Prosty problem

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 29 wrz 2007, 22:16

TedBundy pisze:bo wiem, ile kosztuje kawa w normalnych miejscach. Tak wyszło,że wówczas miałem przy sobie 10 peelenów
no to mówisz "co tu tak drogo? idziemy z tąd"
TedBundy pisze:tamtej? Nigdy. Honor :)
chore
TedBundy pisze:jak najbardziej, ale gdy okaże to szybko kobiecie - przegra
wiesz, moja babcia mówiła ża tylko dziwki same płacą kelnerowi. mam kumpelę która nigdy, jeśli wychodzi ze mną, nie płaci sama. płacę ja a ona mi zwraca. jeśli zwraca.
TedBundy pisze:ciekawa propozycja :)
też chętnie poznam to dziwo
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 29 wrz 2007, 22:25

Ted, mam wrażenie, że Twoja dziewczyna powinna zostać odznaczona Orderem Walecznych za to, że z Tobą wytrzymuje. I nie dlatego, że uważam, iż płacenie za faceta w normalnych odstępach czasowych i w normalnych kwotach jest rzeczą miłą w uzasadnionych przypadkach. Ale dlatego, że jesteś po prostu męczący. Wielki mi problem, brak kasy. Albo wystarczy normalnie powiedzieć i wybrać alternatywny sposób spędzenia czasu, który nie wymaga angażowania zbyt wielkich pieniędzy. A jak tego nie chcesz, to po prostu powiedz, że nie masz czasu na spotkanie. :)
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 29 wrz 2007, 22:30

chore


wiem że to było chore :) Ale wówczas byłem innym człowiekiem.

Blazej30 pisze:wiesz, moja babcia mówiła ża tylko dziwki same płacą kelnerowi. mam kumpelę która nigdy, jeśli wychodzi ze mną, nie płaci sama. płacę ja a ona mi zwraca. jeśli zwraca


i kto tu ma zmurszałe podejście do rzeczywistości, ja? <diabel> <diabel>

Blazej30 pisze:też chętnie poznam to dziwo


O dziwo, takie kobiety naprawdę istnieją. Od półtora roku też się temu dziwię, każdego dnia. Ale jednak :)

Fifty-fifty z reguły wychodzi spontanicznie, wymieszane z "ja płacę, ty płacisz". Na przemian. Już się nad tym nawet nie zastanawiam.
Zupełnie co innego z kwestią prezentów czy miłych drobiazgów :) Dlaczego ktoś miałby ich nie przyjąć i robić wyrzuty? To zupełnie inna kwestia do rozważenia.

[ Dodano: 2007-09-29, 22:31 ]
Olivia pisze:mam wrażenie, że Twoja dziewczyna powinna zostać odznaczona Orderem Walecznych za to, że z Tobą wytrzymuje.


dlaczego? :) Tamte sprawy to przecież przeszłość, nie mam problemów z finansami. Ale "zasady zobowiązują". <diabel>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 29 wrz 2007, 22:40

TedBundy pisze:Tamte sprawy to przecież przeszłość, nie mam problemów z finansami.

Nie chodzi o finanse... <pijak>
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 29 wrz 2007, 22:57

Blazej30 pisze:a ja się kobicie teda nie dziwię. sprytna jest. wyczuła jego słabe punkty a potem wykorzystała je. wyczuła jego słabość do kobiet. i brak powodzenie u nich. więc podsuneła mu pomysł o szmirach. konsekwencją jest to że szmiry nie płaca za siebie więc ona płaci. ciekawe czy było tak zawsze


w złym wątku wpisałeś pytanie, więc je kopiuję <diabel>

Szmiry to moja konstrukcja retoryczna :), nie jej. Takie ma zasady, po prostu. Nie wiem, czy tak było zawsze, nie wnikam, niezbyt mnie to interesuje.
Smutne jest tylko to,że używasz terminologii opartej na wykorzystywaniu, kręceniu i rywalizacji w kontekście związku, budowania czegoś razem na jasnych zasadach.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 29 wrz 2007, 23:03

TedBundy pisze:Smutne jest tylko to,że używasz terminologii opartej na wykorzystywaniu, kręceniu i rywalizacji w kontekście związku, budowania czegoś razem na jasnych zasadach.
life is brutal. zresztą kto tu mówi o wykorzystywaniu? to raczej sposób na ...
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 29 wrz 2007, 23:07

na co sposób? :) Na zaliczenie? <diabel> Dziękuję, postoję
Life is brutal, powiadasz? Odpada. Nie stosuję zasad rodem z dżungli w stosunku do kobiety, którą kocham. Wystarczą mi w życiu, w pracy etc.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 29 wrz 2007, 23:10

TedBundy pisze:Nie stosuję zasad rodem z dżungli w stosunku do kobiety
w końcu miłość to dżungla
TedBundy pisze:na co sposób? :) Na zaliczenie? <diabel>
na związek
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 30 wrz 2007, 01:05

TedBundy pisze:wiem że to było chore :) Ale wówczas byłem innym człowiekiem.

To po cholerę dywagujemy o czymś, co było? :|
Ja teraz napiszę, że jak byłam mała, to nie potrafiłam wyprasować koszuli i Endriuł da mi lanie <hyhy>

Poza tym, to myślę, że Autor problem już rozwiązał, a my niepotrzebnie męczymy klawiaturę.
Zamykam <pijak>
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 293 gości