NO taka jest właśnie chyba prawda. Ludzi to robią gdy nie spełniają sie w swoim związku albo gdy im czegoś brakuje! Zgadzam się z tym! ALe jak się przed tym uchronić ?Mia pisze:Mysle, ze do takich rzeczy ciagnie tylko tych ktorzy sie jakos w swoim zwiazku nie spelniaja, czegos im brak i szukuaja tego u innej osoby.
Pikantne rozmowy przez net!zdrada? szukałem/nieMa:)
Moderator: modTeam
[shadow=orange]"Korzystaj z każdego dnia, nie marnuj mijających chwil!" [/shadow]
To i ja dorzucę swoje trzy grosze. Tak się składa, że będąc z dziewczyną zdarzyło mi się 2-3 razy w ten sposób "pobawić". Tzn. wszedłem sobie na czat erotyczny i popisałem z paroma dziewczynami. Pewnie zaraz zostanę wyszydzony przez damską część forum, ale moja sytuacja w tamtym związku była szczególna. W skrócie - 2 lata bez seksu, pieszczoty może góra raz na tydzień. I faktycznie czegoś mi brakowało. Oczywiście po czymś takim miałem wyrzuty sumienia i na tych paru razach z wirtualnymi koleżankami się skończyło. Tym bardziej, że taka forma kontaktu mnie po prostu nie kręci i znużyło mnie to szybko. A czy taktuje to jako zdradę? Nie. Tzn. uważam, że w sytuacji jakiej ja byłem można jakoś taką "zdradę" usprawiedliwić. Poza tym lepszy taki skok w bok, niż prawdziwa zdrada w realu. Powiem wam, że w momencie największej frustracji z powodu braku seksu z moją dziewczyną, miałem okazje uprawiać seks z koleżanką z pracy. Byłem o włos od zdrady, ale w porę się opamiętałem. A wiecie co w tym czasie robiła moja eks? Jak się później okazało za moimi plecami umawiała się na kawki z kolesiem ze studiów, z którym teraz jest. I co, mam jeszcze mieć wyrzuty sumienia? Uważam, że wszystko zależy od sytuacji w jakiej człowiek się znajduje. Ja np. nie wyobrażam sobie, że jestem z dziewczyną, w pełni zaspokajamy swoje potrzeby fizyczne i jeszcze do tego zadowalam się na czatach. To już dla mnie co najmniej dziwne. Ale jeśli w tym temacie między ludźmi nie gra i nic nie da się zrobić, żeby to naprawić, to człowiek ucieka się do pewnych form zastępczych. I wówczas mogę coś takiego zrozumieć. A co najciekawsze, gdy jestem znowu sam, to kompletnie mnie do żadnych czatów nie ciągnie.
I'm used to eat naughty girls without any eye movement 

Mysle , ze jedni całe zycie beda jezdzić oplem i zlego słowa nie daja sobie powiedziec , inni beda dozyc do coraz lepszych marek , co nie znaczy , ze kolejna bedzie ich zadowalac (bo to koszty eksploatacji inne , awaryjnosc itd.) az w koncu stwierdzą iż mercedes był piekny , ale Opel ...... jego przynajmniej nie ukradną 

poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
No to współczuje całej sytuacji, ciebie psychika męczyłą i gdy nawet miałeś okazje postanowiłeś zrezygnować a ona okazała się gorsza od ciebie! to przykre ale niestety takie jest życie! Czyli teraz już nie jesteście razem?
[shadow=orange]"Korzystaj z każdego dnia, nie marnuj mijających chwil!" [/shadow]
Student pisze:Dobrze napisałaś! Dla Ciebie!!!
ale ja nic innego nie pisze, wyrazam tylko swoje zdanie. A jak ktos jest przyglupawy ze musze to powtarzac pare razy to juz nie moj problem

Student pisze:A pożądanie tak czy siak wygasa
A skad wiesz? Moze u Ciebie wygasa. U mnie nie wygasalo jeszcze i nie wiadomo jak bedzie.
Andrew pisze:Twoje zapytanie wzgledem mnie , ma sie ni jak do tego co ja wczesniej napisalem , a co Ty zacytowałaś
A ja uwazam inaczej. Ty twierdzisz ze nie kocham swojego faceta bo bym go zostawila gdyby zdradzil, a ja uwazam ze jak ktos zdadza to nie kocha

Arkady pisze:Uważam, że wszystko zależy od sytuacji w jakiej człowiek się znajduje
I caly sek w tym zdaniu wlasnie.
A Ty Andrew nie masz ani prawa ani zadnych podstaw do oceny kto czym jezdzi. Bo niektorym sie od razu zdarza wymarzony samochod i nie chca go zmieniac, nie Yas?
daro07 pisze:No to współczuje całej sytuacji, ciebie psychika męczyłą i gdy nawet miałeś okazje postanowiłeś zrezygnować a ona okazała się gorsza od ciebie! to przykre ale niestety takie jest życie! Czyli teraz już nie jesteście razem?
Widzę, że jesteś od niedawna na forum. Poczytaj sobie moje wcześniejsze tematy jeśli masz ochotę, to się przekonasz
Mia pisze:Andrew pisze:Twoje zapytanie wzgledem mnie , ma sie ni jak do tego co ja wczesniej napisalem , a co Ty zacytowałaśMIA pisze:A ja uwazam inaczej. Ty twierdzisz ze nie kocham swojego faceta bo bym go zostawila gdyby zdradzil, a ja uwazam ze jak ktos zdadza to nie kochaKazdy ma inne podejscie.
TY NAPRAWDE MASZ KłOPOTY Z POJMOWANIEM![]()
![]()
To czy ciebie facet kocha to jedno ! pytanie czy ty , skoro pisałaś co wyzej .
[ Dodano: 2006-05-21, 16:02 ]Mia pisze:A Ty Andrew nie masz ani prawa ani zadnych podstaw do oceny kto czym jezdzi. Bo niektorym sie od razu zdarza wymarzony samochod i nie chca go zmieniac, nie Yas?
i znowu ?




poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Yasmine pisze:Mia pisze:Bo niektorym sie od razu zdarza wymarzony samochod i nie chca go zmieniac, nie Yas?
Prawda <browar>. Lepszej Marki dla siebie nie znajda ;P
znajda ! jak sie owa zacznie p ie rdol ic , i kasy nerwów nie styknie

Ostatnio zmieniony 21 maja 2006, 16:05 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Nie to Ty masz klopoty - z mysleniem, rozumieniem i interprtacja pewnych spraw. Mysle ze wiekszosc osob doskonale wie o co mi chodzilo, a ze komus tzreba tlumaczyc? Coz jego sprawa jak pisalam.
a to nie tyczylo sie mojego faceta tylko Ciebie
[ Dodano: 2006-05-21, 16:06 ]
censored mac to juz przesada zeby nam wmawiac, ze wiesz lepiej co czujemy! przemysl to co piszesz bo to juz jest zalosne, nie jestes ekspertem od zwiazkow i nigdy nie bedziesz! kazdy ma swoje zdanie, swoje podejscie, swoje zasady.
Andrew pisze:ja uwazam ze jak ktos zdadza to nie kocha
a to nie tyczylo sie mojego faceta tylko Ciebie
[ Dodano: 2006-05-21, 16:06 ]
Andrew pisze:znajda ! jak sie owa zacznie consored , i kasy nerwów nie styknie
censored mac to juz przesada zeby nam wmawiac, ze wiesz lepiej co czujemy! przemysl to co piszesz bo to juz jest zalosne, nie jestes ekspertem od zwiazkow i nigdy nie bedziesz! kazdy ma swoje zdanie, swoje podejscie, swoje zasady.
Mia pisze:Nie to Ty masz klopoty - z mysleniem, rozumieniem i interprtacja pewnych spraw. Mysle ze wiekszosc osob doskonale wie o co mi chodzilo, a ze komus tzreba tlumaczyc? Coz jego sprawa jak pisalam.Andrew pisze:ja uwazam ze jak ktos zdadza to nie kocha
a to nie tyczylo sie mojego faceta tylko Ciebie
Ty uwazasz , ja wiem - ze moze byc inaczej
[ Dodano: 2006-05-21, 16:08 ]
Mia pisze:consored mac to juz przesada zeby nam wmawiac, ze wiesz lepiej co czujemy! przemysl to co piszesz bo to juz jest zalosne, nie jestes ekspertem od zwiazkow i nigdy nie bedziesz! kazdy ma swoje zdanie, swoje podejscie, swoje zasady.
Co znowu ma sie ni jak do tego co napisałem
czy ja pisalem, ze wiem co Ty czujesz
Sugeruje tylko , iz sie miotasz , bowiem napisalas wyraznie iz swego faceta bys wypierniczyła , to co to za miłosc i kochanie
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Mia na prochach leci
Coś widze czytanie ze zrozumieniem cieniutko wychodzi
Mia wyluzuj . nikt do Ciebie nic nie ma. A jeśli chodzi o mówie o tym co ktoś czuje czy myśli to widze że Ty w tym temacie wypowiadałaś sie za Andrewa , a teraz bezpodstawie mu to zarzucasz??
Mia pisze:onlyjusti pisze:A co ze zwykłą wiernością w tym momencie?
heh nie dyskutuj z Andrew o wiernosci, bo dla niego to sztuczne ograniczanie sie ;p zona, kochanki to jest to
Andrew pisze:Sugeruje tylko , iz sie miotasz , bowiem napisalas wyraznie iz swego faceta bys wypierniczyła , to co to za miłosc i kochanie
takie same jak censored posiadanie zony i kochanki, pewnie nawet lepsze
Student pisze:Mia na prochach leciCoś widze czytanie ze zrozumieniem cieniutko wychodzi
Mia wyluzuj . nikt do Ciebie nic nie ma
W przeciwienstwie do Ciebie bo ja przyglupow nie toleruje. Nie wypowiedzialam sie za niego, tylko w kontekscie, ze ja mam zupelnie inne poglady i nie napisalam nic niezgodnego z prawda.
Mia pisze:Andrew pisze:Sugeruje tylko , iz sie miotasz , bowiem napisalas wyraznie iz swego faceta bys wypierniczyła , to co to za miłosc i kochanie
takie same jak consored posiadanie zony i kochanki, pewnie nawet lepsze
a wlasnie iz nie ! bowiem ja zony nie wypierniczam tylko z nią jestem kochanke też bym mógł zucic , a tak nie jest ! ale Ty i tak z tego nic nie rozumiesz
wiec zakoncze kłutnie z tobą bo i tak Mysiorek nasz kochany wielki , cudowny , słodki , przecudny , ukochany - to wywali
całuski dla wsiech , ja juz wszystko powiedzialem <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Student pisze:Nie no wyraznie jest napisane o tym ze wiesz czym jest wiernosc dla Andrewa. Ty chyba sama siebie tak do konca nie rozumiesz co?
A Ty sie wpieprzasz w nie swoje sprawy. Andrew nie potzrebuje adwokata. Parwda jest taka, ze mamy zupelnie inne podejscie i zadna ze stron nie rozumie drugiej i nie jest w stanie nawet sprobowac rozumiec. Bo Ty Andrew tez nie rozumiesz ze mozna kochac i nie wybaczc zdrady a ja nie wyobrazam sobie zebym byla zona i moj facet mial na boku kogos. Ot wszystko. Nikt nie jest lepszy, ani gorszy. Kazdemu dobrze ze swoimi pogladami
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
A co tu ma chrześcijanizm do tego wszystkiego?? Pamietaj miłość Ci wszystko wybaczy... miłość nie unosi sie pychą , nie szuka poklasku. W ogole to sie zastanawiam jaka Ty masz teorie miłości? A co w sytuacji jak byś kogos bardzo kochala to co w momencie jak Ciebie ktos zdradzi to ta miłość pryska
Jesli tak to glebokie widze sa Twoje uczucia 
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Mia pisze:moon pisze:Tak wszystko. Moge wybaczyc, ale nie musze byc dlaej z kims.
No to zupelnie co innego. Andrew nie rozumie ze ja bym zerwala. Nie przestalabym kochac.
no ładnie sie prubujesz wybielic ...nic z tego

Mia pisze:Faceta ktory zdradzil wupieprzylabym na zbity pysk,
Ot co i jak napisalas , teraz mi napisz iz zle to odebrałem

poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Andrew pisze:Ot co i jak napisalas , teraz mi napisz iz zle to odebrałem
Nie, tak bym zrobila. Nie moglabym byc z nim. Nawet jakbym wybaczyla, zniszczyloby mnie to i Nas w przyszlosci. Bo ja jestem bardzo pamietliwa i to by wychodzilo. Nigdzie zas nie napisalam ze przestalabym kochac, jak jestes taki madry to pokaz mi post w ktorym tak napisalam he?
Mia pisze:Andrew pisze:Ot co i jak napisalas , teraz mi napisz iz zle to odebrałem
Nie, tak bym zrobila. Nie moglabym byc z nim. Nawet jakbym wybaczyla, zniszczyloby mnie to i Nas w przyszlosci. Bo ja jestem bardzo pamietliwa i to by wychodzilo. Nigdzie zas nie napisalam ze przestalabym kochac, jak jestes taki madry to pokaz mi post w ktorym tak napisalam he?
To jak była byś z kimś innym a kochała byś kogoś innego?? Czy po prostu do końca życia była byś już sama bo nie chciała bys być z osobą która kochasz??
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 300 gości