anika pisze:Nic prostszego skasuj jego numer
Tak, to bardzo skutecznie działa. Też się plątałam w jakieś głupie znajomości, odzywałam się nie wiadomo po co. I w końcu przyszedł ten dzień, że postanowiłam, dla samej siebie, skasować różne numery. Na początku może być ciężko, ale to pomaga. No chyba, że znasz Jego nr na pamięć.
Nie radzisz sobie z samotnością? To błąd. A co zrobisz, jak po 20 latach małżeństwa, facet Cię zostawi? Załamiesz ręce i zaczniesz Go błagać o powrót?
Musisz się szanować. Musisz mieć własne życie. Facet ma nie być całym Twoim światem, ale miłym w nim dodatkiem. I facet musi wiedzieć, że nie boisz się samotności, i tego, że On Cię zostawi. Musi wiedzieć, że bez Niego sobie świetnie radzisz, mimo że z Nim też Ci bardzo dobrze.
Jeśli szanujesz siebie, masz własne życie i nie okręcasz wszystkiego wokół faceta ani szukania tegoż faceta, stajesz się dla faceta wygraną na loterii. To tylko od Ciebie zależy, czy facet będzie traktował związek z Tobą jako przywilej, czy ogólnie dostępne dobro.