Mianowicie: sprawa sie wyjasnila.. Standardowa sytuacja, dziewczyny potwierdzą - ' ON przestal sie mną interesowac, cos sie stalo, juz mu sie nie podobam?' i ona przejmuje inicjatywe, takie życie. Ale co ciekawe cierpliwość zostaje wynagrodzona
Potem ona miala jakis tam nieudany związek, zaczelismy sie niezbyt często na piwie spotykać i powiedzialem ze teraz nie chce ryzykwać jakiegos związu z nią bo jest mi dobrze tak jak jest.. widujemy sie od czasu do czasu i tyle, i ona zaczela wydzwaniac.. zapraszac na imprezy, bilard itp... ubaw po pachy.. ale trzeba jednak myslec głową a nie fiutem... tyle pięknych dziewczyn na świecie..
Wszelkie podobieństwo do osób trzecich jest przypadkowe
