A ionspiracja byli np moi rodzice.... ale oni tez sie nie nudza, bpo sie ciagle kluca. ale jakby zabraklo tematow do awantur, to chyba by z nudow umarli
Urozmaicanie
Moderator: modTeam
-
- Weteran
- Posty: 874
- Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:25
- Skąd: Z miasta
- Płeć:
Eh...... czuje, ze musze cos napisac. To, ze zalożylam temat o nudzie w zwiazku, nie oznacza, ze my sie nudzimy. Absolutnie nie, bo nie mamy na to czasu
Chialam tylko sie dowiedziec, czy Wy sie nudzicie i co robicie zeby sie nie nudzic....
A ionspiracja byli np moi rodzice.... ale oni tez sie nie nudza, bpo sie ciagle kluca. ale jakby zabraklo tematow do awantur, to chyba by z nudow umarli
Zastanawiam sie czy kazdy zwiazek po kilkunastu, kilkudziesieciu latach pachnie nuda, przyzwyczajeniem itp
A ionspiracja byli np moi rodzice.... ale oni tez sie nie nudza, bpo sie ciagle kluca. ale jakby zabraklo tematow do awantur, to chyba by z nudow umarli
e tam, moim zdaniem jak sie dwoje ludziow kocha to nie ma mowy o nudzie, tylko np o bezkonfliktowym ogladaniu TV
Ja tam nawet jak nie robie z luba czegos fascynujacego to nie mysle sobie " kurde ale nudy", jeno ciesze sie tym ze nie musze np tego tv ogladac sam 
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista
pozdrawiam
pozdrawiam
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Yasmine pisze:ptaszek pisze:A ja już mam tego dosyć. On często ogląda, z racji tego, że jest małym kinomanem i ogólnie interesuje się filmem, reżyserią, montażem.
Tyle że ja nie mam zamiaru połowy życia spędzić na oglądaniu filmów
u nas za to, to ja uwielbiam ogladac filmy. I glownie ogladam sama. Z nim to w sumie raczej rzadko, bo on jest wybredny.
Daj spokój, on często właśnie ogląda kiepskie filmy, żeby np. wyłapywać błędy w montażu albo śmiać się ze scenariusza czy z beznadziejnej gry aktorskiej.
Po centrach handlowych też mi się nie chce chodzić. To nie jest rozrywka na dłuższą metę. Jak to dziadkowie w tramwaju raz mówili: "ta młodzież w dzisiejszych czasach nie ma żadnych innych zainteresowań, tylko chodzą po tych marketach"

A, zabiorę go na Paluch i będziemy chodzić na spacerki z psami
Tylko w tym właśnie problem: u niego praca i szkoła, czas właściwie tylko wieczorem, a wieczorem - zmęczenie...
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
- MaxDistrust
- Bywalec
- Posty: 36
- Rejestracja: 16 kwie 2006, 18:57
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
szopen pisze:Ja tam nawet jak nie robie z luba czegos fascynujacego to nie mysle sobie " kurde ale nudy", jeno ciesze sie tym ze nie musze np tego tv ogladac sam
No wlaśnie mam identyczne odczucia. Jak tak siedzimy i nic nie robimy to ciesze się, że moja ukochana jest obok mnie i moge ją przytulić. Razem nie ma mowy o nudzie, bo takie "nicnierobienie" jest wspaniałe i wiele osob wręcz tego pragnie.
Dobra, przejdźmy do konkretów, co można zrobić - małe podsumowanie:
Zimą:
- narty, łyżwy, sanki, spacer, jazda skuterem śnieżnym, budowa igloo i skoczni narciarskich
Latem:
- coś nad wodą, wspinaczki, wędrówki, zwiedzanie jaskiń, grzyby, skoki na bungee, skoki na spadochronie, lot szybowcem, puszczanie latawców i samolotów zdalnie sterowanych, nurkowanie, rolki, rower, zoo, wesołe miasteczko, golf, paintball, parki wysokościowe (liny 10m nad ziemią), sadzenie drzewek w ogródku
Zawsze:
- kino, bar, dyskoteka, TV, gry komputerowe, szachy, brydż, poker rozbierany, inne gry, krzyżówki, bilard, kręgle, strzelnica, spotkania w domu u siebie i u znajomych, muzea, zamki, galerie, teatr, planetarium, obserwatorium astronomiczne, wykłady popularnonaukowe, zwiedzanie fabryk i objektów strategicznych typu elektrownia, leżenie plackiem i nierobienie nic, czytanie książek, wspólna praca i nauka, wspólne przedsięwzięcia typu "zabawa w konduktora w pociągu" albo "kontrolera jakości w sklepie", kolekcjonerstwo np. monet, zadeklarowanie się jako wolontariusze np. w szpitalu, wspólne zgłębianie tajników gry na giełdzie, wyjście do sklepu, koncert, opera, kościół, lokalne imprezy dla tłumu, budowa schronu przeciwbombowego na działce, słuchanie muzyki, granie na instrumencie, malowanie obrazków, pomoc rodzicom, tuningowanie samochodu, spacer z psem, rozbudowa budy psa, rozmowa o niczym, basen, siłownia, wyprawa do palmiarni albo szklarni, wspólne przeglądanie Internetu, sprzedawanie na aukcjach internetowych niepotrzebnych rzeczy
Narazie tyle, proszę o uzupełnienie!
Zimą:
- narty, łyżwy, sanki, spacer, jazda skuterem śnieżnym, budowa igloo i skoczni narciarskich
Latem:
- coś nad wodą, wspinaczki, wędrówki, zwiedzanie jaskiń, grzyby, skoki na bungee, skoki na spadochronie, lot szybowcem, puszczanie latawców i samolotów zdalnie sterowanych, nurkowanie, rolki, rower, zoo, wesołe miasteczko, golf, paintball, parki wysokościowe (liny 10m nad ziemią), sadzenie drzewek w ogródku
Zawsze:
- kino, bar, dyskoteka, TV, gry komputerowe, szachy, brydż, poker rozbierany, inne gry, krzyżówki, bilard, kręgle, strzelnica, spotkania w domu u siebie i u znajomych, muzea, zamki, galerie, teatr, planetarium, obserwatorium astronomiczne, wykłady popularnonaukowe, zwiedzanie fabryk i objektów strategicznych typu elektrownia, leżenie plackiem i nierobienie nic, czytanie książek, wspólna praca i nauka, wspólne przedsięwzięcia typu "zabawa w konduktora w pociągu" albo "kontrolera jakości w sklepie", kolekcjonerstwo np. monet, zadeklarowanie się jako wolontariusze np. w szpitalu, wspólne zgłębianie tajników gry na giełdzie, wyjście do sklepu, koncert, opera, kościół, lokalne imprezy dla tłumu, budowa schronu przeciwbombowego na działce, słuchanie muzyki, granie na instrumencie, malowanie obrazków, pomoc rodzicom, tuningowanie samochodu, spacer z psem, rozbudowa budy psa, rozmowa o niczym, basen, siłownia, wyprawa do palmiarni albo szklarni, wspólne przeglądanie Internetu, sprzedawanie na aukcjach internetowych niepotrzebnych rzeczy
Narazie tyle, proszę o uzupełnienie!
Ostatnio zmieniony 28 lis 2006, 22:44 przez 1es_temhui, łącznie zmieniany 5 razy.
wszystko pięknie,ładnie, ale by powyższe rzeczy realizować w pełni, doba by musiała mieć z 60 godzin,a ja biały śnieg 24 h pod nosem, inaczej odpada
Nie jestem niezniszczalny ![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)


![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 200 gości