fish pisze:sophie pisze: On był desperatem, bez dwóch zdań...
Sophie nie desperatemMiał po prostu duży temperament seksualny
No dobra, źle to nazwałam...

On był niewyżyty
A temperament to ja też mam...
Moderator: modTeam
fish pisze:sophie pisze: On był desperatem, bez dwóch zdań...
Sophie nie desperatemMiał po prostu duży temperament seksualny
sallvadore pisze:chryste gregy nie rob z siebie ignoranta, zadając takie pytanie... :551:
krzys pisze:Czekam na wykład wiec czego to on stanowi , chetnie posłucham , a raczej poczytam , pominmy kwestie rozrodczą !
gregy pisze:fish pisze:Jest oczywiście coś więcej. Seks faktycznie jest dla przyjemności ale większa przyjemność moim zdaniem jest z kimś na kim Ci zależy. Choć czasami wynikają z tego problemy, zwłaszcza jak oboje mieliście "przeszłość" za sobą
Znowu odbiegam od tematu, ale ciekaw jestem jakie problemy ( jako ignorant nie powinienem chyba ufać swoim domysłom ) ?
PS: Sorry za styl moich dzisiejszych postów, jakiś mam zryty humor, poza tym się nie wyspałem. :555:
LukS pisze:Przyznam szczerze, że przebijam was co do wieku "pierwszego razu". Dlaczego tak długo zwlekałem pomyslicie ? Ano postanowiłem, że skoro w tym zapsutym świecie mozna mieć właściwie wszystko na wyciagniecie reki, to jednak warto poczekać na tę jedną jedyną osobę, która mnie bedzie kochac i ja też będę czuł to samo, aby seks miał swoją prawdziwą wartość.
Było wiele okazji, ale jednak, może zbyt przytomnie, nie korzystałem z nich.
I opłaciło się ! Teraz mam to na co czekałem i wiem, że nie było to na darmo...
Fakt, że mówię mojej :635: , szkoda że wczęsniej się nie poznaliśmy ale wszystko ma swój czas...
gregy pisze:Znowu odbiegam od tematu, ale ciekaw jestem jakie problemy ( jako ignorant nie powinienem chyba ufać swoim domysłom ) ?
Maverick pisze:Wlasciwie to nic nie zyskalA ty za to nie wiesz co zyskał ...Poza satysfakcja ze zrobil to dopiero z dziewczyna ktora kocha. Ale i tak by to z nia zrobil...
sophie pisze:krzys pisze:Kochałas nie kochałas na pewno tego chciałaś i nie załujesz
Nikt mnie do tego nie zmusił, fakt. To była moja decyzja. Ale... kilka razie po fakcie się zastanawiałam, czy dobrze zrobiłam. I wiecie co, bilans wyszedł jednak na pozytywny, heh. Okropna jestem
krzys pisze:LukS pisze:Przyznam szczerze, że przebijam was co do wieku "pierwszego razu". Dlaczego tak długo zwlekałem pomyslicie ? Ano postanowiłem, że skoro w tym zapsutym świecie mozna mieć właściwie wszystko na wyciagniecie reki, to jednak warto poczekać na tę jedną jedyną osobę, która mnie bedzie kochac i ja też będę czuł to samo, aby seks miał swoją prawdziwą wartość.
Było wiele okazji, ale jednak, może zbyt przytomnie, nie korzystałem z nich.
I opłaciło się ! Teraz mam to na co czekałem i wiem, że nie było to na darmo...
Fakt, że mówię mojej :635: , szkoda że wczęsniej się nie poznaliśmy ale wszystko ma swój czas...
A jak długo Cie bedzie kochac????
sex i swą prawdziwa wartosc
? napisz cos wiecej na ten temat , jestem bardzo ciekawy jak ten watek rozwiniesz
?
![]()
Masz to na co czekałesa skad ta pewnosc
/
NIE WIESZ ALBOWIEM CO STRACIŁEŚ
![]()
![]()
I PEKŁA BANKA MYDLANAA TAKA ŁADNA BYŁA.........
![]()
![]()
ALE OKI KAZDY JEST INNY ?
LukS pisze:Ehhh... zapalmy świeczki nad tymi nieszczęśliwcami, którym taka prawdziwa miłość nigdy sie nie przydarzyła...
[']
gregy pisze:Taką jedną ogólną refleksję można chyba wysnuć z postów krzysia. My młodzi nie łudźmy się, nie uda nam się zbudować nic trwałego. Za dużo w nas testosteronu i estrogenu. To one przez nas przemawiają. Kocham cię i tym podobne to tylko puste słowa, iluzja że "zawsze będziemy razem", wcześniej czy póżniej się rozwieje. Kieruje nami żądża i trzeba tylko czynnika który ją wyzwoli. Wierność to też względna sprawa. Jeśli nie walczy się z pokusami przed związaniem się z kimś, po co miałoby się to robić będąc w związku ?
Fajna dziewczyna zgodziła się pójść ze mną na randkę. I co ? Spotkam się z nią nie po to by ją poznać, dobrze się bawić, pogadać, czy zdobyć jej serce, zakochać się ? Nie ...
Po to tylko by zdobyć jej ...
Prawdziwa miłość to mrzonka, być z kimś kogo się będzie kochać zawsze, i przez kogo zawsze się będzie kochanym, zaufać bezgranicznie ... mrzonki ... Nie łudźmy się, prawda krzysiu ?
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 330 gości