Nie wiem w ogole po co w takim kontekscie mowic o kobietach? Te zachowania co najwyzej dziewczynkom mozna przypisac. Normalny czlowiek (w tym rowniez kobieta), nie ma czasu robic co chwila awantur o nic, pokazywac kto rzadzi itd. Nie widze tu potrzeby dzielenia na plec. Po prostu albo ktos jest glupi, albo nie, albo jest dojrzaly, albo nie.
Mozna miec gorszy czas i zachowywac sie mniej racjonalnie, ale jest to w jakims kontekscie, z jakiegos powodu. Jak ktos ma jazdy caly czas, to jest to calkiem inny problem niz "bo ona jest kobieta".
Aaaa, kobiet krytykowac nie nalezy, nie ma po co, niczego to nie zmieni. Trzeba wybrac po prostu istote, ktora dla nas bedzie doskonala i juz
