Róznice wiekowe

agata · Postautor: **agata** » 27 mar 2004, 20:42

Ja mam ok 40 a obracam sie w kregu ludzi młodszych i to znacznie , wiec to nie jest co piszesz do konca prawda

czasem ludzie przebywaja z młodszymi od siebie bo boja sie sami przed soba przyznac ze maja juz "troche" latek na karku

(oczywiscie to nie ma byc złosliwosc)

Andrew · Postautor: **Andrew** » 27 mar 2004, 20:53

Nie ! no niiiieeeee! to nie o to chodzi

JA SIE CZUJĘ TAK SAMO JAK MIAŁEM LAT 25 a teraz cieszę sie ze mam swoje 40 bo w niczym mi one nie przeszkadzaja

za to mam swe doswiadczenie jakies tam zdobyte ! Przebywam z młodszymi bo to oni sie obok nas czyli jakby mojej paki krecą ! bo w rówiesnikach ciezko znalesc kogos kto by poszedł na dyskoteke , czy na jakąś impreze , czy nawet kino ! siedzą se w domu , na wszystko nazekaja po prostu sie starzeja

a ja sie nie dam ! i inni też z zresztą !

Jaga · Postautor: **Jaga** » 27 mar 2004, 21:48

Czy częste chodzenie na imprezy i wybywanie z domu jest równoznaczne z "młodą duszą"?;) Ja myślę, że człowiek się starzeje, jak przestaje walczyć, ze sobą, ze swoim słabościami, sterotypami i zaczyna sie ze wszystkim godzić - brzuszek mu przestaje przeszkadzać, przestaje mieć inne potrzeby niż kapcie i pilot, czytać mu się nie chce, mózg przeżuwa ulubione programy... itd. Zaczyna mu jednym słowem zwisać

Xavier · Postautor: **Xavier** » 27 mar 2004, 23:48

Widzę, że dyskusja zeszła na zupełnie inny tor... nie przeszkadzajcie sobie. Dzięki za odpowiedzi, które dały mi jako taki pogląd na to, jak ludzie patrzą na różnice wiekowe w związkach.

Maverick · Postautor: **Maverick** » 28 mar 2004, 01:51

Xavier pisze:Widzę, że dyskusja zeszła na zupełnie inny tor... nie przeszkadzajcie sobie. Dzięki za odpowiedzi, które dały mi jako taki pogląd na to, jak ludzie patrzą na różnice wiekowe w związkach.

A jakie jest Twoje zdanie na temat roznic wiekowych?

saint · Postautor: **saint** » 28 mar 2004, 06:48

A ja tam jestem szczesliwy w swojej roznicy wiekowej i prawde mowiac mam gdzies opinie innych i te wszystkie stereotypy jakie sa

Bez urazy dla tych co sa przeciwni temu

Jaga · Postautor: **Jaga** » 28 mar 2004, 10:19

saint pisze:A ja tam jestem szczesliwy w swojej roznicy wiekowej i prawde mowiac mam gdzies opinie innych i te wszystkie stereotypy jakie sa
Bez urazy dla tych co sa przeciwni temu

ja też :sindbad:

Maverick · Postautor: **Maverick** » 28 mar 2004, 11:54

A ja tam jestem szczesliwy w swojej roznicy wiekowej i prawde mowiac mam gdzies opinie innych i te wszystkie stereotypy jakie sa
Bez urazy dla tych co sa przeciwni temu

Skoro jestes szczesliwy to bardzo dobrze, ze masz te opinie gdzies

W koncu liczysz sie Ty a nie zdanie innych ludzi

Pozdrawiam

Xavier · Postautor: **Xavier** » 28 mar 2004, 15:06

A jakie jest Twoje zdanie na temat roznic wiekowych?

Myślę, że mój pierwszy post jest odpowiedzią...

Dla mnie ta sprawa jest nie do końca jasna. Nie rozumiem na przykład związków między osobami, u których różnica wiekowa jest większa niż 5 lat. Wg mnie o wiele trudniej jest się z taką osobą dogadać, zaczynają działać nawyki pokoleniowe.

Maverick · Postautor: **Maverick** » 28 mar 2004, 15:36

Myslalem ze napiszesz cos wiecej, no ale dobra

To tez dobre

Pozdrawiam

animuska · Postautor: **animuska** » 29 mar 2004, 16:49

Moj chłopak jest starszy odemnie o 5 lat i dla mnie to żadna róznca poniewaz jestem troche bardziej dojrzała od niektórych dziewczyn...

agata · Postautor: **agata** » 29 mar 2004, 16:52

poniewaz jestem troche bardziej dojrzała od niektórych dziewczyn...

troche mnie to smieszy. przepraszam ale jak sie ma 13 lat to mało jest chyba okazji do wykazania sie swoja dojrzałoscia. moim zdaniem to czy człowiek jest dojrzały okazuje sie w syruacjach tzn"stresowych" gdy trzeba dokonac jakiegos waznego wyboru,podjac jakas decyzje za która w pełni bedziemy ponosic konsekwencje!!

mariusz · Postautor: **mariusz** » 29 mar 2004, 17:05

Często jeżeli ktoś mówi, że jest dojżały może nim nie być.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 29 mar 2004, 18:38

NO TAK ! cóż Wy mozecie powiedzieć jak zaden z was - co są przeciw , nigdy nie był w zadnym zwiazku z kimś znacznie młodszym , albo też starszym ! Mozecie tylko polemizowac na ten temat , albo przedstawiac swój terazniejszy punkt widzenia !Wiek nie ma albowiem nic kochani do rzeczy !! jezeli dwoje ludzi sie rozumie i kocha , albo conajmniej wystarczy im byc ze soba !
I znam np. dziewczyny i chłopaków , ktore mimo swych 17 -19 lat są nadzwyczj dojzałe i inteligientne , a róznica miedzy ich rówiesnikami jest kolosalna !! taki ktoś nigdy sie nie odnajdzie do konca wsród swych rówiesników .

Xavier · Postautor: **Xavier** » 29 mar 2004, 21:21

Myslalem ze napiszesz cos wiecej, no ale dobra To tez dobre
Pozdrawiam

Ależ proszę bardzo. Powiem na swoim przykładzie (dlatego też założyłem ten temat). Sam poznałem dwie świetne dziewczyny. Ktoś inny może być całkiem odmiennego zdania, co do ich "świetności" ale są po prostu w moim typie (nie pytajcie jakim). Bardzo dobrze się razem dogadujemy (one się nie znają), mamy te same zainteresowania i po prostu pasujemy do siebie. Jest tylko jeden duży problem, który miał zostać (i chyba został) zdemontowany przez wasze wypowiedzi. Jedna z nich jest 3 lata starsza, a druga 3 lata młodsza :549: . Aktualnie jesteśmy tylko bliskimi kolegami... Chciałem wiedzieć jakie są wasze poglądy na ten temat, aby nieco uporządkować swoje. Doszedłem jednak do wniosku, że tak się nie da i tym razem moje zdanie jest podobne do opinii krzysia (chociaż raz), który sądzi, że:

Wiek nie ma albowiem nic kochani do rzeczy !! jezeli dwoje ludzi sie rozumie i kocha , albo conajmniej wystarczy im byc ze soba !

Chociaż jak zwykle wstęp, do wypowiedzenia tego zdania jak dla mnie był kompletnie zbędny. Za bardzo wg mnie krzys "naskakujesz" na młodszych od siebie.

Maverick · Postautor: **Maverick** » 30 mar 2004, 01:31

3 latka to nie az tak wiele

Tzn ja osobiscie 3 latka mniej bym zaakceptowal ale wiecej to niekoniecnzie. Mialem kiedys okazje i zrezygnowalem

Andrew · Postautor: **Andrew** » 30 mar 2004, 09:18

Na nikogo nie naskakuję

Wy po prostu mówicie o smiesznych rzeczach , róznicą 3 - 5 lat

co to za róznicą

?? -ZADNA!!! i mozecie se ze mną teraz kłucić , ale gdy bedziecie mieli po 28 -30 lat bedziecie mówić o tym zupełnie inaczej !

Xavier · Postautor: **Xavier** » 30 mar 2004, 20:07

Na nikogo nie naskakuję Wy po prostu mówicie o smiesznych rzeczach , róznicą 3 - 5 lat co to za róznicą ?? -ZADNA!!! i mozecie se ze mną teraz kłucić , ale gdy bedziecie mieli po 28 -30 lat bedziecie mówić o tym zupełnie inaczej !

No to jak mam to nazwać? Niech będzie "przekazywanie własnych doświadczeń życiowych w nieco ironiczny sposób" teraz lepiej?

3 latka to nie az tak wiele Tzn ja osobiscie 3 latka mniej bym zaakceptowal ale wiecej to niekoniecnzie.

Będę się musiał poważnie zastanowić

.

Andrew · Postautor: **Andrew** » 31 mar 2004, 09:45

Coś kręcisz ! gdzie TY tu widzisz ironie

?

Xavier · Postautor: **Xavier** » 31 mar 2004, 16:42

Ależ proszę Cię bardzo...

mozecie se ze mną teraz kłucić

Brak jest takowych ! a wszystkie które by mozna wymienić są wzgledne!

WIEM CO NIECO w koncu jestem 20 lat od Ciebie starszy

Zły tok rozumowania

NO TAK ! cóż Wy mozecie powiedzieć (...) Mozecie tylko polemizowac na ten temat

Nie będę wyliczał dalej, ale jest w czym wybierać. Możesz się nie zgodzić, to naturalne, dlatego że najpewniej mamy wpojoną nieco inną definicję ironii. Wybacz, ale po roku nauki z dyrektorem mojej szkoły pojęcie "ironia" nabiera nieco innych kształtów i widzi się ją prawie wszędzie. Maverick też coś o tym wie

.
Ogólnie, to moje zdanie jest takie: "To jest forum dyskusyjne!" Nie można dyskutować z kimś, kogo odrazu degraduje się do czegoś niższego stopniem, w tym wypadku... no cóż "młodszego". Wtedy już nie jest to dyskusja, a zwyczajne obalanie cudzych myśli, które w przypadku tych "bardziej emocjonalnych" (do których się nie zaliczasz - i dobrze) przeradza się w obleśne krytykactwo, którego chcemy oczywiście uniknąć.

Jaga · Postautor: **Jaga** » 31 mar 2004, 17:09

I w ten sposób rozmawiacie o czyms innym, ale ciągle jesteście w temacie:) Te róznice wiekowe...

Xavier · Postautor: **Xavier** » 31 mar 2004, 19:22

Też racja

trafna uwaga hehe.

Maverick · Postautor: **Maverick** » 31 mar 2004, 21:43

Wybacz, ale po roku nauki z dyrektorem mojej szkoły pojęcie "ironia" nabiera nieco innych kształtów i widzi się ją prawie wszędzie. Maverick też coś o tym wie

Hahahahahaha dobre

:diabel2: Ale Xavier tamto naprawde bylo ironiczne

(szkoda ze zauwazylem to dopiero wtedy na lekcji a nie na probnej) :d

MKV · Postautor: **MKV** » 15 maja 2004, 00:32

teraz ja wrzucie swoje 5 groszy :diabel2:
Otoz obecnie od miesiaca jestem z dziewczuna mlodsza ode mnie o 4 lata i 4 miesiace (rocznikowo 5 lat). Jest to roznica jak dla mnie spora. Ona juz skonczyla 16 lat ja natomiasrt we wrzesniu skoncze 21. Do tej pory psychicznie dziewczyna nawet 3 lata mlodsza byla dla mnie jakby za mloda... zbyt dziecinna. Ona z koleji jakos od poczatku mnie zainteresowala no i zaryzykowalem. Musze powiedziec ze fajnie nam jest razem ale jednak jest pewien dyskomfort... mi np ciezko jes tsie zakochac w kims o tyle mlodszym (glupie to ale nie wiem czemu tak juz mam) mimo iz jestem z nia szczesliwy. Drugi problem to to ze przez jej wiek ona inaczej raczej rozumie pieszczoty i w ogóle pojecie sexu i dla niej "na wszystko przyjdzie czas".... tlyko mam nadzieje ze ja wytrwam do tego czasu bo nie wiem ile to moze trwac...
...Mam nadzieje ze ja dotrwam chociazby do etapu pieszczot, a raczej ze sie w niej zakocham, bo cos do niej czuje ale nie wiem nawet jak to okreslic...

agata · Postautor: **agata** » 15 maja 2004, 11:04

...Mam nadzieje ze ja dotrwam chociazby do etapu pieszczot, a raczej ze sie w niej zakocham, bo cos do niej czuje ale nie wiem nawet jak to okreslic...

tos mnie zaintrygował!!! mówisz ze dla ciebie za młoda ale z nia jestes, mówisz ze ci cięzko przywyknąc ale jestes z nia szczesliwy!! I jak tu zrozumiec faceta??? :039:

jesli mozesz do opowiedz mi na pytanie: co czujesz gdy jestescie razem??czy ona wie o tym ze jest dla ciebie za młoda?? pierwszy raz słysze o takim przypadku i po porstu chciałabym wiedziec jak to jest

pozdrawiam!

MKV · Postautor: **MKV** » 15 maja 2004, 11:21

Dziwne co nie

Sam tego do konca nie rozumiem ale to jes tmniej wiecej tak:
Na poczatku mialem obawy (nie wiem czego, ze ona taka mloda jest ale postanowilem zartyzykowac. Ona wie ze mi troche na poczatku przeszkadzala roznica wieku zanim ja poznalem lepiej a teraz juz nie (poza sprawami zwiazanymi z sexem chyba).
Kiedy z nia jestem to jestem szczesliwy i super sie czuje, ale z koleji kiedy z nia nie jestem to czuje sie troche dziwnie ze jeszcze taka "mala dziewczynke" zepsuje czy cos takiego.
Wiem ze to jest totalnie glupie i sam tego nie rozumiem ale mniej wiecej tak to wyglada...

agata · Postautor: **agata** » 15 maja 2004, 17:57

Na poczatku mialem obawy (nie wiem czego, ze ona taka mloda jest ale postanowilem zartyzykowac.

a jak to sie stało ze jestescie razem?? ona upolowała ciebie??bo chyba na to wychodzi.

Kiedy z nia jestem to jestem szczesliwy i super sie czuje, ale z koleji kiedy z nia nie jestem to czuje sie troche dziwnie ze jeszcze taka "mala dziewczynke" zepsuje czy cos takiego.

kurde serio to ani tobie ani twojej dziewczynie nie zazdroszcze, bo tak mi sie wydaje ze to ani dla ciebie ani dla niej nie jest komfortowa sytuacja

Andrew · Postautor: **Andrew** » 15 maja 2004, 22:28

Jeszcze raz powiem

5-lat TO ZADNA RÓZNICA !!!!!!!!

MKV · Postautor: **MKV** » 15 maja 2004, 23:55

Na cale szcescie im dluzej z nia jestem tym bardziej sie z tego ciesze i pojawia sie chyba to "cos"

Dzis bylem na filmie Troja ze spora grupa znajomych, ale moja wybranka nie mogla jechac. Obok mnie siedzial kolega ze swoja dziewczyna, i stracznie mi mojej brakowalo zeby ja chocby za reke potrzymac. I coraz wiecej czasu o niej mysle... heh... dziwny jest ten swiat... a ja chyba jeszcze dziwniejszy :551:

saint · Postautor: **saint** » 16 maja 2004, 02:40

krzys pisze:Jeszcze raz powiem
5-lat TO ZADNA RÓZNICA !!!!!!!!

Krzys masz racje zadna % lat to nic ale wez pod uwage ze dla nas ale na pewno nei dla tych co maja 20 lat oni tez to powiedza za lat kilka

Swoja droga bylem w tej samej sytulacji co MKV tylko ze mi milosc przyszla szybko i takich problemow nei mialem

Róznice wiekowe

Kto jest online