agnieszka.com.pl • wyglad czy charakter... - Strona 3
Strona 3 z 4

: 16 sty 2006, 22:25
autor: Bash
TFA pisze:4 miesiace za wczesnie moje zwiazki trwaja najczesciej ok. 4 miesiace, jakbym mial takie podejscie jak Bash to zylbym w celibacie


Kwestia podejścia i wieku...


Dzindzer pisze:kochasz sie z bim bez zabezpieczenia,


Bez komentarza ...


kasia11111 pisze:moje zycie uxczuciowe wiem ze jest troche dziwne ...Ale teraz ujestem z nim i jest mi dobrze..Ale to pewnie przez brak dowartosciowania robie niektore rzeczy...


Przez seks z chłopakiem sie nie dowartościujesz. Tu potrzeba czegoś więcej...

kasiu kreujaca sie przez internet nastolatko


Zgadzam się, trafne określenie.
Nie pomyśl Kasiu, że cię nie lubię, ale pomyślałaś, że nie tylko seks, chłopaki, rozrywki są ważne w życiu ?

: 16 sty 2006, 22:55
autor: kasia11111

Kod: Zaznacz cały

ale pomyślałaś, że nie tylko seks, chłopaki, rozrywki są ważne w życiu ?


wiem o tym,pomimo pozorow jestem bardzo wrazliwa osoba i mam swoje zasady i cele do ktorych daze,troche moze sie poglubilam ale teraz juz wychodze na prosta droge :))

: 14 lut 2006, 23:09
autor: Zuber
no wlasnie odnosnie pytania w temacie czy jak poznajecie nowego chlopaka to patrzycie pierw na wyglad czy na charakter bo ja mam wrazenie ze jak poznaje dziewczyny to one patrza na moj wyglad i juz mnie zlewaja :/ tak jest moje wrazenie druga sprawa ktos mi powiedzial ze wygladam na 17-18 lat i mało powaznie chciałbym to zmienic ale nie wiem jak Ci co mnie znaja troche dłuzej mowia ze z moim charakterm wszystko ok... wiec zostaje wyglad ale czy to jest najwazniejsze ???? wydaje mi sie ze przez to mam problem z poznaniem kogos nowego :/

: 14 lut 2006, 23:16
autor: Kermit
jak dla mnie 70% charakteru + 30% wygladu :)

: 15 lut 2006, 00:13
autor: Zuber
Kermit pisze:jak dla mnie 70% charakteru + 30% wygladu

no to ja juz wiem :) mam jakies 1% charakteru i jakies 1% wygladu :P nie jest tak tragicznie zawsze to daje 2% na 100 :P

: 15 lut 2006, 00:16
autor: AlicE!
Kermit pisze:jak dla mnie 70% charakteru + 30% wygladu

Dla mnie tez:) Wystarczy ciepły uśmiech albo to "cos" w oczach...
Zuber wygladasz mlodo bo jestes sk8tem ale ja nie wyobrazam sobie Ciebie w garniaku;] Sie ciesz ze mlodo wygladasz, o ja od dawna moge kupowac fajki i alko bez pokzaywania dowodu;((((((((((((((((((((((((((((czuje sie staro :P

: 15 lut 2006, 00:21
autor: ptaszek
Zuber pisze:no wlasnie odnosnie pytania w temacie czy jak poznajecie nowego chlopaka to patrzycie pierw na wyglad czy na charakter bo ja mam wrazenie ze jak poznaje dziewczyny to one patrza na moj wyglad i juz mnie zlewaja

Moim zdaniem zawsze najpierw uwaga kieruje się na wygląd. Na to, co powierzchowne. Chyba każdy odnosi jakieś tam wrażenie co do wyglądu osoby, którą zobaczył pierwszy raz. Dopiero potem człowiek zaczyna się koncentrować na osobowości.

: 15 lut 2006, 00:21
autor: Zuber
AlicE! pisze:Dla mnie tez:) Wystarczy ciepły uśmiech albo to "cos" w oczach...
Zuber wygladasz mlodo bo jestes sk8tem ale ja nie wyobrazam sobie Ciebie w garniaku;] Sie ciesz ze mlodo wygladasz, o ja od dawna moge kupowac fajki i alko bez pokzaywania dowodu;(

no tak ja wiem ze wszyscy beda teraz tak pisac :/ ale mnie to wcale nie bawi jak ide gdzies z kumplem i do mnie jakas 15ka zagaduje bo mysli pewnie ze jestem jakies 2 lata starszy :/ normlanie mnie to wkurza...

: 15 lut 2006, 00:32
autor: ptaszek
Zuber pisze:no tak ja wiem ze wszyscy beda teraz tak pisac :/ ale mnie to wcale nie bawi jak ide gdzies z kumplem i do mnie jakas 15ka zagaduje bo mysli pewnie ze jestem jakies 2 lata starszy :/ normlanie mnie to wkurza...

Mój kolega ma dokładnie tak samo :) Powagi mu dodaje jedynie jakiś elegancki strój (koszula, płaszcz, ładne buty).
Ze mną też tak jest - zmienię szaty, wytapetuję się - i już jakoś wyglądam na swój wiek ;)

: 15 lut 2006, 00:32
autor: ksiezycowka
Zuber pisze:jak poznajecie nowego chlopaka to patrzycie pierw na wyglad czy na charakter

Pierwsza selekcja to wygląd. Druga rozmowa i inne takie. A jak poznam lepiej to pozole sobie oceniac charakter [ i nie po 1 spotkaniu].
Ale wrazenie jesli chce poderwac musi zrobic w ciagu pierwszych sekund.

: 15 lut 2006, 12:13
autor: Kermit
zyjemy w takim swiecie ze wyglad sie liczy. Mozemy pisac "ach ech dla mnie nei liczy sie wyglad dziewczyny ale to jaka jest" ale wszyscy i tak dobrze wiemy... wyglad tez jest wazny, nie najwazniejszy ale wazny. Ja nie potrafiłbym sie zmusic pocałowac dziewczyne ktora w ogóle mi sie nie podoba, chocby była nie wiem jak super z charakteru :)


moon pisze:Ale wrazenie jesli chce poderwac musi zrobic w ciagu pierwszych sekund


zgadzam sie w 100% :)

: 15 lut 2006, 12:33
autor: Olivia
Oczywiście, że patrzę na wygląd. Facet musi mnie pociągać, oględzinom podlegają: zęby, buty, styl ubierania w ogólnym zarysie, dłonie, fryzura, sylwetka, oczy. Do tego dochodzi styl wysławiania, chodzenia, zapach... No i uśmiech... :]

A potem zabawa w poznawanie charakteru. ;)

: 15 lut 2006, 13:10
autor: Ted Bundy
Olivia pisze:oględzinom podlegają: zęby, buty, styl ubierania w ogólnym zarysie, dłonie, fryzura, sylwetka, oczy.


a mnie w tym momencie złośliwie przypomina się dawna lektura ze szczenięcych lat. A jaka? No toż to przecież proste - "Chata wuja Toma" <diabel> Na targu niewolników w Luizjanie takim oględzinom podlegał podencjany "czarny" nabytek :)

"Błogosławieni ci, którzy umieją patrzeć głębiej niż tylko li wyłącznie zmysłem wzrokowym
albowiem oni będą pocieszeni....:D" <evilbat>

: 15 lut 2006, 13:16
autor: Olivia
TedBundy pisze:"Błogosławieni ci, którzy umieją patrzeć głębiej niż tylko li wyłącznie zmysłem wzrokowym
albowiem oni będą pocieszeni....:D"

Nie popadaj ze skrajności w skrajność. Obie rzeczy muszą się zgrać u faceta, bym się zainteresowała. Jedna nie istnieje bez drugiej i na odwrót. ;)

: 15 lut 2006, 13:24
autor: Mysiorek
TedBundy pisze:Na targu niewolników w Luizjanie takim oględzinom podlegał podencjany "czarny" nabytek

A jaka różnica między niewolnikiem a partnerem? <diabel>

: 15 lut 2006, 13:54
autor: runeko
kasia11111 pisze:jesli oboje tego chce to w czym problem

Nie mozna tylko chciec. Trzeba tez troszke dorosnac do tego.
Zuber pisze:ale mnie to wcale nie bawi jak ide gdzies z kumplem i do mnie jakas 15ka zagaduje bo mysli pewnie ze jestem jakies 2 lata starszy

I mowi:"You ziom, skitniem?". Bo ja slyszalam takie podrywy na wlasne uszy. :/ Tylko nie wiem co oznaczalo 'skitniem' Ale brzmialo zenujaco.

: 15 lut 2006, 15:32
autor: Yasmine
TedBundy pisze:"Błogosławieni ci, którzy umieją patrzeć głębiej niż tylko li wyłącznie zmysłem wzrokowym
albowiem oni będą pocieszeni...."

Blogoslawieni, ktorzy w akcie seksualnym potrafia dostrzec cos wiecej niz tylko wymiana plynow <chory>.


Pociag fizyczny jest rownie wazny co intelektualny. A ze pociag fizyczny z wygladem jakos sie laczy, to jednak wyglad odgrywa duza role.

: 15 lut 2006, 16:04
autor: Hyhy
No odgrywa ale wazniejsze jest kim ktos jest i czy mam w nim oparcie takie jak on we mnie :)

: 15 lut 2006, 17:38
autor: Augusto
Jedno musi z drugim współgrać ale nie ma sie co oszukiwać i rozkładać tego na procenty itd - wygląd to podstawa szczególnie na początku do tego aby wszystko sie zaczeło kręcić. Nie da sie zakochać w kimś kto ci sie nie podoba ficzynie. Farmazony typu "liczy sie tylko wnętrze" mozna między bajki włożyć.

: 15 lut 2006, 17:50
autor: Nibeneth
moze byc piekny, ale jak nie zaskoczy to "cos" co jest harakterem wlasnie, to lypa. bywalo mi stracic glowe dla brzydala, ktory mial blysk w oku, powalajacy blysk :)

: 15 lut 2006, 18:05
autor: Augusto
Nibeneth pisze:moze byc piekny, ale jak nie zaskoczy to "cos" co jest harakterem wlasnie, to lypa. bywalo mi stracic glowe dla brzydala, ktory mial blysk w oku, powalajacy blysk :)

to chyba jednak nie był brzydalem

: 15 lut 2006, 18:09
autor: lollirot
tanebo pisze:to chyba jednak nie był brzydalem

mógł być. dlaczego nie? to nawet nie o urodę chodzi, ale o to coś, co pociąga. trochę zwierzęcości, nie wiem, jak to określić, nie potrafię, ale wiem, o co mi chodzi :D

: 15 lut 2006, 19:36
autor: cubasa
No odgrywa ale wazniejsze jest kim ktos jest i czy mam w nim oparcie takie jak on we mnie


Niebagatelna role odgrywa wyglad zewnetrzny na samym poczatku. Potem przywiązujemy wiekszą wagę do cech charakteru (bo otoczkę już przyjelismy z aprobatą ;) ).

: 15 lut 2006, 19:49
autor: ptaszek
lollirot pisze:
tanebo pisze:to chyba jednak nie był brzydalem

mógł być. dlaczego nie? to nawet nie o urodę chodzi, ale o to coś, co pociąga. trochę zwierzęcości, nie wiem, jak to określić, nie potrafię, ale wiem, o co mi chodzi :D

No tak. Coś w tym jest. W gimnazjum moim był taki jeden, co się tyle panienek za nim uganiało. Jak dla mnie to był brzydki. Wyglądał jak ptak: ni to koliber, ni ten głupkowaty sęp z "Królika Bugsa". No ale może to właśnie o tą "zwierzęcość" tu chodzi :D

: 15 lut 2006, 19:53
autor: Zuber
<ściana> bylem dzisiaj z 2 kumplami w galerii i sobie usiedlismy zeby pogadac i jakies laski nas zarywały :P i oczywiscie ocenily mnie na 17-18 <ściana> a one 15-16 lat heh torche duzo roznicy jak na mnie :/ 4-5 lat mi sie wydaje ze to troche duzo ale jedna z nich nawet fajna :P znowu mam beret zryty :/

: 15 lut 2006, 20:45
autor: Noise
Ja tam za laskami nie latam... Taki już jestem, że mi to chyba nie idzie, choć jak widzę to wzrok muszę przyciągać :D Wracając do tematu. Moja poprzednia i obecna (wielki ?) nie są zbyt piękne, no brzydkie też nie. Ale obie mają to coś, coś co mnie kręci. Moją byłą jak zobaczyłem pierwszy raz to zrobiło mi się gorąco i nie wiedziałem co mam mówic i robić przez następne 3 godziny :D

: 15 lut 2006, 22:45
autor: ksiezycowka
Hyhy pisze:No odgrywa ale wazniejsze jest kim ktos jest i czy mam w nim oparcie takie jak on we mnie :)

Pewnie ze wazniejsze, ale zeby sie przkonać kim ktoś jest trza miec chcec go blizej poznac. I tu wlasnie potrzebny jest wyglad. :)

Nibeneth pisze:bywalo mi stracic glowe dla brzydala, ktory mial blysk w oku, powalajacy blysk :)

No pewnie. Ja o takim wygladzie mówie. Bo nie o buzi jak z obrazka.

: 17 lut 2006, 02:18
autor: osek
dla ladnych wyglad dla brzydkich charakter. Nie czytam reszty postow bo mi sie nie chce <chociaz brzydcy ludzie tez ciagna na wyglad eh :(>. A pozniej sa rzeczy w stylu "jezu jaki on/ona jest glupi/glupia". Grrr zycie jest podle.

: 17 lut 2006, 03:43
autor: Orbital
Kermit pisze:wyglad tez jest wazny, nie najwazniejszy ale wazny.


Taaa, to tak samo jak z sexem w związku ;)

Wygląd jest tak samo ważny jak i charakter :)

Napisze krótko na własnym przykładzie.
Poznaje dziewczyne, która w ogóle mi się nie podoba wizualnie, nie pociąga mnie itd. ale ma zajebisty charakter, po prostu super! I co z tego wychodzi, kumpelstwo, przyjaźń i nic więcej niestety. Brakuje Jej właśnie tego wyglądu, abym się zakochał.

Poznaje dziewczyne, wygląd - dla mnie ideał, no mam miękie nogi jak na Nią patrzę, ale charakter - uuu..parzy, totalnie nie mój typ. I co z tego wychodzi jednonocna przygoda (seks) i nic więcej.


Natomiast gdy poznam dziewczyne, która trafi swoją osobą w mój typ urody i charakteru jaki preferuje (pomijając już inne, mniej ważne czynniki), to wiadomo co z tego wyniknie <serce>

Dlaczego więc wygląd jest tak samo ważny jak charakter ? Dlatego, że Seks jest ważny. Bez wyglądu nie ma pożądania, bez pożądania nie ma seksu, bez seksu nie ma związku, a bez zwiąku nie ma Miłości :P

Co uzasadnia moją teorie ? Choćby to, że w dziale "Miłość, uczucia, problemy" jest napisanych 54846 postów, a w dziale "Sex, kontakt fizyczny" jest ich 48971 - co prawda ciut mniej, ale uwierzcie mi, że gdyby działy miały nazwy: "Miłość" i drugi "Sex" to sądzę, że różnica byłaby mniejsza (+-1000 postów) :P
Wiadomo, że więcej problemów jest w sferze uczuciowej niż fizycznej stąd ta właśnie różnica.

: 17 lut 2006, 10:19
autor: Olivia
Zuber pisze:4-5 lat mi sie wydaje ze to troche duzo

Jak będziesz mieć 25, a Ona 20, to już nie będzie aż taka wielka różnica...