agnieszka.com.pl • Mam pewien problem z BYŁYM - Strona 2
Strona 2 z 2

: 19 gru 2006, 17:36
autor: Yenna
Nic dobrego z tego nie wyniknie. Olac go, Olac i jeszcze raz OLAC!!! Koles chce sie pobawic Twoimi uczuciami i tyle. Zignoruj go - to najlepsze co mozesz zrobic.

: 19 gru 2006, 17:50
autor: ksiezycowka
Lilian pisze:burzy, burzy... bo jak ja swojemu obecnemu powiedzialam ze byly sie do mnie odzywa, tez sie zdenerwowal, zmartwil i nie wiadomo co jeszcze... tym bardziej jak sie ma problem z zaufaniem komus, bo ktos cie wczesniej zranil, a teraz tamten sie bezczelnie odzywa.. moj eks to takie moje meskie famme fatale bylo..i jeszcze czasem gdzies sie musi przemknac w rozmowie z obecnym, kiedy mu tlumacze czemu mam jakis problem teraz.. a to zle wplywa na zwiazek jesli tamten jest gdzies obok nadal, chocby tylko na odleglosc smsa albo tel.. ale sie odzywa w momentach przelomowych w nowym zwiazku co troche psuje humor...
To nie swiadczy najlepiej o Twoim obecnym zwiazku tylko. Takie rzeczy nic normalnie nie burza, sa obojetne bo to tylko przeszlosc.
larena pisze:Biedronka a po co Ty do niego piszesz jesli nie chcesz z nim byc?
No wlasnie ja tego nnie rozumiem najbardziej :|

: 19 gru 2006, 18:07
autor: Stormy
moon pisze:To nie swiadczy najlepiej o Twoim obecnym zwiazku tylko. Takie rzeczy nic normalnie nie burza, sa obojetne bo to tylko przeszlosc.


obecny zwiazek zaczal sie niedawno, w sumie poznalam go w ten dzien kiedy mialam sie spotkac z moim eksem a ten mnie wystawil... i zanim sie pozbieralam po tamtym cos sie zaczelo mimo ze tego nie planowal z tym... w ogóle moje podejscie bylo do niego okropne z poczatku (ten zeby zapomniec o tamtym), ale byl cierpliwy... i jak mam sie nie przejmowac eksem skoro to sie skonczylo jakies 2 miesiace temu, to byl moj pierwszy chlopak, a odchorowywalam kolejny miesiac... i tak krocej niz myslalam bo pojawil sie ten i miesiac odchorowywania przeczekal... a denerwuje mnie po prostu to ze jak juz cos sie zaczyna rozwijac i jest na dobrej drodze to tamten sie odzywa... zabroncie mi sie rozpisywac na ten temat...

: 19 gru 2006, 22:51
autor: ___ToMeK___
Lilian pisze:zabroncie mi sie rozpisywac na ten temat...

To po kiego piszesz? Postępuj zgodnie z własnym sumieniem. To wystarczy.

: 19 gru 2006, 23:57
autor: Stormy
___ToMeK___ pisze:To po kiego piszesz?

chodzilo o rozpisywanie sie, za dlugie. ja swoj problem mam niby z glowy, a tu dziewczyna ma klopot a ja sie wtryniam ze swoja schizofreniczna przeszloscia temat rozmywajac... a sumienie to najepszy doradzca fakt

: 20 gru 2006, 12:18
autor: lecter
ja mam jakoś tak, że zrywając ze swoją byłą postanowiłem nie utrzymywać z nią kontaktów(że niby teraz będziemy przyjaciólmi-co za bzdura).Jasno okreśłiłem cele - Powiedziałem że nie życzę sobie aby do mnie pisała po zerwaniu...chociaż zdarzyło jej się pare razy..po co?nie wiem :?

: 20 gru 2006, 12:28
autor: TFA
lecter pisze:hociaż zdarzyło jej się pare razy..po co?nie wiem :?


Mialem to samo, nie dosc ze zagadywala do mnie na gg, to jeszcze po to, zeby mnie sciemniac (jak sie pozniej okazalo). Chamstwo.

: 23 gru 2006, 15:03
autor: joj_sport87
biedronka00 pisze:koszmarnie się zachowywał, nie miał dla mnie czasu, wszystko było ważniejsze dla niego, a ja na samym końcu.... zresztą już dawno sie nie układało...

Olej go... ludzie sie nie zmieniaja, a tylko pokazuja jacy sa naprawde. Nie masz na co czekac, napisz mu, ze nie chcesz aby pisal czy dzwonil i koniec. Jesli to nie poskutkuje zmien numer ;)

: 25 gru 2006, 14:04
autor: J-94
Facecik robi się strasznie żalosny, skoro ty powiedziałaś koniec to tego się trzymaj, kolo prubuje cię psychicznie zniszczyć, nie odzywaj się totalna olewka a jeżeli ci nie da spokoju weś się w garść spotkaj się ze swymi kolegami i powiedz co ci leży na wątrobie, bankowo ktoryś z twoich kolegów sam go trafi gdzieś na ulicy i załatwi to tak jak powinien facet zareagować, zmieni idiocie rysopisik a ty się uwolnisz od zaczepek, gdy będzie zaglądał do lusterka wspomni sobie tę lekcję, że nie wolno bawić się ludzkimi uczuciami i bankowo da ci już luz

: 25 gru 2006, 14:06
autor: ksiezycowka
J-94 pisze:załatwi to tak jak powinien facet zareagować,
Czyli jak bezmozg?Czaaad <pijak>
J-94 pisze:ty się uwolnisz od zaczepek
Jesli samam postawisz sorawe jasno a nie bedziesztak niezdecydowana jak teraz. :]

: 25 gru 2006, 15:29
autor: J-94
moon pisze:Czyli jak bezmozg?Czaaad


Nie mówie ze to jest dobre zachowanie, ale jest skuteczne, kiedyś znajoma miała podobny problem dawała do zrozumienia że to koniec , przestała się odzywać ale niestety koleś był natrętny i odporny na wiedzę wydzwaniał były głuche telefony a powiedziała sobie tak ze w skuli debila nie będzie w orange zmieniała numeru , bo koleś jest upierdliwy, bedąc w pracy opr jej matkę, jak wychowała córeczkę, wyskoczyla do pabu spotkała kolegów z którymi studiowała i załatwili sprawę raz a porządnie i teraz dziewczyna ma już luz od niego