 2006, 00:10

Powtorze to jeszcze raz: To, ze tutaj sie ciesze i skacze z radosci... bo czuje, ze jestem wsrod swoich, ze moge podzielic sie swoja radoscia, szczesciem. W Jej towarzystwie tego nie okazuje. Widzi to w moich oczach, iskry, fajerwerki...

Moim bledem bylo skakanie i zacieszanie kiedy bylem ze swoja byla. Robilem to w Jej towarzystwie. Teraz nauczylem sie, by nie da tego az tak po sobie poznac. Nie skakac, nie zachowywac sie w Jej towarzystwie jak kiedys w towarzystwie bylej, nie dac po sobie poznac, by pozniej moc wywalic to wszystko z siebie tutaj lub rozmawiajac z moim przyjacielem.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 maja 2006, 00:17

Haro ja rozumiem, ale nmowie o czyms innym - o Twoim podejsciu a nie tym co jej okazujesz.
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 24 maja 2006, 00:17

Mysle. Dzieki mojemu sensownemu mysleniu doszedlem do wniosku, ze jesli faktycznie sie dziewczyna zakocha, jesli to bedzie widac itp. itd. bede mial wyrazny znak, ze jest zakochana, to po co czekac dluzej? Skoro wowczas ja moge dotknac szczescia, nie tylko szczesciem byc dotkniety?
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 maja 2006, 00:20

Haro pisze:wyrazny znak
Ale wyraźny obiektywnie a nie wg Twojego mniemanie ;P

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 299 gości