Dotkniety szczesciem - Haro zakochany!

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 23 maja 2006, 06:51

Orbital pisze:A co to za różnica jakiej "siły" Haro użyje ? Siły wdzięku (umysłu) czy siły fizycznej ?


ano taka, kamandir, że: załóżmy hipotetycznie: Haro defasonuje maskę temu panu. I co? Dziewczyna zostawia obecnego chłopaka. Wierzysz w to? Jeżeli tak zrobi, niewarta zainteresowania (zarówno byłego, jak i Haro). Poza tym, nawet, "fizycznie uszkodzony", ten koleś, jeżeli honorowy, nie odpuściłby. I za wszelką cenę próbował by się po fakcie zemścić.

Haro, patrz na rozwijającą się sytuację. I trochę dystansu do zaistniałego faktu. Sprawa jest , że tak powiem, "rozwojowa" - każdy wynik jest możliwy. Pozdrawiam <browar>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 23 maja 2006, 08:26

Orbital pisze: powiedzcie mi Panowie kim w takiej sytuacji byłby dla Was Haro Bylibyście aby tacy wyrozumiali :>
Wtedy byłby dla mnie agresorem do zniszczenia <aniolek> Wątpię, żeby jakiś facet był taki wyrozumiały....
TedBundy pisze:Haro, patrz na rozwijającą się sytuację. I trochę dystansu do zaistniałego faktu. Sprawa jest , że tak powiem, "rozwojowa" - każdy wynik jest możliwy. Pozdrawiam
Ted dobrze gada! Piwa mu <browar> <browar>
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 23 maja 2006, 09:27

TedBundy pisze:załóżmy hipotetycznie: Haro defasonuje maskę temu panu. I co? Dziewczyna zostawia obecnego chłopaka. Wierzysz w to? Jeżeli tak zrobi, niewarta zainteresowania

zgadzam sie <browar>
Haro ja widze, ze Ty nie widzisz problemu w tym, ze ona ma chlopaka :>
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 23 maja 2006, 09:36

Wlasnie widze w tym problem. Ogromny. Jednak nie zrezygnuje z wlasnego szczescia dla szczescia kogos innego. Tamten zwiazek nauczyl mnie jednego - w tej chwili jestem ja i tylko ja. W tym momencie musze dbac tylko o samego siebie. A jesli wreszcie poczulem co znaczy to piekne uczucie, to bede brnal w to jak najglebiej sie da. Juz napisalem - zaryzykuje, bo wiem, ze warto. Bede walczyl, pozwole Jej wybrac. Nie pozwole sie zaszufladkowac jako bardzo dobry znajomy. Zreszta moim zdaniem o dobrym znajomym nie mowi sie w taki sposob w jaki Ona mowi o mnie. Kazdy komplement moglby byc zbity slowem "Ale pamietaj, ja mam chlopaka" - Ona tego nie mowi. Skoro moge uszczesliwic dwie osoby jednoczesnie, to bede sie o to staral. Chocby kosztem tego Chlopaka. Zreszta, Oni sa ze soba tylko 3 miesiace, nie 3 lata. Tamten chlopak na pewno da sobie z tym jakos rade. Jesli nie, to zaprosze go tutaj na forum - Wy mu na pewno w tym pomozecie :P
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 23 maja 2006, 10:04

hyh, mialam tak samo... tzn zaczelam sie spotykac z kolesiem po prostu po koleżeńsku... nic od siebie nie chcielismy, po prostu lubilismy ze soba spedzac czas, coraz więcej i wiecej tego czasu... miał dziewczynę, ale to przecież w niczym nie przeszkadzalo, bo bylismy po prostu kumplami... dopoki nie zaczelam czuć, ze cos jest nie tak jak powinno, ze jego stosunek do mnie sie zmienil... bylam zaniepokojona, bo nie chcialam sie w nic angażować, nie mam zwyczaju wchodzic w czyjes zycie i rozwalac zwiazków.... a jednak okazalo sie, ze on nie mowiac mi o tym zerwal z tamtą dziewczyną, bo czuł, ze zakochał sie we mnie... no i morał nr 1: jetsesmy ze soba od 10 m-cy
2. nigdy nie byłam tak zakochana
3. Haro wyadaj napierw co ona ma do teho, z którym jest.... nie słuchaj jakiś tam 'przyjaciółek' bo jeszcze sie zdziwisz, ze życzliwe przyjaciółeczki zrobiły Cie w ch***
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
kknd
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 150
Rejestracja: 30 lis 2005, 22:40
Skąd: Olsztyn
Płeć:

Postautor: kknd » 23 maja 2006, 10:05

Nazwal bym to desperacja, pragniesz na sile kogos miec przy sobie, moze uzmyslawiasz sobie ile masz lat i ze jak teraz szybko kogos nie znajdziesz to pozniej moze to byc b trudne
Tylko nie "otwieraj" sie zbyt wczesnie, nie wystrasz jej.
ciekaw jestem jak sie to potoczy.
http://aneta.ulotka.biz/ Salon Fryzjerski Aneta W Olsztynie
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 23 maja 2006, 10:08

Madziorka: badam, caly czas badam. Jestem pewien, ze Ona wie, ze we mnie cos sie narodzilo, lecz w zaden sposob nie jest tym zaniepokojona. Podoba sie Jej to, ze w czasie rozmow i wyglupow zawsze patrze gleboko w oczy, ciesze sie bedac z Nia takimi przyziemnymi sprawami jak Jej szczery usmiech, smiech, Jej glos, sama obecnosc. I wydaje mi sie, ze to wyglada tak, jakby pierwszy raz sie z czyms takim spotkala. Bywa, ze sie zaczerwieni gdy Jej to powiem czy napisze - tak jakby nie mogla tego dostac od swojego chlopaka. Pokazuje Jej w ten sposob jakim czlowiekiem jestem i co jest dla mnie najwazniejsze.

[ Dodano: 2006-05-23, 10:26 ]
kknd pisze:Nazwal bym to desperacja, pragniesz na sile kogos miec przy sobie, moze uzmyslawiasz sobie ile masz lat i ze jak teraz szybko kogos nie znajdziesz to pozniej moze to byc b trudne
Tylko nie "otwieraj" sie zbyt wczesnie, nie wystrasz jej.
ciekaw jestem jak sie to potoczy.

Z poczatku, kilka tygodni temu, bylem zdesperowany. Myslalem, ze jesli nie bede na sile szukac - to nigdy tej milosci nie znajde. Moj blad - sama sie znalazla, bez koniecznosci szukania. <cisza>
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 23 maja 2006, 13:14

Haro, a co z ta z dzieckiem i jakastam inna jeszcze? :]
Cos ostatnio sporo sie przewija dziewczyn, i ktorastam to tez byla wielka milosc. Ech chlopie... :]
Troche sie zdystancuj od tego wszystkiego, lepiej na tym wyjdziesz :]
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 23 maja 2006, 14:30

Sophie: tak jak napisalem, wyszlo na to, ze poprzednie byly tylko desperacka proba odnalezienia milosci. Moze checi zapomnienia w ramionach innej o tym co mnie spotkalo, moze dogryzienia bylej jak mnie zobaczy na miescie. Tak, wiem... zachowanie pozostawiajace niesmak, ale naprawde nic na to nie poradze, bo dopiero teraz dotarlo do mnie co robilem :( A nie robilem nic dobrego. Teraz jestem zdecydowany, gotowy, zakochany tak jak kiedys... <serduszka>
Awatar użytkownika
Piernik
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 232
Rejestracja: 21 sty 2005, 16:38
Skąd: Skierniewice
Płeć:

Postautor: Piernik » 23 maja 2006, 14:35

Oj Haro...jakbym widzIał siebie w tym momencie :) Nie przejmuj się..miłość nie zna granic i jeśli czujesz,że to ,,ta jedyna'' to walcz o nią ze wszystkich sił !!!!! :)
Love is beautiful
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 23 maja 2006, 14:45

didi_16 pisze:I ja się badzo cieszę Twoim szczęściem

Ja tez, chociaz wiem, ze to nie jest jeszcze pelnia szczescia :(
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 23 maja 2006, 15:08

Haro, wszystko fajnie, jestes zajebiscie szczęśliwy. A nie pomyślałeś, że możesz sprawić taki sam ból chłopakowi, ten ból który cię meczył przez prawie rok.
Sytuacja z drugiej strony:
NA forum pisze facet, któremu Haro odbił dziewczynę. Co Wy piszecie? "Jak on mógł" "Przeciez to niegodziwe"...
Punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia :)

Orbital pisze:Po avatarze widać żeś nie ułomek, więc zrób to po swojemu tzn. porozmawiaj z Jej chłopakiem "po męsku"

Gratuluje inwencji <zalamka>
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 23 maja 2006, 15:15

Bash pisze:NA forum pisze facet, któremu Haro odbił dziewczynę. Co Wy piszecie? "Jak on mógł" "Przeciez to niegodziwe"...
Punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia

A nie prawda, ja Haro od razu napisalam, ze zachowuje sie tak samo, jak ten co odbil mu dziewczyne i w tym wypadku nie jestem po stronie Haro. Jakby byla wolna to ok, ale tak :/.
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 23 maja 2006, 15:17

A nie prawda, ja Haro od razu napisalam, ze zachowuje sie tak samo, jak ten co odbil mu dziewczyne i w tym wypadku nie jestem po stronie Haro. Jakby byla wolna to ok, ale tak .

Szczerze to nie czytalem wszystkich postów. Ale...
Haro, uszy do góry ) Będzie dobrze, wierze w to:)

Ja niewątpliwie też życzę szczęscia Harusiowi. Ale nie za wszelką cene. To ona ma wybrać
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 23 maja 2006, 16:13

Orbital pisze:A chłopakiem tej dziewczyny mógłbym być ja albo Ty Hyhy albo tanebo albo qbass17 i powiedzcie mi Panowie kim w takiej sytuacji byłby dla Was Haro ?? Bylibyście aby tacy wyrozumiali :>

Na pewno nie lalbym go w tube :) Moja byla "swiruje" a moze i duzo wiecej z takim typkiem, ktorego poznalem. To z nim wolala spedzic studniowke ktora mielismy spedzic we 2, bo tak ze zapytal czy moze z nia isc bo nie ma z kim a chcial sie wkrecic. Tylko zapytal o mnie(podobno) a ona ze juz ze mna nie jest. I poszli razem. Tez tam bylem z ziomkami. Nie byli ze soba ale pieknie tancowali przylepial sie do niej muskali sie noskami. POdszedlem i zazartowalem ze odbijamy, akurat byla wolna piosenka, typ chcial odejsc, a ona zrobila mine taka, ze to jej nie pasuje. I z nia nie zatanczylem, Pod koniec studniowki chyba bylo jej dziwnie ze tak zrobila, nie chcialo misie z nia gadac, Typowi powiedzialem zeby ja sobie bral, smieszna byla rozmowa bo chyba myslal ze do niego wyskocze:) Ona jeszcze miala "pretensje" ze tak o niej powiedzialem... :D i co? i dzis ona nie powie mi o nim slowa, bo to nie omja sprawa. Nie wiem co jest miedzy nimi i nie chce wiedziec, to juz nie jest istotne.
Ostatnio ten typ siedzial w saomchodzie przed sklepem. Nie bylem pewien czy to on. Zrobil z siebie kozaka... daje slowo ze jeszcze 3 sekundy kozakowania i bym go z tego samochodu wyciagal. Ale to nie ONA byla powodem tego, tylko to ze zrobil z siebie durnia, bo predzej ja powinienem miec jakies watki do niego a nie on do mnie. Wiem ze ona nie cce zebym wpieprzal sie w jej zycie i ja tego robic nie chce... dalej nie dokoncze.
A i miska przepraszam ale to juz nie sa nasze brudy tylko moje :) Buziaki :D

I co bym zyskal gdybym sie z nim lal? No co bym zyskal? Jej na pewno nie, zreszta uwazam to za najglupszy sposob z mozliwych zeby tak zdobywac kobiete :D nawet bym nie chcial zeby takowa po tego typu incydencie do mnie przyszla. To ze bym mu nos zlamal i ze by mnie potem szukal z kolegami? I zebym musial zlamac nos koledze hehe :) Na co mi to? Bede sie bawil w takie atrakcje jak nie bede mial nic do stracenia, narazie mam, swoj charakter i osobowosc.

Pozdrawiam :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 23 maja 2006, 16:42

Bash pisze:NA forum pisze facet, któremu Haro odbił dziewczynę. Co Wy piszecie? "Jak on mógł" "Przeciez to niegodziwe"...
Punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia
Nie. Bosh czy wy nie widzicie roznicy? <zalamka>
Ja pier.dziele ani tamten facet od jego bylej nie jest winny ani Haro tu. Tamten jego bylej nie kazal sie jej ze soba spotykac jak byla z Haro!Ona wybrala i ... miala prawo!Ale postapila w tym źle ze mogla Haro powiedziec ze kogos poznala ze nie chce z nim byc i byc z innym. Tak powinna byla zrobic.
A tu co Haro robi? Odbija dziewczyne?Nie!Chce ja lepiej poznac jako kolega i dac jej wybor. I tylko od niej zalezy czy swojego faceta pusci kantem i okaze sie ******** czy zalatwi porzadnie sprawe.
A jesli Haro bedzie gral tu nieczysto to bede pierwsza co go tu opi.er.doli!

Wiec Bash skoncz mnie wku.rwi.ac i pomysl <cisza>
Awatar użytkownika
arasa
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 20
Rejestracja: 23 maja 2006, 12:49
Skąd: zza winkla
Płeć:

Postautor: arasa » 23 maja 2006, 16:56

jesli jest Ci pisana to i jej chłopak nie stanie Wam na drodze <diabel>
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 23 maja 2006, 17:06

na razie moim zdaniem nie powinienes robic nic po za tym co sie działo do tej pory... niech tak zostanie i wtedy zobaczysz jak ona na to wszystko patrzy, jak postepuje...
"To jest tak, że gdy mam co chcę,

Wtedy więcej chcę.

Jeszcze."
Awatar użytkownika
Kermit
Weteran
Weteran
Posty: 931
Rejestracja: 12 sie 2005, 08:51
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: Kermit » 23 maja 2006, 17:20

chcialbym CI doradzic ale wlasnie teraz ogladam serial "Rzym" tak jak ktos cche dziewczyne to
1)bierze ja sila
2)zabija jej meza
3)kaze wziasc rozwod i sie poslubic bo wszystkich pozabija

P.S nie napalaj sie jak szczerbaty na suchary... nic dobrego z tego nei wyniknie. Jak to mowił ktos z Gwiezdnych wojen: Cierpliwosci.... :D:D
P.S 2 ale nie trac nadziei jak sie da to walcz
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 23 maja 2006, 17:23

Walcz intelektem i sposobem oczaruj ja :D to naet nie bedziesz musial rozmawiac z nim jak proponowal orbital :)

Z drugiej strony czy kazda laska jak tylko robi sie zle w zwiazku i oczaruje ja inny leci do niego jakby byl niezwyczajny? :D Dla mnie to SMIESZNE :D
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 23 maja 2006, 20:52

Dzisiaj sie dowiedzialem kilku rzeczy o Jej zwiazku.

Jest z chlopakiem 3 miesiace. Po dwoch miesiacach bycia z nim odwidzialo sie Jej i postanowila go zostawic. Teraz sie zeszli i sa ze soba miesiac. I tak sobie mysle, ze skoro Jej sie odwidzialo, to moze i teraz sie odwidzi :( Boze, bardzo bym tego chcial.

Ja nikogo nie chce podstepem brac. To jest Jej wolny wybor i decyzja nalezy tylko do Niej. Ja po prostu pojawilem sie w Jej zyciu, to co Ona zrobic z tym, ze jestem tak piekielnie w Niej zakochany zalezy tylko i wylacznie od Niej.

P.S. Chociaz sluchajac Jej przyjaciolki wychodzi na to, ze wszystko jest na naprawde dobrej drodze. Mimo to odczuwam strach i gniew na siebie samego - za ten strach wlasnie... ze boje sie wyznac swoje uczucia. Moze jednak faktycznie lepiej jeszcze poczekac? Ale z drugiej strony jeden dzien oczekiwania to Jej jeden dzien dluzej z Nia... A ja chce Ja juz miec dla siebie, tulic do serduszka, szeptac czule slowka, calowac... Stracilem dla Tej dziewczyny calkowicie glowe <chory>
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 23 maja 2006, 21:12

Nie wyznawaj. Dowiedz sie czemu go chce zostawic.
Cos mi sie wydaje ze to kolejna gowniara. Obym sie mylil :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Sasetka
Maniak
Maniak
Posty: 641
Rejestracja: 29 maja 2005, 12:34
Skąd: że znowu
Płeć:

Postautor: Sasetka » 23 maja 2006, 21:14

Ja tam uwazam, ze jesli Ona nie jest szczesliwa w swoim zwiazku, a wyglada na to, ze nie jest, bo gdyby byla to nawet by sie nie zajela Toba i nie tracilaby czasu, to masz prawo dzialac. Ale mowic Jej o swoich uczuciach? Chyba za wczesnie, to mogloby ja sploszyc, zreszta zbyt szybkie deklaracje i wielkie slowa raczej odstraszaja... Pokaz sie Jej z jak najlepszej strony, a potem odsun troszke... Niech zateskni za Toba! I niech sama pierwsza okresli kim dla niej jestes... Trzy miesieczny zwiazek w dodatku z przerwa? Nie uwazam, zeby bylo to cos waznego.
Haro pisze:Stracilem dla Tej dziewczyny calkowicie glowe

Dlatego nie dzialaj pochopnie :) bo wszystko mozna zepsuc zbyt szybkim dzialaniem... daj temu dojrzec! Ale pamietaj : musisz pokazac sie z jak najlepszej strony, nie denerwuj sie, nie porownuj do bledow z przeszlosci i nie oceniaj Jej zanim dobrze nie poznasz... Aha i jeszcze jedno : lap sie czasem za jezyczek :) Zdjecia nowe widzialam, naprawde sa super :D wiec raczej nie bedziesz miec wiekszych problemow, zeby Ja zdobyc, tylko mowie Ci tu trzeba miec plan no :P Zeby wszystkiego nie popsuc za latwo, ja niestety wiem jak mozna wszystko popsuc, bo sama jestem w goracej wodzie kapana ale wierze, ze Ci sie uda i trzymam mocno kciuki. Powodzenia! :)
Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?
Tylko Ciebie... kiedy idzie zle :*
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 23 maja 2006, 21:29

Dziekuje Asiulka.

Przy Niej nie ma jak sie denerwowac, czuje sie jakbym znal Ja cale zycie. Mam 21 lat, i, co najsmieszniejsze, nigdy nie wierzylem w milosc od pierwszego wejrzenia. A teraz? Zakochalem sie od pierwszego wejrzenia, usmiechu, slowa...

Nie wyobrazam sobie, abym mogl czekac zbyt dlugo, chociaz pewnie bede do tego zmuszony. Nie wyobrazam sobie rowniez zniknac na jakis czas, by tesknila... bo sam pierwszy umarlbym z tesknoty. I co znaczy "Lap sie czasem za jezyczek"?
Awatar użytkownika
Sasetka
Maniak
Maniak
Posty: 641
Rejestracja: 29 maja 2005, 12:34
Skąd: że znowu
Płeć:

Postautor: Sasetka » 23 maja 2006, 21:48

Haro pisze:igdy nie wierzylem w milosc od pierwszego wejrzenia

blad :P
Haro pisze:Nie wyobrazam sobie, abym mogl czekac zbyt dlugo

ale musisz! bo inaczej zostanie Ci tylko przyjazn.. chociaz to tez bardzo wiele
Haro pisze:Nie wyobrazam sobie rowniez zniknac na jakis czas, by tesknila...

Kurcze ale pomysl przyszlosciowo :> troche potesknisz a potem juz bedzie Twoja na zawsze :D
Haro pisze: I co znaczy "Lap sie czasem za jezyczek"?

znaczy ze czasem mowisz slowa, ktorych mysle, ze nie myslisz :P A moga wszystko popsuc........
Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?

Tylko Ciebie... kiedy idzie zle :*
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 23 maja 2006, 21:48

Aj Haro, i nich mi nikt nie mówi, ze miłość to nie jest choroba psychiczna :)
Haro pisze:Stracilem dla Tej dziewczyny calkowicie glowe

I dlatego nie możesz Jej za szybko wyznac tego co czujesz. Tak naprawdę to ona jest w związku, i tylko Ona wie, czy dalej chce być z nim, czy może z Tobą.
Powoli staraj jej dać do zrozumienia, ze chcesz czegoś więcej
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 23 maja 2006, 22:16

Jest! Jej przyjaciolka (jako ze chce zebym z Nia byl) powiedziala mi cos niesamowitego! Przed chwila moja Niunia przyszla do Niej, rzucila sie jej na szyje, wycalowala, pozniej cos mowila, ze jestem super chlopakiem i... ze sie zaczyna we mnie zakochiwac. Jedynie boi sie, ze moge sie pozniej zmienic, nie wie czy caly czas jestem jaki jestem teraz. A powiedzialem Wam, nie bede udawal nikogo innego! Ze albo sie we mnie zakocha i pozniej pokocha takiego jakim jestem, albo nie. Nie bede grac, zeby nie rozczarowac nikogo pozniej. I masz! Zakochuje sie! Jestem taki szczesliwy!
didi_16
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 113
Rejestracja: 06 maja 2006, 10:46
Skąd: aaaaaaaa
Płeć:

Postautor: didi_16 » 23 maja 2006, 22:21

No i super :D
Jakoś dziwnie przeczuwałam, że będzie tak samo jak w moim przypadku;P NIech żyje miłość <fala>
Ostatnio zmieniony 23 maja 2006, 22:32 przez didi_16, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 23 maja 2006, 22:22

Haro pisze: I masz! Zakochuje sie! Jestem taki szczesliwy!

I się zakochałeś wcześniej ode mnie :P <browar>
I takie rzeczy pisze 21-letni mężczyzna :P Co ta milość z człowieka nie robi :D
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
Sasetka
Maniak
Maniak
Posty: 641
Rejestracja: 29 maja 2005, 12:34
Skąd: że znowu
Płeć:

Postautor: Sasetka » 23 maja 2006, 22:25

Hm wszystko pieknie, ale nie zebym sceptyczna byla czy cus jednak
Haro pisze:Jej przyjaciolka (jako ze chce zebym z Nia byl)

hmmm moze ona przekoloryzowala sprawe skoro chce zebyscie byli ze soba? ale juz siedze cicho :P
Ostatnio zmieniony 23 maja 2006, 22:26 przez Sasetka, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?

Tylko Ciebie... kiedy idzie zle :*

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 241 gości